Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Plaża bezpośrednio przy hotelu, bezpłatne parasole, leżaki i ręczniki
Hotel zajmuje rozległy, zadbany teren, po którym krążą busiki
3 baseny oraz jacuzzi i kaskada
Dużo udogodnień dla dzieci: animacje, basen ze zjeżdżalnią, pokój i plac zabaw, miniklub (2-12 lat)
Nie byłem w tym hotelu Byłem w innej części pobyt był krótszy niz wykupiłem Brak dbania o klijenta Zero zainteresowania
brak
Smród Ręczniki nie wymieniane Papier toaletowy trzeba było się prosić. Ogólnie
Nie czytajcie tych płaczków że nie ma co zjeść. Co to znaczy hotel z PRL? W pokoju mam spać, (...) i tyle. Bardzo fajne miejsce. Warto tu przybyć,każdy znajdzie coś dla siebie. Obsługa grzeczna. Większość ludzi cię po zdrowia. Słońce opala cudownie,jest gorąco ale jest to uciążliwe najbardziej w pierwszym kontakcie. Jeżeli chodzi o klimatyzację to chłodząc cały dzień pod nieobecność wracając wył i do rana śpisz w chłodzie. To jest też minus Wenezuelczykow którzy mają coś z połączeniem klima zdrowy rozsądek. Ich klimatyzację mają skrajne wartości. 13 stopni do ustawienia na sterowniku od klimy. Nie zastanawiajcie się jak macie kasę, ochotę na reset to dwa tygodnie będą super.
Blisko wszedzie i moze być bardzo zimno w pokoju jak życzysz.
Rewelacyjny hotel, który spełnia wszystkie oczekiwania. Bardzo duży i pięknie zagospodarowany teren. Hotel znajduje się bezpośrednio przy pięknej plaży. Bardzo smaczne i. zróżnicowane jedzenie Polecam każdemu!
Brak
Jeden z lepszych hoteli w fajnym budżecie na Margaricie. Przystosowany również dla rodzin z dziećmi. W ofercie all inclusive istnieje możliwość skorzystania z bezpłatnych rowerków wodnych czy ten małych łódek. Kino jest również w cenie. Mnóstwo przekąsek w ciągu dnia.
Piaszczysta piękna plaża Ogromna przestań 6 barów i 4 restauracje
Ciężko dogadać się po angielsku
Bardzo ładny hotel-polecam ale klimatyzacja za głosna ,w styczniu i w lutym wieje na tej plaży,okropne dla mnie kolacje po 12 dniach nie ma co jeśc ale tak wszystko ok :)
Hotel z czasów PRL. Czystsze pokoje w części premium. Jedzenie słabe, najlepsze lunche w restauracji na plaży. Plaża i widoki rekompensują wszelkie niedostatki. Kilka przepysznych drinków na plaży i wesołe towarzystwo zapewniło nam niezapomniane chwile w słońcu. Polecam wycieczki z plaży od Berniego. Bezpieczne taxi z recepcji. Spacery poza hotel bez przesadnej biżuterii i sprzętu foto.
Świetne miejsce - bardzo dobre pokoje, urozmaicone jedzenie, dobra grupa animacyjna - w hotelu nie można się nudzić! Piękna plaża z widokiem na latarnie, nie ma problemu z leżakami. Obiekt ładnie zagospodarowany, śliczne ogrody. Po całym terenie hotelowy transport, dowiezie nas na plażę, jak i do restauracji. Bezpłatnie kursuje także busik do miasteczka. Trzeba umówić się dzień wcześniej. Polecam!!
Bardzo podobało mi sie w tym hotelu!! Uwazam ze jest świetnym pomusłem decyzja wyjazdu do tego własnie Dunesu nie da się tam nudzić! Animacje wieczornie były doskonałe- piękne układy taneczne w świetnej oprawie i nie jest to cos w stylu tanczących dwuch panienek codziennie w tych samych sukienkach. Wykonuje je grupa taneczna od tańca nowoczesniego, przez orientalne, klasyczne , miedzynarodowe. Sa tam również przedstawienia w postaci miusicali.Poprostu ani jednego wieczora sie nie nudziłam! Jeżeli chodzi o atrakcje w dzień to dla osób które chca spędzic czas na opalaniu się w ciszy i spokoju jest jeden basen spokojny gdzie nic sie nie dzieje i oczywiście piekna szeroka plaża. Odległośc do plaży t zaledwie kwestia przejściu kilkunastu kroków (bardzo blisko) jest ona bezpośrednio przy hotelu( nie dzieli jej zadna ulica), znajduje się tam bar w którym można dostać najrózniejsze napoje alkocholowe i bezalkocholowe w postaci drinków i koktajli (np. pinakolada, cubalibre, kakoloko, margarita, ferrari...) Na plazy znajduje sie również wypozyczalnia sprzętów do sportów wodnych, niestety nie wmiem powiedziec oc dokładnie mozna byo tam uupozyczyc ale mój kolega cos wypożyczał wiec na pewno mozna ( jest to wliczone w alliclusive)
Z kolei basen drugi , gdzie przez wiekszosc dia gra muzyka wszyscy tańczą szczególnie obsługa:) są kursy tańca, bingo, kregle, konkursy, rzutki i wiele innych. jednym słowem super
Obsługa: sympatyczna mówiąca pzreważnie tylko w języku hiszpańskim, lecz zdarza się że niektózi animatorzy mówa w jezuku angielskim. Kelnerzy tez sympatyczni. Cystosc w pokojach- no układały te łabędzie z poscieli itp.
Sporty: sa dwa boiska do tenisa ziemnego, do squasha, aquaaerobik, rowery, pingpong, bilard, piłkarzyki, boisko do siatkówki plazowej.
Jedzenie: ogólnie smaczne lecz robia słaby ryz i paelle;/ na śniadaie mozna było zjeść np jejecznice, gofry z polewami, takie śmieszne placki z zerem lub miesem w srodku, płatki, owoce, pieczywo , szynki ser, bekon, owoce i ciasta
objad: ( polecam restauracje przy plazy) mięso, ryba, ryz frytki, hamburgery pizza,owoce,generalnie to co zawsze.
kolacja:to co na objad tlko jeszcze wiecej i lody. Każdy dzień ma swoj rodzaj kuchni czyli włoska wenezuelska itp.
Hmm...co jeszcze... Walutą jest Boliwar. Zalecam brac dolary bo jest lepszy kurs. Np 1$ 2100B a Euro to 3000B wiec sie wogóle nie opłaca. Ceny sa bardzo tanie bo nie ma cła. Polecam centrum handlowe Sambill (2 galerie mokotów) taksówka z Dunesu kosztuje 25000B i mówi sie dla taksówkarza o której ma przyjechać np za 3-4 godziny i on przyjedzie. W Sambillumozna kupic wszysto!! Od cos w stylu ciucholaddu nieuzywanego czyli oruginalne rzeczy z metkami i wogóle w 4 krotnie nizszej cenie po elegancke butiki znanych marek.jedzie sie tam około25 minut. Jedyne z czego nie yłam zadowolona to cyba to ze btło mało owoców.
Zalecam zabranie ze soba kremu z filtrem UV min30 bo słonce pali jak szalone. wszyscy sie tak spalili ze hej. lepiej powoli sie opalac zeby potem skóra nie schodziła. nosic czapki. NAPRAWDE POLECAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
za taką cene 3700 bardzo jestesmy zadowoleni super pogoda plaza
byliśmy w nowej części wifi w pokoju pokoje nowe wady troszkę dalej od plaży ale kursuje busik 24 h wiec nie ma to znaczenia
obsługa nie mówi po angielsku
Skandalicznym jest fakt, że hotel sprzedawany jest , jako 5 gwiazdkowy, natomiast w rzeczywistości tych gwiazdek nie ma w ogóle. Jak dowiedziałam się na miejscu, był to fajny hotel ale 8 lat temu. Zdecydowanie odradzam!!!
Nie znajduję.
Brudny, śmierdzący hotel !!!, grzyb na sufitach !!!, kradzieże na porządku dziennym nawet z pokoi!!! Jedzenie odradzam - można się rozchorować. Rezydenci niesympatyczni.
Rezydent Tomek - fantasta. Klamie zupelnie niepotrzebnie - choroba? w/g niego samolot pop naszym przylocie stoi na lotnisku i czeka - tylko po co? Zapytany czemu 7 godzin przed odlotem mamy byc na lotnisku powiedzial ze takie sa procedury lotniskowe - i siedzielismy na lotnisku 7 godzin - po co? Nie odbiera telefonow - po co zostal tam wyslany ? Mysle ze Itaka bardziej powinna zwrocic uwage na dobor personelu Wymiana USD Rezydent 1USD = 50 Boliwarow Plaza 1USD=60 Boliwarow Wycieczki na plazy zdecydowanie tansze a i jakos lepsza i 100% gwarancji - bez obaw ( placilismy kilka tys USD i jak nie doszla do skutku dostalismy zwrot , a pozniej zorganizowano inna wycieczke)
Strzezony ladne polozenie mila obsluga
Byliśmy w tym hotelu pod koniec stycznia 2014r. Na początku (współczuję naszej rezydentce) wszyscy chcieli zmieniać pokoje i ci z Premium i ci ze starszej części. My mieliśmy pokój w starszej części, ale dowiedzieliśmy się, że ,,lepszy\"(był balkon, niezamykające się okno w łazience i trzecie łóżko na którym można było położyć bagaże). Klimatyzacja raz chłodziła raz grzała. Pokazaliśmy nasz pokój tym z Premium i już nie chcieli się zamieniać. Po wielu prośbach i braku możliwości zamiany pokoju nawet za dopłatą, z pomocą rezydentki zreperowali na klimatyzację i okno. Doszliśmy do wniosku, że jesteśmy na urlopie i nie będziemy się denerwować. Plaża piękna, jedzenie nie najgorsze( chociaż w restauracjach wszystko się kleiło!!! i trzeba było podkładać serwetki pod ręce), cudowne wycieczki (delta Orinoko, Canaima, archipelag Los Roques ) i świetni rezydenci Itaki(Dominika, Alejandra, Alejandro). Niestety jeśli Biuro nie zmieni 4,5 gwiazdek na 2,5- straci wielu klientów. Dla poprawienia humoru po rozmowach z innymi już na lotnisku nasz hotel i tak nie był najgorszy!
Jedyną zaletą hotelu jest jego położenie w dużym, zadbanym ogrodzie, blisko plaży.
Hotel jest bardzo wyeksploatowany. Wszędzie należy przeprowadzić kapitalne remonty, w najgorszym stanie są łazienki. Zdarzają się te niechciani lokatorzy.
Jadąc na Karaiby spodziewaliśmy się odpowiedniego serwisu, tym bardziej jak wynikało z katalogu touroperatora hotel miał być 5 gwiazdkowy, cóż jakie było nasze zdziwienie jak na miejscu nie mogliśmy doszukać się choćby jednej na froncie budynku, czy na recepcji (jeżeli hotel posiada kwalifikacje to raczej się tym chwali).Jak się na miejscu dowiedzieliśmy duże niemieckie biuro już dawno zrezygnowało z tego hotelu bu nie stracić Klientów, hotel miał gwiazdki ale do ca 2006 roku (opinia jednego z pracowników) Ogólnie biorąc wszechobecny brud, grzyb na suficie, nawet w nowej części. Jedzenie raczej nie smaczne, brak urozmaicenia, obsługa nie karaibska....daje wiele do życzenia....ogólnie nie polecamy. Jeszcze jedno w umowie z biurem mieliśmy pokój Premium czyli w nowej części i 40m2, jak się na miejscu okazało pokój miał tylko 25 m2, same łóżko bez chociażby krzeseł czy foteli. czymś takim firma It... sobie Klientów nie zdobędzie . Inaczej oferta - inaczej rzeczywistość
DRAMAT. Brudne pokoje, karaluchy nawet w trakcie posiłków. W ogóle szkoda słów. Przynajmniej pogoda w porządku, chociaż na 10 dni trafiły się 2 deszczowe
dobre położenie
brud, smród i ubóstwo. karaluchy i pluskwy
Hotel położony przy przepięknej długiej plaży. Okolice hotelu urocze. W bezpośrednim sąsiedztwie malownicze wzgórze z latarnią morską, z którego rozciąga się wspaniały widok. Najbliższa wioska rybacka - przecudna! Mieszkaliśmy w starszej, bardziej klimatycznej części hotelu. Byłiśmy w tym hotelu dwukrotnie i zawsze dostawaliśmy ciche pokoje z balkonem. Jednak sporo pokoi usytuowanych jest przy jednostkach klimatyzacyjnych strasznie głośnych. I na nie właśnie mają umowę polskie biura podróży. My byliśmy z niemieckim ITS-em. Jedzenie w miarę dobre. Najlepsze wieczory tematyczne, a szczególnie potrawy wenezuelskie. Drinki dobre. Baseny bez zarzutu. Czysto. Budynki, szczególnie wewnątrz wykończone jak u nas za komuny (ale przecież jest tanio!). Animatorzy sympatyczni, chociaż nie wyłażą ze skóry, żeby zabawić turystów. Przedstawienia wieczorne całkiem niezłe. Zwiedziłam już wiele krajów egzotycznych i europejskich i nie widzę najmniejszego powodu do narzekania. Wenezuela jest przepiękna i niedoceniana przez turystów. Polecam wszystkie wycieczki, poza wyjazdem na zakupy do Pampatar - szkoda całego dnia.
Hotel składa się z 2 części- nowej i i starej. My przebywaliśmy w części starszej.Plusem były bliskie odległości do recepcji, restauracji, plaży itp. Minus- jakość pokoi, a przede wszystkim łazienek, chyba od czasów budowy kompleksu nie remontowanych. Grzyb na ścianach, nie działająca klimatyzacja, zatkane odpływy. Na szczęście jest możliwość zamiany na inny pokój, ale tylko w czasie gdy jest mniejsze obłożenie- czyli poza weekendem. Radzę wystrzegać się pokoi szczególnie na parterze, ponieważ te są najmniej "zadbane". Z atrakcji polecam przepiękną plażę przy hotelu (właściwie nie opalałam się przy basenach). Często organizowane są wieczory tematyczne, spektakle, karaoke. Codziennie działa dyskoteka ale frekwencja jest mała (być może trafiłam w mało popularny okres wypoczynku młodych ludzi, bo wyjazd był w marcu). Trzeba mieć na uwadze fakt, że poruszanie się po wyspie nie jest bezpieczne z uwagi na liczne napady i kradzieże, a teren hotelu można opuścić jedynie taksówką. Dlatego piszę o wszystkich hotelowych "atrakcjach" bo można nie doświadczyć innych. Menu jest urozmaicone, dużo potraw hiszpańskich. Obsługa ok,, drinki są smaczne ale wytwarzane ze sztucznych komponentów- jakiś proszek zmiksowany z wodą i alokholem i podawane w plastikowych kubkach. Polecam drink cuba libre (rum, cola i limonka) oraz wódkę, niestety ciepłą. Ceny połączeń telefonicznych z telefonu gsm są ogromne, dlatego warto zaopatrzyć się w kartę telefoniczną w kiosku obok recepcji- za jakieś 5 dolarów można rozmawiać bez końca z hotelowej budki telefonicznej. Uważam że 4 gwiazdki hotelu są mocno przesadzone z uwagi na podstarzałą infrastrukturę. Ja bym dała słabe 3. Osobom, dla których najważniejszy jest standard, radzę dopłatę do pokoi premium.
Hotel jest tragiczny! Budynek główny - betonowy moloch z z brudnymi fotelami i sofami (pluskwy w opcji HB i all incliusive). Obskurne pokoje sprzedawane jako 4* wyglądają jak nory w peerelowskim hotelu robotniczym (stara część). Część nowa - koszarowa zabudowa blokowiskowa. Huczące klimatyzatory pod oknami. Brud łazienek. Jedzenie tylko dla tubylców. Rozmaitość owoców - kraj przecież tropikalny - wielka: arbuz albo melon lub, jak kto woli: melon albo arbuz. Drinki w plastikowych, jednorazowych kubkach nie tylko przy basenie co byłoby zrozumiałe ale wszędzie. Basen wielki i bardzo ładny. Woda zmieniana i filtrowana w ubiegłym stuleciu. Obsługa średnia. Byłem tam z ITAKĄ. Koszmarni rezydenci. Nigdy więcej!
Nie polecam pokoi premium jedyna roznica to chyba tylko cena i materac na lezak na plaze ,same premium to blokowisko bez klimatu z jednym malym basenikiem,stolowka jak zakladowa za czasow komuny ,hotel nastawiony bardziej na tubylcow niz na turystow ,jedzenie nie za specjalne, maly wybor owocow zadnych animacji na plazy zadnej muzyki, turystom pozostaje tylko barek na plazy ,jedyny plus tego wyjazdu to wycieczka do dzungli i canaima, warto wypozyczyc samochod i samemu zwiedzic cala wyspe w dzien nie jest wcale niebezpiecznie ,osobiscie nie polecam nikomu tych wczasow duzo taniej i lepiej jest chocby na Domikanie
Mieszkalismy z zona w czeci premium. Jedyne zastrz. 1- go dnia do lazienki( po zgloszeniu OK) przemila obsluga i b, duza zyzczliwosc calego personelu. Wycieczki mozna nabyc rowniez na plazy - 100% gwarancji( polecam Helmuta ). Wymiana walut plaza - hotel ( kiosk, stoisko z bizuteria 1 pietro). super plaza ( uwaga na fale moga byc zdradzieckie), Nie nalezy opuszczac terenu hotelu, plazy z kamera,aparatem i wartosciowymi rzeczami - zdazaja sie rabunki. Jedzenie b. smaczne. polecam obiady na plazy mozna korzystac z 1 strony karty na zamowienie. 21,30 wystepy - warto zobaczyc. Ogolnie super. Polecam , z przyjemnoscia polecimy jeszce raz.
Hotel całkiem przyzwoity. Jeżeli mieszkać, to tylko w nowej części w jednym z kilku dwu piętrowych żółtych budynków. Teren rozległy i dlatego tak ważna jest komunikacja busikowa non stop. Plaża nieduża, ale całkiem fajna i czysta. Nie szczepiliśmy się z żoną i nie było żadnych sensacji żołądkowych. Nie pić wody z kranu (żółta) i nie jeść sałaty! Prawdę powiedziawszy sąsiadujące z hotelem wzgórza zatrzymują i powodują rozrost chmur z których wieczorami i w nocy pada deszcz, ale za to widoki są nie powtarzalne. Podsumowując: Margarita nas nie powaliła, zaniedbana, brudna i wcale nie tania. Jeden raz wystarczy.