1153 opinie
Pierwsze wrażenie po wejściu do hotelu "wczesny Gierek", ale po dłuższym pobycie przestało nam to przeszkadzać. Czas na teneryfie spędzaliśmy głownie na wycieczkach, więc hotel nam służył do tego żeby coś zjeść i się przespać. Jedzenie smaczne i do wyboru do koloru, ryby, rózne rodzaje szynki, owoce morza, duży wybór owoców i ciast. Słowem każdy znalazł coś dla siebie. Położenie bardzo dobre blisko centrum, rzut beretem do Loro Parku i 300 m do dworca autobusowego. Jak ktoś przyjeżdża żeby posiedzieć w hotelu i na zbiegi SPA to nie ten hotel, dla nas podróżników i zwiedzaczy w sam raz. Czysto schludnie wszystko błyszczy pokoje codziennie sprzątane. Codzienny dancing.
Mariusz, 16.02.2025
14 dni hotel b.dobry jedzenie dobre dużo owoców czysto miejsce idealne na wypady pętla autobusowa blisko byliśmy bardzo zadowoleni jedziemy za rok i zabieramy 2 osoby jeszcze
Andrzej Jan, 09.12.2024
Świetnie położony prawie na samym oceanem, w sercu miasta. Widok na ocean, szum fal. Spacery można uskuteczniać w każdą stronę miasta. O miejsca parkingowe ciężko, ale wracając popołudniami lub wieczorem zawsze bez problemu znajdywaliśmy. Łóżka niestety nie były spięte klamrami i się rozjeżdżały, ale na tyle szerokie że jedno wystarczyło. Śniadania takie same codziennie, ale było w czym wybierać. Oferta hotelu jeśli chodzi o jakieś zabawy czy tańce bardzo słaba, ale w okolicy jest bogactwo wszystkiego.
Michał, 20.11.2024
Hotel świetnie położony w odległości 100 m od wybrzeża (brzeg umocniony betonowymi blokami i skałami) i 300 m od dużej, najpiękniejszej plaży w mieście Jardin (trochę w bok od hotelu, drobne kamienie i czarny piasek). Mieliśmy pokój z widokiem na ocean - polecam, jeszcze długo będziemy mieli w uszach szum oceanu i w oczach widok wzburzonych fal rozbijających się o brzeg. Pokoje od strony lądu miały widok na wulkan i na ładny basen hotelowy i miały ciszę. Pokoje dość duże i czyste, jest klimatyzacja, bezpłatne Wi-Fi hotelowe z wystarczającym transferem, łóżka wygodne. Łazienki OK. Budynek hotelu nie jest najnowszy i miejscami przydał by się remont, ale w sumie jest dobrze, przede wszystkim jest czysto. Niestety szybko okazało się, że plaża Jardin jest zamknięta z powodu zatrucia wody oceanu ściekami, zanieczyszczona była nie tylko woda ale również piasek i kamienie na plaży. Plażę zamknięto w maju i do października nie zdołano jej otworzyć przez brak oczyszczalni ścieków przy hotelach - wszystkie ścieki idą wprost do morza! Jest to skandal i wszystkim udającym się na Teneryfę radzę przed zamówieniem hotelu sprawdzić czy plaże są otwarte. Co prawda basen hotelowy był przyjemny, otoczony ładną zielenią, leżaków dużo i były bezpłatne, ale to nie zastąpi kołysania fal i bryzy oceanu. Plaże miejskie położone dalej, w północnej części miasta były otwarte ale z bardzo złym dojściem do wody (duże kamienie, wejście tylko w odpowiednich butach, można dotkliwie zetrzeć skórę o szorstkie kamienie czy skręcić nogę w kostce, silne fale nawet w spokojny dzień utrudniają wejście i wyjście z wody - rzucają człowiekiem). Ponieważ lubimy zwiedzać ważne było dla nas położenie hotelu w odległości 8 minut spacerem od dworca autobusowego, skąd można było wygodnie (klimatyzowanym autobusem) i relatywnie tanio dojechać do wielu ciekawych miejsc na wyspie. Autobusy kursują bardzo punktualnie, jest ich dużo i dla nas były wygodną opcją zwiedzania innych miast i miejscowości. Oczywiście, jest też wiele wypożyczalni samochodów ale w miastach są kłopoty z parkowaniem a poza tym chciałem mieć urlop również od samochodu. Teneryfa jest wyspą ukształtowaną przez wulkan - drogi w nadbrzeżnych klifach i w górach są piękne, widowiskowe, ale niebezpieczne i raczej tylko dla doświadczonych kierowców znających trasę. Mieliśmy opcję wyżywienia HB - śniadania i obiadokolacje i to w pełni wystarczyło. Posiłki były dostępne w dostatecznie szerokim zakresie godzin by móc się rano wyspać i wieczorem nie pędzić z wycieczki na złamanie karku. Ogólnie jedzenie rano i wieczorem typu szwedzki stół, bardzo różnorodne: tradycyjne "kontynentalne" (rano mleko i płatki, wędliny, sery, jajecznica, sałatki i na ciepło fasolka i bekon) i bardzo dużo owoców morza - ośmiornice, małże, krewetki i ryby codziennie i w szerokim wyborze. Rano i wieczorem. Jeśli ktoś lubi małże to może najeść się po uszy. Bardzo dobre i różne słodkie desery i dużo owoców. Jest w czym wybierać. Warto dodać, że napoje do obiadokolacji są płatne (tylko zimne napoje - wino, piwo, woda mineralna), dla naszej trójki średnio 12 - 15 EUR dziennie (piwo + wino), ciepłe napoje (kawa, herbata) w restauracji na parterze (jadalnia hotelowa mieści się w przyziemiu). Sprawna obsługa co chwilę donosi nowe jedzenie i napoje. Jeden szczegół zakłócał delektowanie się posiłkami - ogólny hałas wynikający ze złego zaprojektowania jadalni (zbyt niski sufit bez paneli wygłuszających, dźwięki odbijały się od sufitu i od ścian i było jak w ulu, a jeszcze jeśli trafiła się zorganizowana grupa i ktoś obchodził np. urodziny to nie dało się normalnie rozmawiać przy stoliku). A więc ogólnie: hotel dobry, czysty, wygodny, świetnie położny, smaczne jedzenie, bardzo dobra obsługa. Z wad: hałas na jadalni i zatrute, zamknięte plaże - ale to nie wina hotelu.
Piotr, 27.10.2024
Hotel i wokół hotelu czysto. Pokoje sprzątane codziennie.
Sylwester, 06.08.2024
Pierwsze wrażenie po wejściu do hotelu "wczesny Gierek", ale po dłuższym pobycie przestało nam to przeszkadzać. Czas na teneryfie spędzaliśmy głownie na wycieczkach, więc hotel nam służył do tego żeby coś zjeść i się przespać. Jedzenie smaczne i do wyboru do koloru, ryby, rózne rodzaje szynki, owoce morza, duży wybór owoców i ciast. Słowem każdy znalazł coś dla siebie. Położenie bardzo dobre blisko centrum, rzut beretem do Loro Parku i 300 m do dworca autobusowego. Jak ktoś przyjeżdża żeby posiedzieć w hotelu i na zbiegi SPA to nie ten hotel, dla nas podróżników i zwiedzaczy w sam raz. Czysto schludnie wszystko błyszczy pokoje codziennie sprzątane. Codzienny dancing.
Mariusz, 16.02.2025
14 dni hotel b.dobry jedzenie dobre dużo owoców czysto miejsce idealne na wypady pętla autobusowa blisko byliśmy bardzo zadowoleni jedziemy za rok i zabieramy 2 osoby jeszcze
Andrzej Jan, 09.12.2024
Świetnie położony prawie na samym oceanem, w sercu miasta. Widok na ocean, szum fal. Spacery można uskuteczniać w każdą stronę miasta. O miejsca parkingowe ciężko, ale wracając popołudniami lub wieczorem zawsze bez problemu znajdywaliśmy. Łóżka niestety nie były spięte klamrami i się rozjeżdżały, ale na tyle szerokie że jedno wystarczyło. Śniadania takie same codziennie, ale było w czym wybierać. Oferta hotelu jeśli chodzi o jakieś zabawy czy tańce bardzo słaba, ale w okolicy jest bogactwo wszystkiego.
Michał, 20.11.2024
Hotel świetnie położony w odległości 100 m od wybrzeża (brzeg umocniony betonowymi blokami i skałami) i 300 m od dużej, najpiękniejszej plaży w mieście Jardin (trochę w bok od hotelu, drobne kamienie i czarny piasek). Mieliśmy pokój z widokiem na ocean - polecam, jeszcze długo będziemy mieli w uszach szum oceanu i w oczach widok wzburzonych fal rozbijających się o brzeg. Pokoje od strony lądu miały widok na wulkan i na ładny basen hotelowy i miały ciszę. Pokoje dość duże i czyste, jest klimatyzacja, bezpłatne Wi-Fi hotelowe z wystarczającym transferem, łóżka wygodne. Łazienki OK. Budynek hotelu nie jest najnowszy i miejscami przydał by się remont, ale w sumie jest dobrze, przede wszystkim jest czysto. Niestety szybko okazało się, że plaża Jardin jest zamknięta z powodu zatrucia wody oceanu ściekami, zanieczyszczona była nie tylko woda ale również piasek i kamienie na plaży. Plażę zamknięto w maju i do października nie zdołano jej otworzyć przez brak oczyszczalni ścieków przy hotelach - wszystkie ścieki idą wprost do morza! Jest to skandal i wszystkim udającym się na Teneryfę radzę przed zamówieniem hotelu sprawdzić czy plaże są otwarte. Co prawda basen hotelowy był przyjemny, otoczony ładną zielenią, leżaków dużo i były bezpłatne, ale to nie zastąpi kołysania fal i bryzy oceanu. Plaże miejskie położone dalej, w północnej części miasta były otwarte ale z bardzo złym dojściem do wody (duże kamienie, wejście tylko w odpowiednich butach, można dotkliwie zetrzeć skórę o szorstkie kamienie czy skręcić nogę w kostce, silne fale nawet w spokojny dzień utrudniają wejście i wyjście z wody - rzucają człowiekiem). Ponieważ lubimy zwiedzać ważne było dla nas położenie hotelu w odległości 8 minut spacerem od dworca autobusowego, skąd można było wygodnie (klimatyzowanym autobusem) i relatywnie tanio dojechać do wielu ciekawych miejsc na wyspie. Autobusy kursują bardzo punktualnie, jest ich dużo i dla nas były wygodną opcją zwiedzania innych miast i miejscowości. Oczywiście, jest też wiele wypożyczalni samochodów ale w miastach są kłopoty z parkowaniem a poza tym chciałem mieć urlop również od samochodu. Teneryfa jest wyspą ukształtowaną przez wulkan - drogi w nadbrzeżnych klifach i w górach są piękne, widowiskowe, ale niebezpieczne i raczej tylko dla doświadczonych kierowców znających trasę. Mieliśmy opcję wyżywienia HB - śniadania i obiadokolacje i to w pełni wystarczyło. Posiłki były dostępne w dostatecznie szerokim zakresie godzin by móc się rano wyspać i wieczorem nie pędzić z wycieczki na złamanie karku. Ogólnie jedzenie rano i wieczorem typu szwedzki stół, bardzo różnorodne: tradycyjne "kontynentalne" (rano mleko i płatki, wędliny, sery, jajecznica, sałatki i na ciepło fasolka i bekon) i bardzo dużo owoców morza - ośmiornice, małże, krewetki i ryby codziennie i w szerokim wyborze. Rano i wieczorem. Jeśli ktoś lubi małże to może najeść się po uszy. Bardzo dobre i różne słodkie desery i dużo owoców. Jest w czym wybierać. Warto dodać, że napoje do obiadokolacji są płatne (tylko zimne napoje - wino, piwo, woda mineralna), dla naszej trójki średnio 12 - 15 EUR dziennie (piwo + wino), ciepłe napoje (kawa, herbata) w restauracji na parterze (jadalnia hotelowa mieści się w przyziemiu). Sprawna obsługa co chwilę donosi nowe jedzenie i napoje. Jeden szczegół zakłócał delektowanie się posiłkami - ogólny hałas wynikający ze złego zaprojektowania jadalni (zbyt niski sufit bez paneli wygłuszających, dźwięki odbijały się od sufitu i od ścian i było jak w ulu, a jeszcze jeśli trafiła się zorganizowana grupa i ktoś obchodził np. urodziny to nie dało się normalnie rozmawiać przy stoliku). A więc ogólnie: hotel dobry, czysty, wygodny, świetnie położny, smaczne jedzenie, bardzo dobra obsługa. Z wad: hałas na jadalni i zatrute, zamknięte plaże - ale to nie wina hotelu.
Piotr, 27.10.2024
Hotel i wokół hotelu czysto. Pokoje sprzątane codziennie.
Sylwester, 06.08.2024
Pierwsze wrażenie po wejściu do hotelu "wczesny Gierek", ale po dłuższym pobycie przestało nam to przeszkadzać. Czas na teneryfie spędzaliśmy głownie na wycieczkach, więc hotel nam służył do tego żeby coś zjeść i się przespać. Jedzenie smaczne i do wyboru do koloru, ryby, rózne rodzaje szynki, owoce morza, duży wybór owoców i ciast. Słowem każdy znalazł coś dla siebie. Położenie bardzo dobre blisko centrum, rzut beretem do Loro Parku i 300 m do dworca autobusowego. Jak ktoś przyjeżdża żeby posiedzieć w hotelu i na zbiegi SPA to nie ten hotel, dla nas podróżników i zwiedzaczy w sam raz. Czysto schludnie wszystko błyszczy pokoje codziennie sprzątane. Codzienny dancing.
Mariusz, 16.02.2025
14 dni hotel b.dobry jedzenie dobre dużo owoców czysto miejsce idealne na wypady pętla autobusowa blisko byliśmy bardzo zadowoleni jedziemy za rok i zabieramy 2 osoby jeszcze
Andrzej Jan, 09.12.2024
Świetnie położony prawie na samym oceanem, w sercu miasta. Widok na ocean, szum fal. Spacery można uskuteczniać w każdą stronę miasta. O miejsca parkingowe ciężko, ale wracając popołudniami lub wieczorem zawsze bez problemu znajdywaliśmy. Łóżka niestety nie były spięte klamrami i się rozjeżdżały, ale na tyle szerokie że jedno wystarczyło. Śniadania takie same codziennie, ale było w czym wybierać. Oferta hotelu jeśli chodzi o jakieś zabawy czy tańce bardzo słaba, ale w okolicy jest bogactwo wszystkiego.
Michał, 20.11.2024
Hotel świetnie położony w odległości 100 m od wybrzeża (brzeg umocniony betonowymi blokami i skałami) i 300 m od dużej, najpiękniejszej plaży w mieście Jardin (trochę w bok od hotelu, drobne kamienie i czarny piasek). Mieliśmy pokój z widokiem na ocean - polecam, jeszcze długo będziemy mieli w uszach szum oceanu i w oczach widok wzburzonych fal rozbijających się o brzeg. Pokoje od strony lądu miały widok na wulkan i na ładny basen hotelowy i miały ciszę. Pokoje dość duże i czyste, jest klimatyzacja, bezpłatne Wi-Fi hotelowe z wystarczającym transferem, łóżka wygodne. Łazienki OK. Budynek hotelu nie jest najnowszy i miejscami przydał by się remont, ale w sumie jest dobrze, przede wszystkim jest czysto. Niestety szybko okazało się, że plaża Jardin jest zamknięta z powodu zatrucia wody oceanu ściekami, zanieczyszczona była nie tylko woda ale również piasek i kamienie na plaży. Plażę zamknięto w maju i do października nie zdołano jej otworzyć przez brak oczyszczalni ścieków przy hotelach - wszystkie ścieki idą wprost do morza! Jest to skandal i wszystkim udającym się na Teneryfę radzę przed zamówieniem hotelu sprawdzić czy plaże są otwarte. Co prawda basen hotelowy był przyjemny, otoczony ładną zielenią, leżaków dużo i były bezpłatne, ale to nie zastąpi kołysania fal i bryzy oceanu. Plaże miejskie położone dalej, w północnej części miasta były otwarte ale z bardzo złym dojściem do wody (duże kamienie, wejście tylko w odpowiednich butach, można dotkliwie zetrzeć skórę o szorstkie kamienie czy skręcić nogę w kostce, silne fale nawet w spokojny dzień utrudniają wejście i wyjście z wody - rzucają człowiekiem). Ponieważ lubimy zwiedzać ważne było dla nas położenie hotelu w odległości 8 minut spacerem od dworca autobusowego, skąd można było wygodnie (klimatyzowanym autobusem) i relatywnie tanio dojechać do wielu ciekawych miejsc na wyspie. Autobusy kursują bardzo punktualnie, jest ich dużo i dla nas były wygodną opcją zwiedzania innych miast i miejscowości. Oczywiście, jest też wiele wypożyczalni samochodów ale w miastach są kłopoty z parkowaniem a poza tym chciałem mieć urlop również od samochodu. Teneryfa jest wyspą ukształtowaną przez wulkan - drogi w nadbrzeżnych klifach i w górach są piękne, widowiskowe, ale niebezpieczne i raczej tylko dla doświadczonych kierowców znających trasę. Mieliśmy opcję wyżywienia HB - śniadania i obiadokolacje i to w pełni wystarczyło. Posiłki były dostępne w dostatecznie szerokim zakresie godzin by móc się rano wyspać i wieczorem nie pędzić z wycieczki na złamanie karku. Ogólnie jedzenie rano i wieczorem typu szwedzki stół, bardzo różnorodne: tradycyjne "kontynentalne" (rano mleko i płatki, wędliny, sery, jajecznica, sałatki i na ciepło fasolka i bekon) i bardzo dużo owoców morza - ośmiornice, małże, krewetki i ryby codziennie i w szerokim wyborze. Rano i wieczorem. Jeśli ktoś lubi małże to może najeść się po uszy. Bardzo dobre i różne słodkie desery i dużo owoców. Jest w czym wybierać. Warto dodać, że napoje do obiadokolacji są płatne (tylko zimne napoje - wino, piwo, woda mineralna), dla naszej trójki średnio 12 - 15 EUR dziennie (piwo + wino), ciepłe napoje (kawa, herbata) w restauracji na parterze (jadalnia hotelowa mieści się w przyziemiu). Sprawna obsługa co chwilę donosi nowe jedzenie i napoje. Jeden szczegół zakłócał delektowanie się posiłkami - ogólny hałas wynikający ze złego zaprojektowania jadalni (zbyt niski sufit bez paneli wygłuszających, dźwięki odbijały się od sufitu i od ścian i było jak w ulu, a jeszcze jeśli trafiła się zorganizowana grupa i ktoś obchodził np. urodziny to nie dało się normalnie rozmawiać przy stoliku). A więc ogólnie: hotel dobry, czysty, wygodny, świetnie położny, smaczne jedzenie, bardzo dobra obsługa. Z wad: hałas na jadalni i zatrute, zamknięte plaże - ale to nie wina hotelu.
Piotr, 27.10.2024
Hotel i wokół hotelu czysto. Pokoje sprzątane codziennie.
Sylwester, 06.08.2024
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Wulkan Teide z malowniczymi krajobrazami i trasami trekkingowymi
Plaże z czarnym wulkanicznym piaskiem i lazurowymi wodami
Parki wodne i rozrywki idealne dla rodzin z dziećmi
Pierwsze wrażenie po wejściu do hotelu "wczesny Gierek", ale po dłuższym pobycie przestało nam to przeszkadzać. Czas na teneryfie spędzaliśmy głownie na wycieczkach, więc hotel nam służył do tego żeby coś zjeść i się przespać. Jedzenie smaczne i do wyboru do koloru, ryby, rózne rodzaje szynki, owoce morza, duży wybór owoców i ciast. Słowem każdy znalazł coś dla siebie. Położenie bardzo dobre blisko centrum, rzut beretem do Loro Parku i 300 m do dworca autobusowego. Jak ktoś przyjeżdża żeby posiedzieć w hotelu i na zbiegi SPA to nie ten hotel, dla nas podróżników i zwiedzaczy w sam raz. Czysto schludnie wszystko błyszczy pokoje codziennie sprzątane. Codzienny dancing.
Położenie, jedzenie, widok na morze. czystość, cisza spokój.
Przestarzałe meble, okna nie wyciszja hałasu z zewnątzr, brak czajnika, brak lodówki.
14 dni hotel b.dobry jedzenie dobre dużo owoców czysto miejsce idealne na wypady pętla autobusowa blisko byliśmy bardzo zadowoleni jedziemy za rok i zabieramy 2 osoby jeszcze
miejsce spokój i cisza obsługa miła czysto
no brak czajnika dla nas to tragedia bo z rana obowiązkowa kawa sypana
Świetnie położony prawie na samym oceanem, w sercu miasta. Widok na ocean, szum fal. Spacery można uskuteczniać w każdą stronę miasta. O miejsca parkingowe ciężko, ale wracając popołudniami lub wieczorem zawsze bez problemu znajdywaliśmy. Łóżka niestety nie były spięte klamrami i się rozjeżdżały, ale na tyle szerokie że jedno wystarczyło. Śniadania takie same codziennie, ale było w czym wybierać. Oferta hotelu jeśli chodzi o jakieś zabawy czy tańce bardzo słaba, ale w okolicy jest bogactwo wszystkiego.
Położenie. Na piechotę na wybrzeże czy miejską plażę w 2 min. W nocy jak miasto cichnie szum fal, śpi się rewelacyjnie. Polecam wziąść wyższe piętra sea front view.
wszystko ok
Hotel świetnie położony w odległości 100 m od wybrzeża (brzeg umocniony betonowymi blokami i skałami) i 300 m od dużej, najpiękniejszej plaży w mieście Jardin (trochę w bok od hotelu, drobne kamienie i czarny piasek). Mieliśmy pokój z widokiem na ocean - polecam, jeszcze długo będziemy mieli w uszach szum oceanu i w oczach widok wzburzonych fal rozbijających się o brzeg. Pokoje od strony lądu miały widok na wulkan i na ładny basen hotelowy i miały ciszę. Pokoje dość duże i czyste, jest klimatyzacja, bezpłatne Wi-Fi hotelowe z wystarczającym transferem, łóżka wygodne. Łazienki OK. Budynek hotelu nie jest najnowszy i miejscami przydał by się remont, ale w sumie jest dobrze, przede wszystkim jest czysto. Niestety szybko okazało się, że plaża Jardin jest zamknięta z powodu zatrucia wody oceanu ściekami, zanieczyszczona była nie tylko woda ale również piasek i kamienie na plaży. Plażę zamknięto w maju i do października nie zdołano jej otworzyć przez brak oczyszczalni ścieków przy hotelach - wszystkie ścieki idą wprost do morza! Jest to skandal i wszystkim udającym się na Teneryfę radzę przed zamówieniem hotelu sprawdzić czy plaże są otwarte. Co prawda basen hotelowy był przyjemny, otoczony ładną zielenią, leżaków dużo i były bezpłatne, ale to nie zastąpi kołysania fal i bryzy oceanu. Plaże miejskie położone dalej, w północnej części miasta były otwarte ale z bardzo złym dojściem do wody (duże kamienie, wejście tylko w odpowiednich butach, można dotkliwie zetrzeć skórę o szorstkie kamienie czy skręcić nogę w kostce, silne fale nawet w spokojny dzień utrudniają wejście i wyjście z wody - rzucają człowiekiem). Ponieważ lubimy zwiedzać ważne było dla nas położenie hotelu w odległości 8 minut spacerem od dworca autobusowego, skąd można było wygodnie (klimatyzowanym autobusem) i relatywnie tanio dojechać do wielu ciekawych miejsc na wyspie. Autobusy kursują bardzo punktualnie, jest ich dużo i dla nas były wygodną opcją zwiedzania innych miast i miejscowości. Oczywiście, jest też wiele wypożyczalni samochodów ale w miastach są kłopoty z parkowaniem a poza tym chciałem mieć urlop również od samochodu. Teneryfa jest wyspą ukształtowaną przez wulkan - drogi w nadbrzeżnych klifach i w górach są piękne, widowiskowe, ale niebezpieczne i raczej tylko dla doświadczonych kierowców znających trasę. Mieliśmy opcję wyżywienia HB - śniadania i obiadokolacje i to w pełni wystarczyło. Posiłki były dostępne w dostatecznie szerokim zakresie godzin by móc się rano wyspać i wieczorem nie pędzić z wycieczki na złamanie karku. Ogólnie jedzenie rano i wieczorem typu szwedzki stół, bardzo różnorodne: tradycyjne "kontynentalne" (rano mleko i płatki, wędliny, sery, jajecznica, sałatki i na ciepło fasolka i bekon) i bardzo dużo owoców morza - ośmiornice, małże, krewetki i ryby codziennie i w szerokim wyborze. Rano i wieczorem. Jeśli ktoś lubi małże to może najeść się po uszy. Bardzo dobre i różne słodkie desery i dużo owoców. Jest w czym wybierać. Warto dodać, że napoje do obiadokolacji są płatne (tylko zimne napoje - wino, piwo, woda mineralna), dla naszej trójki średnio 12 - 15 EUR dziennie (piwo + wino), ciepłe napoje (kawa, herbata) w restauracji na parterze (jadalnia hotelowa mieści się w przyziemiu). Sprawna obsługa co chwilę donosi nowe jedzenie i napoje. Jeden szczegół zakłócał delektowanie się posiłkami - ogólny hałas wynikający ze złego zaprojektowania jadalni (zbyt niski sufit bez paneli wygłuszających, dźwięki odbijały się od sufitu i od ścian i było jak w ulu, a jeszcze jeśli trafiła się zorganizowana grupa i ktoś obchodził np. urodziny to nie dało się normalnie rozmawiać przy stoliku). A więc ogólnie: hotel dobry, czysty, wygodny, świetnie położny, smaczne jedzenie, bardzo dobra obsługa. Z wad: hałas na jadalni i zatrute, zamknięte plaże - ale to nie wina hotelu.
Hotel i wokół hotelu czysto. Pokoje sprzątane codziennie.
Dobrze zorganizowane posiłki
Brak
Hotel raczej 3*. Pokoje wynagają remontu zwłasza łazienki. Czysto, sprzątane codziennie. Mały zarzut: zniknęły moje łyżeczki i 2 kubeczki... odzyskałam 1 kubeczek... nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło! Jedzenie ok, śniadania trochę montonne ale ogólnie w porządku. Lokalizacja dobra, basen ok.
Czystość, jedzenie,
Łazienki do remontu,
Dobra lokalizacja, widok z hotelu na ocean i wulkan, blisko dworca autobusowego oraz centrum.
Czystość, przestronność, super widoki i smaczne jedzenie.
Nie znalazłem.
Hotel adekwatny do ceny . Blisko centrum i atrakcji . Polecam :)
Blisko centrum
Opiniuje wystawiam 3 miesiące po wakacjach i zdanie się nie zmieniło:) Bardzo dobry hotel, lokalizacja idealna. Blisko plaży, miasta, sklepów. zawsze dało się znaleźć miejsce parkingowe w okolicy hotelu. Jedzenie dobre, na kolacje codziennie grillowane owoce morza i mięso. Pokój mieliśmy z widokiem na miasto i wulkan i widok ten był przepiękny. Obsługa też super. Chętnie wrócilibyśmy do tego hotelu, tylko tym razem na conajmniej 2 tygodnie :) tydzień na Teneryfie jest zdecydowanie za krótko.
Lokalizacja, jedzienie, miły personel.
Dla mnie nie ma.
Dobry hotel. Świetnie położony. Z jednej strony plaża i Loro Parque a z drugiej stare miasto. Jedna z najlepszych lokalizacji z Puerto de La Cruz, wszędzie blisko. Wyżywienie wyjątkowo dobre, sporo potraw lokalnych, mnóstwo owoców, zawsze kilka potraw przygotowywanych przy kliencie, dużo ryb i owoców morza. Obsługa OK. Większość gości to Hiszpanie, co też jest dużym plusem. Pokoje jak pokoje, ale kto siedzi w pokoju? Wszystko działa, spore balkony. Czysto, sprzątanie codziennie, czego chcieć więcej?
Lokalizacja, wyżywienie, miła obsługa, czystość, brak pijanych, rozwrzeszczanych Anglików , raczej spokój i cisza. Widok z balkonu.
Ma już swoje lata, ale remontują po kolei piętra czyli będzie lepiej.
Tripadvisor
