Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Malownicze zatoczki z turkusową wodą i białymi plażami
Tętniąca życiem stolica Palma de Mallorca z gotycką katedrą
Góry Tramuntana z trasami idealnymi na piesze wędrówki
Pojechalam ze szwedzkim biurem podrozy. W hotelu spotkalo nas wiele nieprzyjemnych niespodzianek. Mielismy zlodzieja w pokoju, ktory dokladnie byl oswojony z zamkami i sejfami. Kolejnego dnia nastolatka wypadla z okna po libacji. Pokoj ok, ale brak klimatyzacji. Bylo bardzo goraco, nie dalo sie spac przy zamknietych oknach. Przy otwartych tez nie, bo gwar i halas z dolu byl dobijajacy. Pozytywne wrazenia mialac co do jedzenia: duzo, swiezo i dosc smacznie, choc jednostajnie. Wspaniale desery. Polozenie zaraz przy plazy. Plaza czysta, choc juz o 6.00 rano dobiegal halas maszyny sprzatajacej. Obsluga i recepcja troche zagubiona, choc po kradziezy zmienili nam pokoj bez problemu. Blisko na piechote do marketu, gdzie mozna zaopatrzyc sie w jakis napoje czy srodki higieny. Blisko do stacji benzynowej, gdzie serwuja pyszna i mocna kawe za euro. Ogolnie... zbyt halasliwie i ten brak chocby wiatrakow w pokojach.
Podsumowując wszystkie za i przeciw uważam że jest było warto wydać pieniądze na spędzenie wakacji tutaj. W hotelu byłam poza sezonem. Pokój mogłam wybrać sobie sama, dokonując własnego wyboru ponieważ gości w tym okresie nie było zbyt wielu. Wybór padł na pokój z widokiem na morze. Nie mogłoby być inaczej. Zdziwiona byłam kiedy śniadania i obiadkolacje były obfite. Zawsze coś dobrego znalazłam. Personel był praktycznie na każde zawołanie. Pomagali w każdym skierowanym do nich zapytaniu.
Styl- wczesny Gierek. Ale obleci. Obsługa bardzo miła, posiłki takie sobie, bez rewelacji, dużo owoców, ciast. Animacje kiepskie, raz był show transwestyty, bardzo fajny, było wesoło. Fatalna rezydentka! Zero wycieczek w jej zakresie. Kompletna nieudolność. Hotel dla lubiących spokój. Dużym plusem jest plaża dosłownie dwa kroki od hotelu, pyszne kalmary na promenadzie. Średni standard, ale miło. Niemniej jednak drugi raz bym tam nie pojechała. Aha, nie ma bezpośredniego podjazdu pod hotel, autobus zatrzymuje się na rogu i trzeba jakieś 50 m iść z bagażami.
Byłam w CALA MAJOR zaledwie na cztery dni i powiem, że mam bardzo pozytywne wrazenia. Nie nastawiałam się na nic specjalnego bo po hotelach 3-gwiazdkowych można się różnych rzeczy spodziewać.......... a tu niespodzianka.
Bardzo sympatyczny hotel, wrażenie zrobił na mnie bardzo duży pokój jak na moj gust no i przede wszystkich jest czysto.
Jedzenie , jak to jedzenie jednym smakuje innym nie . Mnie smakowało. Miła obsługa. Plaza na wyciagnięcie rę ki. Polecam dla wytrwałych w lezeniu, poniewaz jest ona można powiedzieć " nieprzewiewna " ogeraniczona skałąmi z każdej strony więc trzeba wytrzymałości aby wyleżeć . Ale woda w morzu przecudowna...
No i ceny . Jak to w Europie, czyli drogo . Lezak na plaży 4.4 Euro , parasol tyle samo dodatkowo. Piwo na plaży 3,5 a w hotelu przy basenie 2.8. Tanio nie jest . Ale wakacje to wakacje . Za to polecam wycieczke do PALMY. Przy samym hotelu niemzlże przystanek autobusowy i autobus nr 3 szybko was dfowiezie . Bilet coś około 2 Euro. KAtedra jest przepiękna tak jak i sam port . Ogólnie nie spodziwałam sie że Majorka tak mile mnie zaskoczy. Warto pojechać. Bawcie się dobrze.
Wybierając się na Majorkę, i szukając hotelu trafiłam na powyższy opis "Anki". Nie mam pojęcia, jak można opisać jedzenie w tym hotelu w tak pozytywny sposób!! Wybrałam opcję śniadania i obiadokolacje i zarówno ja, jak i osoba towarzysząca, oraz inni goście hotelu bardzo się zawiedliśmy. Asortyment śniadaniowy był chyba najtańszym dostęonym (marne dżemy, przesuszone sery etc.), i ogólnie- z pieczywem na zcele- sprawiał wrażenie nieświeżego. Zamiast świeżych pomidorów dostawaliśmy np. często pomidory z puszki-dla mnie nie do pomyślenia! Jedynym ratunkiem było kilka gatunków ciastek, albo przychodzenie ze swoim prowiantem-jak robili niektórzy-ale chyba nie o to chodzi. Co do kolacji, to owszem, był wybór między 5-6 potrawami, ale tutaj także pojawiał się zarzut, że nie było to świeże, bo czy smaczne- to kwestia subiektywna. Ja uważam że nie. Do tego stopnia, że pomimo opłaconych posiłków, przestałam na nie przychodzić. Pod innymi względami hotel jest całkiem sympatyczny, zgadzam się, że rewelacyjnie położony! Więc jeśli ktoś będzie się tam wybierał, radzę nie opłacać posiłków, tylko wydać te pieniądze w sympatycznych, okolicznych knajpkach.
Hotel bardzo ładny i pięknie położony tzn. na plaży. Czysto i miło. Bardzo dobre jedzenie i jest w czym wybierać. Plaża czysta. Polecam grillowane kanapki w barze na plaży. Gorzej jest z animacjami i sportem. Praktycznie ich nie ma. Basen mały, ale czysty. Jednak basen nie jest istotny ponieważ na plażę wychodzimy prosto z hotelu a tam to już tylko czyściutkie morze. Okolica sympatyczna, sporo barów i sklepów. Nie jest to jednak typowa miejscowość nastawiona na imprezy do rana. Blisko jest do stolicy i innych miejscowości. Majorka jest urocza. Polecam ten hotel, jednak osobom nastawionym na dużo rozrywek radziłabym poszukać innego.
Bardzo dobre jedzenie. Miła i szybka obsługa. Piękna plaża i baaaardzo blisko, czyli po wyjściu z hotelu. Wokoło wiele barów i sklepów, jednak nie jest to miejscowość, która tętni życiem do rana. Blisko do stolicy wyspy a tam to już jest co zwiedzać i gdzie robić zakupy. Połączenia do innych miejscowosci bardzo dobre i tanie (polecam autobus). Do niektórych można swobodnie dotrzeć pieszo. Majorka to jedno z piękniejszych miejsc w jakich byłam (porównywalna jest tylko Teneryfa i Portugalia). Polecam ten hotel, ale dla tych którzy oczekują dużej inwencji animatorów i licznych sportów organizowanych przez hotel to radzę poszukać innego. Basen nieduży, ale po co basen skoro jest wspaniałe morze i czyściutka plaża. Pyszne bułki grillowane w barze na plaży. Ogólnie hotel wart polecenia i miejscowość także.
Byłem kiedys w tym hotelu. Nie wiem jak jest teraz ale pare lat temu byłem rozczarowany mimo, że pierwszy raz byłem na wakacjach nad M.Ś. Hotel położony w dzielnicy rozrywkowo-hotelowej. Cały czas hałas i brud. W pokoju nie było klimy więc w nocy trzeba było otwierać okno co powodowało bezsenną noc ze względu na hałas. Mały basen. Słaba plaża - mała i niezbyt czysta. Pamiętam taki obrazek: gwałtowna ulewa i cała brudna woda spływająca z ulicy na plaże prosto do morza. Potem już do tej wody nie wszedłem. Reasumując, hotel dla ludzi niewymagających, którzy nastawinie sa na nocną rozrywkę.