W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
najwyżej położony kurort narciarski na Słowacji
narciarski park dziecięcy Maxiland
świetna wieczorna jazda na sankach po oświetlonej trasie o dł. 2,6 km
trasy świetnie przygotowane, dla każdego
Hotel godny uwagi,bardzo blisko do wyciągów dla początkujących i zaawansowanych.Posiłki urozmaicone i dobrej jakości,w pokojach czysto i baaardzo ciepło,basen i sauna dla gości.Polecam na wypoczynek rodzinny
hotel odnawiany (z zewnątrz ok, pokoje słabe - nie wyremontowane, jadalnia znośna, basen ok tylko strasznie chlorowana woda).
na temat stoków się nie wypowiadam ponieważ nie mielismy śniegu więc większość była zamknieta... tyle, że wszystkie są czynne góra do 16.00 karnety dosyc drogie - 690 koron za dzień przy jeździe do max 16.00 to dużo... stoki w wiekszości nieoświetlone więc nie mozna szusować wieczorem - część jest otwarta wieczorem ale trzeba kupić oddzielny karnet żeby pojeździć 3 godziny...
ogólnie miejscowość mało zurbanizowana i niespecjalnie jest tam co robić wieczorem - w hotelu jest stary stół bilardowy i piłkarzyki ale można korzystać z nich do 22.00 jedynie...
Hotel przyjemny, choć po-PRL-owski, ale przyzwoicie odnowione. Pokoje w standardzie 3*, czyste (codziennie sprzątane), bardzo ciepło - dobre ogrzewanie.
Jedzenie wspaniałe, bardzo dużo i dobre, pyszna słowacka kuchnia. Zorganizowane w bufet, ale ciężko spróbować wszystkiego, tyle jest dobrych rzeczy. Potrawy mięsne, bezmięsne, sałatki, deser. Śniadanie w stylu kontynentalnym, wybór potraw mlecznych oraz słowackie specjały. Obsługa recepcji mówi po polsku, na stołówce nieszczególnie, prędzej po niemiecku (chociaż Polaków przyjeżdża tam tyle samo co Niemców a i język bardziej podobny). Ceny napojów przyzwoite (jak na hotel - w knajpkach w miejscowosci będzie pewnie taniej). Nie polecam lunchu, bo zwykle to odgrzewana kolacja - zresztą mało kto z tego korzysta, zwykle bierze się prowiant (dają 2 kanapki i jabłko).
Basen hotelowy czysty, schludny, świetne miejsce do wieczornego wypoczynku (woda, sauna, leżaczki, muzyczka, drinki).
Otoczenie hotelu czyste
Z hotelu bardzo blisko do kolejki na Skalnate Pleso i dalej na Lomnice.
Sama miejscowość - dobra baza wypadowa na wycieczki po Tatrach, blisko tez do Popradu (aquapark termalny).
Ta informacja jest specjalnie dla Katarzyny.............. Jak najbardziej polecam hoel Slovan. Jeśli chodzi o narty............. my nie trafiliśmy najlepiej, akurat nie było śniegu (prawie nigdzie) W zależności od umiejętności. :-)) W wysokich partioach gór, tzn na czarnych trasach można było sobie pojeździć - mój mąż bawił się doskonale, za to ja nienajlepiej :-(. Podczas tygodniowego pobytu byłam dwa razy w Strebskim Plesie (super stoki - dla każdego coś dobrego). Wszystko zależy od pogody. Jeśli będzie śnieg i wybierasz się na narty - wszystko będzie VERY OK, jeśli nie to ...... hotel proponuje suuuper basen - extra ciepła woda (co mi bardzo odpowiadało), okolica bardzo sympatyczna, spokojna i naprawdę mozna wypocząć i w stu procentach się wyciszyć. HOTEL JAK NAJBARDZIEJ POLECAM !!!!!!!