W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położony nad brzegiem morza, przy pięknej plaży otoczonej drzewami piniowymi.
Świetna hotelowa tawerna serwująca przysmaki kuchni greckiej
Rewelacyjny widok na morze rozciągający się z hotelowego tarasu.
Dla aktywnych: basen, kort tenisowy, tenis stołowy, siłownia, sporty wodne na plaży.
Niestety nie mogę polecić pobytu w tym hotelu. Fakt, było codziennie sprzątane i obsługa sympatyczna, a sam hotel dobrze położony w pobliżu sklepu i miasteczka, jednak na tym koniec zalet. Pokoje są zdecydowanie stare i podniszczone, rozpaczliwie wołające o remont. W naszym pokoju: nie działała karta magnetyczna, w kabinie prysznicowej odpadała gałka, w toalecie opadała na plecy deska jak się siedziało, w umywalce trzeba było wyjąć korek z odpływu bo się inaczej całkiem zatykała. Ponadto przez nasze drzwi słychać było wszystko co działo się na korytarzu - bardzo słaba akustyka. Po zamknięciu drzwi do łazienki nie dało się w niej oddychać (słaba wentylacja). Moskitiera w oknie była porwana i odpadała od ramki. Nie były wkręcone wszystkie żarówki. Klimatyzacja płatna dodatkowo 6 euro za dzień. Próbowaliśmy spać przy otwartym oknie (ok. 20 stopni w nocy, początek czerwca), ale do później nocy słychać było imprezy w knajpach po drugiej stronie ulicy lub głośno rozmawiających ludzi, a o 6 rano CODZIENNIE budziła nas śmieciarka wywożąca szkło ze wszystkich pobliskich restauracji po kolei. Przez tydzień nie wyspałam się ani razu. Dodatkowo po pokoju chodziły nam mrówki, prawdziwa plaga (innego robactwa nie zauważyłam). Sejf płatny 1 euro za dobę, opłata klimatyczna 3 euro za dobę. Ręczniki miały być wymieniane co drugi dzień, ostatecznie zostały wymienione dwa razy na cały pobyt, to mało. Ręczniki na basen dodatkowo płatne, nie pamiętam już dobrze ale chyba 1 euro. Sam basen gdy przyjechaliśmy był niezwykle brudny - pływały w nim zdechłe osy, ptasie kupy i mnóstwo igieł. Po zgłoszeniu uwag basen został posprzątany, ale jednak początkowo wykąpaliśmy się w zasyfionym, ponieważ po zapytaniu się czy basen już jest czynny usłyszeliśmy że tak, że możemy się w nim kąpać. Plaża przy hotelu bez szału, ale jest. Kamienisto żwirowa, trochę piasku. Są leżaki dodatkowo płatne, bar akurat był zamknięty podczas naszego pobytu. W tym barze mieliśmy mieć serwowane kolacje, jednak nie został on otwarty i jedliśmy w jadalni hotelu. Samo w sobie to nie jest nic złego, ale sama jakość jedzenia jednak pozostawiała naprawdę wiele do życzenia. Śniadania miały być w formie szwedzkiego stołu - nie były. Codziennie każdy dostawał jedną tacę, taką z wyżłobionymi zagłębieniami w różnych kształtach, w których zawsze było to samo: jedno jajko, dwie kromki chleba, dwa plastry szynki, jeden plaster sera, czasem plaster fety, dwie-trzy malutkie drożdżówki, dwie parówki długości 2 cm, czasami kawałek ciasta, do tego cztery pakowane w malutkie plastikowe opakowania dżemy lub krem orzechowy i masełko. Zero warzyw. Po zgłoszeniu tego braku kuchnia zaczęła dorzucać każdemu 1 plaster pomidora pokrojony na mniejsze kawałki żeby wydawało się że jest więcej i dwa malutkie plastereczki ogórka <3 obiadokolacje faktycznie były do wyboru, jednak na cały tydzień może dwa razy były naprawdę smaczne. Często sprawiały wrażenie odgrzewanych. Obiadokolacja składała się na danie główne, sałatkę lub surówkę oraz deser i do tego karafka wody. Podsumowując, za te pieniądze można wybrać znacznie lepszą ofertę.
Położenie - w pobliżu malowniczy cypelek nad morzem, tereny spacerowe, bliskość sklepu, miasteczka Potos, nieco dalej jeszcze jedna miejscowość. Nie jest to hotel w środku niczego i to zdecydowanie było fajne. Oprócz tego ma fajny taras, gdzie można posiedzieć. Hotel jest też dość kameralny, nie ogromny moloch. Miła obsługa. Bliskość plaż. Codziennie sprzątane.
Standard pokoju, brudny basen, jedzenie (zwłaszcza śniadania na tych tackach!!!), ogólne wrażenie rozpadania się wielu elementów wyposażenia ze starości, mrówki w pokoju, słaba akustyka w pokoju, słaba wentylacja w łazience, stosunek ceny do jakości
Z zewnątrz hotel wyglada bardzo dobrze, ale łazienka w fatalnym stanie, strach się wykąpać
Bliskość plaży, dużo roślin wokół hotelu
Stara brudna łazienka, mało przyjazna obsługa, niesmaczne, monotonne śniadania , podawane na plastikowych tacach :(
Bardzo fajny urlop,hotel kameralny, spokojne miejsce szczególnie w czerwcu gdzie można wypocząć 200 m od hotelu można być samemu na plaży. Jedzenie na obiadokolacji smaczne, domowe, aczkolwiek skąpy wybór 2 meni do wyboru. Generalnie polecam stosunek jakości i ceny adekwatny. Bardzo czysto , pokoje sprzątane codziennie.
Blisko plaży ,bardzo czysty ,nowa łazienka,miła obsługa
skrzypiące łóżko mimo nowego materaca, słabe Wifi
Hotel w zasadzie przy samej plaży jeśli restaurację w której jemy kolację potraktować jako część hotelu. 4 piętra, winda. Pokoje codziennie sprzątane. W drzwiach balkonowych jest moskitiera. Rolety zewnętrze. Klimatyzacja płatna 4?/dzień. Mały wybór jedzenia. Ale za to dobre. Obsługa w restauracji bardzo miła. Raz bardzo późno wróciliśmy z wycieczki. A kelner i tak wydał nam obiad. Plaża przy restauracji hotelowej, kameralna, z łagodnym zejściem do wody. Woda spokojna i przeźroczysta z dużą ilością jeżowców. Zawsze wolne leżaki (czerwiec). Blisko dwupoziomowy supermarket. Dogodne miejsca do spacerów/biegania. Blisko do Potos a do Limenarii jest ładny widokowo, oświetlony deptak. (Choć w końcowym odcinku przyda się latarka) Polecamy.
Obsługa, położenie, jedzenie, plaża.
mały wybór jedzenia
Jesteśmy zadowoleni z pobytu bo pięknie położony choć już lizinięty zębem czasu wymaga remontu, zwłaszcza łazienki. Śniadania jedliśmy na tarasie z widokiem na morze, cisza spokój. Plaża sprzątana , malutka, urokliwa, bez wrzasków i ryczącej muzyki. Pokoje sprzątane co drugi dzień, klmatyzację trzeba sobie dokupić, bo jednak lepiej spać w chłodzie. Myślę, że jeszcze tu wrócimy bo naprawdę warto.
Piękne położenie, zmienne morze o przezroczystej wodzie, blisko do Limerarii i Potos więc jak ktoś chce hałasu i gwaru to może to mieć. Jeśli chcemy spokój i odpoczynku też to znajdziemy. Wyspa jest mała i można ją zwiedzić skuterem tak jak my przepiękne widoki i piniwo- oliwkowe gaje o cudnym zapachu,
Kolacje serwowane przez kelnerów, dwa dania do wyboru czasem długo trzeba czekać, ale to są przecież wakacje.
Były to nasze pierwsze wakacje w Grecji. Wyspa Thassos i miła atmosfera oraz gościnność gospodarzy zachęciła nas do dalszych wyjazdów do tego kraju i gdyby nie chęć zobaczenia nowych miejsc, pięknie byłoby spędzać tu wakacje.
Super położenie, czysto, bardzo miła obsługa, dobre i dużo jedzenia, bezpłatne WIFI w pokoju.
brak
pobyt był bardzo udany, blisko plaży, piękny basen i b. dobre jedzenie. W pobliżu hotelu znajduje się market w którym można zrobić niedrogo zakupy. hotel zapewnia częsta zmianę pościeli i ręczników (ręczniki były choć nie ma takiej informacji w ofercie). Pokoje były codziennie sprzątane. trzeba pamiętać, aby nie odsuwać siatek z okna balkonowego, bo w tym rejonie w czerwcu w nocy były komary (dobrze wziąć jakieś odstraszacze). Jeśli ktoś lubi spacery można chodzić do pobliskiego Potos lub dalej położonej Limenarii.
dobre położenie, cisza, bardzo dobra obsługa
brak
Polecam osobom, które za niewygórowane pieniądze chcą poczuć prawdziwą Grecję, życzliwość ludzi, smaczną kuchnię w okolicznych tawernach. Miejsce w którym znajduje hotel jest na uboczu, bez dyskotek i hałasu. Raczej nie dla małych dzieci i wózków, wysokie schody przy zejściu do tawerny/restauracji, a tam również liczne schodki, podesty, chociaż 100 metrów dalej znajduje się płatny mini plac zabaw.
20 metrów do morza, położenie pomiędzy dwoma miasteczkami 1 km do Potos, 3 km do Limenarii więc dobra możliwość spacerowania. Restauracja hotelowa zadaszona, bezpośrednio wśród drzew nad morzem, cudowne kolacje przy zachodzącym słońcu. Skromnie ale czysto, w pokoju dodatkowo lodówka, suszarka i drzwi z moskitierą.
Wymiana turnusów niekorzystna dla Polaków, kiedy my przybywamy dzień i dwa dni wcześniej kwaterowani są inni więc dla nas zostaje to, co zostaje.