W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Atrakcyjne położenie: w rejonie Demianowskiej Doliny, u stóp Chopoka - znanego szczytu w Niskich Tatrach.
Do dyspozycji: kawiarnia, sauna, bilard, siłownia, dyskoteka, regionalna Izba Słowacka z kominkiem, solarium, sala TV, drink bar
Apres ski w okolicy: Jaskinia Swobody i Lodowa należące do systemów Jaskiń Demianowskich.
Hotel doskonale położony. Dojazd do hotelu na nartach z trasy nr 10. Śniadania i obiadokolacje smaczne i pod dostatkiem. Bar wieczorami czynny i wspaniała atmosfera gdzie po prostu większość gości hotelowych bawi się na dyskotece a'la domówka. Klimat iście narciarski i swobodny. Dużo młodzieży i ludzi chcących po prostu pojeździć na nartach. Wyposażenie oldschool'owe ale cena najniższa na Chopoku. Miejscówka w sam raz na budżetowy wypad na narty. Wszystko co trzeba na miejscu. Tylko karnet i jazda!
Lokalizacja, swobodna atmosfera, dobre jedzenie.
Brak remontu łazienek.
wyposażenie z czasów komuny. dosłownie :) poza tym że sprzęty stare, to wszystko super ! blisko stoku, na nartach można podjechać pod sam hotel, wyżywienie przyzwoite.
hotel za czasów komuny i bez zmian nie polecam nikomu byliśmy 2015
brak
stare wszystka rozlatujące się spadające tynki na zewnątrz rdza na balkonach strach się zeprzeć
Ogólnie wato dołożyć 10-15 euro i mieć hotel przy stoku, poprzednio byłem w Junior Jasna i jedzenie oraz obsługa to jak niebo i ziemia
Hmm, bar i sympatyczny barman.
Stare sypiące się wyposażenie, posiłki tragiczne , mało i bezsmakowe, daleko do stoku ponad 500m, sauna tylko jak więcej osób, TV sat jest = 6 programów w tym jeden polski Polonia. Brak akceptacji kart- tylko gotówka, Mało sympatyczny personel.
Hotel straszy swoim wyglądem, ale w sumie na wyjazd narciarski nie potrzeba nic więcej... Trochę przesadzony opis z bliskością kolejki, zamiast 50m było na skróty przez las co najmniej 500m. Fajna i klimatyczna knajpka "Slovenska Koliba" tuż za hotelem...
komunistyczny hotel, umeblowanie i wyposażenie kilkudziesięcioletnie, nieczynne sauna, punkt prasowania, zimne jedzenie i bardzo male ilości, mały wybór
Bardzo dobra lokalizacja, miła obsługa nadrabiająca pamiętające dawne czasy wyposażenie hotelu ;-)) (pomijając wpływ czasu uczciwie trzeba dodać, że wszystko czyste i sprawne) Ogólnie bardzo udany urlop narciarski - śnieg , słońce, piękne widoki , dużo (działających) wyciągów oraz baseny termalne Tatralandii. Z minusów - w pobliskiej Słowiańskiej Kolibie kelner dopisał nam do rachunku befsztyk ( po sprawdzeniu rachunku i zwróceniu uwagi oddał 14 euro) , do pokoju (na 3. piętrze) próbował się włamać przez balkon złodziej a piętro niżej udało mu się i ukradł gościom pieniądze, poza tym po przejściu na euro jest dość drogo.
Hotel Postkomunistyczny, mało kompetentni barmani...zero rozrywek...nic..
parking płatny (powiedzmy strzezony!!!) brak możliwosci wjazdu jak i wyjazdu z parkingu bez założonych łańcuchów sniegowych (parking zasypany sniegiem) HOTEL oferuje łopaty i miotły do usuniecia sniegu...bardzo trudny dojazd...! brak ochrony lub monitoringu, bardzo duzo młodzieży za wschodniej granicy "balujacej" do godzin rannych (brak jakiejkolwiek interwencji ze strony hotelu... )brak kontaktu z rezydentem ...