Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Atrakcyjna lokalizacja: ok. 800 m do centrum Jandii i Morro Jable, niedaleko parku narodowego.
Jedynie 150 m do pięknej, piaszczystej plaży Playa de Jandía.
Z myślą o najmłodszych: oddzielny brodzik, plac zabaw, dyskoteka oraz miniklub.
Wysoki poziom obsługi hotelowej.
Bardzo przyjemny hotel w idealnej lokalizacji- blisko zarówno do malowniczej, starej części Morro Jable jak i tej "nowoczesnej", ze sklepikami i restauracjami. Do przepięknej plaży kilka kroków-wystarczy przejść przez ulicę. Pokoje jasne, przestronne, mimo, że nie miałam bezpośredniego widoku na morze to mi tego nie brakowało, bo w hotelu jest wiele kwiatów i drzew urozmaicających krajobraz widziany z balkonu. W całym hotelu czysto, personel pomocny i przyjazny. Jedzenie smaczne i urozmaicone.
Lokalizacja i smaczne jedzenie są dużą zaletą
Nie znalazłam wad
Hotel polecamy. Apartament duży. Obsługa miła. Blisko plaży. Jedzenie bez zarzutow. Zawsze ciepłe, posiłki na bieżąco uzupełniane.
Posiłki, położenie hotelu- blisko plaza ok. 150 m.
Nie zauważalne.
Polecam ten hotel! Spędziłam przyjemnie wakacje. Rekomenduje innym zobaczyć wyspę Fuerteventura.
Położenie blisko morza. Cudowna atmosfera. Codziennie były jakieś nowe atrakcje typu koncerty Rock and Roll, Kabarety, występy artystyczne. Różnorodne jedzenie. Wyśmienite pieczywa i kroasanty. Dużo owoców morza.
Nie było klimatyzacji. Pokoje w miary ok. Jedynie co było bardzo złe,że czasami odczuwało się zapach kanalizacji.
Położenie hotelu blisko plaży i centrum miasta. Mało animacji ale to dla na plus. Restauracja duża, nie było kolejek. Jedzenie w hotelu monotonne, niedoprawione i większość potraw z głębokiego tłuszczu. Śniadania typowo amerykańskie, na obiad i kolację codziennie to samo. Przekąski w barze przy basenie to tylko hamburgery z gotowych bułek i mięsa po którym latały muchy. Byliśmy w apartamencie dwu osobowym - swoje lata ma ale jest czysto, sypialnia duża, w pokoju dziennym i łazience bardzo dużo mrówek. Baseny czyste, średniej wielkości. Leżaków przy basenie dużo, zawsze były jakieś wolne. Obsługa hotelu miła.
położenie - blisko plaży obsługa mało animacji
jedzenie apartament - mrówki
Super hotel , fajnie rozmieszczone pokoje, pokoje sprzątane co drugi dzień , pyszne jedzenie, atrakcje wieczorne dla dorosłych i dzieci także animator na basenie , świetny hotel dla rodzin z dziećmi jak i bez
Niedaleko plaży i czyściutko i bardzo miła obsluga
Nie zauważyłam czegoś co nam przeszkadzało
Ogólnie hotel w porządku, jedzenie dobre, chociaż zdarzaly sie male wpadki, np niedogotowane ziemniaki. Byłoby milej, gdyby woda w basenie byla podgrzewana, bo strasznie zimna. Z miejscami na lezakach nie bylo problemu, o kazdej porze dla 3 osob znalezlismy. W poniedzialki i czwartki obok hotelu targ - fajna sprawa.
Bardzo dobre położenie, ładny ogród, miła obsługa.
Skrzynka na listy kolo recepcji, to jakies nieporozumienie - żadna wysłana kartka nie doszla.
To była nasza pierwsza zagraniczna wycieczka i bardzo się cieszę , że właśnie trafiliśmy do tego hotelu. Super położenie, piękne uliczki na terenie hotelu pomiędzy budynkami. Do plaży dosłownie 5 minut na której można zobaczyć piękny lazur wody a piasek jest jak marzenie. Jedzenie pyszne i świeże , duży wybór w potrawach jak i napojach. Przy basenie fajny bar, również wydzielona strefa gdzie można sobie zjesć hamburgera lub hot doga.Pokoje może nie są zbyt nowoczesne ale są duże, każdy pokój ma balkon. Czyściutko, ręczniki wymieniane , W pokoju i tak się tylko śpi więc dla nas nie miało to dużego znaczenia. Byliśmy w maju, czyli przed sezonem więc hotel nie był na maksa wypełniony. Hotel jest położony w miasteczku więc zawsze jest gdzie iść. Wrażenia naprawdę tylko pozytywne i hotel polecam w 100 %.
Super pyszne świeże jedzenie, położenie blisko plaży
Pokoje sprzątane co drugi dzień (papier toaletowy dostarczany prawie codziennie), blisko plaży Z pokoju z którego miało być widać ocean było jedynie widać palmy i niebo nad oceanem,
blisko plazy miła obsługa pokoje sprzątane co drugi dzień
Mało uroizmaicone i słabo doprawione jedzenie Z pokoju z którego miało być widać ocean było jedynie widać palmy i niebo nad oceanem mrówki i karaluchy
Był to mój drugi pobyt na fuertawenturze,myślę,że nie ostatni.największym minusem jest długi 5-cio godzinny lot.Sama wyspa raczej dla turytów szukających spokoju,brak hałaśliwych dyskotek . Hotel z racji swojego położenia jest idealną bazą wypadową na wycieczki piesze po wyspie.W hotelu dużo zieleni,pomimo iż ma już swoje lata jest czysty,miła obsługa starająca sie spełnić wszystkie życzenia.Basen średniej wielkości ale nigdy nie było w nim tłoku,nie było też problemu ze znalezieniem wolnego leżaka.W porównaniu z moim poprzednim pobytem,a także biorąc pod uwage opinie znajomych przebywajacych w innych hotelach bardzo dobre i mocne drinki.Pokoje,a właściwie apartamenty z aneksem kuchennym dość duże.Mankamentem był brak klimatyzacji i widoku na ocean z pokoi położonych na niższych kondygnacjach.Jedzenie bardzo dobre,urozmaicone,dużo owoców morza,wszelkiego rodzaju napojów,soków owocowych-stoły wyglądały by zdecydowanie lepiej gdyby były przykryte obrusami a nie jedynie podkładkami pod talerze.Rezydentka biura TUI bardzo dobrze przygotowana merytorycznie.Ogólnie oceniam swój pobyt jako bardzo udany.
położenie w samym centum,bardzo blisko pięknej plazy
ma już swoje lata
Przeczytałem opinie jednego z gości o karaluchach wystepujących w hotelu.Również w moim pokoju miałem okazję zobaczyć dwa takie osobniki tylko,że nie są to karaluchy,a żuki palmowe bardzo często mylone z karaluchami/szczególnie na wyspach kanaryjskich/Uniknięcie ich wizyty jest bardzo proste-nie należy zapalać światła w pokoju przy otwartych oknach,a wtedy nie wlecą.
Mrówki są, ale nie sprawiają większego problemu. Bardzo dziwnym i jednocześnie trochę uciążliwym zwyczajem jest podpisywanie, numerem pokoju i nazwiskiem napoi alkoholowych. Do hotelu przyjechaliśmy około 20, więc jeden posiłek już nas ominął. Nie pisałabym o tym fakcie gdyby nie to, że w dniu wyjazdu klucze trzeba oddać o 12:00(koniec doby hotelowej) i od razu odcięto nam opaski All Inclusive, czyli już nie mieliśmy możliwości zjedzenia obiadu. Nasz wyjazd z hotelu był około 15:00, a więc trzeba było zjeść na mieście. Pomijam fakt, że w trakcie pobytu byliśmy na wycieczce i kolejny posiłek został pominięty. Pokoje sprzątane co drugi albo trzeci dzień i tu problem był chociażby z papierem toaletowym którego nam ( i nie tylko nam) zabrakło i trzeba było sobie jakoś poradzić. Nie polecam tego hotelu i nigdy bym do niego nie wróciła. W hotelu przeważają goście z Niemiec ale było trochę Polaków, Czechów. Niestety animacje były tylko w języku niemieckim. Co drugi, trzeci dzień było karaoke ( dość kiepsko zorganizowane). Z hotelu na lotnisko zabrał nas autobus w którym dominowali Niemcy. Na lotnisku do autobusu weszła rezydentka z TUI i informację dotyczącą poruszania się na lotnisku przekazała tylko w języku niemieckim. Czyli biuro podróży TUI delikatnie mówiąc po \\\"macoszemu \\\" nas potraktowało. Następnym razem będę wybierała z mężem konkurencyjne biura.
Hotel położony blisko oceanu. Dobre i urozmaicone jedzenie.
Brak klimatyzacji. Apartamenty nie najgorsze, ale wymagają modernizacji.
na koniec pobytu niemiłe zaskoczenie - o godzinie 12 należy zdać (najpóźniej) pokój i pomimo, że planowany wyjazd z hotelu o godzinie 15 nie można już liczyć na lunch (przy zdawaniu pokoju odcinają w recepcji hotelu opaskę z ręki i jest \\\"po zawodach\\\" - koniec opcji All Exlusiv)
Hotel bardzo dobrze położony jako miejsce wypadowe do zwiedzania południowej części wyspy; brak klimatyzacji w pokoju mało uciążliwy (pobyt w końcówce października 2016)
Hotel godny polecenia! Wszędzie znajdą się wady, ale my z chłopakiem jesteśmy zadowoleni :)
Najkwiększa zaleta to zdecydowanie położenie hotelu, który znajduje się ok 5 min od pięknej plaży i wielu knajpek, do których można sobie wyjść. Sam hotel też jak najbardziej w porządku, są dwa baseny (mniejszy i większy), w którym rownież wydzielona jest przestrzeń dla dzieci. Leżaki zawsze się jakieś znalazły, chociaż te pod parasolem były już zajęte od rana, ale to norma :) ogólnie hotel godny polecenia, miła obsługa, jedzenie też ok.
W pierwszym dniu jak dolecieliśmy dało się mocno zauważyć, że pokoje w hotelu potrzebowałyby jakiegoś odświeżenia (meble troszkę z lat 80.), jednak potem już się tego nie zauważało :) z prysznica też niestety woda nie leciała silnym strumieniem, a ostatniego dnia zauważyliśmy nieproszonego gościa - karalucha (jednak jest to tam często spotykane).
Hotel na wysokim poziomie, mimo 3 gwiazdek.Pokoje bardzo czyste, sprzątane co 2 dni ręczniki też wtedy były wymieniane. Jedzenie różnorodne, każdy znajdzie coś dla siebie. W apartamencie była lodówka, kuchenka komplet garnków, sztućce, szklanki i talerze , więc kto woli może sobie sam gotować.Jedyne co trochę przeszkadzało, to że zamiast podwójnego łóżka w pokojach są 2 jedynki dostawione do siebie i rozjeżdżające się.
czystość pokoi, plisko do plaży i do miasteczka, świetne jedzonko
daleko od lotniska- transfer trwał około 2,5 godziny