630 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Valletta z barokową architekturą i bogatą historią
Błękitna Grota, niesamowite jaskinie z lazurową wodą
Megalityczne świątynie starsze niż piramidy
jedna wielka porażka, pokój : klimatyzacja nie działała musiałem sam naprawiać, drzwi żeby zamknąć trzeba było porządnie trzasnąć budząc przy tym gości, spłuczka w ubikacji ciekła nie dając spać, śniadanie, które powinno być podane o godzinie 8,00, jeszcze o 8,30 nie było nikogo w restauracji oczywiście codziennie o samo... przypalone dwa plasterki bekonu, dwie malutkie parówki w tym samym stanie, dwie kromeczki w postaci grzanek, herbata tylko jeden gatunek "zielona" i jogurcik z łyżką do zupy, małych po prostu nie mają basen : woda mętna, otoczenie praktycznie nie sprzątane, bufet przy basenie przeważnie nieczynny za to głośnik "wali" po całej okolicy na maxa w wodzie pławią się kobiety w strojach niedopuszczalnych w innych hotelach tzn. coś co przypomina burkę, nikt z obsługi hotelu nie reaguje windy zatrzymując się podskakują, trzeba uważać na kręgosłup... rezydentka , która teoretycznie powinna być chociaż raz na spotkaniu przebywała w sąsiednim hotelu, próbowaliśmy się zwrócić do niej w sprawach stanu hotelu, okazało się, że nie ma kontaktu z hotelem gdyż koleżanka , która pracowała w tym hotelu została zwolniona a telefony stacjonarne w hotelu nie działają, więc nie może nic zrobić. A wystarczyło po prostu podjechać do hotelu i ustalić choćby kontakt komórkowy... Ciekawe, że hotel praktycznie bez gości nie potrafi ogarnąć sytuacji dla tych nielicznych...
nie ma o czym pisać...
praktycznie trudno było doszukać się zalet opis w opinii powyżej...
Pokój taki sobie, ale bardzo cicha okolica. Jedzenie koszmarne, mało urozmaicone, jeden typ śniadań nastawiony na anglików.
Hotel niczym się nie wyróżniał, tylko cicha okolica
Rzadko sprzątany pokój, widoczne odpryski farby, stare meble, brak telewizji.
Pokój niezły, blisko do centrum miasta. Koszmarne angielskie śniadania - codziennie to samo.
Totalna tragedia… pokoje ordynarne, brzydkie o niemiłym zapachu. Klimatyzacja głośna, postawiona w pokoju, nie spełniała swojej roli… obsługa hotelu w miarę miła nie licząc menedżerów, którzy za darmo praktycznie zabierają 50 euro depozytu. Ogólnie hotel położony na slamsach, daleko od płazy, sklepów restauracji i dyskotek. To hotel dla pracowników, nie dla wczasowiczów
Ciężko jakąkolwiek znaleść naprawdę… nawet basen jest Brzydki zimny a na dodatek nie można przy nim pic własnego napoju, ponieważ wszystko trzeba kupować w pobliskim basenowym barze masakra….
Brzydkie pokoje, cienkie drzwi przez które wszystko słychać, w niektórych pokojach brak dostępu na balkon przez klimatyzacje, która ma wyciągnięta rurę przez szybę balonowa co uniemożliwia otworzenie drzwi balkonowych , w dodatku tak hałasuje, ze ciężko zasnąć Ciemnię światło w pokoju Łazienka za to to sauna, jest w niej za gorąco Pod prysznicem leci delikatny strumień pod którym nieprzyjemnie się myje Materace na łóżkach cały czas się rozsuwają a pościel cały czas się zsuwa
Zdjęcia znacznie odbiegają od tego co zostaliśmy na miejscu (choć widząc zdjęcia nie oczekiwałam że będzie to specjalny cud). Odpowiadała nam lokalizacja a ponieważ pobyt w hotelu ograniczaliśmy jedynie do nocnego odpoczynku po zwiedzaniu, zdecydowaliśmy się na niego. Hmm patrząc na standard, bardziej to hotel pracowniczy niż turystyczny. Brudne poplamione ściany, w jakichs krwisto brązowych plamach, pokój mieliśmy w zasadzie bez okna bo okno było za ścianą , na wprost wejścia do łazienki, tam też była głośna klimatyzacja, której pomimo ogromnego hałasu, nie udało się schłodzić pokoju (który był za ścianką), poniżej 29 stopni. Brak jakiejkolwiek szafy - ubrania mieliśmy ułożone na walizkach, za to było biurko i 2 krzesła 🙄. Oświetlenie troche jakby przemysłowe świetlówki a telewizor dla ozdoby, poinformowano nas że brak w hotelu anteny 🫣. Z mini balkonika i niezbyt czystych mebli nie korzystaliśmy bo było za gorąco i dodatkowo wyprowadzona tam przez dziurę w oknie rura z klimatyzatora jeszcze bardziej podgrzewala atmosferę. Żeby jedynie nie narzekać - to na plus na pewno wygodne materace, pokój codziennie pobieżnie sprzątany, wymieniane ręczniki. Na zdjęciach w restauracji obrusy na stołach, w rzeczywistości takich luksusów brak. Jedzenie znośne, dało się przeżyć choć dziwne że na obiadokolacja u nie nakłada się porcji samodzielnie tylko są nakładane przez obsługę.
Lokalizacja Wygodne materace
Jak wyżej opisałam... Brudne poplamione ściany Brak jakiejkolwiek szafki na ubrania Brak tv Bardzo głośną niewydajna klimatyzacja W naszym wypadku praktycznie ciemny pokój - wrażenie jakby był w piwnicy Ogólnie pokój mocno sfatygowany - wystrój z lat 80 tych, chyba wtedy przeprowadzono ostatni remont
Niegdyś b. fajny hotel. W czasach covidu (X.2021) czuć upadek również właściciela. Personel bez zarzutu. Hotel prawie pusty, cicho i smutno (bałem się niepotrzebnie hałasów). Częściowo funkcja hotelu robotniczego dla imigrantów. Jedzenie dla nielicznej grupki bardzo ograniczone. Komunikacyjnie dobre położenie, Dzielnica kojarzy się ze slumsem. Wieczorem lepiej nie wychodzić samotnie, choć nikt mnie nie zaczepił. Eximtours organizuje pobyt i podróż sprawnie, ale pracę rezydentki oceniam źle. O samej Malcie nie ma co pisać, od tego przewodniki, mapa i wyobraźnia
Cisza.
Cisza nadmierna. Nieczynnych wiele funkcji niegdyś zapewne ożywiających hotel. Bo nie ma dla kogo.
Hotel był w remoncie, który był prowadzony sukcesywnie w innych pomieszczeniach niż pokój ale było widać że trwa na korytarzach itp.
Tani. Ładny dziedziniec z basenem.
Remont w obiekcie. Remont na sąsiedniej ulicy. Bardzo oszczędne wyposażenie pokoju; jedno krzesło w pokoju dwuosobowym, brak telewizora. .
Położenie hotelu jest bardzo dobrym miejscem wypadowym - umożliwia poruszanie się komunikacja miejska po całej wyspie. Niedaleko do centrum Bugibby . Hotel przejmuje wycieczki szkolne , młodzież robi straszliwy hałas nawet w nocy - krzyki , pukanie , nawet kopanie w drzwi. Obsługa w hotelu nie jest w stanie wyegzekwować ciszy nocnej, nawet po skargach pozostałych gości. Jedzenie cóż można napisać o jedzeniu . . . Posiłki są praktycznie te same codziennie o przeciętnej jakości oraz smaku.
Położenie hotelu . Miła obsługa.
Hotel przyjmuje wycieczki szkolne. Monotonne posiłki.
Po kolei: 1. Wydawanie pokoi od godziny 14-tej, więc jeśli przylot jest rano (jak w naszym przypadku) - pół dnia siedzenia na walizkach (obsługa z uśmiechem informuje, że \"it\'s not problem, you can use the pool\". Nikt o tym wcześniej nie informuje, ale to chyba uwaga do biura podróży. 2. Pokoje miały być klimatyzowane, natomiast hotel oferuje wyłącznie pokoje z przenośnymi klimatyzatorami. Takie stojące na podłodze, niewydajne i hałasujące urządzenia z rurą odprowadzającą ciepło przez dziurę w oknie. Buczenie przez całą noc... Wychłodzić pokoju podczas nieobecności się nie da, bo \"klima\" wyłącza się, gdy zabiera się klucz z uchwytu (zresztą wyłącza się wtedy całkowicie prąd w pokoju, co świetnie wpływa na efektywność pracy lodóweczki...). Klimatyzacji nie ma też w hotelowej stołówce - posiłki spożywa się ocierając pot z czoła. 3. Hotel opisywany jest jako 3 gwiazdkowy, więc jakichś niesamowitych oczekiwań nie miałem. Natomiast na miejscu żadnymi gwiazdkami już się nie chwali. Standard, jeśli chodzi o wyposażenie, jest zdecydowanie poniżej oczekiwań. Budynek stary - tylko odmalowany (na korytarzach odpadają płytki, na fugach w łazienkach grzyb), łazienki nieremontowane, meble w pokojach chyba z jakiejś łapanki, łózka krótkie, w telewizorze dwa (dosłownie) zaśnieżone kanały. 4. Obsługa ogranicza się do pościelenia łózka i wyrzucenia śmieci. Z wymianą ręczników i pościeli bywa problem - \"bo brakło\". Podłoga w pokoju chyba nie została umyta ani raz przez cały nasz pobyt. Łazienka nie myta w ogóle. 5. Jedzenie to absolutna porażka! Z małymi różnicami codziennie to samo, przyrządzane z najtańszych składników (np. mielonka, jajecznica z proszku, jak mięso, to nadziewane jakimś farszem, który budził podejrzenia, że został zrobiony z tego co zostało z wczoraj). Można to jeść żeby przeżyć, natomiast trudno znaleźć cokolwiek co sprawiałoby przyjemność. 6. W basenie woda tak mętna, że pod wodą w masce do nurkowania trudno dostrzec własną rękę - ilość dodanych odkażających środków chemicznych potężna. 7. Z pozytywów - pokój był duży. Na trzy osoby dostaliśmy pokój z czterema łóżkami.
- jest na Malcie
- słabe jedzenie - beznadziejna klimatyzacja - marny standard - taka sobie czystość - niechlujna obsługa
Hotel czysty i schludny. Codziennnie zmieniana pościel. Bardzo miła obsługa. Blisko do morza a sklep (z rozsądnymi cenami) kilka kroków od hotelu. Jest to doskonała baza wypadowa - przystanek blisko i świetna komunikacja z resztą wyspy. Polecam
Super położenie: blisko morze, promenada, komunikacja a do sklepu kilka kroków. Przemiła obsługa
Czasami głośno
Hotel San Anton... poniżej krytyki! Na początku zepsute drzwi balkonowe i spłuczka, prosta naprawa przewyższała umiejętności obsługi i pomimo interwencji Pani Rezydentki, nie naprawiono tych rzeczy do końca, (spłuczkę naprawiłem sam)! Nie egzekwowanie przestrzegania ciszy nocnej, hałasy do drugiej / trzeciej w nocy! Hotelowy basen brudny z pływającymi w dużej ilości włosami i nie wiem czym jeszcze! Śniadania przez dziewięć dni jednakowe, kolacje to samo, pod koniec pobytu lepsze. Nie umywa się ten hotel do Santa Maria, w której byłem kilka razy!
Lokalizacja i cena
Hotel źle zarządzany
Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że nie będę porównywał tego hotelu do tych 5-cio gwiazdkowych, w których byłem. Jeżeli ktoś wybiera opcję ekonomiczną, to w tych kategoriach powinien oceniać hotel. Przed wylotem przeczytałem opinię na temat tego hotelu i byłem przygotowany na najgorsze... Na miejscu byłem miło zaskoczony, bo hotel okazał się całkiem okej. Miła obsługa, hotel czysty, pokoje sprzątane codziennie. Posiłki były smaczne, szeroki wybór, więc każdy był w stanie wybrać coś dla siebie. Poniżej Pan pisze, że śniadania były monotonne- codziennie były wędliny, sery, warzywa, jajecznica, jajka na twardo, sałatki, bekon, kiełbaski, fasola, kilka rodzajów pieczywa plus opcja śniadania na słodko, czyli rogalki, dżemy, płatki. Nie bardzo wiem, co jeszcze mogłoby się znaleźć na śniadaniu? W opcji HB do obiadokolacji dodatkowo woda była bezpłatna, za co duży plus. Klimatyzacja była w każdym pokoju, niestety była bardzo głośna i schładzała tylko do 27 stopni. Duży minus za hałasy nad hotelowym basenem, które trwały czasami do 4 w nocy. Hotel przyjmuje ,,hiszpańskie kolonie dużych dzieci?? dla których wieczór to początek dnia. Widziałem, ze próbują z tym walczyć, bo codziennie przebywał tam ochroniarz- niestety tylko do 22. Muszę przyznać, że po kilku dniach stało się to bardzo uciążliwe, nie dało się po prostu spać. Hotel nie pobiera zadatku za pokój, tak jak było napisane. Doba hotelowa zaczyna się od 14. Z czystym sumieniem mogę polecić ten hotel, tanio i dobrze.
Dobra lokalizacja, miła obsługa, czyste pokoje, warunki adekwatne do ceny
Nocny hałas
Polecam Maltę w okresie zimowym i wiosennym. Dużo zwiedzania przy fajnej temperaturze. Komunikacja na wyspie znakomita.
Blisko do centrum i komunikacji, miła obsługa, wyżywienie dobre
wymaga remontu, mały basen jak na tak duży hotel,
Pokoje 2 osobowe w części hotelu od ulicy w bardzo złym stanie technicznym,grzyb, odpadająca farba, zły stan łazianki, trzeba było się wykłócać o naprawy a i tak przynosiło to marny efekt (zepsute drzwi balkonowe). Hałas z ulicy którego nie wygłuszały marnej jakości drzwi balkonowe, pierwszy raz spotkałam się z tym,żeby Hotel był tak źle wygłuszony.Drzwi z wielkimi szparami pod drzwiami też nie tłumiły odgłosów z holu.Jedzenie w restauracji na fatalnym poziomie, jeśli bywało świeże to monotonne i niedoprawione ale bywało też tak,że na obiadokolacji dało się zjeść tylko ziemniaki i sałatę a reszta bufetu była poniżej poziomu krytyki.Wystarczyłoby świeże, niedrogie proste jedzenie,czegoś takiego nigdzie nie widziałam a sama pracuję w tej branży więc wiem o czym mówię.Większość hotelu nie zasługuje nawet na 1 gwiazdkę, być może lepsze pokoje są od strony basenu ale reszta to porażka.Jedyna zaleta to basen jeśli jest się w sezonie.Goście to głownie turyści z Polski i leciwi Brytyjczycy.Recepcjoniści wydają się kompletnie nie słuchać co się do nich mówi, a manager jest wyjątkowo arogancki i anty-klientom.Nie polecam,nie mam zbyt wyskokich wymagań, spałam w motelach, campingach ale na ten hotel szkoda nerwów.
basen, komunikacja
jedzenie, hałas, brud
WYJAZD I POBYT BARDZO UDANY. Hotel jako baza wypadowa do zwiedzania w pełni zasługuje na polecenie a przecież o to chodzi.
biorąc pod uwagę cenę bez zastrzeżeń.
Pokoje od strony ulic dosyć głośne wcześnie rano i późno wieczorem.
Malta przepiękna nie ma czego żałować. Za niską cene zwiedzilismy sporo ciekawych miejsc Hotel w porządku .
bardzo dobre położenie super obsługa
Hotel położony blisko centrum miasta i promenady, świetna baza wypadową do zwiedzania wyspy.Pokoje przestronne czyste ,personel miły codzienne sprzątanie i wymiana ręczników. Na minus niedziałający klimatyzator, temperatura w pokoju 30 stopni.Posiłki super duża różnorodność na śniadanie jak i na obiadokolacje
Położenie
Słabo lub wcale nie działaja ce klimatyzatory
Hotel utrzymywany w czystości mimo że dawno nie był odnawiany. Bardzo miła obsługa, zawsze chętna do pomocy. Niestety nawet jak na wrześniowy wypad wiatrak w suficie nie dawał rady ochłodzić pokoju i było w nim strasznie duszno i gorąco. Posiłki monotonne, co prawda szwedzki stół, ale chwilę nam zajęło żeby znaleźć coś dla siebie ;) z obiadokolacji smaczne jedynie ryby, mięso było baaardzo specyficznie doprawiane, co kto lubi :) Do promenady jest ok 10min pieszo.
-czysto -basen codziennie sprzątany i chlorowany -bardzo miła i pomocna obsługa -pokoj codziennie sprzatany, ścierane kurze, ręczniki wymieniane co 2dni
-brak klimatyzacji w pokoju -jednolite, typowo brytyjskie posiłki -widok z okna na ciasną i dość ruchliwą ulicę
Hotel położony w cichej spokojnej okolicy,blisko do przystanków autobusowych i blisko do centrum miasta.Pokoje duże i czyste.Wyżywienie urozmaicone, smaczne.Dobre miejsce wypadkowe do zwiedzania Malty
Położenie
Brak dobrej klimatyzacji
Cena adekwatna do warunków. Trudno wymagać czegoś luksusowego w takiej cenie .
Położenie fajne .Basen duży a do plaży 10 minut.Pokoje regularnie sprzątanie skromnie urządzone.
Jedzenie skromne raczej nie ma szans na dodatkowe kilogramy.
Tripadvisor