W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
nie jezdzcie na wycieczke na Sahare z przewodnikiem o imieniu Azir-po 120 km przypomniał sobie że nie zatrzymał sie na pustyni abyśmy mogli obejrzec mieszkania beduinów/ te groty w piachu/ przejażdzka dorozkami - które tylko w nazwie były nimi i sam przejazd 10 minut i wysiadka- spacer 30 dalej kolejne 10 minut i....koniec porazka nie polecam wycieczek z tym człowiekiem--ma jakies urojenia na temat pieniędzy i władzy-- chyba za dużo przebywał na słońcu
ciekawa architektura-- sprzed lat 25 animatorzy super Sam Didi mariusz i oczywiście Emma --sa czy może byli świetni doskonały kontakt ze wszystkimi--kontakt z Rosjanami wzorowy- super
brak windy, mogliby przed sezonem umalować okna --farba odpada --ale oni tego nie widzą słabe drinki ale --zamawiajcie polski koktail wódka wiski + piwo --wszystko w jednej szklance super ---barmani zbaranieli ale......tak podawali- super --i nie dostali ani dinara , sa bardzo natrętni
Czytałam opinie przed wyjazdem i byłam przerażona, ale nie było tak źle jak niektórzy piszą, reklamacji składać nie będziemy. Można pojechać na tydzień ale nie dłużej - nudno, brudno i zero atrakcji. Animatorzy ok. Jedzenie mdłe, bez smaku i nawet frytki nie były dobre. Kurczak i ryż to były jedyne potrawy, które mi smakowały. Z owocób były tylko melony i brzoskwinie parę razy. Cóż, nie polecam tego hotelu, jednak do Tunezji mam nadzieję, że jeszcze kiedyś wrócę;) Nie byłam na Saharze... Pozdrawiam!
Blizko do morza i do centrum handlowego.
Ruina... pokoje ok, ale były insekty i pełno much. Jedzenie codziennie to samo. W morzu glony i meduzy.
W tym hotelu wszystko jest wadą- począwszy od standardu- według nas 2 gwiazdki- przez czystość (przed naszym przyjazdem były jakieś inspekcje i znikły karaluchy!!!), po wszędzobylskie muchy (zwłaszcza na stołówce, bo to coś z brudnymi obrusami, brakiem sztućców, szklanek i jedzenia, oraz bez klimatyzacji w tym klimacie to na pewno nie RESTAURACJA!). warunki skandaliczne, tragiczne zachowanie obsługi- faworyzowanie niektórych nacji, podbieranie materacy jednym gościom, aby oddać innym... Plaża, maleńka, nie sprzątana, leżaki w opłakanym stanie, materace postrzępione i brudne. Bar przy plaży wiecznie nie zaopatrzony, ciągły brak lodu i plastikowe kubki! Trawa bywała gdzieniegdzie, parasole rozpadały się - ogólnie ROZPACZ! Jeśli tak ma wyglądać hotel za który płaci się jak za czterogwiazdkowy, to lepiej nie widzieć Tunezji. Na zakończenie dodam, że panował smród, krążyli natrętni sprzedawcy wszystkiego \"markowego\" i wszystko razem stwarzało wrażenie slamsów.
żadnych zalet
brud, zaniedbanie, brak klimatyzacji w stołówce, brak napojów rozcieńczany alkohol
Stanowczo nie polecam,stracone nie małe pieniądze.Ciągła walka o dosłownie wszystko(leżaki,talerze,jedzenie,alkohol).Plaża i dojście do morza ,to istna gnojówka,wywyższanie Rosjan i Francuzów.Ten hotel powinien być dawno wycofany z oferty(nie ma ULTRA ALL INCLUSIVE-po godz,0 do jedzenia resztki zimnej pizzy(placek z sosem pomidorowym i trochę sera),alkohol rozcieńczony na maxa do 2-giej w nocy w dyskotece , a później nie ma już nic.Rano o 6-tej rezerwacja leżaczków i ciągła niepewność czy jak przyjdziesz to jeszcze będą zarezerwowane czy cieć nie przestawił ich komuś innemu,w barze na plaży/przy basenie(bo to ten sam bar-nie tak jak w ofercie)leniwy barman nakładający gołą ręką lód do kubeczków-przez 2 tygodnie awaria dystrybutora piwa.Księżniczka robi kanapki po wcześniejszym dłubaniu w nosie-po wielkiej awanturze u managera hotelu rękawiczki się pojawiły,nie zdejmowała ich przez 2 godz. i robiła w nich wszystko.Jedzenie monotonne bez wyrazu ,praktycznie ciągle to samo ,najczęściej używanym słowem przez obsługę FINISH,któregoś ranka przy śniadaniu o godz.8.30 były tylko omlety i bagietki(śniadania do 10-tej)znowu awantura,napoje do obiadu też pod wydział.WSTYD WSTYD SUN&FUN czekamy na rozpatrzenie reklamacji,dodam że nie jesteśmy jedynymi co zareklamowali wyjazd do tego hotelu(treść tej opinii umieszczamy na każdym portalu wycieczkowym )
ten hotel nie posiada żadnych zalet
brud,smród,pełno śmierdzących glonów,kiepska obsługa-leniwa
Porażka,glony na plaży w ogromnych ilościach-fetor straszny a po interwencji firmy deratyzacyjnej WYSYPKA na całym ciele. Drinki z wielką łaską i rozwodnione do maximum.Wino jak woda a woda ciepła.Jedynie animatorzy stanęli na wysokości zadania.
glony na plaży- ogromne ilości, basen ze słoną wodą, obsługa marna
Całkowicie zgadzam się z poprzedniczką mojej opinii.
Bardzo ładne pokoje, hotel bezpośrednio przy plaży.
Zła obsługa ,kolejki na stołówce ,braki talerzy,sztućców, serwetek, jedzenia, szklanek , generalnie wszystkiego, Faworyzowanie Francuzów,dla nich nawet kwiaty były na stołach.
Hotel katastrofa. Odradzam jakikolwiek kontakt z tym obiektem. smród, brud i straszna obsluga w barach. Robią łaskę, że podadza cole czy kanapke z resztkami ze sniadania. Na 7 rezerwacji z biura wezyr 100% reklamacji i przeniesienie do innego hotelu (100km dalej). Animatorzy ledwo coś robią, dj wulgarny. Mnóstwo komarów i much, glony na plaży, które uniemożliwiają wejście do wody. Na plaży stoi konik z przyczepa i wywozi glony. Przez pół dnia plaża niedostepna ponieważ ją budowali (nawieźli piach i grabili). Barmani podaja brudne szklanki, myja plastikowe kubeczki. Z innych polskich biur równiez 100% reklamacji, jednak mieli problem z przeniesieniem. W pokojach czy to w budynku głównym czy w bungalowach robaki karaluchy lub mrówki. Jedzenie monotonne. W snack barze (mialy być dostepne przekaski 24 godz. ) dostępny tylko uśmiech recepcjonostki, czasem resztka pizzy lub karaluch. Odradzam ten hotel jeżeli chcecie spędzić spokojne wakacje.
Blisko lotniska w monastirze, 2 baseny, kort tenisowy, mini golf, blisko bazarku,
Plaża 30m (oferta podaje 150m), na plaży glony i smród z kanalizacji, który roznosi sie w calym hotelu, obsługa niegrzeczna, reglamentacja posiłkow przez osoby obslugujace, braki w podstawowych napojach (tonic, cola, piwo), brak sztucców, brudne i skwasniałe warzywa, karaluchy w snack barze, brak przekąsek, brudne stoly(myte brudna szmata badz szmata od podłogi), bary otwierane wg uznania pracownikow, brudne szklanki, myte plastikowe kubeczki jednorazowe, dziurawe reczniki,
smród, brud i ubóstwo jeszcze nigdy nie mieszkałam w takim hotelu, odradzam go, smierdzi szambem w hotelu, na basenie i przy morzu skisniętymi glonami, ktorych przy brzegu pas dwumetrowy, w ofercie napisano ze jest plaża, proszę traktować jakby jej nie bylo, żeby wykąpać się w morzu trzeba isć na plażę do sąsiedniego hotelu, porażka, w pokojach biegaja pięciocentymetrowe robaki, komarow full, klima nie dziala, w lazience grzyb grzyba pogania, skladam reklamację do biura podrozy bo gdyby nie fajne towarzystwo to byłyby to wakacje do kitu
animacje
same wady
Miło spędzony czas w gronie przyjaciół animatorzy super
Dobre animacje i mili animatorzy
Rozcieńczane drinki
Hotel nam się podobał, obsługa pomocna i zawsze uśmiechnięta. Animatorzy rewelacyjni, pomysłowi i pozytywnie nastawieni. Jedzenie nam bardzo smakowało mimo, iż w ciągu dwóch tygodni się powtarzało kilka razy (ale to chyba naturalne) a dzieci także znalazły coś dla siebie typu uniwersalny makaron z mięsem albo frytki. Basen jest tylko jedyną rzeczą do której mogłabym się przyczepić, nie jest duży i bez żadnych wodotrysków. Jeśli nie zajęliśmy leżaka wcześnie rano to potem było to już bez szans. Czasem nawet taka rezerwacja nie dawała pewności, że po śniadaniu mamy gdzie rozłożyć się z ręcznikami. Jednak z dziećmi ciężko plażować bez leżaka... Podsumowując: hotel czysty, obsługa miła, jedzenie dobre. Pobyt wspominam z uśmiechem na twarzy a to najlepsza rekomendacja.
obsługa i animatorzy
basen