272 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Doskonałe miejsce na wakacje dla kochających słońce i piękne widoki.
Hotelowa, piękna, długa, piaszczysto-żwirkowa plaża z łagodnym zejściem do morza w odległości ok. 50 m.
Sport i rekreacja: 3 połączone baseny, boisko wielofunkcyjne, siatkówka, kort tenisowy, amfiteatr, sporty wodne.
Dla dzieci: animacje, plac zabaw, mini klub, brodzik.
Pobyt w hotelu bardzo udany. Obiekt położony przy samej plaży, z dala od jakichkolwiek miejscowości, w pobliżu tylko inne hotele. Jest to taka wioska z sklepem, barami i licznymi obiektami sportowymi. Na uwagę zasługuje kompleks trzech basenów o bardzo czystej wodzie. Jest konieczność noszenia czepków, co przyczynia się do tego. Wyżywienie bardzo dobre, głównie makarony, lasagne, risotto, ryby i owoce morza. Wszystko z dużą ilością świeżych warzyw, wspaniałe świeże pieczywo, sery, wędliny, dobre wino, soki itp. Wyboru może nie ma zbyt wiele ale to co jest, jest bardzo dobre i wystarczające. Świetna grupa animatorów, którzy od rana do późnych godzin nocnych dbają o dobry nastrój gości. Cała obsługa hotelu bardzo uprzejma i pomocna. W recepcji pracuje Polka, więc również komunikacja nie sprawia problemu. Pokoje może nie spełniają standardu 4 gwiazdek, jednak nie po to się jedzie na wakacje aby siedzieć w pokoju... Są za to na bieżąco, codziennie sprzątane. Problemem za to jest zasięg WiFi i telefonii komórkowej, są bardzo słabe poza recepcją. Hotel położony w bardzo malowniczej okolicy. Polecam pieszą wycieczkę do punktu widokowego, około 30 min. pod górkę, skąd rozciąga się wspaniały widok na okolicę. Warto też pociągiem wybrać się do pobliskiego miasteczka Tropea. Sama Tropea to taka perełka, jedno z najładniejszych miasteczek we Włoszech. Do dworca trzeba dojść pod górkę i zajmuje to spacerem około 30 minut. Koszt biletu to tylko 1,4 euro w jedną stronę a jedzie się około 15 minut komfortowym i klimatyzowanym pociągiem. Można też do Tropei dojechać hotelowym busem za 10 euro od osoby, w dwie strony. Jest wówczas szybciej. Na plaży czy też przy basenie bardzo duża ilość wolnych leżaków. Przy czym w połowie czerwca hotel miał obłożenie około 1/3.
Położenie przy piaszczysto - żwirkowej plaży. Duże i czyste baseny. Bardzo dobre wyżywienie. Świetni animatorzy i bardzo pomocna oraz miła obsługa hotelu.
Słaby zasięg telefonii komórkowej i WiFi. Brak jakiejkolwiek miejscowości w najbliższej okolicy.
Ze wszystkich odbytych podróży te wyjazd uważam za ścisłą czołówkę, ale miało na to wpływ kilka czynników. Mówię po włosku, poznałem dość dokładnie północ Włoch. Krajobrazowo miejsce przepiękne, również jako baza do zwiedzania Kalabrii. Hotel i pokoje daleki standardem od np. hoteli tureckich, potwierdzają się wszystkie opinie o ciśnieniu wody, uszkodzonych deskach sedesowych w łazience itp. Dla nas nie miało to większego znaczenia, dało się przeżyć. Wygodny basen a nawet trzy (ale w czepkach), bliziutko plaża, niemal na jednym podwórku, animacje w dzień i wieczorem(ale tylko po włosku) miła obsługa kuchni i kelnerów, pomocna Pani Małgorzata(polka) w recepcji. To atuty tego miejsca, my dodatkowo trafiliśmy na fajne towarzystwo, ale dzieci szybko zintegrowały się z małymi Włochami. trzeba sie przygotować na ceny, niestety inne niż u nas. W barze obowiązują ceny jak się spodoba, raz za butelkę wody trzeba zapłacić 2,5 E a wieczorem z inną obsługa już tylko dwa. Lody dzieci kupowały za 1,5 E /porcja, rożek ale czasem fantazja podpowiedział 3E. Z hotelu ciężko się wydostać, 30 min marszu ostro pod górę żeby dotrzeć do cywilizacji i cen w supermarkecie to wyzwanie dla sprawnych i wytrzymałych. można zamówić podwózkę na te 1,5 km w recepcji, ale najpierw jest cena 1E od osoby a tuz przed wyjazdem 3 E. Na uwagę, że ustalaliśmy inaczej Pan chyba szef w okularach mówi że można iść pieszo (niegrzeczne). Jedzenie b. smaczne regionalne, mi bardzo odpowiadało. Brak oferty dla dzieci trochę starszych niz dziecięcy klub, 10-14 latkowie nie bardzo maja co robić, chyba że wspólnie się zorganizują. Wycieczki z biura w cenach z kosmosu, zrobiliśmy z grupą trzy pociągiem, łatwo tanio i przyjemnie. Polecam ten hotel i szczególnie miejsce.
Kuchnia, bliskość atrakcji Kalabrii, wulkan Stromboli na horyzoncie,
Ciężko się wydostać do "cywilizacji", ceny w barze kilka razy wyższe niż w supermarketach. ekspres z kawą czynny tylko podczas śniadania( uważam że hotel na tym więcej traci niż oszczędza). Stan techniczny pokoi.
Polacy gorzej traktowani , drink w plastiku-Włoch w szklance, jedzenie i napoje porażka. Obrusy jak ścierki - wygniecione, poplamione, dziurawe i często na lewej stronie. Stolik ruchomy , aby w miarę było stabilnie tektura pod nóżką. Pokoje większości Polaków dramat przy odrobinie szczęścia Oki . Wycieczki naciągane cenowe na pomoc polskiego personelu w recepcji nie ma, co liczyć. Plaża zupełnie inna niż na zdjęciu.
Miejsce .
Zaniedbany, brudno, wiele do życzenia .
Byłem z rodziną na przełomie sierpnia i września. Jeżeli chodzi o sam kompleks to jak to się mówi u nas wczesny Gierek, są pokoje lux za które trzeba dopłacić aczkolwiek my trafiliśmy do takiego gdzie wszystko było ok poza przeciekającym prysznicem Rzeczywiście jak czytałem w wielu opiniach prośba w recepcji o naprawienie nic nie dała. Jedzenie dla nas było ok , gorzej z napojami w ciągu dnia. Wino było podawane do obiadu i kolacji i to w zupełności wystarczało. Animacje fajne , plaża ok. Jeżeli chodzi o wycieczkę organizowaną przez Itakę na wyspy Liparyjskie to fajna aczkolwiek czujemy mały niesmak ponieważ rezydentka oznajmiła że nie można wpłynąć na Stromboli a po kilku dniach dowiedzieliśmy się że tak nie było. Warto podjechać do Tropei i tu radzę wynająć w recepcji busa ( conajmniej 4 osoby) 10 euro od osoby w dwie strony. No i oczywiście capo vaticano, tutaj spacerek 2 kilometry a widoki cudowne i plaża również. Podsumowując, j najpierw trzeba lecieć do sole mare a potem np. do Turcji a nie na odwrót. I pamiętajcie żeby Wam minusy nie przysłaniały plusów.
Jedzenie Animacje Bliskość plaży
najwyżej 2 gwiazdki napoje chłodzące zwłaszcza woda kąpiel w basenie w czepku
Świetny hotel z przecudną grupą pracowników umilającą czas :)
Położenie przy plaży, dobre jedzenie, miła obsługa.
Miejsce piękne, natomiast obiekt trudno nazwać hotelem .Obiekt od wybudowania nie został ani razu odnowiony(za wyjątkiem kilku pokoi). Jedzenie bardzo słabe i mały wybór (pieczywo zawsze czerstwe ) nigdy we Włoszech tak złe nie jadłem , klienci z polski gorzej traktowani. Nie polecam .
Ładna plaża .
Jedzenie, standard obiektu .
Obecnie przebywam w tym hotelu… Po raz pierwszy wystawiam opinie, bo te wystawione, które czytałam o hotelu nijak sie maja do rzeczywistości. Nie rozumiem zachwytów nad tym hotelem, pokoje słabe, ale okey to najmniej istotne bo przecież nie spędza się urlopu w pokoju. Niestety pokój dostaliśmy gdzie okna wychodzą na klatkę z papugami, chyba z 50 falistych papug, które są na tyle głośno, ze na drzemkę w południe nie ma co liczyc a o spaniu przy otwartym oknie w nocy tez można zapomnieć, masakra, nie wiem czemu miało to służyć, wątpliwa atrakcja. Ale najgorsze jest jedzenie, uwielbiam Wlochy i włoskie jedzenie, ale tutaj w związku z tym ze jest wielu Polaków to jedzenie jest tak jakby przyrządzane pod nasza narodowość. Ale przekombinowane to, bo ni to włoskie ni to polskie, niestety, porażka :( Na plus piękne morze
Piękne morze z krystalicznie czysta woda
Jedzenie i jeszcze raz jedzenie
Hotel przeciętny, najwyżej 3 gwiazdki. Na każdym kroku problemy do końca wyjazdu nie załatwione. Słabe ciśnienie wody, brak wody w lodówce i drinka na powitanie zapisanego w ofercie. Goście traktowani jak dojne krowy, które już tu nie wrócą. Rezydentka zainteresowana gośćmi tylko do momentu wykupienia wycieczek fakultatywnych. Oferta wynajmu samochodu z Avis za pośrednictwem rezydentki to czyste oszustwo. Brak informacji o kaucji, a cena pobrana z kary kredytowej ponad dwukrotnie wyższa. Darujcie sobie ten hotel jest tyle piękniejszych miejsc i bez nerwów.
Leżaki i stoliki przyporządkowane do numeru pokoju.
Wszystkie się nie zmieszczą.
Koniec urlopu i muszę przyznać, ze hotel zaplusowal …. Jedzenie po dwóch dniach się poprawiło, chyba zasługa większej ilości Włochów. Gdyby tak było od początku nie znalazłoby się to w wadach. Bardzo duzy plus dla animatorów, pierwsza klasa, super. W ogóle bardzo uprzejmy personel.
Animatorzy, kelnerzy, obsługa.
Głośne papugi
Pobyt w hotelu uważam za udany, pokoje czyste, sprzątane codziennie, obsługa miła i profesjonalna. W hotelu odbywają się co dzień imprezy disco dla dzieci i młodzieży oraz koncerty i tańce dla dorosłych - do 24:00. Jedzenie: śniadanie monotonne, ale smaczne; obiady i kolacje zróżnicowane - dużo włoskich potraw dodatkowo grill, co wieczór desery - każdego dnia inny, kawa smaczna, ale serwowana tylko rano. Morze: plaża 50m od hotelu, czysta, piaszczysto-kamienista, woda ciepła i przejrzysta, ale trafiają się meduzy. Hotel usytuowany na dole zbocza, stromy podjazd, aby dojść do sklepu lub na stację kolejową trzeba trochę wysiłku. Hotel oferuje busa za opłatą. Ok 1km stacja kolejowa "ricadi", szybkie i nowoczesne pociągi, można zwiedzić całe wybrzeże.
- smaczne jedzenie - miła obsługa - czyste pokoje - klimatyzacja - plaża przy hotelu - koncerty
- hotel położony na dole zbocza, strome podejście - mała wioska bez innych rozrywek i sklepów - kawa tylko rano
Nie przyjeżdżajcie do tego Hotelu.Masakra.Najgorszy Nasz pobyt.
W zasadzie nie znajduje żadnych zalet.Napewno nie jest to hotel z kategorii 4 gwiazdki .Co Najwyżej marne ,naciągane 3.
W tym hotelu wszystko nawala,szwankuje i utrudnia wypoczynek i relaks.Problemy z wodą pod prysznicem,w umywalce kapie z kranu woda po kropelce jak dla krasnoludka.Hotel odcięty od Świata,żeby dostać się gdziekolwiek trzeba pokonać bardzo strome i zawile podejście około 1 km.co w tych temperaturach jest nielada wyzwaniem i ryzykiem.Od rana do wieczora na plaży gra bardzo głośna muzyka ,aż do 24 godziny w nocy co uniemożliwia spanie i odpoczynek ,nawet gościom z hotelu obok.Wyzywienie pod psem .
Jeżeli chodzi o samo miejsce to było pięknie. Czysta, przejrzysta woda w morzu, piękna plaża tuż przy hotelu. Pokój natomiast był średni jeżeli chodzi o standard - ciasny, mało miejsca na rzeczy. Zarezerwowałam pokój superior który miał być wygodniejszy a w ogóle nie był to żaden super pokój. Kiedy przyjechaliśmy niestety nie było obiecanej wody w lodówce. Nie otrzymaliśmy też kodów do Wifi, nie powiedziano nam które leżaki są nasze. Obsługa hotelowa ogólnie bardzo miła oraz uczynna natomiast widoczny brak komunikacji, kiepskie przekazywanie informacji. Jedzenie jak na mój gust średnie. Zapakowane dla nas lunch boxy (jechaliśmy na wycieczkę) nadawały się niestety do wyrzucenia :(. No i jak przyjechaliśmy na miejsce to okazało się, że nie wszyscy mieszczą się do busa, który nas odbierał. Ogólnie nie można powiedzieć, żeby było jakoś źle, ale na pewno nie były to 4 gwiazdkowu hotel według naszych standardów a taka informacja (wg. mnie celowo) umieszczona jest w ofercie i jest to mylące dla klienta, bo czuję się poniekąd oszukany. Za to widoki piękne, morze piękne i pogoda wspaniała :). Sam ogród hotelowy też bardzo ładny, piękne boiska sportowe i korty tenisowe :).
Blisko plaży, fajna koncepcja miasteczka, bardzo ładny ogród.
Widać że dużo rzeczy jest niedoinwestowanych, przydałoby się niektóre poodnawiać. Pokoje nijak mają się do obiecanego standardu.
Bardzo fajny hotel,wedlug mnie zaslugujacy na cztery gwiazdki,szczegolnie pokoje, bardzo ladne,luksusowe nad samym morzem.Dobre jedzenie,mila obsluga.
Piekny hotel,dobra,wloska kuchnia,ciekawa animacja.Do Tropei mozna sie dostac pociagiem albo busikiem.Piekne widoki w Capo Vaticano.Polecam przeplyniecie sie rowerkiem wodnym na plazyczki i ciekawe wycieczki u pani rezydentki.Bylismy mile zaskoczeni, bo klimatyzacja i lodowka miala byc dodatkowa platna a wszystko bylo juz wliczone w cene.
Ogólne wrażenia z pobytu dobre, Kalabria jest piękna!!! Hotel wygląda lepiej na zdjęciach niż w rzeczywistości, pokoje odremontowane są tylko w pobliżu restauracji, pozostałe czekaja na remont. Bardzo ciasny prysznic, monotonne śniadania, zejście na plaże po schodach lub kamieniach. Przyjechaliśmy późno w nocy, na recepcji zastaliśmy tylko jedną osobę, niemówiącą po angielsku co bardzo wydłużyło meldunek całej grupy. Droga z hotelu do miasteczka bardzo stroma, meczący spacer przy takich upałach. Siesta na basenie od 13 do 16, kąpiel tylko w czepkach. Polecam wynająć auto i zwiedzać na własną rękę :-)
położenie przy plaży, codziennie świeże ręczniki, bezpłatne leżaki, które nie wymagały porannych rezerwacji, obiadokolacje smaczne
bardzo monotonne śniadania, ciasna łazienka- maleńki prysznic, brak balkonu/tarasu, widok z pokoju na skałe, napoje do obiadokolacji płatne, personel mówiący słabo po angielsku
Hotel najwyżej 3 gwiazdkowy. Monotonne śniadania od 8-9:30, brak wyboru, ok 9 brak już nawet bułek; ciepłe posiłki podczas kolacji nakładane przez kucharza przez co trzeba stać w długiej kolejce. Aby dostać owoce lub deser trzeba zostać do końca kolacji. Napoje odpłatne. Bardzo ciemne, wilgotne pokoje. W amfiteatrze głównie kabaret, do którego ?aktorzy? ściagają widzów z widowni. Korzystanie z basenu tylko w czepkach i w określonych godzinach, basen jest zamykany na czas sjesty. Hotel położony przy pięknej plaży. Najbliższa miejscowość oddalona i 10 km (kręta droga pod górę). Obsługa miła o słabej znajomosci jez ang. Rezydentka Itaki nie udziela informacji o najbliższym przystanku autobusowym, nie podaje rozkładu jazdy. Informacja o autobusach do Tropei i Costa do Vaticano dostępna w recepcji. Rozkład jazdy dostępny w katalogu czeskiego biura podróży. Koszt biletu do Tropei 2,5 euro/os. Warto wypożyczyć auto i zwiedzić dalsze zakątki.
Blisko morza, piękne plaże
Monotonne śniadania od 8-9:30, brak wyboru; ciemne, wilgotne pokoje; ciagle psujący się ekspres do kawy, odpłatne napoje przy kolacji. W restauracji podział gości na dwie grupy (w zależności od koloru bransoletki).
Wybierając ten hotel trzeba się nastawić na niski standard mieszkania i obsługi. Wtedy człowiek się nie rozczaruje. Cztery gwiazdki to dużo za dużo. Trzeba wiedzieć ze po jedzenie stoi się w kolejkach bo inaczej nic się nie zje. Śniadanie jest o 8 rano! Jak dla mnie trochę za rano jak na wakacje zwłaszcza ze hałas jest do późnej nocy. Itaka zajmuje najgorzej położone pokoje, tj. te które są najciemniejsze i położone najbliżej hałasu. NIE POLECAM NIKOMU. NAWET WROGOWI.
położenie blisko morza
bardzo niski standard; pokoje ciemne, a w łazience wilgoć i grzyb; lipiec 2014 - ręczników w ciągu tygodnia nie zmienili ani razu; sprzątanie codziennie - "po łepkach", na środku tego ośrodka jest amfiteatr, w którym od godziny 21 do 24 odbywa się impreza przy muzyce; codziennie te same piosenki; hałas niemiłosierny; nie można odpocząć; śniadanie - bardzo niezdrowe - słodkie bułki i ciastka, do tego mortadela i ser żółty, to samo codziennie, kawa w automacie z proszku; bardzo niska jakość jedzenia; ilość taka, że jak ktoś nie przyjdzie na godzinę rozpoczęcia posiłku to nie wiele dostanie; obsługa z pracuje w przekonaniu, że to im ma być wygodnie a nie gościom; malutki sklep w którym są kosmiczne ceny; Basen który tak pięknie wygląd na zdjęciu nie posiada uzdatniania wody, a po zakończeniu dnia, o 19 basenowy sypie chlor do basenu garściami.
Najbardziej zdziwiony byłem sjestą na basenie w godz. 13 do 16. Nawet w lekko sztormową pogodę nie można było korzystać z kąpieli w basenie, bo pan ratownik odpoczywa. Śniadanie w stylu włoskim czyli na słodko, a dla nie Włochów codziennie jajecznica. Kolacje urozmaicone. Troszkę słabo z deserami do kolacji.
Kameralnie położony, blisko do morza, ładne baseny ze słodką wodą
duże zróżnicowanie standardu pokoi (np. przed i po remoncie czy widok z okna). Do miasteczka Capo Vaticano ok. 2 km, ale na początek jest bardzo strome podejście
Bez szaleństwa, ale mogę polecić głownie ze wzgledu na przepiekna plażę. Terminy i czas wydawania posiłków - do zmiany (śniadanie 8, kolacja 20). Jeśli przyjdziesz 15-20 minut pozniej - zjadasz resztki!!!
Położenie W okolicy hotelu nie było atrakcji, sklepów- jedyna wycieczka pieszo godna polecenia na Capo Vaticano- piękne widoki, ale poza tym okolica rolnicza, rozproszone wioski, do stacji kolejowej 20 min. na piechotę pod górę. Pociągi do Tropei- najbliższej typowo turystycznej miejscowości we wrześniu jeździły już dość rzadko. Hotel życzył sobie 6Euro/os. za podwiezienie do stacji kolejowej a 10 Euro/os. za podwiezienie do Tropei i to tylko jeśli będzie więcej niż 4 osoby. Gastronomia Śniadania średnie- niezbyt smaczna jajecznica, mielonka i żółty ser, ciastka codziennie przez 2 tyg. -może się znudzić. Kilka razy psuł się ekspres do kawy, który jednocześnie miał gorącą wodę np. do herbaty, zatem ustawiały się ogromne kolejki do drugiego ekspresu, co np. w dniu wyjazdu nie było wcale zabawne. Sport i rozrywka Głośne dyskoteki codziennie do 24-tej. w pierwszym tyg. pobytu, hałas niesamowity, głośniki na maxa a tylko niewiele osób się bawiło. Po 22.00 był kabaret (po włosku)- zamiast ciągłej muzyki przerywane krzyki przez głośniki. Zasnąć można było jedynie przy zamkniętych oknach. Część pokoi tuż przy samej dyskotece. Za to w czasie południowej sjesty był nieczynny basen (myśmy nie korzystali z basenu, morze było za ładne, żeby siedzieć na basenie) ale ludzie chcieli popływać w ciągu dnia a tu ratownik miał sjestę i to była świętość. Porady i polecenia Warto pożyczyć samochód i pozwiedzać, ale odległości są dość spore i jak się dojeżdża w jakieś miejsce to akurat zaczyna się sjesta a potem trzeba już wracać do hotelu. W pokojach nie ma zasięgu sieć komórkowa- połączenie można uzyskać jedynie na plaży (może to być traktowane jako pozytywny aspekt, ale też warto o tym wiedzieć.
Hotel 4 gwiazdkowy tuż przy plaży w ładnym ogrodzie, pierwsze wrażanie sprawia dość dobre. Czysta recepcja. Hotel położony przy pięknej piaszczystej plaży. Leżaki na plaży w cenie.
Za to już pokoje zawilgocone, ciemne o bardzo różnym standardzie- tylko część odnowiona. Jedyny sklepik w okolicy znajduje się na terenie hotelu. Kolejny dopiero za stacją kolejową ok. 30 min. marszu częściowo pod górę. Pokój ciemny, mały, zawilgocony, w łazience zacieki i grzyb, okno zasłaniała ciężka naderwana kotara, której nie dało się przesunąć. Ciągle psuła się klimatyzacja. Obsługa bardzo opieszała w jakichkolwiek działaniach- np. co drugi dzień (!) psuła się klimatyzacja ale naprawa trwała co najmniej 2 dni i do tego podejmowana dopiero gdy recepcjonista został doprowadzony do pokoju aby naocznie stwierdzić jej niesprawność. Samo usunięcie trwało chwilę - przełącznik na centralnej tablicy. Poza tym np. w pierwszym tyg. dostawaliśmy codziennie mydło i szamponiki a w drugi już nie(?), za to ręczników mieliśmy chyba ponad 20. Zabierali np. 3 a dawali cały komplet i tak codziennie. Nic nam nie schło na suszarce przed , bo mieliśmy 10cm od niej włączony na stałe zraszacz ogrodowy...Niestety pranie przy 2 tyg. pobytu trzeba czasem zrobić a poza tym chociażby wysuszyć stroje kąpielowe. Niby nic a jednak irytowało, zwłaszcza, że takich drobiazgów było sporo. Kiepska znajomość języków obcych Nie było w tym czasie Polki, która pracuje tam na stałe i podobno dba o turystów.
Tripadvisor