Hotel ok, jednak położony dość daleko od centrum Złotych Piasków. Trzeba dojechać autobusem. Na piechotę ok 35 minut. Plaża jakieś 15 minut spacerkiem. Piękna i czysta. Częściowo płatna. Obsługa sympatyczna i pomocna. Pokoje wyposażone w lodówkę. Klimatyzowane. Sprzątanie co 3 dzień. Jedyny minus to jedzenie. Jak ktoś jeździł na kolonie w PRL-u to będzie wiedział i ci chodzi. Nie mówię, że nie dało się tego zjeść, ale nie był to all inclusive na poziomie europejskim. Tłuste kiełbasy, mięso dziwnie zrobione. Ale pobyt bardzo udany. Trzeba się przygotować na szok kulturowy, bo okolica hotelu bardzo obskurna.
Justyna, 14.07.2024
Wszyscy BARDZO SIĘ STARALI !!! O czystość w hotelu i wokół niego . Pani w recepcji ,po konsultacji z menadżerem zmieniła nam pokój na inny, gdyż chcieliśmy mieć w innej części . OWSZEM, hotel powstał dawno ,więc wyposażenie jest starsze . LECZ --- BARDZO --DOBRZE --KARMIĄ !!!!! JEST Z CZEGO WYBRAĆ I DOKŁADAJĄ JEDZENIE !!!! A jemy dużo .Byli również inni obcokrajowcy , którzy też jedli dużo !!!! Temu tyle piszę o jedzeniu , gdyż największe obawy przed naszym wyjazdem dotyczyły posiłków ( OPINIE INNYCH OSÓB-że mało i brakowało jedzenia ) .Wspaniałe sery , różne owoce i warzywa .Wszystko gorące ,świeże --- SUPER .
Krystyna, 04.05.2023
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Rejon słynący z pięknych, szerokich, piaszczystych plaż.
Dla szukających rozrywek - wiele ciekawych możliwości spędzania wolnego czasu.
Bogata infrastruktura: dużo restauracji, sklepów, barów.
Dobre możliwości komunikacyjne do innych miejscowości i okolicznych zabytków.
Hotel ok, jednak położony dość daleko od centrum Złotych Piasków. Trzeba dojechać autobusem. Na piechotę ok 35 minut. Plaża jakieś 15 minut spacerkiem. Piękna i czysta. Częściowo płatna. Obsługa sympatyczna i pomocna. Pokoje wyposażone w lodówkę. Klimatyzowane. Sprzątanie co 3 dzień. Jedyny minus to jedzenie. Jak ktoś jeździł na kolonie w PRL-u to będzie wiedział i ci chodzi. Nie mówię, że nie dało się tego zjeść, ale nie był to all inclusive na poziomie europejskim. Tłuste kiełbasy, mięso dziwnie zrobione. Ale pobyt bardzo udany. Trzeba się przygotować na szok kulturowy, bo okolica hotelu bardzo obskurna.
Czysto w pokojach, klima, czysty basen.
Jedzenie. Nie do przyjęcia.
Hotel czysty, obsługa ok, pościel czy ręczniki wymieniane regularnie. I tyle zalet Pokój na rodzinę 2+2 trochę za mały. Jedzenie jedno i to samo na śniadania ( przeważnie jajka i parówki) i kolacje, obiady w miarę ok. Napoje tylko podawane w plastikowych kubeczkach , nie było w małych butelkach ( jedynie za zapłatą). Basen w miarę czysty , brodzik dla małych dzieci bardzo mały i bez żadnych atrakcji. Leżaków za mało ale też nie było miejsca na więcej, plus że ratownik był w godzinach 9-17. Bar przy basenie otwarty 10-23, picie również w plastikowych kubeczkach. Za jakieś chipsy, żelki dodatkowa opłata. Miejsca wolnego koło hotelu zero, nawet dzieci nie miały gdzie w piłkę zagrać czy pobiegać. Plac zabaw marny , dwie huśtawki i zjeżdżalnia. Teren poza hotelem to same śmieci i syf. Do najbliższej plaży mieliśmy jakieś 7-10 minut ale trzeba było zejść po schodach ( ponad 160 !), do innych plaż dużo dalej. Plaże nie specjalnie zachwycają, nie ma czystego piaski tylko gruby piasek z kamykami drobnymi .Żaden bus nie przyjeżdżał żeby zabierał na plażę, a miał przyjeżdżać! Żadnych atrakcji w promieniu 2-3km. Do centrum przynajmniej 30 -40 minut drogi. Pani rezydentka ( pani Barbara ) to jakaś odklejona kobieta, pojechaliśmy na wycieczkę z Nią i to były najgorzej wydane pieniądze na wycieczkę z Nią. Bardziej jej zależało na próbowaniu wina niż na odprowadzeniu po Nesseberze. Czas wolny na nesseberze tylko 1 godzina gdzie tam trzeba kilka godzin żeby to obejść. Plus w sumie 6 godzin drogi ze Złotych Piaskowy. Moja opinia , nie polecam dla rodzin z dziećmi. A jeszcze jak odjeżdżaliśmy ( autokarem ) przyjechał rezydent i powiedział że zabiera nasze bagaże a my musimy sobie na nogach dojść do autokaru ( ok 1 km)- kpina jakaś.
Hotel był czysty, regularnie wymieniana pościel, ręczniki. Czystość na jadalni
Brak wolnego miejsca na zabawy dzieci. Mały brodzik dla małych dzieci. Daleko do plaży strzeżonej. Miał bus wozić gości na plażę a ani raz nie podjechał. Rezydentka p.B to jakaś odklejona kobieta. Hotel położony w bardzo brudnej dzielnicy, żadnych atrakcji. Żadnej siłowni.
Wszyscy BARDZO SIĘ STARALI !!! O czystość w hotelu i wokół niego . Pani w recepcji ,po konsultacji z menadżerem zmieniła nam pokój na inny, gdyż chcieliśmy mieć w innej części . OWSZEM, hotel powstał dawno ,więc wyposażenie jest starsze . LECZ --- BARDZO --DOBRZE --KARMIĄ !!!!! JEST Z CZEGO WYBRAĆ I DOKŁADAJĄ JEDZENIE !!!! A jemy dużo .Byli również inni obcokrajowcy , którzy też jedli dużo !!!! Temu tyle piszę o jedzeniu , gdyż największe obawy przed naszym wyjazdem dotyczyły posiłków ( OPINIE INNYCH OSÓB-że mało i brakowało jedzenia ) .Wspaniałe sery , różne owoce i warzywa .Wszystko gorące ,świeże --- SUPER .
Położenie hotelu ,cisza ,spokój ,dużo roślin i drzew . BARDZO DOBRE JEDZENIE .
SŁABE ŁĄCZA INTERNETOWE . Praktycznie tylko w pobliżu recepcji .
Nie polecam tego hotelu. Zmarnowany urlop:(
Spędziłem w tym hotelu wakacje z rodziną w 2009r. NIE POLECAM!!!
Do centrum Złotych Piasków jest ok 1,5 km. dlatego Hotel poleciłabym bardziej rodzinom z dziećmi, ogród, basen, plac zabaw i dobra obsługa gwarantują całe zaplecze na miejscu. Natomiast mlodym ludziom nastawionym na nocne zycie i nie lubiacych dłuższych spacerów proponowałabym coś bliżej centrum;)
Do plazy jest nie daleko , w poblizu jest kilka sklepów i restauracji.
Ludzie omijajcie ten hotel z daleka!!!!!
Hotel dla osób nie mających zbyt wysokich wymagań. Jakość adekwatna do ceny poza posiłkami. Jedzenie w tym hotelu to jakieś nieporozumienie. Mam na myśli zwłaszcza obiadokolacje. Monotonne, bez smaku, bez pomyślunku. Z tych samych produktów można było przyrządzić coś o wiele smaczniejszego. Przykładowy obiad to nieśmiertelne kebabcze (często śmierdzące) i jakaś warzywno podobna papka, bez smaku. Ziemniaki, ryż i makaron praktycznie nie pojawiały się na talerzu. Jeśli chodzi o mięso to poza kebabczem, może raz był kurczak wyciągnięty z wody bez żadnych przypraw. Posiłki tak naprawdę nie przypominały kuchni bułgarskiej, lecz jej nieudolną wersję. Pomidory miały smak tych z Holandii zimą, a był to początek lipca! Poza pomidorami i ogórkami nie pojawiały się żadne surowe warzywa..., może raz jakaś kapusta pekińska. Papryki nie widziałem w żadnej postaci podczas całego pobytu a to w końcu Bułgaria! Jeśli dodano oliwek, to dosłownie 2,3 sztuki na talerzu. Ryba..? Owszem dwa razy. Wędzona makrela, jakby wyciągnięta z lodówki i podgrzana na szybko, polana mdłym sosem pomidorowym. Do tego śladowa ilość zimnego ziemniaka i jajko na twardo pokrojone w kostkę, utopione w jakimś majonezowo podobnym produkcie. Napoje słodkie oczywiście mocno rozcieńczone. W opcji z dwoma posiłkami przysługiwała tylko woda niegazowana. Nikt o tym mnie nie poinformował. W pierwszym dniu dostałem napój. W drugim jak podszedłem i sam sobie nalałem lemoniady to podbiegła do mnie osoba z obsługi i wylała ją do umywalki informując, że napoje słodkie przysługują tylko w opcji all inclusive. W kolejnych dniach w zależności od tego, kto podawał napoje i jej widzi mi się, czasem dostawałem oranżadę, czasem nie... Mój pobyt był w czasie pandemii. Potrawy było oddzielone pleksą. Posiłki podawały osoby z obsługi i niechętnie dokładały czegoś więcej jak poprosiłem. Nie wiem jak to jest w tym przypadku... Zawsze było tak, że jak posiłki są serwowane w formie bufetu to każdy nakłada sobie według własnego uznania... Za pobyt 9 nocy z transportem autokarem, śniadaniami i kolacjami zapłaciłem 1000 zł od osoby. Tanio! Gdyby ta oferta była bez obiadokolacji (a na przykład tylko ze śniadaniami) to też byłaby atrakcyjna cenowo i odpadłaby kompromitacja z posiłkami, bo tak to odbieram w kwestii wyżywienia: kompromitacja i nieporozumienie. Minusem jest również stały brak osoby z obsługi w recepcji! W drugi dzień pobytu sam sobie wziąłem swój dowód osobisty z przegródki w recepcji... Nikt mnie nie poinformował żebym go odebrał! Generalnie można tam wejść, udając gościa hotelowego i samemu zabrać sobie klucze z dowolnych pokoi... To niedopuszczalne! Poza tymi wadami to hotel jest adekwatny do ceny. Pokoje skromnie wyposażone, czyste, regularnie sprzątane. Dużym plusem jest ładny basem z czystą, ciepłą wodą. Hotel znajduje się w cichej, kameralnej części miejscowości. Ok. 500 m do morza. Droga powrotna z plaży mocno pod górkę. Nie polecam dla osób mających problemy z poruszaniem się. W pobliżu 2 sklepy spożywcze i 2,3 tawerny. Do centrum Złotych Piasków 2,3 km. Daleko.
Basen Ciche, kameralne położenie Czystość
Posiłki Notoryczna nieobecność personelu w recepcji
Śniadania były dobre, bardo duży wybór posiłków. Kolacje średnie, rozgotowane ziemniaki, mało dań mięsnych
położenie blisko lokalnych sklepów godziny posiłków dobre śniadania basen
słabe kolacje brak atrakcji na wieczory
Jeżdżę na wakacje co roku, lecz tak źle jak tam w Bułgarii jeszcze nie trafiłam. PRL w pełnej krasie - pokoje śmierdzące pleśnią, wilgocią, łazienka moczem. Widok z balkonu na skarpę i sąsiedni hotel. Pani pokojowa ograniczała sprzątanie do wyniesienia śmieci, 2 małe ręczniki-wyprosiłam o ich wymianę i na tym się skończyło. Jedzenie - tłuszcz w każdej postaci, codziennie to samo, parówki i mortadela. Stoły nie sprzątane z okruchów po poprzednich jedzących, kawa w plastikowych kubkach z okropnego, brudnego expresu. Plusem był basen, dość duży, z ciepłą wodą, trochę niedosprzątane otoczenie. Do morza jakieś 10-15 minut piechotą, woda czysta i ceplutka. Do centrum Złotych Piasków 30 minut dobrym marszem, tam plaże z drobniejszym piaskiem i łagodniejszym wejściem do wody. Niestety po drodze widoki na stare, zniszczone budynki i ogrody, smród z kanalizacji i kontenerów na śmieci. Morze Czarne piękne, szkoda, że tylko ono.
Basen
Czystość, jedzenie
Cichy i spokojny , trochę daleko do plaży (strome podejście ) , jedzenie dobre (raczej kuchnia bułgarska ) ale mało urozmaicone , pokoje czyste z balkonami , w pokoju jest lodówka i klimatyzacja za które nie trzeba dodatkowo płacić, basen ładny ale trochę za mały na taką ilość gości , obsługa miła i przyjazna .
Małżeństwo 48,52 lat. Korzystalismy z opcji All Inclusive. Ogólnie polecam ten hotel dla osób z troszke mniejszymi wymaganiami. Czysto i miła obsługa. Jedzenia i picia pod dostatkiem, choć brakowało mi typowo regionalnej kuchni. Jedzenie słabo przyprawione i za tłuste. Serce bolało jak sie patrzyło na gości hotelowych (All Inclisive) , czesto to byli Polacy którzy brali pełne talerze jedzenia i praktyczne nieruszone zostawiali na stole. \" A co, mam ALL ILCLUSIVE to mi wolno !!!!!. \" , ale to nie wina hotelu. Nikt nie wydzielał porcji, było pod dostatkiem. Troszkę uciążliwe chodzenie po górkach co jest spowodowanie lokalizacją na zboczu. W pobliżu jest kilka sklepów gdzie można zrobić zakupy. Niedalego, na terenie innego ośrodka (TEMIDA, za sklepem na głównej ulicy )fajny bar gdzie można wieczorem potańczyć przy muzyce na żywo. Blizko hotelu przystanek autobusowy skąd łatwo i tanio można dostać się do Varny lub centrum Złotych Piasków. Bilety sprzedaje konduktorka która napewno sama podejdzie do was w autobusie. Spacerkiem do centrum Złotych Piasków jest ok. 25 min. marszu.
Hotel w spokojnej okolicy, z dala od zgiełku. Ładny widok z pokoju od strony morza. Bardzo miła pani w recepcji, uczynna.
Słabe jedzenie, nie przyprawione i za tłuste. Spory kawałek do przejścia aby dostać sie na plażę.
Na wakacjach byłem we wrześniu 2017, przez tydzień obsługa ani razu nie wymieniła ręczników i pościeli. Codzienne sprzątanie polegało na wymianie worka na śmieci i papieru toaletowego. Jednym z rozczarowań były 2 łóżka pojedyncze zamiast jednego małżeńskiego, ale po dosunięciu ich do siebie nie było żadnej różnicy. Poza tym same plusy, super obsługa, dobre i zróżnicowane jedzenie, jedynie trochę za długie kolejki przy kolacji, ale jak się przyszło około 19 (kolacje od 18) to akurat było dołożone ciepłe jedzenie i było mało ludzi. Jeżeli chodzi o lokalizację to do złotych piasków trochę daleko, a w tej wiosce gdzie leży hotel nic się nie dzieje, ale blisko do Warny gdzie jest co pozwiedzać. Ogólnie wrażenie super, nie żałuję ani jednej chwili spędzonej tam.
cicha okolica, dobre posiłki, miła obsługa
brak wymiany ręczników i pościeli
No niestety potwierdziły się opinie gości. Hotel bardzo słaby. Jedzenie porażka. Pokoje duże, ale przydałby się remont.
Cicha okolica.
Słabe jedzenie.
Hotel nie dla snobów i gdzie ludzie sr..a niż tyłek maja wg.mnie ok stos.ceny do jakości jest dobry z plusem
Cisza spokój pokoje czyste wymianki ok jedzonko jak w całej Bułgarii busik na plażę Cabacmum 2razy dziennie
Choć to nie wada Hotelu to napisze ze Ludziska robiący wszędzie bajzel i to każdej nacji
Pobyt przyjemny, byliśmy zadowoleni z warunków hotelu przy tej cenie
przyjemny basen, duże pokoje, smaczne jedzenie
czystość okolicy pozostawia nieco do życzenia, odległość od morza ok 500m, powrót pod góre
lepiej ten hotel odpuścić - chyba że ktoś lubi wstawać wcześnie rano żeby zjęść oraz stać w kolejce od 17 : 50 by móc zjeść kolacje . Posiłki tłuste - zawsze to samo
basen , duże pokoje
czystość , kolejki do śniadań i kolacji - jeżeli przyszło się nie punktualnie nie było co jeść mimo że było się w pzredziale godzinowym
fajne apartamenty, basen wystarczający, okolica wokół hotelu brudna , morze czyste i ciepłe....
dobre jedzenie jak na Byułgarie ale w opcji śniadania i obiadokolacje
troszkę trzeba podreptać do morza
Hotel przyjemny, nieduży. Mieliśmy pokój 4 osobowy czyli z 2 dostawkami. Łózka na dostawkach raczej kiepskie, ale nam to nie przeszkadzało. Ogólnie czysto, pościel i ręczniki zmieniane co 2 dzień. W pokoju telewizor, klimatyzacja, balkon z suszarką na ubrania. Piękny widok na morze. To nieprawda, że jedzenie ohydne - co komu smakuje. Ja uważam, że było dobre. Mieliśmy opcję all - jedzenia pod dostatkiem. Tak naprawdę nie mieliśmy nawet ochoty nic dokupywać. Mankamentem restauracji jest zbyt mała ilość obsługi, co powodowało czasami brak czystych naczyń, ale szybko je donoszono. Wadą jest też, że napoje podawane są w jednorazowych kubkach. Najbardziej denerwujący są jednak sami goście, którzy nie mają czasami umiaru (nakładają pełne talerze jedzenia - żeby im nie brakło, a potem ląduje to w koszu.) Do plaży trochę daleko - można zejść na taką \"dziką\" plażę kamiennymi schodami - wtedy dużo bliżej i mniej ludzi. Do centrum Złotych Piasków około 20-30 minut, ale moim zdaniem nie mam tak nic ciekawego poza ogromną ilością ludzi, straganami i hałasem. Na wypoczynek zdecydowane lepiej położony jest Hotel Silver. Polecam wycieczkę na półwysep Kaliakra - przepiękne widoki. Pobyt uważam za udany.
Położony w spokojnej okolicy Czyste pokoje Dobre jedzenie Dobra jakość w dobrej cenie
Za mała ilość obsługi restauracji.
Ogólne wrażenia bardzo pozytywne. Polecam szczególnie dla osób które chcą odpocząć od zgiełku dużego miasta, cisza, spokój (odległość od centrum Złotych Piasków pieszo około 20-25 min.). Polecam wycieczkę do Bałczik i Kaliakra oraz atrakcję dla dzieci - delfinarium w Warnie. W morzu niestety sporo wodorostów ale za to woda o temp. 27 °C
Czysto, co dwa dni zmiana pościeli, ręczników czysty basen, leżaki i parasole darmowe przy basenie,
Zbyt mały plac zabaw dla dzieci (tylko dwie huśtawki i jedna zjeżdżalnia), brak animatorów zabaw dla dzieci
