Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel położony w centrum miasta
Wulkan Teide z malowniczymi krajobrazami i trasami trekkingowymi
Plaże z czarnym wulkanicznym piaskiem i lazurowymi wodami
Parki wodne i rozrywki idealne dla rodzin z dziećmi
Polecam, bardzo dobry hotel za niewygórowaną cenę. Blisko centrum z mnóstwem rozrywek.
A więc, wróciłem z Teneryfy - Hotel PD, 9 grudnia 2008. Hotel super, jedzenie też, ale jeśli ktoś liczy że zje tam w spokoju to nie, obsługa wręcz trzaska talerzami, sztućcami itp. Rezydent do bani! Zero, powtarzam zero animacji i zainteresowania ze strony rezydenta. Okolica za to wspaniała. Widok z hotelu jednocześnie na wulkan jak i na ocean! Woda w oceanie pomimo tego że grudzień fantastyczna! Nie kupujcie wycieczek u rezydenta zdzierają kasę! Bardziej opłaca się wynająć auto i samemu zwiedzić wyspę!Jak nie autem to autobusem, bardzo dobra komunikacja!
Poprzednicy już dużo napisali.Dodam tylko , że personel stołówki i sprzątający bardzo taktowny , nie narzucający się , 4 osoby na stołówce to Polacy. Hotel bardzo dobry za tę cenę . Polecam bazę nurkową WANNADIVE , przy końcu plaży LAS VISTAS , w której pracuje polskie małżeństwo Ania i Andrzej , a pozostały skład bazy bardzo sympatyczny. Hotel jest stale sprzątany i czysty Jedzenia jest duży wybór , stały dostęp do wielu warzyw i wielu owoców [ dla Polaków to jest monotonia??????] Okolica cicha , jak ktoś chce głośno to Hotel Sol Tenerife PS wyprawa do wąwozu MASCA jest naprawdę męcząca, choć ze mną tę trasę przeszegł 9-latek.Strome zejścia i słońce w plecy , choć często jest cień.Kąpiel na plaży na końcu bezcenna POLECAM TENERYFĘ
Polacy zawsze biadolą na jedzenie więc: na śniadania kawy, tea, zioła, czekolada, 5 musli, jajka, sadzone, jajecznica, kielbaski, ciemne i jasne świeżutkie pieczywo, zimne i ciepłe mleko, ciatka różne, suszone owoce itd , rano i wieczorek jabłka,gruszki,pomarańcze,kiwi,banany,melon,arbuz, brzoskiwie w siropie, kolacje 2 zupy ciepłe,kurczak,indyk,2-3ryby na różne sposoby,smażona wołowinw lub wieprzowina,były żeberka, wątróbka,paelle,różne gulasze,makarony,brokuły itd itd
Bardzo miłe zaskoczenie, bez zastrzeżeń. Bardzo porządne 3*.
Świetny hotel za taką cenę.Pokoje przestronne,duża łazienka.Każdy pokój ma cudowny widok i z każdego na wyższych piętrach widać ocean,bo hotel jest połozony prostopadle do lini brzegowej.Jedzenie bardzo smaczne.Kolacje bardzo urozmaicone.W hotelu do kolacji codziennie inne wino w promocji 6,5 euro butelka.Ogólnie hotel mnie bardzo miło zaskoczył.Goście-95% wyspy brytyjskie.Średnia wieku albo powyżej 65 albo rodziny z dziećmi.Basen mały ale miły.Obsługa extra.Minus za ciągle przegrzewające się windy.Co do wstępów to najdroższy jest Loro Park i koszt to 31 e.Wjazd na Teide w 2 strony to nie 30 a 25e.Nie wieźcie alkoholu i papierosów z Polski bo tam taniej.
Hotel godny polecenia. Wprawdzie z zewnatrz przypomina troche plyte z lokalnego blokowiska, ale wnetrze jest juz ok. Zasluzone trzy gwiazdki. Ogolnie bardzo pozytywna atmosfera, obsluga genialna, wszyscy usmiechnieci, raczej malo polskich turystow (dominuja Wyspairze i Skandynawowie). Minus - sniadania: monotonne i nastawione chyba na Anglikow. Nuda w zoladku. Jesli ktos szuka rozrywek proponuje jednak hotel nieco blizej Las Americas, bo PD miesci na samym koncu Los Cristianos. Do Veronica jest nieco daleko... Poza tym same pozytywy -wyspa jak marzenie. Niby 22 stopnie, ale w samym sloncu goraco jak nic. Kapiel w oceanie zaliczona, opalanie w grudniu tez!
gorąco polecam !!! Jest bardzo czysto, pokoje są duże, wygodne, dobrze wyposażone, codziennie sprzątane, piękny widok (13 piętro). Posiłki urozmaicone, dobra, sympatyczna obsługa. Świetne położenie - blisko plaży, blisko do centrum, sklepów, brak uciążliwego sąsiedztwa - jest cicho. Gdyby nie baseny, hotel spokojnie mógłby mieć 4 gwiazdki. Spędziliśmy w tym hotelu cudowne 2 tygodnie !!!
Polecam hotel, czysty, dobre jedzenie, śniadania powtarzalne, kolacje bardziej urozmaicone, wspaniały widok z balkonu, zamawiajcie jak najwyżej (15 pięter) z widokiem na ocean.
Hotel Marhaba to bardzo dobra propozycja dla osob, ktore nie maja zbyt wielkich wymagan co do zakwaterowania i nie spedzaja wiekszosci czasu w pokoju. Polozony bardzo blisko oceanu, hotel oferuje nie tylko wspaniale widoki z okna Waszego pokoju, ale takze latwy dostep do wszelkich rozrywek oraz ciekawych miejsc, jakie oferuje Agadir. Obsluga hotelu jest bardzo mila i pomocna, zawsze wita wszystkich gosci z usmiechem. Jezeli chodzi o jedzenie, jedynym problemem jest monotonnosc bufetu sniadaniowego. Jednak kolacje sa na bardzo wysokim poziomie dorownujacym niejednym drogim restauracjom. Obsluga pracujaca w restauracji jest bardzo uprzejma i gotowa zawsze sluzyc pomoca. Osoby, ktore uwazaja, ze kelnerzy w Marhabie patrza gosciom na rece i obserwuja kto ile je, sa w bledzie. Oni po prostu czekaja by moc podac kolejne danie aby klient nie czekal za dlugo. Goraco polecamy ten hotel!
Dobra lokalizacja hotelu, wspaniale widoki z balkonu, bardzo uprzejmy personel, smaczne jedzenie
Glosna muzyka grajaca caly dzien dla gosci korzystajacych z hotelowego basenu
Ogólnie hotel jest ok. Do plaży 5 min spacerkiem, a do ładniejszej plaży 10 min. Pokoje może nie pierwszej nowości, Ale dla mnie też bez zarzutu. Sprzątane codziennie, ręczniki też wymieniane codziennie w razie konieczności. Śniadania bardzo monotonne, przez 10 dni to samo. Może gdybym nie była wybredna, to na każdy dzień znalazłabym coś innego. A tak w kółko omlet jajeczny. Za to kolacje bardzo dobre i urozmaicone. My mieliśmy opcję HB. Można dokupić opcję All inclusive-20? od dorosłego, 10? za dziecko. Animacje dla dzieci słabe, ale i dzieci mało. Baseny obecnie są w remoncie, o czym nie wiedzieliśmy przed wyjazdem, więc składamy reklamacje. Ale patrząc na nie z góry, to na tak duży hotel zdecydowanie są za małe. Poza tym w recepcji można wypożyczyć rowery- 9? za dzień. Nawet z fotelikiem na rower.Samochód pewnie też, my wyposażyliśmy przez rezydentke. Pod hotelem jest przystanek autobusowy, przy którym zatrzymuje się np. Darmowy autobus do SIAM Parku, albo po wcześniejszej rezerwacji do Loro Parku. Na siłę pewnie mogłabym się jeszcze czegoś czepiać. Ale generalnie POLECAM!
Dobre położenie Miła obsługa
Monotonne śniadania Słabe animacje
Hotel położony blisko promenady, dojście do plaży zajmuje 10 minut. W pobliżu mały sklepik, gdzie można kupić wodę, troszkę dalej duży supermarket z galerią. Na dole hotelu mały sklepik z pamiątkami, ubraniami, słodyczami, itp. , siłownia. Tradycyjnie leżaki przy basenie zajmowane przed śniadaniem poprzez położenie ręczników. Pokoje są różne, nie wiem od czego zależy na którym piętrze zostanie przydzielony. Mój na 1 piętrze tragiczny. Mały, bez lodówki i klimatyzacji, z popsutymi drzwiami balkonowymi. Sprzątany codziennie, tak jak wymiana ręczników. Jedzenie dobre, bardzo duży wybór, owoce, desery, lody, itp. , chociaż raz się struliśmy makaronem ze szpinakiem. Co denerwowało? Głośno, mimo że pokój był po drugiej stronie budynku słychać było animacje przy basenie; brak wifi; depozyt za pilot do telewizora; depozyt za napoje przy opcji HB 50 EUR, albo płatność kartą na stołówce. Z wycieczek fakultatywnych nie korzystałam. Taniej na deptaku można kupić te same wycieczki oszczędzając do 20-25 EUR.
blisko oceanu, blisko Siam Park, dobre wyżywnienie
brzydkie, zaniedbane pokoje, karaluchy (na szczęście pojedyncze) w łazience
Hotel ten wybraliśmy razem z żoną, bo już w nim byliśmy kilka lat temu wstecz. Hotel należał do sieci SOL i był do przyjęcia. Niestety teraz zmienił właściciela na sieć TRYP (negatywne skojarzenia co do nazwy jak najbardziej na miejscu), co nie wyszło na dobre ani hotelowi, ani odwiedzającym go turystom. Na dzień dobry zakwaterowanie na I piętrze i szok: klaustrofobiczna klitka (typowa jedynka) na dwie osoby, którą jeszcze trzeba dzielić z mrówkami, przybywającymi w ilościach budzących szacunek. Następnego dnia orientujemy się, że tak zakwaterowano tylko Polaków. Nawet jednodniowi turyści z La Palmy dostali wyższe piętra - my na 2 tygodnie. Po burzliwej dyskusji w recepcji dostajemy większy pokój na 14 piętrze z cudownym widokiem na ocean. Mrówek jakby mniej. Ponieważ brak klimatyzacji wypożyczamy wentylator, cena 25 ? za tydzień, a więc wypożyczając sprzęcicho na 2 tygodnie, fundujemy im nowe. Podobnie jest z lodówkami - cena 40 ? za tydzień. Za 80 ? bez problemu można kupić nową, podobnej wielkości. Niestety w hotelu z niezrozumiałych dla nas względów (to przecież złoty interes) brakuje Łazienka niezbyt duża: zdekapitalizowana glazura i emalia w wannie. Brak suszarki do włosów i wentylacji. Zamiast tego rozpylają automatycznie (czasowo) jakiś śmierdzący spray. Urywa nos. Nie można wyłączyć. Po szczelnym przykryciu czepkiem kąpielowym jakby lepiej. Jedzenie w zasadzie nie budzi kontrowersji, chociaż bardzo, ale to bardzo, monotonne śniadania. Uwaga na owoce morza: można się solidnie zatruć. Rano przysłowiowa już walka o leżaki. Basen mały i pamięta lepsze czasy. Jak ktoś nie przebywa zbyt długo w hotelu to może być to znośna baza wypadowa do trekkingu i wycieczek (byle nie kupować w Itace, bo można się srogo zawieść). Ogólnie rzecz biorąc opieka Itaki - kompletny zwis, bardziej niż iluzoryczna.
Niezbyt daleka odległość od plaży plaży i stosunkowo spokojna okolica, dobre położenie względem oceanu.
Hotel jest stary, zdekapitalizowany, nie inwestuje się w remonty tylko wyciska jak cytrynę. Polaków traktuje się jak turystów drugiej kategorii, pierwsze podejście to klitka na I pietrze, trzeba się wykłócać o lepszy pokój, większy, położony na wyższym piętrze.
Najstarszy hotel na wyspie, z zewnątrz koszmarna elewacja, ale otoczenie ładne, zadbany ogród, trawniki, czysto. Pokoje na I i II piętrze bardzo małe, wyżej znacznie większe, codziennie sprzątane. Pokoje od parkingu, po południu bardzo się nagrzewają. W miesiącach letnich na pewno jest to duży problem szczególnie, że w hotelu nie ma klimatyzacji. Obsługa bardzo miła, animacje raczej średnie. Świetna kuchnia. Szefem kuchni jest Polak, Paweł , bardzo miły i towarzyski, młody człowiek. Na miejscu mozliwość dopłaty do opcji ALL INCL. 10 euro/dzień.
położenie, kuchnia, czystość,
brak klimatyzacji, pokoje na I i II piętrze barzo małe,
W tym hotelu byliśmy w pierwszej połowie maja 2015r. Trafiliśmy na wspaniałą pogodę temp. 30 stopni. Położenie hotelu umożliwiało dojście do plaży os Cristianos 5 min , a 10 min od plaży las Vistas. Ponadto w wyposażeniu hotelu znajduje się piękny basen w otoczeniu egzotycznej roślinności. Jednak dla nas szczególnie pozostanie w pamięci część gastronomiczna. Zakres serwowanych potraw przekraczał nasze najśmielsze oczekiwania. Szczególnie mieliśmy ogromną satysfakcję gdy dowiedzieliśmy się, że szefem kuchni jest polak o imieniu Paweł, któremu osobiście podziękowaliśmy.Bardzo polecamy ten hotel tym, którzy chcą świetnie wypocząć i nie dbają o przyrost własnej wagi.
Organizacja wydawania posiłków na bardzo wysokim poziomie.
Niedostrzegłam wad.
Polecam hotel dla par .Ciekawe występy wieczorne w hotelu .Pokoje duże i przestronne ,
Dobra lokalizacja, super widok z 12 piętra. Miła obsługa , szef kuchni Polak.
Słabe śniadania.Brak suszarki do włosów w łazience.
Hotel czysty, pokoje sprzątane codziennie. Obsluga mila, sympatyczna. W pobliżu kościół katolicki ok. 7-10 min. odległości.
Hotel posiada dobre położenie, jest czysty, piękne widoki z górnych pięter,dobrze obsługiwany, posiada kilka wind.
dobre położenie, czysty, piękne widoki,dobrze obsługiwany, kilka wind,
brak
Pobyt w hotelu miło mnie zaskoczył. Niedaleko lotniska (ok. 20 min. autokarem). Położony blisko piaszczystej plaży (dojście uliczką ok 10 min.). W pobliżu sklepy, bary, restauracje. Bardzo fajna długa promenada, którą można spacerować w ciągu dnia a wieczorami pójść i poszukać nocnych rozrywek. Jedyny mankament to za mały basen jak na taki duży hotel, ale ja i tak przeważnie byłam nad oceanem.
Blisko do plaży, promenady, sklepów.
Zbyt mały basen na taką ilość gości.
Super hotel ,duże pokoje z widokiem na ocean lub na wulkan ,czysto i schludnie ,blisko plaż - 3 piękne plaże w odleglości 200-400 m ,promenada nad oceanem ciągnąca się kilometrami / pełno kafejek i restauracji / - można iść pieszo i jeździć rowerem ,centra handlowe / znane sieciówki i te z nawyższej półki/ , blisko dworzec komunikacji / autobusy do wszystkich miejsc na wyspie jeżdżące z dużą częstotliwością / ,właściwie tuż przy hotelu góry z wyznaczonymi szlakami turystycznymi.W hotelu bardzo dużo się działo ,tuż po kolacji czyli 21.30 występy ,muzyka z tańcami ,dla każdego coś miłego .
Super położenie ,duże pokoje i łazienki,czsto i schludnie ,super obsługa
dla mnie bez wad