W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Atrakcyjne położenie: ok. 150 m od portu jachtowego, ok. 500 m od piaszczystej plaży, ok. 500 m od centrum Ejlatu.
Udogodnienia i atrakcje dla najmłodszych: plac zabaw, miniklub, brodzik.
Bogata oferta rekreacyjna: basen, animacje dla dzieci i dorosłych, płatne; zabiegi i masaże w centrum SPA, auna, łaźnia turecka.
Fajny hotel w samym centrum z dużym głębokim basenem, można spokojnie w nim popływać. Pokoje duże nawet bardzo, czyściutkie i dobry serwis. Jedenie wyśmienite, bardzo dobrze czułem sie w tym hotelu polecam.
Poza drobnymi szczegółami ocena nieco ponad 4. Np w głównej restauracji nie było obrusów. Dawano podkładkę. Trochę przypominało to 2* a nie 4*. Rozumiem że inny kraj, religia, ale skoro jest to hotel, menu nie powinno być uzależnione od kanonu religii. Inna sprawa że potrafili świetnie urozmaicić posiłki. Plaża czy centrum miasta to żaden problem. Wszystko jest w zasięgu pieszego spaceru.
Chyba nie każdy na miejscu pamiętał że np w piątek w Izraelu nie je się mięsa. Dlatego obniżają ocenę za wyżywienie. Moim zdaniem było dobrze. Bufet był urozmaicony. Świeże dania, zawsze ciepłe, miła kelnerska obsługa. Nasz pokój to "panorama". Dużo wolnej przestrzeni. Widok na basen i marinę. Jeśli posługujecie się językiem angielskim nie będzie problemu z dogadaniem się z obsługą. Wszystkie animacje skupiają się nad basenem. Jak lubicie spokój to omijajcie to miejsce.
Pokój wygodny. Codziennie wysprzątany jak należy. Niczego sobie łazienka i widok z okna na port, który osobiście bardzo mi się podobał. Nie podobało mi się to że było strasznie niechlujnie w restauracji . Stoły często nie nakryte lub nie sprzątnięte na czas. Nie odbierajcie tego tak że jedzenie było złe. Wręcz przeciwnie, było smaczne z niezłym wyborem i dużą radochę sprawiało mi schodzenie na posiłki. Myślę że nie było tak najgorzej. Wydanych pieniędzy nie żałuję.