1372 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Słoneczne plaże przez cały rok i ciepłe morze
Klimatyczne miasteczka jak Marbella i Mijas z andaluzyjską architekturą
Bogata oferta dla miłośników sportów wodnych i golfa
To typowy Hotel dla golfiarzy GB i to tyle. Dla rodzin i dzieci nie znajdziesz nic nawet kredek. Za wszystko trzeba płacić i to nie mało. Niestety spędziliśmy tam aż 10 dni. W hotelu wszędzie Golfiarze z Anglii z workami pełnymi kijów do golfa. Do południa biegają po dołkach wieczorem oblegają dość obskurny bar. Recepcja jak to w Hiszpanii powolna i choć panie wydają się być profesjonalne to uśmiechu lub poza profesjonalnej życzliwości nie uświadczysz, o cokolwiek poprosisz to spodziewaj się Mańana. Panie sprzątające są bardzo oszczędne i na 3 osoby masz wydzielone jedno mini mydełko, papier czy chusteczki , szampon czy inne. Musisz się upomnieć. Pościel zmieniają jak im powiesz. Nie wiadomo dlaczego w pokoju wieczorem jest 26 stopni choć na dworze jest 16 nie da się spać nie działa Klima ani regulacja. Poduszki są wypchane sprężynującą gąbką masakra, zamiast poszwy kołdra jest przykryta z obu stron prześcieradłami czyli wszystko i tak w nocy powypada. Mimo wykupionych posiłków HB dostaliśmy śniadania i kolacje a nie obiado kolacje bardzo nieszczęśliwy układ ponieważ sniadania 8:30- 10:30 a kolacja dopiero o 20:30. A to oznaczało, że trzeba było z 4 letnim dzieckiem czekać na posiłek zanim poszedł spać i organizować coś w ciągu dnia a niestety w okolicy nie było gastronomicznego wyboru. Pokól bardzo mały, 2 duże łóżka zajmowały go prawie w całości więc można było chodzić dookoła nich bokiem. Na początek trafił nam się pokój z mrówkami na 5 piętrze, Chodziły sobie rządkiem w łazience do tego trochę wagoników ścigających się w wannie i urwana suszarka na balkonie \" Na Duży plus zasługują śniadania, naprawdę dobre urozmaicone, hitem była maszyna która na bieżąco wyściskiwała sok z pomarańczy, koktajle owocowe do wyboru na życzenie robione na poczekaniu np. pomarańcze, kiwi, papaja i ananas lub banan itp. Do tego duże automaty parzące kawę z dowolnie wybranych z kilku gatunków kapsułek. Osobno też pan kucharz robił omlety , bekon, sadzone jajka do wyboru. Dla rów
śniadanie
nie wakacje dla rodziny
Tripadvisor