Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Starożytne ruiny i zabytki, takie jak Akropol w Lindos
Piękne plaże z złocistym piaskiem i krystalicznie czystą wodą
Urokliwe stare miasto Rodos z wąskimi uliczkami i średniowiecznymi murami
Hotel skromny, ale wszystko było w porządku. Przemiła obsługa w barze.
Hotel jest nieduży, składa się z dwóch budynków. Pokoje są przestronne, z balkonem lub tarasem. Bardzo wygodne i czyste pokoje. Musiały być niedawno odnawiane.
Nie lubię hoteli-molochów, Tivoli jest przytulny, otoczony gajem drzew oliwkowym, czułam się tam jak u siebie w domu. Dużo kwiatów i kwitnących krzewów wokół. Okna na basen z wygodnymi leżakami i parasolami. Dla preferujących plażę i morze, hotel gwarantuje bezpłatny transfer.
Hotel sam w sobie jest idealny. Przydałby się jednak kucharz i lepsza kuchnia. Starsi znajdą coś dla siebie, gorzej z dziećmi. W pobliżu brak sklepu czy restauracji - najbliższy punkt oddalony o 3km. Za to skromne śniadanie i proste danie obiadowe , dostarczone z pobliskiej restauracji pomoze dorosłym zrzucić parę kilo !
Hotel nieduży, bardzo fajny, czysty, przytulny. Wokół dużo kwiatów i drzewa oliwkowe. Z balkonu widok na lubiany przez wszystkich basen. Nad morze hotel przewozi gości bezpłatnie kilka razy w ciągu dnia. Niestety hotel położony jest na peryferiach - bez samochodu czy skutera można liczyć na kilka autobusow w ciągu dnia. Najbliższy sklep czy pizzeria to spacer 3km. Wyżywienie gwarantuje schudnięcie. Śniadanie bardzo słabe a obiad czy obiadokolacja organizowana przez hotel oznacza proste danie, dostarczone przez restaurację i odgrzane w kuchni barowej. Zapomnieć o szwedzkim stole! Przemiły szef baru stara się jak może, przygotowuje sałatki greckie, tosty, zamawia dania aby nakarmić gości... Niestety większość wolałaby all inclusive. Oferowany wariant to minimum.
Hotel jest nieduży, wygodny i czysty, w miłym otoczeniu. Przystanki autobusowe w obiestrony przy hotelu - kierunek do miasteczka Rodos (warto odwiedzić - starówka jest prześliczna - odległość ok.12km)i do Faliraki w drugą stronę (małe miasteczko, sklepiki, restaurację, nawet kościół Grecji- odleglosc ok.3km.
Hotel nie ma zaplecza kuchennego, to wariant dla gości, którzy stołują się na mieście i byle jakie śniadanie im wystarczy.