Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel, jak na Afrykę jest ok. Jedzenie w all jest smaczne, nie są to ilości porównywalne do hotelu w Turcji ale jest cały czas dokładane, ciepłe, smażone na bieżąco. Najwięcej oczywiście na kolację. Alkohole szczerze nalewane, ile chcesz tyle dostaniesz. Napoje wszystkie oryginalne. Pokoje średnie ale ja nie oceniam wyjazdu po pokoju. Obsługi bardzo dużo i bardzo miła. Plaża szeroka, piasek pod palmami żółty ale przy wodzie czarny.
Dobre położenie, kameralny
Coś by się znalazło ale moim zdaniem nie hoteli bez wad, zwłaszcza za taką cenę
Hotel w dniu przyjazdu - około 21.00 nie przypadł mi do gustu, może dlatego, że otrzymaliśmy pokój nr 601, który był bardzo wilgotny i czuć było stęchlizną. Poprosiliśmy o zmianę pokoju, otrzymaliśmy ku zaskoczeniu możliwość wyboru spośród trzech zaproponowanych. Pokój nr 210 spełniał wszystkie nasze wymagania. Obsługa robi wszystko by klient był zadowolony. Dalszy pobyt był bardzo udany, hotel bardzo czysty, zadbany, codziennie animacje wieczorne z muzyką na żywo i tańcami. Ochrona po zmierzchu i na terenie hotelu i przy wejściu na plażę. Przy wyjściu z hotelu po lewej stronie są stragany, na których można kupić pamiątki w części wykonywane z drewna na miejscu, dalej są podobne i nie ma sensu szukać czegoś innego. Byliśmy w rezerwacie krokodyli - wycieczka piesza około 30 minut przechodząc wśród zabudowań i odkrytych rynsztoków ale bardzo bezpieczne przejście. Sam rezerwat wart odwiedzenia - wstęp 100 dolasi, po drodze mijamy mały kościół katolicki, który jest zazwyczaj zamknięty, my mieliśmy to szczęście. że trwał remont i można było zobaczyć wnętrze. Wykuliśmy wycieczkę kajakiem po rzece przez las namorzynowy. Wycieczka bardzo ciekawa ale kajaki nie zadbane sprzętowo, trzeba zwrócić uwagę na mocowanie pasów przy poduszkach, które w trakcie wiosłowania stanowiły brak właściwego zabezpieczenia. W moim kajaku dwukrotnie pękły i w trakcie pływania trzeba było naprawiać. Duża przestrzeń w hotelu, w restauracji, przy basenie było zajętych do 60 % leżaków, bardzo cicho można naprawdę odpocząć. Postanowiliśmy o powrocie do Gambii i do tego hotelu bo podczas tygodniowego pobytu niem nacieszyliśmy się urokiem tego miejsca, otoczenia, przesympatycznych wiecznie uśmiechniętych osób z obsługi ale również i mieszkańców okolicznych miejscowości.
O czystości, wymianie ręczników nie będę pisał bo to standard, który tam na prawdę ma miejsce. Przy wymianie ręczników plażowych obsługa przenosi leżaki i materace we wskazane miejsce na plaży i je tam rozstawia zgodnie z naszym życzeniem. Również na miejsce kelnerzy donoszą napoje czy to na plażę czy przy basenie. Korzystaliśmy z restauracji la-carte - polecam - koszt 10 dolarów w tym napoje od osoby. Korzystaliśmy z masaży - 1200 dolasi - masaż godzinny też polecamy.
Brak jakichkolwiek wad, które mogłyby mieć negatywny wpływ na spędzenie urlopu. O drobnych rzeczach nawet nie warto wspominać.
Hotel fantastyczny. Głównie za sprawą obsługi. Do dyspozycji mieliśmy praktycznie własny bar i basen (Bamboo Bar)z świetnymi barmanami. Ida przesympatyczna dziewczyna. Jedzenie pyszne, każdy znajdzie coś dla siebie. Czysto i bezpiecznie. Oczywiście warto pamiętać o napiwkach.
Przestronność. Wybór jedzenia . Poczucie kameralności. Dobrej jakości alkohole. Obsługa.
Brak
Hotel bardzo fajny, co dzienne sprzątanie domków, duży wybór jedzenia, każdy znajdzie coś dla siebie. Dużo leżaków i parasoli przy basenie i na plaży. Bardzo pomocna i uśmiechnięta obsługa, super położenie hotelu, praktycznie z 3 stron widać ocean. Wieczorki tematyczne, fajna grupa animatorów! Proszę uważać na drinki!.... Bo alkoholu naprawdę tam nie zalują😂
Czystość, położenie, dużo leżaków i parasoli, jedzenie
W hotelu byli goście raczej starsi.