W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
wydaje mi się że hotel stworzony jest dla ludzi którzy nie chca ruszać się dalej niz 500 metrów od niego, owszem wycieczki można sobie organizować z pomocą tureckiego posrednika (polski jest stanowczo za drogi) ale rewelacji rozrywkowych nie ma, sporty na plaży i w hotelu na wymarciu, jedzenie mało interesujace ale zjadliwe choć śniadania raczej jak odgrzewane z poprzedniego dnia - wiecznie te same - obiado-kolacja lepsza choć w 2 tygodnie powtarzała się chyba z 5 razy mięsa jak na lekarstwobasen fajny obsługa w miarę pokoje straszne klity poza tym nie było lodówki co jest niezłym mankamentem zważywszy na klimat, łazienki zdecydowanie do remontu - nie wchodzić bez klapek bo grzyb rośnie naokoło, plaża lekko kamienista - jeśli ktoś liczy na lagunę jak na rajskiej plaży grubo się przejedzie - brzech schodzi stromo i kamieniście w głębię gdzieniegdzie można znaleźć kawałek fajnej plaży ale nie przy hotelu
Bardzo dobre wrażenia. Znakomite położenie, bardzo blisko plaży. Na deptaku duzo kawiarenek i sklepików. Miejsce spokojne, bardzo mili ludzie. Ciekawa okolica dużo do zwiedzania. Plaża ładna, ale kamienista bez tłumów. Każdy znajdzie miejsce dla siebie. Jedzenie dobre ale mało urozmaicane, jadalnia z pięknym widokiem na morze. Bardzo ładny basen z brodzikiem dla dzieci. Na terenie hotelu dużo zieleni, huśtawki dla dzieci. Polecam wszystkim!
Spędziliśmy w Turcji naprawdę super wakacje! Hotel początkowo nie zrobił na nas zbyt dużego wrażenia,ale po rozejrzeniu się w okolicy był jednym z najciekawszych hoteli w Calis.Posiada on romantyczny i kameralny bar przyhotelowy oraz restaurację z widokiem na morz.Jednak największym jego plusem jest basen. Jak dla nas bomba!
Plaża w Calis nie robi zbyt dużego wrażenia,więc na kąpiele w morzu jeżdziliśmy na lagunę do Oludeniz. Tam plaża jest piaszczysta a morze turkusowe:). Idąc tam do końca plażą publiczną pod same skały można poczuć się jak w jakimś egzotycznym kraju.
Co do wyżywienia w hotelu to był jego największy mankament. Śniadania monotonne,chociaż jak się dobrze pokombinowało to można było zjeść codziennie coś innego:).Na obiado-kolacji mięso i dodatki(ryż,ziemniaki) jest wydzielane przez kucharza w porcjach delikatnie mówiąc "kobiecych".Jedynie w sałatkach jest duży wybór.
Napewno mogę polecić wycieczki fakultatywne.Na pierwszym miejscu zdecydowanie polecam jeep safari(mając ze sobą prawo jazdy można samemu prowadzić jeepa:).Warto też wybrać się na rejs statkiem. Pamukale tez robi wrażenie ale można już zapomniećo widokach takich jak na zdjęciach w katalogach.Jeśli ktoś nie boi się bariry językowej to warto wykupić wycieczki z biura tureckiego przy promenadzie,gdyż są o połowę tańsze.Sprawdzone biuro-Bandana.
Jeśli chodzi o bary przy promenadzie to polecam Restauracje Merahaba .Pracuje tam najśmieszniejszy kelner w calym Calis o imieniu Mehmet:).Polecam też restauracjeę Anna.
Turcja ogólnie zrobiła na nas ogromne wrażenie.Calis jest bardzo kameralne.Napewno długo będziemy jeszcze wspominać te wakacje.Byc może jeszcze kiedys wrócimy w to miejsce bo naprawdę warto.
Hotel zgodny z opisem, położony przy deptaku graniczącym z plażą. Naszym zdaniem najlepszy spośród tych przy deptaku ze względu na kameralność i ciszę, basen w głębi, stołówkę z pięknym widokiem na morze, przyjemny mały ogródek i niezwykle miłą obsługę. Za rok jedziemy w to samo miejsce.
Jedyna niedogodność, serio jedyna, to brak podwójnych łóżek dla parek i klima wiejąca na jedno z nich. Misiek mi się przeziębił. Ale oczywiście jest to tak niewielki problem, że nadal twierdzę, że ten tydzień spędziliśmy w raju.
Jedzenie bardzo dobre, to prawda, że mało urozmaicone, codziennie prawie to samo oprócz mięsa, ale jest duży wybór sałatek, warzywek, innych dodatków i dóbr wszelakich, że można codziennie wybierać co innego i już nie będzie monotonnie. Chociaż sama z własnej nieprzymuszonej woli śniadania miałam codziennie takie same, ponieważ zapałałam miłością wielką, mój brzuch zapałał do pysznych świeżych ciepłych bułeczek z genialnymi konfiturkami, mniam. Jednak dla wybrednych polecam 4*, szczególnie jeśli chcą jeść owoce morza, u nas nie było nic z tego.
zapomnijcie o ciekawych śniadaniach - codziennie tak samo, obiady troszke lepsze ale mimo wszsytko mogli by sie lekko bardziej postarać, druga sprawa pokoje i łazienki - na szczęście nie siedzieliśmy w nich za długo pokój z lekka mały a łazienka z leka niedoczyszczona ( grzybekk łazienkowy i inne dziwadła), na playz owszem mozna się pobawić z dziecmi ale złota laguna to nie jest prawie wszędzie strome zejście do wody i wystajace kamienie przy brzegu - choć fotki które dostalismy z biura wyglądały apetycznie - nie miało się to za bardzo do tego co zastalismy na miejscu, atrakcje sportowe i animacje - zamarły, trzeba przyznac ze wystarczy poświęcić kilka minut na to zeby pojachać do centrum i tam znaleźć cos ciekawego bo okolica hotelu jest naprawdę kameralna i leniwa, za to bardzo mili ludzie polecam wycieczki dżipem :)
Hotel położony idealnie przy deptaku,po którym wieczorem można spacerować słuchając np. muzyki tureckiej na żywo (3 miejsca jedno nieopodal hotelu w prawo- cudowna muzyka i nastrój oraz na końcu deptaka w lewo i w prawo od hotelu)Hotel,w którym bezpośrednio nie ma żadnych imprez wieczornych więc kto chce może idealnie pospać a kto chce się zabawić kawałek dalejma różne bary knajpki,sklepy,disco,przystań,z której kursują wodne taxi do miasta właściwego .Byłam czwarty raz w Turcji ( 2x Alanya,Istambuł) ale tu najbardziej wszystko mnie zachwyciło.Można cudownie się zrelaksować a jednocześnie wszędzie blisko.Hotel perfekcyjnie prowadzony,restauracja również wzorowo-czysto,sprawnie,kolacje bardzo dobre,urozmaicone,wszystko pięknie podane,dużo kelnerów,szybko sprzątają.Byłosporo turystów ale nigdy nie czekałam na wolne miejsce.Cudowny zachód słońca z restauracji hotelowej.Wnętrze hotelu typowe dla Turcji ale to nie najważniejsze.Przemili ludzie dookoła.Uczestniczyłam w wielu wycieczkach - polecam wszystkim jeep safari koniecznie z firmą BANDANA (jest na deptaku)niepowtarzalne przeżycia,które można mieć na płycie CD (60 YTL ale warto!!!)wspaniały jest rejs Sunset czyli zachód słońca na wodzie z ogniskiem na brzegu i tańcami(to dla tych co uwielbiają takie widoki i robienie fo) rejs 12 wysp bardzo relaksujący niedrogi a lepsze to niż leżenie na plaży.Warto na początku udać się do tureckiej łaźni by opalenizna była lepsza,no i wieczorami spacerować ,pić wspaniałe zimne ,białe wino (koniecznie semi dry)lub Efez Pilsen.Warto wziąć udział w wycieczce do Fethiye zwykle pierwszego dnia gdyż jest wóczas zobaczenia i sfotografowania panoramy miasta ze wzgórza,na które nie jeżdżą dolmusze.Chętnych więcej info zapraszam na moją pocztę
Hotel położony przy plaży i promenadzie. Spokojny i cichy, rodzinny. Ładny bar z miłą obsługą.
Restauracja z widokiem na morze. Promenada przy plaży to miłe miejsce do wieczornych spacerów (sporo kafejek, restauracji i sklepów).
Byłam w tym hotelu w lipcu 2008 z dzieckiem, jest super , okolice przepiękne , przyjaźni ludzie. Polecam , wraca się jak z cudownej bajki , oczywiście nie polecam bogatym wybrzydzalskim , a takich nie brakuje . Polacy cieszcie się z życia . Alfa Star O.K.
Jechałyśmy z biurem AlfaStar i wszystko począwszy od przylotu po wylot było ok. Hotel bardzo przyzwoity. Usytuowany w Calis rewelacyjnie,przy głównej promenadzie(ale hałasu nie było)tuż nad samym morzem Inna sprawa, że w samym Calis oprócz plazy i barów nic nie ma, na jakieś rozrywki trzeba jeździc busem do Fethiye. Obsługa bardzo miła, jeśli się o coś poprosiło to zawse byli pomocni, choć poziom jęz.ang. u niektórych był tylko prawie komunikatywny ;) Pani sprzątająca ślicznie układała ręczniki. Łazienka niezbyt piękna, ale tragdii nie było. Na śniadanie zawsze to samo, ale można było sobie jednak zaplanować tak, by codziennie spróbować czegoś innego. Kolacje b.smaczne, coś ciepłego szwdzki stół z zimnymi przekąskami, owoce i coś słodkiego.
Byłam tydzień w Turcji. Hotel Seketur nie należy do luksusowych i nowych, ale jest kameralny i świetnie położony. Pokoje mają podstawowe wyposażenie, posiłki były ok, chociaż mało urozmaicone śniadania mogą znudzić się po kilku dniach.Okolica hotelu super, a możliwości komunikacyjne rewelacyjne. Wczasy kupiłam w biurze Alfa Star - rezydentka Ania bardzo fajna, organizacja bez zarzutów.
W rejonie Calis hotel o najlepszym położeniu!
Było cudownie!Ale tydzień to zdecydowanie za krótko!Hotel przyjemny, obsługa przesympatyczna.Trafiłam na pokój z maleńkim balkonem oraz widokiem na ulicę i śmietnik, ale pan manager był tak miły i sympatyczny, że zgodził się na zamianę i dostałam pokój z widokiem na morze.Chociaż i tak przychodziliśmy tylko tam przenocować.Posiłki trochę monotonne, ale spokojnie można się najeść!Bardzo fajny duży basen,bliziutko do morza.Po prostu raj i cudowny upał.Rezydentki sympatyczne (wyróżnienie dla Pani Ani) i w miarę możliwości pomocne.Wycieczka Jeep Safari rewelacyjna!Na prawdę polecam!W przyszłym roku tam wracam!!!!
Polecam ,byłam w lipcu 2008 z Alfa Star ,pogoda , słońce , cudowni ludzie , inna kultura , poczułam że żyję .
Hotel dla ludzi nastawionych na zwiedzanie. Atrakcją jest dosyć duży basen o głębokości 1,4-1,9m czynny do 20-tej. Hotel od plaży dzieli tylko promenada, a bryza od morza pomaga znosić upały. Można uniknąć płacenia za leżaki i parasole na plaży leżakując nad basenem i kąpać się raz w basenie, a raz w morzu.
Hotel od plaży dzieli jedynie deptak, czysto, przyjemnie. Słaba wentylacja w łazience, co jest przyczyną porastania grzybka na suficie w łazience. Pokoje z własną klimatyzacja. Bardzo fajny basen, szkoda że czynny tylko do 20-tej. Sympatyczny bar na terenie hotelu. Obsługa bardzo miła, choć nie wszyscy znają angielski komunikatywnie. Posiłki w postaci szwedzkiego stołu. Śniadania: nieurozmaicone, codziennie serek biały i żólty oraz jajko dodatki, czasem turecka wersja mortadeli. Obiady: ciepły posiłek, codziennie inny sałatki, codziennie takie same. Napoje płatne do obiadokolacji. Kompletnym nonsensem jest zakaz wnoszenia własnych napoi i jedzenia na teren hotelu i basenu - na szczęście nie jest restrykcyjnie przestrzegany. Plaża kamienisto-żwirkowa, dość drogie leżaki na plaży, zejście do morza żwirkowe i dość szybko woda staje się głęboka.
Rezydenci: Ania - wspaniała osoba o b.dużej wiedzy o Turcji (polecamy z nią wycieczki), Dominika - OK, Agata - kompletnie nieodpowiedzialna, wycieczki z nią pozostawiają b.duży niesmak, odradzamy.
Na uwagę zasługuje bliskie położenie w okolicy plaży i promenady,dobrze utrzymany basen,woda nienachalnie chlorowana,czystość do zakceptowania,posiłki monotonne ale z dużą ilością sałatek,personel bezkonfliktowy.Minusy dość małe pokoje w starej części hotelu,brak lodówki,absurdalny zakaz wnoszenia napojów(hotelowe 3x droższe niż na mieście) i żywności.Okolica dość ciekawa możliwość kilku wycieczek.
Hotel świetnie położony - widok z okien na niebieskie morze, swojska atmosferta, uśmiechnięta i pomocna obsługa i w hotelu i w restauracji. Trzeba się jednak nastawić, że w Turcji i tej okolicy zawsze jakość tak jakby o jedną "gwiazdkę" mniej. Polecam raczej nastawić się na całodniowe wypady, wycieczki - na Rodos, Oludenis, wycieczka 12 wysp- fantastyczna i Noc Turecka, można także na miejscu w najbliższej okolicy hotelu - w "Bandana" wypożyczyć samochodzik (sprawdzone miejsce) i samemu ustalić trasę zwiedzania np. Tlos, Saklikent, Xantos. Pochwalić muszę także rezydentki - zawsze pomocne, fachowa wiedza i organizacyjnie bardzo dobrze. W okolicy także godny polecenia hotel Bezay.
W przeciwienstwie do oferty obiadokolacje sa wydzielane z wyjatkiem bufetu salatkowego(bardziej niz skromne porcje miesa).Obsluga hotelowa bardzo sympatyczna,duzy i czysty basen.Restauracja hotelowa rewelacja!(widok na morze).
Bylismy w lipcu 2007. Początkowo trafiliśmy na pokój z tycim balkonikiem i z widokiem na ulicę i śmietnik, ale po interwencji u kierownika hotelu (znajomość j.niem lub ang) otrzymaliśmy piękny pokoik z widokiem na morze. Mimo, że hotel był położony tuz przy promenadzie w nocy w żadnym stopniu nie przeszkadzały nam hałasy z nadmorskich restauracyjek, a wręcz były niezauważalne. Jeśli ktoś chce zaoszczędzić na wycieczkach szczerze polecamy miejscowe biura podróży, Czuliśmy się bezpiecznie i dobrze się bawiliśmy za naprawdę nieduże pieniądze (prawie połowe taniej niż u naszego rezydenta) na JEEP SAFARI i rejsie wokół 12 wysp. :) Na serwis hotelowy też nie ma co narzekać. Pokoje codziennie sprzątane i zmieniana pościel. W pokoju indywidualnie regulowana klima. POLECAMY
Polecam hotel ze wzgledu na położenie (przy samej plaży i przy promenadzie) a także ze względu na atmosferę i przemiłą obsługę. Jak na hotel *** gwiazdkowy to nawet przewyższył moje oczekiwania. Basen duzy i czysty, pokoje czyste. Jedynie łazienki mogły by juz przejśc remont. Jesli chodzi o jedzenie, to obiadokolecje smaczne, ale nie ma za dużego wyb oru. Śniadania to niestety zawsze to samo (jajka na twrdo, ser żółty, ser biały, dżemy, miód, pieczywo, ogórki, pomidory, papryka, oliwki). Wygodne połączenie dolmuszami z Fethyie lub tramwajem wodnym.