636 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Udogodnienia dla dzieci: plac zabaw, krzesełka w restauracji, łóżeczka dla niemowląt (na życzenie), gry elektroniczne (płatne).
Atrakcyjne położenie: w centrum rozrywkowego, wakacyjnego kurortu Malia, ok. 6 km od równie rozrywkowego Hersonissos.
Tylko 300 m do publicznej, piaszczystej plaży z łagodnym zejściem do wody.
Różowy piasek i turkusowe wody na egzotycznej plaży Elafonisi
Skromny i spokojny hotel w bardzo dobrej lokalizacji Malii. Wszędzie blisko. Personel bardzo miły i pomocny. Pokoje czyste. Nie mam żadnych zastrzeżeń. Polecam
Lokalizacja. Dobre jedzenie. Miły i pomocny personel.
Brak
Pobyt w hotelu oceniam pozytywnie. Warunki typowe dla hotelu z trzema gwiazdkami.
Czysto, kameralnie
Pobyt fatalny. Nigdy nie miałam do czynienia z podobnym traktowaniem gości. Gdyby mi to ktoś opowiadał to bym mu chyba nie uwierzyła. Zacznę od pozytywów: lokalizacja rewelacyjna, pokoje zgodne z opisem, przyjemny basen. Pracownicy recepcji dzienni super mili. Barman z basenu extra gość. I to by było na tyle. W sumie kwestia posiłków też względnie przyzwoita, bo jak coś nie pasowało to było wokół masa miejsc gdzie można było dojeść. Tak tam ludzie robią, niestety. Problem główny tego hotelu to recepcjonista, który przychodzi na noc , melduje gości i obrzydza im pobyt na tyle że po 3 dniach chce się wracać do domu. Pan od pierwszego dnia naszego pobytu miał na sobie tę samą koszulkę z żółtą plamą na prawej łopatce i te same spodnie. Wizytówka obiektu-coś obrzydliwego. siedząc przy stoliku przed hotelem nie wolno rozmawiać, gdyż pomimo tego że to bardzo głośna ulica , to rozmawiający goście nie pozwalają spać innym. Coś niesamowitego. Nikt nie krzyczał -normalna rozmowa. Nie pozwolił nawet wypić piwka ze sklepu na "Jego" hotelowym stole. Czuliśmy się jak przedszkolaki. I akcja karaluch. Jest ich pełno, bo taki klimat-wiadomo. Trafił się u nas w pokoju, nie mogliśmy go wyrzucić i poprosiliśmy o pomoc tego Pana. Tak się robi w normalnych hotelach- ktoś przychodzi i pomaga. Wyśmiał nas, a potem nakrzyczał jak w ogóle możemy go o coś takiego prosić. On jest recepcjonistą i koniec. Pomogli nam inni goście. Pani ze stołówki zabija wzrokiem. Nie polecam nikomu pobytu w tym obiekcie. Do tej pory nie wierzę w to co tam się dzieje.
lokalizacja, przyjemny basen
recepcjonista nocny i Pani kucharka
hotel schludny, miła obsługa, w pełni sprawna klimatyzacja, niedaleko od plaży sklepu oraz centrum nocą tętniącego życiem... a mimo to w nocy możemy sieszyć się ciszą
dobra lokalizacja, czystość, miła obsługa
brak czajników w pokojach, natomiast kawy i herbaty można się napić tylko rano oraz tylko 2 godziny po południu... co dla mnie osobiście było duzym problemem.
Czysty, mały i przyjemny. Miła obsługa. Po wymeldowaniu, w oczekiwaniu na transfer na lotnisko można jeszcze zjeść obiad i wypić coś przy basenie.
Bardzo fajny hotel i miły personel. Za tą cenę - super
Uprzejma obsługa, świeże jedzenie
Pobyt w tym hotelu był wspaniały, pokój skromny, ale przyjemny.Polecam każdemu.
Bardzo przyjemny personel hotelu.Jak na swoje gwiazdki bardzo dobrze prowadzony.
Nie ma takiej rzeczy, które by się nie podobało.
Tragedia, pokój sprzątany codziennie aczkolwiek zginęło kilka drobiazgów, używanie perfum gości dla odświeżenia pokoju to przesada. Wystrój pokoju lata 80, łóżko skrzypiące stare materace pościel ochydnym, jedzenie cały czas takie same ,możliwość picia wody tylko podczas posiłków nie można wynosić wody ze stołówki bo obsługa głośno krzyczy. Posiłku mięsne jak w szpitalu jeden rodzaj, ryby tylko z puszki, ciasta cały czas te same. Łazienka tragiczna lata 80. Ogólnie dziwie się ze (...) utrzymuje tą ofertę. To nie był all.😁
Brak zalet
Tylko wady
TRAGEDIA!!! Mój najgorszy hotel w jakim kiedykolwiek byłam. Po godzinie po sprzątaniu, biegają robaczki po podłodze w pokoju, łazienka - katastrofa, podczas brania prysznica wylewa się woda z kratki na środku łazienki, jedzenie- nie było nic co by nam smakowało! Starszy pan obserwuje każdego jak potencjalne zło…, klimatyzacja żyje swoim życiem, łóżko w pokoju-bardzo niewygodne! All-jaki? -żaden!- No może piwo z nalewaka. Nie polecam hotelu, jedyny plus to lokalizacja .
Nic, tragedia..
99%
Pokój prosi się o delikatny lifting. Jest dosyć zużyty. Room service wchodzi i ,,sprząta" w obecności lokatorów, brak możliwości wywieszenia "nie przeszkadzać". Okropne jedzenie
Mila obsługa na front desk.
Tragiczne jedzenie
Pokoje skromne ale czyste, codziennie sprzątane. Jadalnia czysta, bardzo sprawnie obsługiwana. Pracownicy pomocni i zawsze uśmiechnięci.
Bardzo dobra lokalizacja w centrum miasta. Miła obsługa.
Troszkę za skromnie umeblowane pokoje.
Wejście do hotelu i recepcja bardzo ładne, niestety potem już nieco gorzej. Pokoje duszne i zawilgocone ale jak na greckie standardy ładnie odnowione, wyposażenie pokoju ładnie mówiąc ubogie w pokoju mieliśmy tylko szafę z 4 wieszakami "komodę" oraz szafki nocne. Drzwi do pokoju nie raczej mało dźwiękochłonne z każdej strony szpara no i każdy dźwięk z innych pokoi roznosił się, klima sprawna, balkonik przestronny. Pokój sprzątany codziennie łóżka scielone na sztukę. Jedzenie jakościowo dobre, wybór raczej średni ale każdy znajdzie coś dla siebie. Myślę że trzy gwiazdki to adekwatna ocena względem ceny. Fajny dojazd autobusami do Heraklioni a Ajlos Nikolaos, market i wypożyczalnia aut naprzeciwko hotelu. Kontakt z rezydentem na 5
Ładne położenie z basenu widok na góry, w okolicy tawerny z pysznym jedzeniem i 5min spacerkiem do piaszczystej plaży. Obsługa bardzo miła i pomocna.
Zapach w pokoju, źle wygłuszone pokoje, wszystkie ubrania które wisiały pachniały stęchlizną z szafy, oddzielne łóżka dla par.
Hotel słaby. Zona jak zobaczyła pokoj to się rozpłakała. Nie zabierajcie tam rodzin z dziećmi. All inclusive nigdy więcej w 3* hotelu w Grecji!!!!
Ciepła woda, pomidory. Brak prawdziwej kawy tylko jakas rozpuszczalna to chyba nie zaleta. Recepcja pomocna ale wszystko trzeba było im mówić. Pokoje standardowe to jakas porażka. Dostaliśmy z malym dzieckiem pokoj z widokiem na zaplecze kuchni i po interwencji zamienili nam ba pokoj na pietrze ze stromymi schodami chyba za karę. Hotel typowy dla emerytów nie rodzin z dziećmi.
Brak windy. To nie jest hotel dla rodzin z małymi dziećmi. Trzeba było nosić wózek prawie wszedzie. Strome schody do pokoi, zjazd do restauracji stromy. Jedzenie monotonne, na śniadanie, obiad i kolacje frytki. Z owoców to melon i arbuz. Ryby panga, rekin, szprotki - w smaku mdłe i nie przyprawione. Woda w basenie czysta, ale po kąpieli niebieska farba na stopach i w miejsacach gdzie był kontakt z podłożem. All inclusive to jakas ściema. Brak przekąsek w barze tylko lokalne alkohole i gazowane.
Dobry stosunek jakości do ceny. Hotel skromny, ale czysty, pokoje sprzątane codziennie. Bardzo miła obsługa. Świetne położenie. W okolicy - sklepy, bary, restauracje. Jeśli chodzi o wyżywienie - niewielki wybór dań, ale zawsze można było znaleźć coś smacznego. Typowa kuchnia grecka.
Położenie, miła obsługa
Mały wybór alkoholi w barze
Hotel bardzo zadbany. Obsługa przemiła, nawet jeśli ktoś dobrze nie potrafi angielskiego to bez problemu można się porozumieć z obsługą. Pokoje wprawdzie nie były ekskluzywne, ale adekwatne do ceny. Obsługa codziennie sprząta w pokojach. Jedzenie bardzo różnorodne i każdy znajdzie coś dla siebie. Basen czysty. Na barze co chodzi o alkohol to do wyboru wino czerwone, białe, piwo i ich lokalna wódka o smaku anyżu. Pobyt w hotelu upłynął nam bardzo miło. Nie ma na co narzekać
Blisko plaża, sklepy i kluby. Hotel położony w samym centrum. Bardzo miła obsługa i dobre jedzenie.
Mały wybór alkoholi. Jeśli chce ktoś się napić czegoś innego to można zakupić w różnych cenach inne alkohole na barze.
Opcja all inclusive to tak naprawdę 3 posiłki i nielimitowane zimne napoje. Wszystko dodatkowo płatne. W hotelu mimo, że położony bezpośrednio przy ulicy, jest cicho. Do najbliższej plazy- piaszczysto-kamienistej, waskiej i z leżakiem na lezaku- jest ok. 600 m. Do piaszczystej, szerokiej, bez leżaków- ok. 2 km. Do przystanku autobusowego ok. 1.5 km. W okolicy mnóstwo sklepów, tawern, restauracji i barów. Hotel jest skromny, ale bardzo czysty. Pokoje sprzątane są codziennie- mycie podłogi, ścielenie lozek. Pościel i ręczniki wymieniane co 3 dni. W pokoju klimatyzacja, która działa bez zarzutu. Uwaga dla zmarzluchow- warto zabrać ze sobą kocyk, bo nie ma kolder- do przykrycia jedynie prześcieradła. Pokoj- zależy jak się trafi, ale w razie czego bez problemu można liczyć na zmianę. Pierwszy, który dostaliśmy, przy basenowym barze, był przybudówka, w której nie było okna, z mikroskopijnym balkonem z widokiem na mur oraz łazienka z tragicznym prysznicem. Ale przede wszystkim był tam straszny hałas (muzyka) przez cały dzień. Kolejny pokoj- po drugiej stronie basenu- zupełnie inny standard. Muzyki nie było słychać. W pokoju szafa, ale bez polek- tylko drążek i kilka lichych wieszaków. Łóżka bardzo szerokie i wygodne. W łazience wanna. Spory balkon z krzesłami, stołem i suszarka na pranie. Basen czynny w godzinach 9-20. Woda czysta, ciepła. Bezpłatne leżaki i parasole. Jacuzzi dodatkowo płatne 5€ za 5 minut. Bar czynny od godziny 10 do 22. W opcji all inclusive dostepne: woda, sok pomarańczowy, lokalna Cola, wino białe i czerwone, piwo i raki. Drinki dodatkowo platne. Podwieczorek to goraca kawa i suchy biszkopt. Opcja all inclusive to tak naprawdę 3 posiłki. Jedzenie jest tragiczne. Monotonne. Strasznie słone. Zimne niezależnie od godziny, o której się przyjdzie. Śniadania: pieczywo nie pierwszej świeżości, dzemy najgorszej jakości, masło z 62% zawartościa wody w składzie, margaryna, platki śniadaniowe, tzatziki, 2 rodzaje sera żółtego, 2 rodzaje podejrzanej wędliny (wygląda jak mielonka), salata grecka, feta, pomidory, papryka, ogórki, cebula, oliwki, kiepskiej jakości oliwa. Jajecznica na wodzie, parowki ze sloika, fasolka z puszki, jajka na twardo, zdarzyła się kilka razy owsianka- strasznie słodka. Ciasto- jasna lub ciemna babka. Kawa, herbata, zimne napoje, wino białe i czerwone, piwo. Obiad i kolacja : warzywa i salata jak rano, 2 zupy do wyboru- bardzo niedobre. Sos do makaronu- zazwyczaj gorzki i słony. Ziemniaki pieczone ociekające tłuszczem, frytki lub ryz. Mieso zawsze bardzo tłuste. Ryby dziwne. Makaron rozgotowany. Na deser lody- bardzo zmrożone, słodkie i bez konkretnego smaku. Galaretka a następnego dnia ta sama galaretka z jogurtem naturalnym. I tak w kółko. Czasem ciasto. Z owoców, mimo szczytu sezonu, dostępne na zmianę jabłka krojone w plasterki oraz brzoskwinie z puszki. Do picia napoje zimne oraz wino i piwo. Brak kawy/ herbaty. Obsługa wręcz wyrywa talerze z rak, jedząc człowiek czuje się obserwowany i ponaglany wzrokiem. Podczas nakładania jedzenia natomiast- oceniany. Nie jest to ani trochę komfortowe. Obsługa recepcji bardzo miła, kompetenta i pomocna- to jedyne co dobrego można powiedzieć o tym miejscu niestety.
Czystość, położenie, obsługa recepcji.
Jedzenie, opcja all inclusive, która nią nie jest.
Hotel Triton Garden na Krecie, który miał być w miejscowości Mali znajdował się poza granicą tego miasta w rejonie gospodarstw rolnych, dookoła chaszcze i przeorane pola. Do najbliższego przystanku 1,5km.Przy hotelu mieliśmy atrakcje zwierząt kozy i owce, a dodatkowo wrzeszczącego od 4 rano koguta. W ofercie all inclusive mieliśmy mieć napoje alkoholowe co w rezultacie było rozcieńczone piwo i wino . Za dodatkową opłatą za drinki trzeba było zapłacić 4,5 euro. Przy obskurnym barku na basenie stała zamknięta na kłódkę i owinięta łańcuchem lodówka z innymi płatnymi napojami. Basen i bar zamykano o godzinie 22 ,gości wyrzucano z basenu, który to również zamykano na kłódkę .W basenie i dookoła walały się plastikowe kubki. Zaczynając od śniadania przez tydzień co dziennie paróweczki ze słoika, śmierdząca jajecznica, fasola, jeden rodzaj sera i puszkowa mielonka. O masło trzeba było walczyć. Za saszetkę zwykłej czarnej herbaty trzeba było zapłacić 3euro. Obiad to co dziennie frytki, paluszki rybne ,spaghetti i raz na jakiś czas gulasz. Kolacja to resztki ze śniadania i obiadu. Warzywa do każdego posiłku krojony ogórek i pomidor. Owoce przez cały turnus to krojone w plasterki jabłko i brzoskwinie z puszki. W ofercie zapewniano nam plażę w odległości 800 m, a w rezultacie było 1500 m do kamienistego brzegu ,ścieżka prowadząca do plaży to chaszcze i przeorane pola. Żeby dojść do piaszczystej plaży trzeba było pokonać 2,5 km. Na załączonych zdjęciach widać all inclusiv
brak
hotel 60 lat
Hotel na poziomie 1+, ewentualnie 2 gwiazdki. Pokoje nie widziały remontu od lat, łazienki dramat. Jedzenie all inclusive, ale wybór praktycznie żaden. Owoce to zazwyczaj w ograniczonej ilości pomarańcze i trochę jabłek. Kawa tylko do śniadania i w przerwie 15-17. W ofercie było napisane, że przekąski przy basenie, ale nic takiego nie było. Do kawy barman dodawał po jednym biszkopcie. Jedyne, co ratuje ten hotel to położenie praktycznie w centrum miasteczka. Plaża piaszczysta, ale całkowicie zastawiona lezakami. Polecam iść w lewą stronę po wyjściu z hotelu i skręcić na wysokości napisu "la playa" tam bowiem plaża i szersza i mniej ludzi. Większe szanse na lezak lub miejsce na piasku. Reasumując hotel ze względu na położenie jak najbardziej na tak, natomiast co do reszty na nie. Zdecydowanie pokazane powinny byc zdjęcia pokoi (w ofercie te lepsze tylko pokazane) i łazienki. Zmiana na opis oferty zgodny ze stanem. Niższe ceny oferty.
Położenie kilka kroków od centrum miasteczka.
Standard hotelu (łazienki dramat). Jedzenie.
Pokój ok . ale opcja all inclusive tak na prawdę to w tym hotelu nie istnieje. Wszystko ograniczone do maksimum. Kawa , ciasto czy te lokalne napoje to czysta kpina. Woda w basenie bardzo zimna , pomimo trze że basen na dachu. Obsługa miła - po za jednym wyjątkiem ale ten pan już tam skończył swoją karierę.
Jaka cena, taki hotel, w miarę czysto, ale klima nie działała, niby po zgłoszeniu jacyś panowie coś grzebali i twierdzili, że chodzi, ale po dwóch dniach w upale dopiero doprosiłem się o zmianę pokoju, z działającą klimą. Mało leżaków, chamscy Holendrzy, którzy zajmowali leżaki, mimo, że wcześniej zajęte były ręcznikami. Obsługa - zależy, która Pani miała dyżur, jedna miła i pomocna, druga - nie bardzo. Jedzenie - znośne, mały wybór, ale z głodu się nie umrze, all inclusive- fikcja, należy się jedynie piwo.
Położenie - niedaleko piaszczystej, dużej plaży, blisko sklepy, imprezownie, basen - ujdzie.
Mało leżaków, mały wybór jedzenia, blisko ruchliwej ulicy, niektórzy z obsługi robią łaskę, że klient coś od nich chce.
Tripadvisor