Opinie o hotelu
Sunny Bay (Kastelli)

Hotel jest super, polecam każdemu Kissamos Palace, pokoje super, basen nawet więcej niż super obsługa świetna + to, że barmanka p.Agata jest Polką więc nie ma problemu z dogadaniem Się ;)

HOTEL BARDZO FAJNY BARDZO MILI WŁASCICIELE.BASEN REWELKA PLAŻĄ TROCHĘ KAMIENISTA ALE ZA TO MOŻE ZAJEFAJNE.MOŻNA SIĘ DOGADAC PO POLSKU JEŻELI KTOS NIE ZNA ANGIELSKIEGO WŁASCICIELKA DUŻO ROZUMIE.POLECAM WYCIECZKI Z JADZIĄ MA BARDZO DUŻĄ WIEDZĘ O MITOLOGI GRECKIEJ I NIE TYLKO MOŻNA SIĘ SPORO DOWIEDZIEC.JEŻELI CHODZI O JEDZENIE CUDÓW NIE MA ALE GŁODNYM SIĘ NIE CHODZI-DUŻO SAŁATEK.POLECAM WYCIECZKI WRAŻENIA Z GRECKIMI KIEROWCAMI AUTOKARÓW"SĄ MISTRZAMI SWIATA"DOSŁOWNIE OPANOWANIE NIE DO OPISANIA.WYJAZD BYŁ Z ITAKI.

Hotel jest bardzo ładny. W dniach w których wypoczywałem był animator "Tomek" jest to super człowiek dobrze i szybko za poznaje
się z dziećmi. Każdy z dzieci może mu mówić po imieniu. Jest bardzo miły, codziennie Tomek organizuje aerobik wodny i gimnastykę.
Organizuje dziennie mecze piłki nożnej więc polecam to osobą które lubią czasem sobie pograć w piłkę :). Gdy byłem na wypoczynku w hotelu było dużo fajnych kolesi i dziewczyn. (Pozdrowienia dla Kasi i Juli i Przemka z Michałem) - najlepsi ludzie jakich poznałem :) To tyle co napisze o hotelu. Polecam ten hotel każdemu rodzicowi z dzieckiem ponieważ jak wspomniałem wcześnie jest super animator. Pozdrowienia dla Kasi, Juli, Przemka, Michała, i animatora Tomka :)

Wycieczkę wykupiłam na tydzień przed wyjazdem. Nie miałam więc dużego wyboru hoteli. Szukałam hotelu min. 4 gwiazdkowego, ale było już za późno. Wybierając Kissamos Palace byłam nastawiona bardzo sceptycznie (hotel greckiej kategorii B zwykle jest bardzo słaby). Na miejscu mile się rozczarowałam. Hotel jest uroczy, nie duży, "ciepły"; pokoje czyste, dobrze umeblowane. Swoją atmosferę zawdzięcza rodzinie, która go prowadzi, i która okazała nam dużo serdeczności. Mój pokój był w widokiem na basen, a w tle widać było morze - super!
Hotel położony jest w spokojnej okolicy bez zbyt wielu atrakcji, ale jeśli ktoś lubi poleniuchować przy basenie, to polecam gorąco. Dla dzieci nie ma zbyt dużo atrakcji - brodzik i animacje pana Tomka, ale to wystarczyło by zająć moją 4-letnią córeczkę. Kamienistą plażą można dojść w 10 - 15 min. do pobliskich tawern (w większości menu jest po polsku) - w pobliżu jest plac zabaw dla dzieci - a po kilku następnych dostać się do centrum miasteczka. Poza tym warto wypożyczyć samochód i co nieco zwiedzić - polecam zobaczenie m.in. Chanii, parku wodnego Limnoupolis, ślicznej plaży Falasarna i wyspy Elafonisi.
Jedzenie to śniadania (mało urozmaicone, ale da się przeżyć) i obiadokolacje (skromna przystawka w formie bufetu oraz gorące drugie danie podawane do stolika - smaczne owoc na deser). Między posiłkami można zamówić coś w barze przy basenie - np. pyszną sałatkę ze świeżych owoców z lodami - polecam! lub wspaniały wszechobecny fresh orange juice.
Animacje - przemiły, bardzo kontaktowy Tomek organizuje aerobik w wodzie, gry i zabawy dla dzieci, dyskoteki, mecze na pobliskim boisku - tak naprawdę wiele zależy od wczasowiczów, bo jeśli nikt nie ma ochoty na zabawę, to nawet świetny animator nie zmusi ich do aktywności.
Ogólne wrażenie 5 ; na pewno będę polecać to miejsce wszystkim znajomym, tym oczywiście, którzy nie szukają tętniącego życiem kurortu, a chcieliby zrelaksować się i odpocząć.

Kasia

hotel bardzo fajny bilsko do plazy praktycznie 0 metrow. Rozrywek nie brakowalo bo byl SUPER ANIMATOR:)!!!

Postanowiłam podzielić się z Państwem własnymi odczuciami z pobytu na Krecie w hotelu Kissamos Palace (Sunny Bay) ponieważ sama zasięgałam opinii na tej stronce. Jednak czytałam opinie z przerażeniem bo rezerwacji już dokonaliśmy, wpłaty uściliśmy i dopiero natknęłam się na to forum. Proszę mi wierzyć, że osoby, które bardzo niepochlebnie wyrażały się na temat tego miejsca to najwyraźniej jakieś snoby i ludzie z kompleksami!!! Jak dojechaliśmy na miejsce to byliśmy bardzo miło zaskoczeni (po przeczytaniu złych opinii na prawdę nie liczyłam na nic fajnego!). Dojechaliśmy na miejsce grubo po 20, a jak wiadomo posiłki wydawane są w godz. 18-20, mimo to pani recepcjonistka przywitała nas ciepłym posiłkiem przy basenie,co nas uszczęśliwiło, jednak całodzienna podróż jest wyczerpująca, a tu takie miłe zaskoczenie. Spędziliśmy 2 tygodniowe wakacje - PODRÓŻ POŚLUBNĄ w tym czarującym i przytulnym hoteliku. W ogóle nie marzyłam o pokoju z widokiem na morze, a taki właśnie mieliśmy, super!!!:) Ogólne wrażenie bardzo dobre, pod każdym względem. Super lokalizacja, hotel położony dosłownie przy samej plaży, nawet wypoczywając przy basenie można podziwiać morze :) Mimo tego, że na uboczu, w zacisznym miejscu to nieopodal znajduje się centrum, do którego można dotrzeć spacerkiem w 10minut (500m.). Kissamos to zaciszne i spokojne miasteczko, jak dla nas to zaleta, dlatego osobom szukającym ekstremalnych wrażeń i hucznych imprez odradzamy. Plaża przy hotelu większości kamienista, jedna na szerokość hotelu jest uprzątnięta, właściciele o to zadbali, można spokojnie poleżakować. My jednak czerpaliśmy kąpieli słonecznych i morskich w miejscach nieco oddalonych od hotelu. Polecam najbardziej przepiękną plażę, piaszczystą, szeroką, łagodne zejście do morza piaseczkiem, zero kamieni, dostać tam się można brzegiem morza kierując się w prawą stronę wychodząc z hotelu jakieś 10/15 minut spacerkiem, wypas, my akurat trafiliśmy na maxymalnie odludnione miejsce, byliśmy dosłownie sami, żyć nie umierać :)) Jest więcej miejsc gdzie można poopalać się nad samym brzegiem, jednak ta plaża ma miejsce nr 1!!! Co do basenu, to jak najbardziej OK! Zawsze czysty, nie czuć żadnych związków chemicznych, chloru jak co niektórzy komentowali. Czynny do godz.21.00. Co do leżaków to nie przytrafiło się żeby nie było na nich miejsc, o każdej porze dnia i wieczorem wedle chęci schodziło się bez problemów i leżakowało, nie zauważyłam jakichś chorych rezerwacji! Jedzonko i napoje tylko z baru, obsługa nie życzyła sobie przynoszenia własnych. Pokoje przestronne, bardzo czyste, codziennie sprzątane, zmiana pościeli raz na tydzień, ręczników co 2- dzień. 2 tygodniowe wczasy spędziliśmy pół stacjonarnie, pół zwiedzając zakątki Krety. Z czego 2 wycieczki wykupiliśmy u rezydentki, resztę na własną rękę, wypożyczając autko. Konkretnie skorzystaliśmy z wycieczek zorganizowanych na Balos (27E/1os.) i do Santorini (120E/1os.) POLECAM dwie, najpiękniejsze zakątki jakie zobaczyliśmy na Krecie!!:)) Balos raj na ziemi, Santorini Mmm.. W przypadku Santorini droga sprawa, ale ja osobiście uważam, że warto, mimo iż na miejscu niewiele czasu się spędza bo ok.4h a sam dojazd to 8h statkiem (w dwie strony) dojazd do portu (w naszym przypadku 4h w dwie strony) na własną rękę jest ryzyko, ze nie będzie miejsc na statku. Reasumując wyjazd spod hotelu 4.40, powrót 24.30. Na własną rękę zwiedziliśmy Elafonisii, Falasarnę, Chanię, Retymnon, Polirinię. Polecam Falasarnę i Elafonisii - piękne plaże (oddalone 11km i 50km.) Chania, dawna stolica Krety, duże zamieszanie, sporo wiary, chaos, gwar, impreza, jeśli ktoś lubi czemu nie, my zaliczyliśmy port i uliczki miasteczka. W Retymnonie byliśmy tak przy okazji, dość daleko, ale w deszczowy dzień co tu robić, wycieczka w autem jak znalazł, 90km. Na 2 tygodnie 2dni były deszczowe, co nas zaskoczyło, ale po takim upale to było dla nas ukojenie. Chciałabym polecić państwu wypożyczalnię Rent a Car Kissamos, pracuje tam Polka, Kinga, bardzo fajna pomocna dziewczyna. Auta klasy A,B w kwocie 24/26E za dzień, a nie tak jak rezydentka polecała za 46Euro za dzień z tej samej wypożyczalni, ale jako pośredniczka sporo sobie doliczała, masakra, nie dajcie się nabrać!!! Jeszcze tylko kilka zdań na temat wyżywienia, uczciwie przyznam, że to najsłabsza strona tego hotelu. Oczywiście nie neguje świeżości produktów ani nic z tych rzeczy, jednak bardzo słabo urozmaicone posiłki, szczególnie śniadania. Oczywiście chlebek zawsze ciepły, chrupiący, inne rzeczy równiez, jednak codziennie przez 2 tygodnie było to samo, czyli: chlebek. masło, ser, wędlina, jajka, dżem, mleko (zimne), płatki, jogurt naturalny, miód płynny, ciastko, herbata, kawa, sok pomarańczowy, wszystko pyszne, ale codziennie to samo. Obiady.. zawsze sałatka grecka i danie główne, jak na mój gust średnie, głodni nie chodziliśmy, ale grecy nie najlepiej gotują. Tak więc co do kwestii jedzenia to zgodzę się z większością. To chyba najważniejsze rzeczy, które wszystkich interesują. Na zakończenie tylko dodam, że lepszej podróży poślubnej nie mogliśmy sobie wymarzyć :-))) Pozdrawiam!

jesteśmy z mężem bardzo zadowoleni z pobytu serdecznie polecamy ten hotel.naprawdę można odpocząć.bardzo spokojne okolice,przecudny krajobraz ładna plaza, niedaleko hotelu tawerny gdzie jest przemiła obsługa.z balkonu mieliśmy widok na morze-przepięknie.pokoje duże codziennie sprzątane.basen głęboki,dla dzieci brodzik który cieszył się ogromnym powodzeniem:)uśmiechy na twarzach świadczyły o tym ze nie tylko nam się podobało.a jeśli ktoś znudzi się ciszą może pojechać do CHANI miasteczko oddalone o jakieś 30 km tętniące życiem, bardzo dobre połączenie,bezpośredni autobus.

Cisza i spokój. Położenie miejscowości trochę daleko od centralnej części wyspy i w związku z tym żeby dojechać do typowych atrakcji \"zorganizowanych przez człowieka\" trzeba pojeździć. Nie ma żadnego problemu z wynajęciem samochodu za niewielkie pieniądze. W zamian atrakcji geograficzno przyrodniczych w okolicach nie brakuje. Obsługa hotelu bardzo sympatyczna. Położenie na samej plaży. Trochę monotonne jedzenie ale ja bardzo lubie fetę a tego było od dostatkiem.

Położenie świetne - w cichym zakątku wyspy, tuż przy plaży. Jest więc spokój i intymność. Można odpocząć. Pod warunkiem, że się będzie jadło poza hotelem!! Na śniadania zawsze to samo (chleb, ser żółty, szynka, jajko na twardo, pomidor, płatki) a na obiad zwykle makaron, jakieś mięso i rozgotowane warzywa (jakby z mrożonek). Wszystko bez smaku i wcale nie greckie. Dla wegetarian koszmar!!! Na szczęście blisko do tawern ze wspaniałym jedzeniem. Plaża przy hotelu piaszczysto-kamienista i nie ma innych hoteli, więc nie ma tłumów. Nie polecam wynajmować auta z Triadą, jest 2x drożej. Polecam wypożyczenie samochodu i przejazd do Elafonisi! Niezapomniane widoki, górska, kręta droga i na końcu piękna plaża!!

Pobyt w hotelu Kissamos Palace miło nas zaskoczył.Hotel ładniejszy niż w katalogu,usytuowany przy plaży,widok z balkonu na morze,cisza,spokój, relaks i słoneczko.Basen w hotelu czysty i głęboki, obsługa miła i pomocna.Jedzenie jak na takie pieniądze w porządku.Śniadania może wydają się komuś monotonne ale ja nie jadam w domu tylu rzeczy ile tam serwowano.Jadłospis obiadów 7 dniowy.Można dokładać sobie jedzenia sałatki z fetą i owoców,ile razy kto woli i daje radę zjeść. Plaża kamienisto-piaszczysta.Na prawo od hotelu jest piaszczysta z piaszczystym wejściem do wody i całkowicie pusta!REWELACJA! Wycieczki z Triady oraz wynajęcie samochodu w istocie droższe niż na własną rękę.Wszędzie dojadą państwo samochodem lub autobusem \" Ktel\". Polecam

Obsługa hotelu bardzo ciężko pracowała aby pobyt w tym hotelu był miły i dawał poczucie całkowitego relaksu. Można było liczyć na każdą pomoc i życzliwość.

Hotel zadbany dość duży, duzy basen z brodzikiem dla dzieci. Jedzenie bardzo mało urozmaicone ... smak nie najlepszy ...
Obsługa : Właściecielka Rula... czapia się o najdrobiejsze szczegóły animatora Tomka ... no ... Animator ... bardzo duzo zabaw , gier dla dzieci , codzienny aerobik w wodzie, pomocny, spoko koleś ;D

Niestety,potwierdziły się opinie wielu poprzednich gości. Hotel dobrze połozony na samej plaży, co prawda kamienistej ale z łatami piasku. Basen duży, głęboki i czysty,bez problemu cień przez prawie cały dzień.Sprzątanie pokoju fatalne,pod łóżkiem okropny brud przez całe 2 tygodnie. Właściciele i obsługa mają minimalną wiedzę "hotelową-gastronomiczną".Śniadania dość standardowe choć na pewno nie zasługują na 3,5*, natomiast obiadokolacje wyjątkowo kiepskie, zwłaszcza dla ludzi potrzebujących zjeść dużo czy umiarkowanie wybrednych. Najgorsza sytuacja była dla rodziców z dziećmi, dla nich nie było prawie nic (nasz 8-latek czasem musiał się zadowolić ogórkiem i arbuzem). Dodam że hotel polecany jest szczególnie rodzinom z dziećmi. "Danie główne" w niedużej ilości podawane b.nieelegancko i jednoporcjowo, bez żadnego wyboru. Dodam, że mąż i ja na szczęście nie jesteśmy wybredni i nie jemy dużo, więc przeżyliśmy, lecz inni goście musieli sie posiłkować dodatkowo w knajpkach w miasteczku. 95% gości to Polacy. Nie rozumiem też dlaczego biuro ITAKA zmienia nazwę hotelu z Sunny Bay na Kissamos Palace (czyżby dla zmylenia przeciwnika:-)?

Te WaKaCjE sIE wLiCzAjA zA nAjLePrZe ;] spoko ludzie no i sam animator TOMEK:]:D ;]
POZDRO (przemek):D

Ogolnie OK. Relacja cena jakosc dobra. Basen bardzo fajny z tego co mi wiadomo ozonowany a nie chlorowany jak to niektorzy pisza bo nawet koty male z niego wode piły. Plaza kiepska i kamienistwa zaraz przy hotelu dalej troche lepiej ( piaszczysta ) ale jednak zeby sie dobrze pokapac i zobaczyc lagune i rybki ponurkowac postrzelac z kuszy to polecam fallsarme albo elafanisi w pierwszym przypadku wystarczy skuter okolo 20 minut dobra droga, w drugim raczej samochod kolo godziny w jedna strone.
Jedzenie powiem tak sniadania tragiczne dzien dzien to samo czyli kanapki z albo serem albo mielonka nawet pozniej juz nie schodzilem i nie jadlem tego a stolowalem sie na miesice najczesniej w gyrosach czyt kebabnach super za 2 euro mozna zjesc cos pysznego kolacje juz lepsze posilki codziennie inne male porcje jednak wiec chodzilem do pierwszej knajpki od strony hotelu cudowana baranina podawana dobre wino i duzo za mniej wiecej 6-7 euro.
Co do reszty to OK pieknie boisko gdzie gralismy codziennie w pilke sztuczna trawka sloneczko non stop 30 stopni no i oczywiscie dajacy lekki chlodek od morza wiaterek.
Polecam to miejsce ale dla osob co chca odpoczynku, dziewczyny tutaj nie znajdziecie ( strasznie brzydkie te kretyninanki ) a co do facetow to nie mi to oceniac. Takze wybierze sie ze swoja niunia tutaj a dobrze sie pobawicie tak jak my zesmy sie bawili bylismy tydzien mysle iz w sam raz wystarczy odpoczelismy zwiedzlilisym i wrocilismy z opalenizna a to najwazniejsze.

p.s uwazajacie na skopriony ;) czasami sa na tych "pieknych" kaministych plazach kolo hotelu na lagunach tego nie ma wiec tam lepiej sie opalac i kapac

Ogolnie OK. Relacja cena jakosc dobra. Basen bardzo fajny z tego co mi wiadomo ozonowany a nie chlorowany jak to niektorzy pisza bo nawet koty male z niego wode piły. Plaza kiepska i kamienistwa zaraz przy hotelu dalej troche lepiej ( piaszczysta ) ale jednak zeby sie dobrze pokapac i zobaczyc lagune i rybki ponurkowac postrzelac z kuszy to polecam fallsarme albo elafanisi w pierwszym przypadku wystarczy skuter okolo 20 minut dobra droga, w drugim raczej samochod kolo godziny w jedna strone.
Jedzenie powiem tak sniadania tragiczne dzien dzien to samo czyli kanapki z albo serem albo mielonka ( wlascicielka zaluje nawet keczapu raz jak poprosilem to az mi sie glupio zrobilo jak odmowila i powiedziala ze nie jest on przewidziany pozniej ostetacyjne chodzilem z wlasnym keczapem na jedzenie za cale 1 euro .... ) nawet pozniej juz nie schodzilem i nie jadlem tego a stolowalem sie na miesice najczesniej w gyrosach czyt kebabnach super za 2 euro mozna zjesc cos pysznego kolacje juz lepsze posilki codziennie inne male porcje jednak wiec chodzilem do pierwszej knajpki od strony hotelu cudowana baranina podawana dobre wino i duzo za mniej wiecej 6-7 euro.
Co do reszty to OK pieknie boisko gdzie gralismy codziennie w pilke sztuczna trawka sloneczko non stop 30 stopni no i oczywiscie dajacy lekki chlodek od morza wiaterek.
Polecam to miejsce ale dla osob co chca odpoczynku, dziewczyny tutaj nie znajdziecie ( strasznie brzydkie te kretyninanki ) a co do facetow to nie mi to oceniac. Takze wybierze sie ze swoja niunia tutaj a dobrze sie pobawicie tak jak my zesmy sie bawili bylismy tydzien mysle iz w sam raz wystarczy odpoczelismy zwiedzlilisym i wrocilismy z opalenizna a to najwazniejsze.

p.s uwazajacie na skopriony ;) czasami sa na tych "pieknych" kaministych plazach kolo hotelu na lagunach tego nie ma wiec tam lepiej sie opalac i kapac.

Barmanka polka - OK. Jedzenie - zdarza się często, że trzeba czekać na talerze, napój, ser, pomidory itp. (bo się akurat skończyły :-}
Zdarzyło się, że zważony serek podawano przez 3 kolejne dni!!! Mimo to, generalnie jedzenie OK.
Plaża hotelowa - nie ma o czym mówić ('kamienisko'). Po wynajęciu auta można dotrzeć do cudnej i dzikiej plaży Elafonisi. Miasteczko Kissamos OK, nie ma tłumów turystów, można podglądać Greków ;-) autobusy do Hanii co godzinę.
Hotel piękny, basen też. Niestety w drugim tygodniu chyba wysiadły filtry bo woda w basenie zmętniała (a była krystaliczna :].
Mam nadzieję, że postarają się o lepszy poziom usług bo miasteczko i hotel jest wart odwiedzenia.
Wycieczki fakultatywne (Itaka) - uwaga na dopłaty - np. wycieczka do wąwozu Samaria - 32€, a małym druczkiem napisane, że dopłata 5€ za prom i 5€ za wejście do wąwozu - tak naprawdę 32€ za autobus 8-0 Poza tym polecam wycieczki: Samaria i Gramvousa(+Balos)!!
MIłego pobytu!

Hotel nowy z bardzo ładnymi pokojami, położony na spokojnych peryferiach miasteczka bezpośrednio przy brzegu morza. Z większości pokoi widać morze. Bardzo ładny duży , dobrze utrzymany basen. Obsługa bez zarzutu. Wyżywienie: śniadania w postaci stołu szwedzkiego -mało urozmaicone. Obiadokolacja: stół sałatkowy szwedzki wydawane drugie danie. Plaża bazpośrednio przy hotelu mało atrakcyjna (wąska ,kamienista) Do ładnieszej piaskowej plaży trzeba przejść kilkaset metrów. Morze krystalicznie czyste. Hotel nie prowadzi zajęć animacyjnych, zalecany dla ludzi chcących spokojnie wypocząć. Na miejscu można wypożyczyć samochód (wypożyczalnia współpracuje z Itaką) Ceny niewygórowane ok. 30 Eur/dobę. Wycieczki proponowane przez rezydentkę są możę kilka Euro droższe niż w lokalnym biurze podróży ale za to można więcej zobaczyć i wysłuchać długich ciekawych opowiadań rezydentki o Krecie . Polecam szczgólnie wycieczkę do wąwozu Samaria (32 Eur wstępy), na Santorini (120 Eur), Wycieczkę do Elafonisi można sobie podarować. Nie polecam wycieczki Chania nocą. Połaczenia autobuosowe z Chanią (4 Eur)co 1/2 godziny.Plecam samodzielną wycieczkę na plażę Falassarna (20 km od Kissamos) -niezapomniane widoki (autobus 3 Eur).Jeżeli jedzie 5 osób -tańsze jest wypozyczenie samochodu.

Polacamy każdemu! Hotel leży nad samym morzem. W pobliżu nie ma ruchliwej ulicy, jest cicho i spokojnie. Okolica urocza. Polecamy osobom z dziećmi. Fantastyczna obsługa, zwłaszcza właścicielka - Roula. Doskonała baza do zwiedzenia zachodniej i centralnej części Krety. Zarówno samochodem, miejskimi autobusami, a nawet statkiem (port w Kissamos).

Cena, którą zapłaciliśmy za 2-tygodniowe wczasy była adekwatna do tego co zastaliśmy na miejscu - (2456zł - last minute z Itaka). Ogólnie hotel przyjazny, zadbany. Jedzenie bardzo dobre, świeże, różnorodne i było go pod dostatkiem (dokładane na bieżąco) . Ceny wycieczek fakultatywnych z Itaki porównywalne do cen lokalnych organizatorów (nie korzystajcie z wycieczki na Balos - lepiej na własną rękę miejscowym autobusem - zabawy co nie miara - jedyny minus - strome zejście do laguny (z którego widok rekompensuje wszystko) . Warte opisania są \"lunchbox-y\" które dostaje się jeden dzień przed wycieczką a zastępują śniadanie w dniu wycieczki - składają się z jajka, kanapki i kawałka babki - smiechu warte. Wielki negatyw po fajnym pobycie to zniknięcie sukienki 2 dni przed wyjazdem z pokoju i brak reakcji ze strony hotelu. Do dziś nie otrzymałam żadnej informacji, mimo ich zapewnień, po usilnych staraniach skontaktowania się z obsługą hotelu. Pani rezydentka obiecała się sprawą zająć i na tym się skończyło - nie ma z nią kontaktu żadnego.

Zalety

bezpośrednio przy brzydkiej plaży, blisko do Balos Beach, Falasarna, Chania. Do \"centrum\" ok 800m. Hotel mały, idealny dla rodzin z dziećmi i osób pragnących ciszy i spokoju zdala od zgiełku miast.

Wady

Czystość w pokojach pozostawiała wiele do życzenia, po serwisie nadal na podłodze znajdowały sie np włosy i piasek, łazienka sprzątana nijak - ubikacja zalana domestosem, jedynie dbano o świeżą pościel. Zero dyskotek w okolicy i nocnego klubu.