Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Zdecydowanie nie polecam tego hotelu, biorąc pod uwagę konkurencję w Dobiacco. Wybrałem Sonne Sole ze względu na zapowiadany tyrolski charakter - niestety niezaznany (menu: półmisek zimnych wędlin ze śniadania, kotlet schabowy, zupa ziemniaczana - brak tyrolskich dań!). Pokoje schludne, ale dla niewysokich i niewymagających klientów. Położenie przy głównym skrzyżowaniu miejscowości też ma swoje minusy. Hotel troszkę \"przejaskrawiony\" na zdjęciach. Dobra baza wypadowa w Dolomity.
Obsługa kuchni zdominowana przez obywateli byłej Jugosławi, stąd obiecanej w ofercie kuchni Południowego Tyrolu nie uświadczysz chyba, że takie posiłki jak: rosół z makaronem, zupa ziemiaczana. zupa ze szparagów, pstrąg smażony, parówki, jaka na twardo, lody, cisto z cukierni itd. uznać należy za specjały Tyrolu. Zdjęcia hotelu nie odpowiadają rzeczywistości i są sugestywne.
cena w sezonie narciarskim wysoka, wyżywienie beznadziejne, mało urozmaicone (najczęściej mortadela i żółty ser), w pokojach obsługa przez cały tydzień nie wpadła na pomysł odkurzenia wykładziny, atrakcje dla dzieci - basen z chłodną wodą.
Świetna baza wypadowa na ski safari.Dla mało wymagających.
fajny basen, a zwłaszcza sauna, szkod,a że nie ma olejków zapachowych
Generalnie bardzo miło wspominam pobyt w hotelu Sonne Sole. Szczególnie utkwiła mi w pamięci niezwykle miła obsługa oraz smaczna i urozmaicona kuchnia. Myślę, że nikt nie chodził tam głodny. Dużym powodzeniem cieszyła się sauna oraz basen - znakomity relaks po nartach. Właściwie jedynym mankamentem - w mojej ocenie - była wielkość pokoi. Sprawiały niestety wrażenie dość ciasnych. Ale może to dlatego, że w naszym była dostawka dla dziecka? Wszystko inne zasługuje na dobrą ocenę.