Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Rajskie plaże z białym piaskiem i palmami kokosowymi
Bogata kultura i historia Stone Town z wąskimi uliczkami i zabytkowymi budynkami
Kolorowe rafy koralowe idealne do nurkowania i snorkelingu
Ładny, czysty hotel. Bardzo miły i sympatyczny personel, starający się każdemu dogodzić
Piękna, duża, piaszczysta plaża. Bardzo dobre drinki, pyszne jedzonko(szczególnie ośmiorniczki i kalmary) Piękne wschody słońca
Słabe WiFi
Hotel czysty zadbany ,pokoje codziennie sprzątane, obsługa hotelu bardzo miła i pomocna, ogólnie życzliwi i uśmiechnięci ludzie, Jedzenie bardzo dobre, śniadania trochę monotonne ale ogólnie to ok. Polecam hotel !!!
Hotel blisko plaży ,bardzo dobre drinki, i piwo w butelkach a nie nalewane jak w innych miejscach ,przemiła obsługa.
Pobyt w hotelu oceniam bardzo pozytywnie, duży pokój, ładne, zadbane otoczenie. Dużo leżaków i parasoli.
Czysty, przestronny, hotel tylko dla dorosłych, co gwarantuje spokój i możliwość wypoczynku w ciszy.
Na siłę pewnie bym coś znalazła, ale ogólnie nie mam się do czego doczepić.
Hotel jak najbardziej zasługuje na pozytywną opinie, pokoje duże, codziennie sprzątane. Czysto, schludnie, obsługa na wysokim poziomie, dbają o gości hotelowych, nikt się narzuca oprócz pana, który przez pierwsze dwa dni nie daje spokoju i naciąga na płatne masaże. Nie uciekniecie przed Nim i znajdzie Was wszędzie, nawet jak leżycie spokojnie na leżakach 😁😁😁 I teraz to co może Was bardzo zaskoczyć a mianowicie jedzenie, jadąc do 5* hotelu człowiek spodziewa się, że zje na zadowalającym poziomie a tutaj rozczarowanie. Mimo dużej dostępności do przypraw z czego słynie Zanzibar jedzenie bardzo mdłe, niedoprawione. Mięso niedopieczone, często twarde i nie do przełknięcia. Często idąc na kolacje po godzinie od której się rozpoczęła było już ciężko z czegoś wybrać a ciasta, które były wystawiane tylko na początku kolacji już nie były dostawiane także kto pierwszy ten lepszy. Nie jest to tylko moja opinia a opinia zebrana od kilku przypadkowych osób, które były w tym samym terminie w hotelu. Przez tydzień pobytu jedzenie praktycznie się nie zmieniało, w kółko to samo.
Plaża i widok się z niej rozciągający, miła obsluga, czystość, duży obszar hotelu, na plus stół do bilarda, za który nie trzeba było płacić jak w niektórych hotelach. Na terenie hotelu znajduje się apteka i mały sklep z rzeczami i pamiątkami.
Jedzenie, jedzenie i jeszcz raz jedzenie!!!
Miły, kameralny hotel na 130 pokoi. Ogromnym atutem jest przemiła obsługa. Hotel posiada własną, wydzieloną i chronioną część wypoczynkową z leżakami i parasolami tuż przy plaży. Jest to o tyle istotne, że na samej plaży mnóstwo Masajów i innych Tubylców, nachalnie oferujących swoje gadżety. Dzięki wydzielonej części - goście mogą zażywać relaksu w spokoju. Dogodne położenie przy szerokiej plaży, która w czasie odpływu staje się kilkusetmetrową laguną wgłąb oceanu. Minusy, to słabe jedzenie - mało urozmaicone i niedoprawione oraz paskudny dojazd do samego hotelu wertepami, na których osobówka zawisła by na 100%.
Wspaniała obsługa, dogodne położenie, duża ilość leżaków i parasoli, ochrona przy plaży, bardzo wygodne łóżka
Słabe jedzenie i fatalny dojazd do hotelu
Bardzo fajny hotel. Czysto , miła obsługa, pokoje sprzątane codziennie
Hotel położony na plaży
Fajny standard. Nowy hotel. Fajne jedzenie. Miła obsługa.
Przemiła obsługa i nie żałujcie polskie dzi@dy napiwków!!!
Brak
Bardzo miło wspominam pobyt w hotelu. Obiekt jest nowy i zadbany, raczej kameralny. Duży plus za prywatną plażę, która jest chroniona. Na Zanzibarze to duża zaleta, bo publiczna plaża jest pełna miejscowych sprzedawcow, którzy dosłownie nie odstępują turystów na krok.
Piękna plaża, miła i pomocna obsługa, przestronne pokoje.
Malo różnorodna kuchnia, ale smaczna.
Wybraliśmy ten hotel na podróż poślubną. Był to najlepszy wybór jakiego mogliśmy dokonać, już spieszę z rozwinięciem :) Chcieliśmy spędzić tydzień w egzotycznym klimacie, na rajskiej plaży w komfortowym hotelu i z kilkoma niezapomnianymi wycieczkami. Plan zrealizowaliśmy w 120%. A dlaczego? Mieliśmy sporo obaw do warunków jakie będą w Afryce. Ku naszemu zdziwieniu hotel przeszedł sam siebie, tym samym przewyższając nasze oczekiwania. Z racji takiej, że razem z żoną wywodzimy się z branży gastro-hotelarskiej, bardzo jesteśmy krytyczni co do obiektów które odwiedzamy. W tym przypadku nie było inaczej, jednak ku naszemu ponownemu zdziwieniu, nie było się do czego przyczepić. Obsługa hotelu poziom ekspert. Bardzo dobrze wyszkolona, z poczuciem humoru i mega energią. Pokoje, wyposażenie standard europejski 4* i w górę. Czystość, nienaganna. Codzienna wymiana ręczników, sprzątanie na błysk. Jedzenie różnorodne, każdy znajdzie coś dla siebie. Plaża śliczna, codziennie sprzątana. Hotel strzeżony całodobowo przez ochronę, zarówno na wjeździe jak i od strony plaży. W hotelu masa atrakcji, masaże, wycieczki, animacje, sklepik. Z czystym sumieniem polecamy to miejsce. Niezapomniane wrażenia i wszystko na najwyższym poziomie, pomimo że to kraj Afrykański.
Czystość, wykwalifikowana obsługa, piękna plaża, znakomite jedzenie, świetnie wyposażony pokój.
Nie doszukaliśmy się, a szukaliśmy cały tydzień ;)
Piękny, kameralny hotel z przesympatyczną obsługą. Pokoje duże, przestronne i czyste. Wyposażone w klimatyzację oraz lodówke. Bardzo duża ilość leżaków, każdy znajdzie miejsce dla siebie. Cudowna prywatna plaża z białym piaskiem i niesamowitym widokiem na ocean. Jedzenie przepyszne, urozmaicone, każdy znajdzie coś dla siebie. Cudna małpka Andżela, która urozmaica pobyt. Hotel obstawiony ochrona, więc człowiek czuje się na prawdę bezpiecznie. Polecam z całego serca!
Hotel tylko dla dorosłych. Świetne serwowane drinki, które są donoszone do leżaków.
Hotel położony przy czystej, piaszczystej plaży z pięknym widokiem na ocean. Pokoje codziennie sprzątane przez obsługę, posiadające wszystko co potrzebne wypoczywającym. (Żel pod prysznic, szampon, balsam do ciała, suszarka do włosów itp w wyposażeniu pokoju jeśli ktoś byłby ciekawy). Obsługa bardzo miła i pomocna. Dodatkowa atrakcja hotelu to napewno przyjazna małpka Andżella bez której poranek w tym hotelu byłby nieco nudny. Polecam animatora Carlossa który zapewnia rozrywkę wypoczywającym. Dodatkowo można się od niego dużo dowiedzieć jeśli chodzi o życie na Zanzibarze. Polecam wybrać się z nim na wycieczkę do miasta zobaczyć jak ludzie tam żyją. Drinki robione z oryginalnych produktów (coca cola, sprite itp) a nie z automatów w których napój rozrobiony jest z wodą jak w innych hotelach. Barmani Jordan i Faustin wiedzą co robic :) jedzenie dużo i dobre - każdy znajdzie coś dla siebie. W barze nad basenem polecam spróbować burgerów - wspaniałe. Warto również skorzystać ze Spa, które znajduje się na terenie hotelu. Nie ma problemu z dostępnością leżaków czy też łóżek. Dla każdego znajdzie się miejsce.
Piękny wystrój hotelu Blisko do plaży i oceanu Dobre jedzenie + drinki Małpka Andżella Spa Miła, pomocna obsługa
Brak
Mieliśmy to szczęście być jednymi z pierwszych gośćmi tego hotelu. Zachwycające krajobrazy, przemiła obsługa i lokalne jedzenie najwyższej klasy zrekompensowały nam wszelkie niedogodności związane z wciąż trwającymi tam pracami wykończeniowymi. Przez pierwsze dni pobytu nie mieliśmy w pokoju telewizora, poprzednie grupy narzekały na brak wody w basenie (ten problem przy naszym pobycie nie występował, woda w basenie była i była bardzo przyjemna!) Wszystko natomiast ma swoje wady i zalety - to, co było już skończone wciąż jeszcze pachniało nowością (wyposażenie pokoju, meble w restauracji, leżaki przy basenie i na plaży). Hotel ma wyposażenie w stylu afrykańskim - wielkie i ciężkie meble z lokalnego drewna, oraz naturalne materiały na ścianach i podłogach. Wszystko to tworzy niepowtarzalny klimat. "SBH Monica" położony jest na wschodzie wyspy, gdzie pływy oceanu są mocno odczuwalne. Odpływy nie trwają jednak na tyle długo, by stanowiło to jakikolwiek problem, co więcej dla nas było to wspaniałą atrakcją - można obejrzeć na własne oczy uprawę alg i kobiety przy nich pracujące. Plażowicze hotelowi strzeżeni są przez 2 umundurowanych ochroniarzy, ale nie przed dosłownym zagrożeniem, a przed Masajami, którzy chętnie sprzedadzą Wam wszystko, co się tylko da sprzedać :) Oczywiście za odpowiednią cenę. Targowanie się jest tam bardzo przydatną umiejętnością. Restauracja hotelowa serwuje codziennie świeże owoce, warzywa, oraz przygotowane na zamówienie gości ryby i owoce morza. Miłośnicy takich specjałów na pewno będą zadowoleni. Oprócz klasycznych kolacji, w czasie naszego tygodniowego urlopu, były także trzy kolacje tematyczne - suahili, hiszpańska, oraz azjatycka. Osobiście byłam fanką tej pierwszej. Do minusów można zaliczyć soki owocowe - wszystkie bardzo słodkie, bo specjalnie dosładzane. Zanzibar oferuje wiele wycieczek fakultatywnych, zarówno przez biura podróży jak i lokalnych przewodników wędrujących całe dnie po plażach w poszukiwaniu turystów. Zaskakujące jest jak wielu z nich mówi znakomicie po polsku! Osoby nieposługujące się językiem angielskim bez problemu na Zanzibarze sobie poradzą. Introwertycy nie będą w siódmym niebie - dojście z hotelu do wody bez wesołego zaczepiania mieszkańców wyspy graniczy z cudem. Zarówno destynacja jak i hotel zadowolą miłośników plażowania (biały drobny piasek i woda w niepowtarzalnym kolorze), jak i tych, którzy cenią sobie aktywny wypoczynek. Hotel zawiera małą, ale dobrze wyposażoną siłownię, a okolica to raj dla miłośników sportów wodnych. "SBH Monica" jest hotelem dla dorosłych - brak tu atrakcji dla dzieci. Dla nas, jako podróżującej pary, jest to jego niewątpliwa zaleta. Była to nasza pierwsza egzotyczna podróż i ach! Ta poprzeczka została zawieszona tak wysoko, że ciężko będzie to przebić!
Największą zaletą hotelu jest to, że jest praktycznie nowy. Pierwsi goście pojawili się w nim na przełomie lipca i sierpnia 2023 roku. Meble, sprzęt, pościele i ręczniki są całkowicie nowe i czuć to od pierwszego spotkania. Niewątpliwą kolejną zaletą hotelu jest jego położenie. Wioska Paje znajdująca się na wschodnim wybrzeżu wyspy jest rajem dla plażowiczów i amatorów kitesurfingu. Nie można też pominąć obsługi hotelu - przemili ludzie, zawsze uśmiechnięci i pomocni.
Stosunkowo często, bo kilkukrotnie, występowały niedogodności związane z brakiem prądu i ciepłej wody. Nie były to natomiast długie przerwy i naszej wiedzy wynika, że jest to dość częste zjawisko na całej wyspie. Do minusów można także zaliczyć brak należytej wentylacji w łazienkach - o ile w pierwszych miesiącach może nie stanowić to wielkiego problemu, tak wraz z czasem użytkowania wilgoć może być dosyć mocno wyczuwalna. Bardzo mało opcji wegetariańskich na kolacji hiszpańskiej.
Pobyt w hotelu SBH Monica był bardzo udany. Hotel nowiutki, urządzony ze smakiem, kameralny, z przepięknym widokiem na plażę i ocean. Personel uśmiechnięty służący pomocą spełniający wszelkie zachcianki. Pokoje przestronne, rządzone z gustem w stylu afrykańskim. Jedzenie pyszne, część potraw przyrządzana na miejscu, położenie restauracji głównej z przepięknym widokiem na plażę i ocean. Każdy posiłek był celebracją i delektowaniem się chwilą. Hotel zaoferował trzy kolacje tematyczne z kuchnią azjatycką, miejscową i hiszpańską, te wieczory okraszone były występami artystycznymi łącznie z tańcami i muzyką na żywo. Animator hotelowy Carlos, doskonały, nienachalny organizator rywalizacji sportowych jak dart, siatkówka plażowa czy piłka wodna. Carlos przeprowadził też krótki kurs wspinania się na palmę. Bar plażowy oferował doskonałe drinki, miejscowe piwo oraz przekąski a wszystko przy delikatnej muzyce chilloutowej. Otoczenie hotelu, przecudowne widoki, uśmiechnięty personel, to wszystko powodowało, że czas zwalniał i pozwalał garściami chłonąć piękno miejsca i chwili. Warto skorzystać z wycieczek fakultatywnych ale można też poprosić Carlosa o pokazanie miejscowości Paje, spacer zaułkami miasta robi wrażenie, a wizyta w miejscowej szkole i obcowanie z tutejszymi dziećmi niejednemu wyciskała łzy. W pobliżu hotelu (około 700 metrów) znajduje się rezerwat przyrody Maalum z rajskim naturalnym basenem pośród skał. Planując wycieczkę do tego miejsca warto zarezerwować wizytę z wyprzedzeniem(...).
Hotel zachwyca magicznymi widokami, przestronnością i pięknie zaaranżowaną przestrzenią. Nie ma tłoku, czas tutaj zwalnia, personel zawsze uśmiechnięty i pomocny. Piękna plaża i cudowny koloryt oceanu, raj dla miłośników kitesurfingu. Zaletą jest też bliskość większej miejscowość Paje oraz wyjątkowa atrakcja jakim jest rezerwat przyrody Maalum. Chcesz przeżyć wyjątkowe wakacje? Wybierz hotel SBH Monica Zanzibar.
Nie doszukałem się wad.