W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Byliśmy w Ischgl tylko 8 dni. Należy wybrać się tam na minimum 20 dni!!! Dookoła najpiękniejsze Alpy, jakich chyba nigdzie nie zobaczymy. Ogromna ilość atrakcji do oglądania i podziwiania w czasie pieszych wędrówek. Otrzymaliśmy pierwszego dnia pobytu \"Silvretta Card all inclusive\", które upoważniały nas do darmowego (!!!) korzystania z atrakcji turystycznych, których nie sposób tutaj wymienić. Najbardziej wartościowe, to darmowe przejazdy kolejkami i wyciągami z Ischgl do np. Szwajcarii, do cudownego miasteczka turystycznego Samnaun - słynną trasą przemytników. W jedną stronę z pięcioma przesiadkami wędruje się ponad Alpami przez blisko 2 godziny. Darmowy wjazd swoim samochodem z Silvretta Card na Hochalpenstrasse: co za widoki; a ile chodzenia, zwiedzania i podziwiania..., a potem zjazd samochodem krętą drogą w dół z różnicą poziomów ponad 2 km! Obok Ischgl leży słynna miejscowość Galtur, w której w lutym 1999 roku zsunęła się lawina śnieżna uderzając z prędkością 350 km/h i masą 300 tys. ton śniegu w lokalne zabudowania zabijając wszystkich ludzi, których zastała w gospodarstwach domowych. Przez Hohalpenstrasse jest tylko 75 km do Liechtensteinu - koniecznie trzeba tam być! Trochę dalej za Liechtensteinem są Alpy szwajcarskie. Po krótkim pobycie w Szwajcarii nie szkoda było nawet 40 CHF na winietę. Jedno podkreślamy: to nie może być wyprawa tylko na 8 dni!! Tak na marginesie: olej napędowy w Austrii i szwajcarskim Samnaun jest tańszy niż w Polsce (w Samnaun 0,8 Euro za litr!!!) (powyższe oceny w punktach są bardzo nierzetelne z wielu powodów, np.: bliskość plaży(!), sport w hotelu, czy animacje(?) - tego tam nie ma i jest to niepotrzebne, więc ile punktów wystawić?!!!)
Hotel znajduje się w środku przeuroczego miasteczka Ischgl. Bardzo blisko od niezapomnianego ciągu kolejek i wyciągów alpejskich. Obok był miejski kryty basen. Tylko 20 m do kościoła katolickiego. Z okna przepiękny widok na majestatyczne Alpy.
Może było zbyt blisko do cmentarzyka przykościelnego (20 m).