1173 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Kilka kroków od centrum Naama Bay
Łącze internetowe wi-fi w lobby bezpłatnie
Baseny hotelowe na wysokim poziomie
Dużo udogodnień dla dzieci: brodzik, animacje, mini klub, plac zabaw
Hotel ok pokój też ok łazienki do remontu bardzo brzydkie sprzątanie ok wymiana ręczników ok .Personel bardzo miły i uczynny
Położenie hotelu blisko sklepów i pięknej promenady
Największą wadą tego hotelu dla mnie jest brak masła przy śniadaniu i trzeba jeść suche tosty nawet kanapki zrobione przez obsługę na wyjazd suche bez masła ale to nie tylko moje odczucie ale innych gosci również pisały to inne osoby w opiniach ale myśleliśmy że to chwilowe no ale niestety do śniadania jedliśmy suche tosty i dlatego więcej tam nie pojadę
Sam pobyt w hotelu oceniam na dobry, obsługa była bardzo miła stosunek ceny do jakości adekwatny.
Jak to w Egipcie. Cztery gwiazdki to słabe trzy w Polsce. Hol i recepcja robią dobre wrażenie. Obsługa w tym miejscu na dobrym przyzwoitym poziomie. Po polsku brak komunikacji. Po rosyjsku bez problemu. Po angielsku również
Hotel jest w dobrym stanie. Jadalnia czysta . Solidnie sprzątana na miarę Egiptu. Personel uczynny. Jedzenie dużo więcej niż przyzwoite. Bakszysz pomaga. Szkoda, że w jadalni nie podają do posiłków wina. Nawet tego lokalnego. To pierwszy taki przypadek w naszych doświadczeniach z wypoczynku w Egipcie, Tunezji, czy Turcji
Słabiutkie łazienki. Próbują utrzymać je w jakim takim stanie, ale się nie zupełnie udaje. Leżaki wyprodukowane zaraz po czasach faraonów. O dziwo się trzymają. Trzeba uważać bo wiele w nich śrubek, kątowników i gwoździ. W ostatnich dwóch dniach brak ciepłej wody. Jakoś przeżyliśmy. Ale przyjechaliśmy po Słońce i się nie zawiedliśmy
Faraon miał lepiej, ale my bawiliśmy się całkiem nieźle! Grudniowy wypad do Sharm Holiday Resort to był tydzień pełen słońca, palm i przygód. Byliśmy we trójkę, pełni nadziei, że „cztery gwiazdki” to nie tylko liczba, ale i standard. Ostatecznie wyszliśmy z mieszanymi uczuciami, ale z przekonaniem, że na 7/10 hotel spokojnie zasłużył. Obsługa – Ludzie w tym hotelu to prawdziwe złoto! Z uśmiechem rozwiązywali każde nasze pytanie i prośbę. A pan Ahmed z baru byłby idealnym kandydatem na nowego Jamesa Bonda – potrafił robić drinki i rozśmieszać w jednym ruchu. Lokalizacja – Blisko Naama Bay, więc wieczorne wypady na zakupy czy spacer po promenadzie to bułka z masłem. A jak się zapomnieliśmy, to taxi za kilka USD ratowało sytuację. Busy na plażę – Codzienna przejażdżka na plażę to jak krótka wycieczka krajoznawcza. Busy działały punktualnie, a kierowca witał nas z entuzjazmem. Na minus: Jedzenie – Jeśli marzycie o kulinarnych doznaniach, to... niestety marzcie dalej. Choć nie umrzecie z głodu, to menu przypominało bardziej jedzenie na studenckiej stołówce niż bufet w czterogwiazdkowym hotelu. Codzienny „kurczak na trzy sposoby” to jednocześnie hit i mem. Wiek hotelu – Hotel swoje lata świetności ma już dawno za sobą. Niby sprzątane, niby schludne, ale widać, że czasy Ramzesa III były młodsze niż nasza łazienka. Pokoje – Standard pokoi to lekka nostalgia za latami 90. Skrzypiące drzwi, dekoracje w stylu „wakacje u babci w Egipcie” i łazienki, które wołały o gruntowny remont. Podsumowując Sharm Holiday Resort to miejsce, które najlepiej opisuje hasło: „Nie jest idealnie, ale jest fajnie”. To świetny wybór, jeśli chcecie nacieszyć się słońcem, wygodnym dostępem do plaży i przyjazną obsługą, a jednocześnie nie przeszkadza wam, że hotel mógłby wystąpić w programie o renowacji wnętrz. Przyjechaliśmy, odpoczęliśmy, a wieczorem na plaży nawet toast wznosiliśmy. Czy wrócimy? Może, ale tym razem zabierzemy ze sobą słoik Nutelli!
lokalizacja obsługa busy na plaże
jedzenie wiek hotelu i brak remontu
Pokoje czyste, sprzątane regularnie, jedynie zapach z toalety nie przyjemny🫤 cały hotel oceniam 7/10
Basen, mało ludzi, zdecydowanie polecam na osób które chcą odpocząć
Zapach w toalecie oraz jedzenie bardzo słabej jakości oraz kiepski wybór, dodatkowo za wodę butelkowana trzeba dodatkowo zapłacić
Hotel położony w mieście, dojazd do plaży busikiem, plaża słaba, na terenie świetne baseny. Pokoje czyste, codziennie sprzątane. Obsługa sympatyczna. Głównym minusem jest jedzenie.
Obsługa
Jedzenie, plaża
Doprawdy nie mam pojęcia skąd te złe opinie o tym hotelu! Byliśmy ze znajomymi od 25 listopada do 2 grudnia 2024r., zarówno oni jak i my wróciliśmy bardzo zadowoleni. Hotel nie należy może do najnowszych i fakt, że pokoje, a zwłaszcza łazienki wymagają odnowienia ale sprzątane są codziennie, codziennie wymieniane są ręczniki, a pościel na prośbę gości. Cały teren jest zadbany i również codziennie sprzątany( myte są korytarze, schody, a nawet zewnętrzne chodniki) panowie z ekip sprzątających uwijają się jak mrówki. Słabym punktem jak dla mnie jest jedzenie ale tu też nikt nie chodził głodny, zawsze można było znaleźć coś dla siebie. Cały personal począwszy od managerów, po kelnerów i niższy personel jest przemiły i zasługuje na 10*. Ogromnym atutem jest położenie hotelu - blisko centrum Naama Bay i promenady, gdzie wszelkie sklepiki i knajpki są na wyciągnięcie ręki. Warto jeszcze wspomnieć o plaży, na którą dowozi hotelowy bus. Plaża znajduje się przy słynnej FARSHA Cafe i jest z przepiękną rafą koralową, niestety dla osób z problemami w poruszaniu się plaża ta nie nadaje się ze względu na schody. Na plaży polecam masaż u Pana Mahmouda Elgendy, facet jest po prostu mistrzem! My na pewno z chęcią tu wrócimy tak jak niektórzy z gości, z którymi rozmawialiśmy w hotelu, to też o czymś świadczy.
Czystość, uprzejmość personelu, położenie hotelu.
Hotel nienowy, wymagający odnowienia - zwłaszcza łazienki.
Nie jestem wymagająca, ale drugi raz nie pojadę do tego hotelu. Pokoje w miarę duże, wyposażenie z ubiegłego wieku, raczej czysto, klimatyzacja działała, WC się przytkało. Drzwi z dużymi szparami, mieliśmy obawę ile razy włamywali się do nich (po śladach widać było że parę razy). Baseny z zimna wodą, mimo że jeden miały być podgrzewany. W ofercie miał być specjalny obiad z owocami morza, ale go nie było. 2 x zamiast obiadu można było wybrać pizzę. Wi-Fi w lobby i niektórych pokojach
Darmowy bus na plażę. Miło i pomocną obsługa. Nie patrzyli na napiwki, jednakowo miło traktowali. Myliła nas z Rosjanami. Mimo że pokój o 12 musieliśmy oddać, opasek nam nie ściągnięto i do odjazdu autobusem na lotnisko mogliśmy korzystać z hotelu, być na obiedzie. Alkohol: mały wybór, lali dużo, czasem ( w zależności od butelki) bardzo niesmaczny.
Najgorsze jedzenie: bardzo mały wybór, nie doprawione, brak przypraw, dodatków, zupy to smakowa woda, mały wybór owoców, śniadania monotonne (gdyby nie omlety i jogurty nie miałabym chyba co jeść), kawa tylko rozpuszczalna i nie smaczna, do kolacji brak ciepłej herbaty i kawy. Drugi koszmar to komary, mimo że odkomarzali wieczorem i mieliśmy zamknięte okna i drzwi, nie dało się przy nich spać . W dzień muchy atakowały. Butelki z wodą tylko w pierwszy dzień w pokoju, później trzeba samemu dolać
Hotel bardzo zaniedbany i brudny. Napoje podawane w jednorazowych kubeczkach, nawet kawa do śniadania. Pościel, ręczniki, obrusy szare i zniszczone. ALL to śniadania, obiad i kolacja. Napoje kawa, herbata, cola, sprite, fanta, lokalny alkohol + piwo. Na terenie hotelu sklepik, ale drożej niż na mieście. Rezydent głównie zajmuje się szybką sprzedażą wycieczek. Kupiliśmy trzy wycieczki :Kair, nurkowanie i zwiedzanie miasta. Nie informował o dodatkowych kosztach . Podczas nurkowania robią zdjęcia pod wodą i na statku, Płaciliśmy kartą i zostaliśmy oszukani. Zwiedzanie miasta to głównie naciąganie te same rzeczy w pobliskim sklepiku 3 razy taniej, podobnie wycieczki na mieście. Zależało nam na polskim przewodniku i dlatego się zdecydowaliśmy. Hotel dowozi na 2 plaże - byliśmy tylko na tej z rafą - pierwsze wrażenie to szok, ale po jakiś czasie ma swój urok. Na plaży również bród i syf. Hotel zdecydowanie dla mało wymagających. W
Miła obsługa, położenie w centrum,
Hotel spełnił moje oczekiwania. Bardzo pomocna i miła obsługa. Dobra lokalizacja na wypady. Woda w basenie zimniejsza niż w morzu.
Dobra lokalizacja
Za tą cenę nie ma sie do czego doczepić.
Hotel bardzo niskobudżetowy, brudne łazienki, Pan sprzatający skupiał się na robieniu stworków z ręczników, a nie sprzątaniem😐 co do jedzenia to jak dla mnie tragedia to były wczasy odchudzające 🙂 pierwszy raz spotkałam się z tym, że jak zamówisz przy barze basenowym pizzę to już w tym dniu nie możesz skorzystać z obiadu w restauracji głównej 🤣 kolejna sytuacja-jak chciałam wziąć z baru wodę w butelce do pokoju to musiałam zapłacić, za darmo była tylko nalewana do plastikowego kubeczka 200ml z dystrybutora- żenada. Basen w listopadzie niepodgrzewany, zimna woda, tylko wejść schłodzić się i wyjść. Hotel dla niewymagających, animacje słabe.
Bardzo miła i uczynna obsługa restauracji, barów, ratownicy oraz świetni animatorzy
Stary zniszczony, brudny hotel, jedzenie bardzo słabe nawet masła nie uświadczysz, drinki masakra podawane w małych plastikowych kubeczkach, które bardzo często były dziurawe
Hotel ma już swoje lata widać to na każdym kroku. Pierwsza rzecz jaka rzuciła się po wejściu do hotelu to zapach starego oleju ponieważ restaurację można zobaczyć z góry recepcji. Obsługa na recepcji miła ale możesz otrzymać od niej tylko minimalną ilość informacji, nie są zbyt komunikatywni. Reszta obsługi na terenie hotelu również miła i uprzejma. Na terenie hotelu znajdują się dwa baseny - jeden dla dzieci z animacjami i zjeżdżalniami i drugi trochę oddalony z barem. Oprócz tego są dwa bary, szisza club, apteka, sklepik z pamiątkami i ciuchami, kort tenisowy, boisko do gry w plażówkę, telewizor do oglądania meczy, siłownia ze starym sprzętem, jacuzzi, sauna, masaże, ping pong i jakaś klinika, która trochę straszyła. Pokoje hotelowe były stare ale w miarę czyste i codziennie sprzątane. W barach podawali drinki w mikro kubeczkach więc trzeba było chodzić po 20 razy (pewnie to jakiś patent żeby ludziom nie chciało się tak często chodzić). Restauracja otwarta 3 razy dziennie. W hotelu wieczorami odbywały się animacje ale niestety nie uczestniczyliśmy w żadnej. Z hotelu jest bardzo blisko ok 7 minut piechotą do Naama Bay. Są dwie plaże hotelowe - jedna przy deptaku ok 20 minut piechotą bus jeździł dwa razy dziennie oraz plaża w Farsha cafe na klifie i do niej bus jeździł ok 7 razy dziennie. Na obydwóch plażach jest platny bar (na plaży przy deptaku doliczają sobie serwis). jak za 2 tysiące od osoby to też nie można zbyt wiele wymagać dlatego moja opinia jest delikatnie zawyżona. Chciałabym tylko dodać, że nasz rezydent jedynie sprzedawał wycieczki i podaje nierzetelne informacje -spytałam czy na quady możemy zabrać swoje chusty powiedział, że nie bo na miejscu są już darmowe w cenie wycieczki. Na miejscu okazało się, że musieliśmy zapłacić 6 euro. W pokojach brak czajników
Miła obsługa, codziennie sprzątane, blisko do centrum, drugi basen z daleka od zjeżdżalni, cicho i spokojnie w ciągu dnia jak i wieczorem, alkohol i napoje podawane z butelek
hotel stary i wymaga remontu, woda pod prysznicem bez ciśnienia, kafle w basenie odchodziły od ścian, w restauracji ciągły brak sztućcy oraz często trafiały się brudne tak samo talerze, jedzenie bardzo mało atrakcyjne, wszystko smażone na głębokim oleju w grubej tłustej panierce i na starych patelniach. Dobrze przygotowany był jedynie ryż. Desery codziennie te same wszystkie ciasta miały ten sam smak lub były kompletnie bez smaku. Jedynymi owocami był melon i pomarańcza.
Pokoje niezbyt czyste. Wyżywienie ubogie. Hotel dla mało wymagających.
Sharm Holiday Resort w Egipcie to świetne miejsce na wypoczynek. Hotel charakteryzuje się czystością oraz bardzo miłą i pomocną obsługą, która dba o komfort gości. Mimo dużej liczby lokalnych gości, można tu doskonale się bawić i relaksować. To idealny wybór dla osób szukających zarówno spokoju, jak i atrakcji. Hotel dla nie wybrednych ludzi.
Przemiła i pomocna obsługa, pokoje codzienne sprzątane, podawane posiłki do pokoju po późnym przylocie, wymieniane ręczniki i pościel, skromne animacje - dla tych co nie szukają czegoś wow.
mniejsza czystość pod prysznicem ale do przeżycia, mało zróżnicowane posiłki.
Hotel starszy, ale obsługa ok. Wszyscy mili starają się jedzenie może nie wykwintne, ale smaczne. Nie chodziliśmy głodni. Za to piękna rafa, na którą dowozi busik.
Rafa
Wymaga remontu
Pobyt OK. Fajna lokalizacja. Hotel wymaga odświeżenia, pokoje dokładniejszego sprzątania (zwłaszcza łazienki). Żadko wymieniane ręczniki
Lokalizacja, przestrzenny teren
Sprzątanie "po łebkach",, niesystematyczne, niedokładne
Pobyt oceniam bardzo dobrze. Świetna lokalizacja w bezpośrednim sąsiedztwie promenady. Teren hotelu zadbany, regularnie odświeżany. Ciekawe animacje wieczorne dla dzieci oraz pokaz dla dorosłych. Mocnym atutem są baseny - jeden w centralnej części hotelu ze zjeżdżalniami, drugi bardziej na uboczu dla osób potrzebujących więcej spokoju.
Obsługa na bardzo wysokim poziomie. Większość osób jest tak po prostu po ludzku i nienachalnie życzliwa, czyli zupełne przeciwieństwo tego co mówi się o Egipcjanach.
Hotel powinien zainwestować w nowe krzesełka do karmienia dla dzieci w restauracji.
Słaby hotel, jedzenie jeszcze słabsze. Miła obsługa.
Miła ekipa.
Jedzenie.
Za swoją cene hotel w porządku. Lokalizacja - daleko od plaży, trzeba być zależnym od busa, który dowozi. Pokoje duże, ale potrzebują remontu, szczególnie łazienka. Skromny wybór jedzenia i napojów (w tym alkoholowych). Hotel ma 2 plaże, w Naama Bay (plaża Delta) i w Hadaba (przepiękna plaża Farsha).
Miła obsługa, animacje, plaża
Położenie(daleko od plaży), wyżywienie
Pokoje przyzwoite z widoczkiem na "nic szczególnego", codziennie sprzątane, jedzenie dobre, drinki z lokalnych alkoholi ale znośne, obsługa wspaniała i pomocna, na wyjazdy, powrót przygotowany suchy prowiant.
To co jest najlepsze w tym hotelu to bus na piękna plażę z cudowną rafą (przy magicznej plaży Farsha w Hadabie), druga plaża (bliższa) też z ładną rafą.
Tripadvisor