Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Historyczne ruiny w Pafos z mozaikami i antycznymi świątyniami
Piękne plaże z krystalicznie czystą wodą i złotym piaskiem
Tętniące życiem miasta Limassol i Larnaka z licznymi atrakcjami
Pobyt 27.12 2024 do 3 stycznia 2025. Rodzina z 3 dzieci (2 nastolatki i dziecko lat 8). Hotel - uwaga na następujące rzeczy - rozmiar apartamentu nr 323 - przestronny, duży (2 sypialnie, salon z sofą, tak więc jest de facto 5-6 miejsc do spania). Okna nieszczelne, są szpary, ale wygląda że jest to celowe - nie ma wentylacji osobnej w każdym z pokojów i te nieszczelne okna zapewniają wymianę powietrza. Ale może to wyziębiać nadmiernie mieszkanie w nocy zimą/ nagrzewać latem. Kuchnia osobno i łazienka. Okna w łazience i kuchni wychodzą na jakby szyb wewnętrzny, (podobny do szybu na śmieci w blokach w Polsce) co powinno zapewnić jakąś wentylację. Niestety, chyba to nie wystarcza, bo odpada farba i tynk w łazience (czyli wilgoć/ grzyb na ścianie). W korytarzu i jednej sypialni też niestety odpada tynk. Pokoje sprzątane codziennie, ręczników było dużo, wymienione po 4 dniach. Kuchnia z czajnikiem, mikrofalówką, lodówką, podstawowe wyposażenie. Hotel jest gość głośny - wychodzi na ulice, na których ludzie hałasują, i to nie tylko w Sylwestra, dobrze że zabraliśmy zatyczki do uszy (były niestety przydatne, bez tego problem z zaśnięciem). Klimatyzacja w grudniu używana do ogrzewania, działała dobrze. Bardzo miły pan w recepcji. Nad morze 1 minuta, jedzenie w restauracji Hobo (jedliśmy śniadania, ale wykupione indywidualnie) bardzo smaczne i obfite (śniadanie brytyjskie - jajka sadzone, bekon, fasolka, grzanki tostowe, sałata z pomidorem - 8 eur, jogurt z płatkami owocami 7 eur, etc).
- recepcja miła i pomocna np co do taxi - blisko morza - klimatyzacja grzejąca jak należy gdy było zimna w grudniu w nocy - wygodne łózka i materace, świeża pościel i ręczniki, - bardzo ciepła i od razy lecąca jako ciepla woda w wannie i w umywalce - duże szafy, przestronne mieszkanie, dużo miejsca - wszędzie blisko do restauracji, z kuchnią lokalną (deski mięś, mezze - przepyszne), cypryjską czy libańską, i blisko do pizzerii, KFC czy Berger King
- podniszczone mieszkanie, odpadający tynk - grzyb w łazience, bateria się psuła i woda leciała do wanny, a tryb prysznicowy działała słabo - telewizor trudno włączyć - zresztą kanały dużo greckich, i tureckich, szukaliśmy dla syna sportowego ale bez sukcesu -WIFi bezpłatne - działało w salonie i kuchni, ale w jednej sypialnie zasięg juz był słaby - jako że położony nad samym morzem i w centrum miasta, to jest dość hałaśliwy, - nie było dostępnego basenu czy animacji dla dzieci