W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Różowy piasek i turkusowe wody na egzotycznej plaży Elafonisi
Najdłuższy w Europie wąwóz Samaria z zapierającymi dech widokami
Malownicze porty i weneckie domy w urokliwej Chanii
Hotel świetnie położony na wypady po wyspie i spacery po okolicy. Świetne jedzenie !!! Fajne spa w okresie zimowym .Personel przemiły i pomocny! Czysto i wyposażony dobrze pokój .Naprawdę uczciwie polecam .Dworzec autobusowy tuż obok , świetna aplikacja do sprawdzania tras i godz . Bilety oo 1.5 euro wszędzie, kupowaliśmy u konduktora, są tygodniowe też, samochodu nie radzę pożyczać lewostronny ruch odstrasza , bardzo wąskie uliczki i jazda tubylców !
Czysto, super personel,świetne jedzenie, dobrze usytuowany blisko autobusów, na zimę basen , sauna i jacuzzi, każdego wieczoru inny pokaz!
Nie wiem czy latem jest tak samo bo w styczniu jest mniej ludzi , hotel jest ogromny i pewnie latem też ilość ludzi może robić swoje
Hotel położony w zacisznym miejscu, blisko kamienistej plaży, ale nie daleko barów i restauracji. Bardzo dobre wyżywienie na miejscu - śniadania i trzy razy w tygodniu kolacje. Mili gospodarze, pokoje czyste.
Świetne miejsce, polecam wszystkim! Daleko od tandety, dużo spokoju i przestrzeni. Szukając spokoju - znajdziesz go w San Antonio
Cicha i spokojna okolica, mało ludzi, blisko do pustej plaży
płatna klima
Polecam osobom.ktore szukaja hotelu polozonego z dala od komercji, imprez. Kameralny uklad,osobne wejscia,sympatyczny basen,przestronne pokoje,to zdecydowane zalety tego obiektu. Do morza blisko, kilka minut do testauracyjek gdzie moznacos zjesc. Wlasciciele tez gotuja pare razy w tygodniu i sa to bardzo syte, smaczne i naprawde spore posilki. Bylismy z polroczna corka, wlasciciele dostawili nam lozeczko turystyczne. Przyczepic sie mozna jedynie do lazienki- b.mala i brak kabiny prysznicowej- sama sluchawka na srodku lazienki i brak wifi w pokojach- jedynie przy basenie. Nie bylo to jednak na tyle uciazliwe by rzutowalo na nasz pobyt tam. Ogolnie polecam dla osob,ktore nastawiaja sie na bierny wypoczynek lub bioracych pod uwage wypozyczenie auta!!:-)
Polozenie w cichym i spokojnym miejscu, Kameralny obiekt Przestronne pokoje i balkony Ladny basen Codzienne sprzatanie pokoi Blisko do morza
Mala lazienka, prysznic bez kabiny prysznicowej WiFi tylko przy basenie
Nasza wyprawa na Kretę nastawiona była głównie na zwiedzanie więc przy wyborze hotelu kierowaliśmy się tym, aby był usytuowany w określonym miejscu krety, skąd byłoby względnie blisko wszędzie (samochodem oczywiście). Szukaliśmy także miejsca bez all inclusive bo i nie planowaliśmy w hotelu przebywać. Hotel San Antonio okazał się bardzo dobrym wyborem. Jest tam cicho i spokojnie, więc po dniu pełnym wrażeń można dobrze odpocząć. Co prawda sąsiad faktycznie hoduje owce, więc i je słychać. Wolę jednak beczenie owiec o poranku i szum fal niż dyskotekę za rogiem lub tłumy turystów zakłócających nocny odpoczynek. W hotelu można zjeść za 5euro całkiem spore i smaczne śniadanie. Pokoje są naprawdę duże, pokój z mini aneksem kuchennym (lodówka, zlew, kuchenka elektryczna, czajnik, ekspres do kawy (badziewny) i stołem do spożycia posiłków i kanapą) oraz sypialnia z niestety 2 złączonymi łóżkami, a nie jednym, kosmetyczką i szafą). Klimatyzacja jest dodatkowo płatna, ale nie wyłącza się po wyjściu z pokoju (nie ma kart tylko zwykłe klucze), więc w pokoju jest cały czas chłodno. Internet jest, lecz nie dociera do budynków z pokojami, ale przy basenie działa póki się nie zawiesi router. Plaża jest bardzo blisko, jakieś 100m od hotelu, ale jest kamienista, można tam wypożyczyć leżaki. Jednak jak się jest w takiej okolicy to najlepiej jest mieć auto i jechać na Bolos lub Elafonisi. Koło 1h drogi samochodem zarówno do jednaj jak i drugiej + na Bolos trzeba jeszcze dość z parkingu. W pobliżu hotelu jest kilka tawern więc jest gdzie jeść nawet późnym wieczorem. Większego sklepu w pobliżu brak (jakiś carrefour ze 4km na zachód i Lidl 8km na wschód) tylko jakieś małe z bardzo podstawowym asortymentem. Okolica bardzo cicha i spokojna. Byliśmy zadowoleni z pobytu w tym hotelu, spełnił nasze oczekiwania bo hotel służył nam tylko do odpoczynku po całym dniu przebywania poza nim :)
Duże pokoje (sypialnia i salon z kuchnią) Kameralny hotel (12 pokojów) Położony na wsi (cisza i spokój, mało turystów) Basen dostępny 24/7 (a nie do 18 jak to często bywa) Dobra baza wypadowa na zachodnią i środkową Kretę (jak się wynajmie auto) Nie jest wyłączany prąd po wyjściu z pokoju (czyli klimatyzacja działa i ładować urządzenia można pod nieobecność)
Ręczniki zmieniane tylko 2 razy w tygodniu Woda z solarów posiadających mały zbiornik na wodę co skutkowało brakiem ciepłej wody późnym wieczorem Personel nie komunikuje się po angielsku (trzeba się mocno posiłkować rękami i zdjęciami z komórki) Biesiada 3x w tygodniu pod warunkiem, że się właścicielowi chce (była w dniu naszego przyjazdu, ale później już nie) Odpływ z klimatyzacji zalewał nam balkon Brak zasięgu WiFi w pokojach (jest tylko w obrębie basenu)
Bardzo dobre miejsce dla osób, które potrzebują odpocząć od zgiełku. Spokojna okolica, sympatyczni właściciele, sklep spożywczy niedaleko, przystanki autobusowe również. Blisko do kamienistej plaży, wychodząc z posiadłości w prawo w stronę plaży koniecznie trzeba zjeść w restauracji \\\"Anemomylos\\\", serwują rewelacyjne jedzenie, duże porcje, a kucharz to mistrzostwo świata, polscy szefowie kuchni mogą się od niego uczyć! Warto też skorzystać z dodatkowo płatnych wycieczek, dla aktywnych polecam wąwóz Samaria (konieczne górskie buty), dla leniwych lagunę Balos albo wyjazd na plażę Elafonisi (to można ogarnąć wypożyczając sobie samochód na jeden dzień). Ogólne wrażenia mega pozytywne!
- basen, w którym można pływać o każdej godzinie - \\\"domowy\\\" klimat - codziennie w dni robocze przychodzi pani sprzątać
- wifi działnajdalej w obrębie basenu
Jeśli chcesz odpocząć od miejskiego gwaru - polecam
cisza, spokój, ładny basen
recepcja czynna rzadko
Chętnie tam wrócę cicha spokojna okolica wspaniała komunikacja biuro easy travel godne polecenia
bardzo polecam! spokojny hotelik w malej miejscowosci, 50 m do plazy prawie pustej - fakt, że kamienista ale nam to nie przeszkadzalo, idealny hotel dla ludzi którzy szukają miejsca tylko do spania amatorom all inclusive odradzam, czysto, cicho, cudownie bylo siedziec wieczorami na balkonie i sluchac kóz beczących za oknem, basen ok otwarty cala dobe, wiec mozna bylo kapac sie w nocy, 100 m na przystanek 0.5 h do Chani bezposredni autobus tez do elafonisi bardzo polecam i wychodzi o polowe taniej autobus z biura podrozy
San Antonio ? cudowne miejsce na odludziu z FANTASTYCZNĄ KUCHNIĄ po sąsiedzku u Michalisa w ogródku. Kto jest fanem tradycyjnej Greckiej kuchni ? zazna tu rozkoszy podniebienia! Żona Michalisa wygrała złoty medal w gotowaniu i to czuć w jej potrawach. Istnieje możliwość zamówienia dowolnej potrawy (ośmiornicy, langusty, ryby), po którą gospodarz jedzie na targ i przyrządza tak jak lubimy. Miejsce dla ludzi szukających spokoju i kameralnej atmosfery. Właściciele i ich synowie są skłonni spełnić każdą zachciankę gości.
dla osób szukających spokoju i odpoczynku w ciszy.Bardzo czysty hotel sprzątany codziennie,miły właściciel bardzo kontaktowy.Wszystko było ok.Trzeba wiedzieć gdzie się jedzie i jak chce się spędzać urlop wtedy pobyt w San Antonio jest jak sielanka.Dobra baza wypadowa do zwiedzania samochodem lub komunikacją miejską.
Gościłem tu w 2008 r. W cichej okolicy - azyl jeżeli ktoś chce wyjechać z dziećmi i nie słuchać "umpa umpa" do białego rana. Basen wielkością jak dla tych 3 domków / 6 apartamentów jest ok, ale wadą jest częstotliwość/brak wymiany wody. "Miejskie" dzieci z pewnością docenia atrakcje w postaci owiec za oknem, osiołka. Generalnie polecam rodzinom z mniejszymi dziećmi planującym wynajem samochodu, częste wycieczki i gotowe do "wyjścia" na jedzenie. Lokalny barek polecam tylko do kupienia lodów w trakcie pławienia się w basenie. W wiosce dwie "lokalne" knajpki gdzie można zjeść w przyzwoitych cenach. Do tego są też restauracyjki w okolicznych hotelach i hotelikach - w zróżnicowanym standardzie. Po pożyczeniu samochodu warto pokusić się o wyprawę na jedzenie także do pobliskiego Kolimvari (np. na ryby). W wiosce (Rapaniana) jest miły sklepik spożywczy, można w 10 minut z Villa Antonio z buta obrócić tam i z powrotem. My przyjechaliśmy do hotelu wieczorem; po położeniu dziecka spać około 23:00 wyszedłem upolować coś do jedzenia na wynos - by przynieść żonie. Znalazłem dopiero w Kissamou bo jakoś w Rapanianie wszystko było pozamykane. Jeżeli przylatujesz na miejsce późniejszym wieczorem, uwzględnij w bagażu przekąski pozwalające przeżyć do rana. Fajna baza do zwiedzania zachodniej Krety także np. dla łażących po górach. Miejscowe plaże w promieniu kilometra - słabe (kamieniste, a część bardziej piaszczysta jest brudnawa i nie utrzymywana. Ale jak pisałem, polecam planującym pożyczenie samochodu. Na przedmieściach Chanii można znaleźć już całkiem zacne plaże. Rezydentka Easy była miła ale mało reagująca na nasze potrzeby... (np. nie przekazała właścicielce, że w klimatyzacji zalęgły się osy - musiałem zrobić to sam kolejnego dnia a tu cały czas ryzyko bo dziecko uczulone) ale to było w 2008 r. więc na pewno w aktualnym sezonie rezydentem będzie kto inny. I os pewnie też już nie ma ;-)
- cicho, na uboczu - bez wyżywienia (dla mnie to zaleta, lubię zwiedzać, jeść w lokalnych knajpach i nie martwić się, że za pół godziny mam być na stołówce i patrzeć tam na Polaków) ;-) - w pobliżu (w centrum wioski) dwie bardzo przyjemne knajpki - w stronę Tavronitis całkiem przyjemne nabrzeże(przyjemne raczej na spacer późnym wieczorem)
- "standard greckich pokoi gościnnych", czyli podłogi z kamienia, minimalne wyposażenie, mało funkcjonalne szafy
Spokój i cisza. Apartamenty czyste i duże. Blisko do morza. Polecam dla tych co chcą odpocząć!!
Polecam hotel San Antonio, szczególnie dla rodzin z dziećmi. Wokół cisza, brak ruchliwej drogi. Z tarasu wieczorami słychać cykady i dzwoneczki na szyjach wypasających się owiec. Dla maluchów brodzik. Warto wynająć auto na miejscu i pozwiedzać wyspę - wypożyczalni aut sporo.
Właśnie wróciliśmy z San Antonio z biura Easy Travel. Tak jak ktoś pisał niżej, klimat jak na greckiej wsi. Cisza, kozy , łąki. Właściciele prości ludzie, ale fajni, jak ktoś lubi taki rodzinny klimat to ok. Plaża jest żwirkowa, do Chanii niedaleko. Było tak jak nam w biurze pani powiedziała, i nie było żadnego bajerowania.
bylismy dwa tygodnie końcówka czerwca i początek lipca 2011r. Wszystko było tak jak spodziewaliśmy się, cisza i spokój. Mała ilość pokoji to niewielu gości. I tak każdy miał swój leżak, nie było harmidru. Mieliśmy wynajęte auto na 7 dni i kiedy wracaliśmy popołudniami to naprawdę było super wskaczyć do basenu. Właściciele mili - skorzystaliśmy 2 razy z greckiej kolacji przygotowywanej przez nich samych i jak za 9 e to naprawdę było super. Fakt jeśli idzie o plażę to kamienista a morze praktycznie od razu głębokie, jednak można sobie radzić. Podsumowując biuro Easy Travel spisało się, bo nie zostaliśmy nabici w butelkę i polecam ich. Jakby ktoś chciał uzyskać więcej informacji to zapraszam mona1969@wp.pl
Byliśmy gośćmi tego przybytku w 2010 roku za pośrednictwem EasyTravel. To nie jest hotel. To grupa trzech domków na odludziu z basenem i "barem". Obsługa (ojciec i córka) są gotowi ewentualnie na niewymagających gości rodzinnych. Ekipa sprzątająca nie reaguje na sugestie związane z systemem sprzątania pokojów, kuchenki pieszczą prądem, lodówki działają bądź nie, korki wywala co kilka godzin. Nie ma w pobliżu żadnej sensownej plaży, poza tą kamienistą. Tavronitis nie należy do najlepszych kurortów, a San Antonio jest na uboczu samej miejscowości. Właściciel to prosty chłop z gór, który podczas naszej obecności na basenie spryskiwał drzewa (rosnące nad basenem) przeciwko mszycom (gdy dziecko było w wodzie), jego syn po pracy na polu (można sobie wyobrazić jak wygląda i pachnie człowiek po takim dniu w takiej temperaturze) mył się w basenie razem z kolegami. Brak wyżywienia powoduje, że wakacje wychodzą dużo drożej (Kreta jest sama w sobie droga). Zdecydowanie polecam ośrodki oferujące jakiekolwiek opcje żywieniowe. Bar ograniczony w asortymencie i drogi. Jeżeli potrzebujecie noclegu - da radę. Jeśli chcecie spędzać czas nad basenem czy w barze - srogo się zawiedziecie (gaszono nam światło nad basenem o 23, bo właściciele opuszczali lokal codziennie). Basen całkiem przyjemny jeśli chodzi o parametry, gorzej z jakością wody po tygodniu. Dodatkowo był to wg właściciela basen "otwarty", czyli każda osoba z zewnątrz mogła sobie bez ograniczeń z niego korzystać (przykład syna był ekstremalny, lecz inni "goście" pojawiali się na porządku dziennym".
Bylam w San Antonio w czerwcu 2008 prawdziwie odpoczelam, jedlismy w tawernach w okolicy oraz w wiosce obok, w tym roku znow tam jade, zabieramy jeszcze kolezanke z przyjacielem, nie moge sie doczekac tego leniwego klimatu.
Super wypoczynek , szczerze polecam, hotel w spokojnej miejscowości położony , niedaleko morza, rewelacja dla osób które chcą wypocząć w spokoju zdala od od miasta , romantycznie i warto wybrać się właśnie tu.
W apartamentach San Antonio byliśmy 2009 roku. Bardzo polecam osobom ceniącym spokój brak tłumów, dyskotek i wrzaskliwych deptaków. Jedyne dźwięki jakie słychać z okna apartamentu do beczenie owiec i cykanie cykad. Plaża jest kamienista ale za to spokojna i pusta. Polecam wyporzyczenie samochodu i wycieczki po zachodniej Krecie - zabytki i dzikie plaże w zasięgu niedługiej wycieczki.