Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Złociste plaże otoczone zielonymi wzgórzami i turkusowym morzem
Antyczne ruiny Aspendos i Side wśród olśniewających krajobrazów
Luksusowe kurorty z basenami i widokiem na morze
Hotel wymaga remontu,nie leży bezpośrednio przy plaży 600-700m.Słabe jedzenie oraz nalewanie napojów przez obsługę-duże kolejki.nigdy więcej tam nie pojadę.
Zaletą hotelu jest obsługa.
Brudno,niedomyte szklanki w barze, brak wivi w lobby za internet trzeba zapłacić 20 euro za 10 dni
Hotel nie odpowiada 4 gwiazdkom może 2.5 gwiazdek.
Do zale możemy zaliczyć tylko pokój jaki die nam trafil
Przez cały pobyt nie były wymieniane ręczniki, daleko od morza, monotony jadłospis,
Hotel starszy, ale pobyt bardzo udany. Bardzo dobrze spędziliśmy czas w otoczeniu miłej obsługi. Wieczorem klimatyczne miejsce.
Bardzo ciekawe wieczorki, umilone nastrojowa muzyka lub animacjami. Ładny ogród i bardzo zadbany, miła obsługa, zawsze pomocną. Dość blisko plaża. Codziennie zmieniane ręczniki i pościel.
Słabe śniadania, monotonne. Brak Wifi, trzeba było wykupić. Brak możliwości nalania sobie samemu herbaty czy kawy, tworzyły się kolejki.
Wszystko w jak najlepszym porządku.Bardzo dobre i różnorodne jedzenie. Owoce morza, wieczór turecki.Miła i pomocna obsługa.Blisko plaży i centrum Kemer.Widok na góry:)Polecam!
Bardzo dobre jedzenie.
Napoje podawane przez obsługę hotelu(kawa,herbata, napoje gazowane)
Hotel oceniam na +4,składa się na to uprzejmość całego personelu,czystość pokoi i całego obiektu,hotel typowo pod dorosłych,mały basen i przy pełnym obłożeniu brak wolnych leżaków,dojście na plażę przez ulicę i alejkę z oleandrów,nie jest to zbytnio męczące ale przy upałach niezbyt komfortowe,bar na plaży z napojami i kawą,kubki mało estetyczne,wyżywienie w hotelu skromne ale znajdzie się coś dla każdego,codziennie wyżywienie o innej tematyce,fajne wieczorne animacje ,dużo Rosjan i Polaków Podsumowując urlop i pobyt w tym hotelu był udany,adekwatny do ceny
Uprzejmy personel, czystość,cisza nocna od 23
Faworyzowanie Rosjan
Hotel nie odpowiada 4* - może 2* mogłabym zaproponować. Przyjechaliśmy w sobotę wieczorem już nie było wody aby się wykąpać :( Pokoje bardzo małe, obsługa w recepcji niestety była nieuprzejma; rozmowy tylko po turecku lub rosyjsku, z angielskim większość miała kłopoty. Jedzenie monotonne - ale tutaj kto co preferuje; głodni nie chodziliśmy. Po przyjeździe właściciela ewidentnie jedzenie się poprawiło. Konieczny jest tam remont - słaba klimatyzacja w pokojach a w ogólnie-dostępnych pomieszczeniach praktycznie nieodczuwalna. Bar na plaży to tylko dystrybutor z napojami typu cola, fanta czy sok i woda. Leżaki też niestety nie dla wszystkich tak jak przy basenie - zajmowane ok 6 rano (słabe).
lokalizacja hotelu bo Kemer jest ciekawym miasteczkiem i dojście do centrum było przyjemne pomimo upałów.
Remont konieczny - pokoje małe i zaniedbane podobnie jak łazienki. Gorąco strasznie - klimatyzacji praktycznie brak. Internet tylko płatny nawet w lobby.
Hotel oceniam na 3 gwiazdki w hotelu są szczury mam zdjęcia jedzenie tak na 4 takie monotonne to co na śniadanie to i na kolacji do wszystkiego trzeba stać w kolejkach do plaży dojść trzeba na plaży barek brak alkoholu miejsce trzeba sobie rezerwować z rana tak samo jak na basenie nie polecam za ta kasę
Obsługa bardzo gburowata brak kontaktu po angielsku nikt prawie nie rozmawiał jenzyk ktury znaja to rosyjski osoby będące w tym hotelu Polacy mieli to samo odczucie
Jedzenie Obsluga brak kontaktu
Przeczytałam wszystkie możliwe komentarze na temat tego hotelu, ale dodam swój, bo jesteśmy pozytywnie zaskoczeni. Hotel jest stary i wymaga remontu, bo pokoje nie zachwycają, my mieliśmy pokoj standardowy na drugim piętrze z widokiem na park obok hotelu, jest czysto i obsługa dwoi się i troi. Części wspólne są ładne, czyste. Dojście do plaży,a właściwie do leżaka zajmuje 7 minut. Na plaży bar, nie było w nim żadnych przekąsek. Śniadania, obiady i kolacje nie są jakoś bardzo zróżnicowane, ale jedzenie było smaczne, nigdy niczego nie brakowało, nie chodzislimy głodni. Do wyboru zawsze jakieś mięso i ryba. W restauracji na zewnątrz a bardziej zewnętrznym grillu zawsze było coś innego, do śniadań nalesniczki i jajka, do kolacji kebab, mięsko, wrapy, mini hot dogi. Kolorowe drinki z listy lub co tam gość zapragnął. My nie piliśmy czystych alkoholi, ale pozostali zamawiali wódkę, raki czy whisky. Shisha na życzenie, płatna w recepcji. Hotel miał raczej pełne obłożenie, bo gości zawsze było wszędzie dużo. Osoby narzekające na Rosjan chyba dawno w Turcji nie były, my nie mamy się czego doczepić. Atmosfera była miła i nikt nikomu nie przeszkadzał. W hotelu głównie Rosjanie, Polacy, Brytyjczycy, Czesi. Codziennie wieczorami od 21 oragnizowane atrakcje w postaci DJ'a którego ulubioną piosenką było Despacito, ale można było zagadać i zmienić repertuar co pokazali Polacy ostatniego dnia naszego pobytu gdzie była chyba jedna z największych imprez wieczoru. Poza DJem był wieczór turecki i taniec brzucha. Atrakcje się zapętlają. Cisza nocna od 23. W nocy nikt nie hałasuje. I tutaj plusem jest lokalizacja hotelu. Na końcu lub początku Kemer jak kto woli. 20 minut spacerem do centrum. Na deptak można przejść skrótem między hotelami lub przez centrum. Obsługa mówi minimalnie po angielsku, głównie po rosyjsku, ale można się dogadać. Idealne miejsce dla kogoś kto chce odpocząć. Miejsce jest przyjemne i klimatyczne. Dodamz że hotel jest raczej dla dorosłych, nie widziałam tam żadnych atrakcji dla dzieci. Nie korzystaliśmy z basenu, do plaży było blisko i zawsze były wolne leżaki, więc nie było sensu leżeć nad basenem w hotelu. Z dodatkowych, nie przydało się dodatkowe ubezpieczenie, a wycieczka organizowana przez tour operatora to był dramat i nie polecam. Lepiej korzystać z ofert biur lokalnych, kupić sobie wycieczkę przed wyjazdem lub przez aplikację.
Piękny zielony ogród z fantastyczną atmosferą. Obsługa, która nadrabiała wszystkie braki w hotelu. Dla nich należy się największe uznanie. Sprzątaczki które codziennie sprzątały, pościel wymieniano nam 2 razy, ręczniki niemalże codziennie. Lokalizacja na uboczu. Plaża i dojście do plaży fajną ścieżką między bambusami. Kolorowe drinki.
Płatny internet, talerze zbierane zaraz po zjedzeniu. Uwaga na pokoje w piwnicy. Lepiej kupić pokój standard a nie ten tańszy. Zamiana kosztuje około 50 euro o ile jest miejsce. Mało miejsc nad basenem i w październiku połowa miejsc była większość dnia w cieniu.
Spędziliśmy w tym hotelu z mężem 10 dni urlop był udany.Hotel zasługuje na 5 gwiazdek jedzenie jest dobre i różnorodne pokoje są czyste ,sprzątane codziennie.Prawie każdego wieczoru jakieś animacje . Obsługa rewelacja i dużym plusem jest że kelnerzy mówią trochę po polsku. Byliśmy również w tamtym roku w tym hotelu i widać że właściciel wprowadza zmiany na lepsze. Plaża po drugiej stronie hotelu 5 min drogi piękna kwiecista alejka ,obsługa w barze na plaży też super. Do centrum około 15 min pieszo.Az żal było wyjeżdżać,na pewno tam jeszcze wrócimy pozdrawiamy całą obsługę hotelu
Hotel dla osób chcących wypocząć od codzienności
Brak
Witam. Wakacje spędziłam z mężem fanie hotel jest czysty , wyżywienie dobre , obsługa na jadalni super , basen czysty do plaży jeździ busik , sprzątaczka dobrze sprząta ale okradli mi 50 euro , sąsiad 100 zł i jeszcze jedna para też mówiła że 50 euro. Trzeba prosić klucz do sejfu albo nosić pieniążki przy sobie
Basen
Kradną pieniążki
HOTEL WSPANIALY CZYSTY ,OBSLUGA BARDZO DOBRA ZASUGUJE NA BARDZO DOBRA OPINIE
DOBRE USYTULOWANIE BLISKO DO CENTRUM OBSLUGA WSPANIALA ,PANIE SPRZATAJACE ZASLUGUJA NA POCHWALE CALY PERSONEL HOTELU OCENIAM BARDZO DOBRZE NA SZCZEGULNA POCHFALE ZASLUGUJE KOBIETA OBSLUGUJACA KAWIARNIE PANI GUMRAL OPERATYWNA SYMPATYCZNA EJEDNYM SŁOWEM KOBIETA ZAJMUJACA WŁAŚCIWE STANOWISKO A TAKICH JEST MAŁO RÓWNIERZ TRZEBA PODZIEKOWAC CALEMU PERSONELOWI ZAJMUJACYM SIĘ POSILKAMI,SMACZNIE I ENERGICZNIE TRZEBA PODKRESLIC ZE JEST TO ZASLUGA KIEROWNICTWA CALEGO HOTELU REASUMUJAC MOJA OCENĄ JEST 5
NIE STWIERDZILISMY Z ŻONĄ
Hotel mały, odnowiony jest tylko w częściach wspólnych. Pokoje zaniedbane, brudne, stare. Drzwi balkonowe nie spełniają w żaden sposób funkcji wygłuszającej. Masz wrażenie, że śpisz na środku jezdni. To samo z drzwiami wejściowymi do pokoju. Jedzenie obrzydliwe. Zawsze zimne. Niedoprawione. Nie ma nic wspólnego z tureckim jedzeniem. Śniadania zawsze są w hotelach monotonne, a tutaj i monotonne i niezjadliwe. Jedliśmy tylko wtedy kiedy musieliśmy. W kemer można zjeść i smacznie i tanio? W All in alkohole to: piwo, wino, wódka czysta. KONIEC Jeżeli chcesz rozwiązać jakikolwiek problem, przygotuj się na niezłą batalie. Nikt nie mówi po angielsku. Plaża położona 7 min spacerem od hotelu. Nic nadzwyczajnego. Fakt, piękny widok na góry. Rozpadające się leżaki i nie wiem jak to nazwać?parasole? Baldachimy? W każdym razie oczywiście rozwalone, nieestetyczne. Omijajcie. Chyba, że macie mocny sen a hotel potraktujecie jako bazę noclegową nic więcej.
Jedyny możliwy plus to dobra baza wypadowa do zwiedzania.
- jedzenie - pokoje - położenie przy ruchliwej ulicy - brak komunikacji werbalnej z obsługą - bardzo słabe All in
Hotel blisko plaży, kameralny, z ładnym ogródkiem i malym zwierzyńcem, hotel średniej wielkości. Świetna obsługa, wieczorem animacje, czasami polska muzyka. Posiłki urozmaicone i smaczne. Dużo. Do centrum dojazd busem za dolara lub spacerkiem. Na plaży barek z napojami i kawą, bez alkoholu. Czysto. Okolica spokojna (peryferie miasta). Dobra baza wypadowa na wycieczki. Pokoje w średnim standardzie, ale wszystko było sprawne. Można miło spędzić czas.
-blisko plaży -Świetna obsługa, -wieczorne animacje - Posiłki urozmaicone i smaczne -Do centrum dojazd busem -Na plaży barek -Okolica spokojna -Pokoje w średnim standardzie
WiFi płatne 15 euro na tydzień od telefonu. Goście hotelowi to przeważnie Rosjanie, co niektórym Polakom przeszkadza. Na miejscu łaźnia turecka za 25Eu, podczas gdy wszędzie obok po 10Eu.
Pobyt bardzo sympatyczny, obsługa miła, sympatyczna , dyskretna . Szef ,,Boss\" dbający o turystów , a zarazem mający dystans do swej pozycji, o ładnym głosie śpiewając na wieczorkach karaoke. Pan od baru na plaży, miły, pomocny, dbający o porządek zbierający śmieci na bieżąco. Plaża oddalona od hotelu 7-10 min.Posiłki smaczne, urozmaicone ,codziennie potrawy z grilla serwowane na ogrodzie. Jeżeli nie oczekujesz kawioru, i złotych klamek a pragniesz spędzić miło i sympatycznie urlop to polecam.
Hotel kameralny z bardzo miła i sympatyczną i pomocną o obsługą bez wymyślnych luksusów. Posiłki smaczne i urozmaicone.
Słaby ,zagubiony facet puszczający muzykę z laptopa na wieczorkach tanecznych, ale rozkręcał się z dnia na dzień. Pokoje wymagają odświeżenia.
Byłam w Turcji z Partnerem we wrześniu 2013. Hotel oceniam bardzo dobrze. Pokoje czyste, sprzątane codziennie, ręczniki wymieniane codziennie/ co 2 dzień. Za drobny napiwek piękne łabędzie na łóżku. Obsługa bardzo miła, choć nie za bardzo chce się porozumiewać w języku angielskim. Jedzenie bardzo mi smakowało. Śniadania raczej na słodko, choć można było również dostać omlety z różnymi dodatkami, czy zrobić samemu sandwiche. Z hotelu na plażę trzeba przejść przez ulicę, ale nie stanowiło to dla nas większego problemu. Do plaży około 300/400m. Do ścisłego centrum Kemer 15 minut. Nie korzystaliśmy z komunikacji, można było dojść praktycznie wszędzie spacerkiem. Polecam w 100%!
pyszne jedzenie, przestronne, ładne pokoje, miła obsługa
obsługa głównie porozumiewa się w języku rosyjskim
W czasie naszego pobytu w hotelu dwie pary z Polski zostały okradzione w pokojach hotelowych (ukradziono im telefony, zegarek, pieniądze). Sprawa oczywiście nie do rozwiązania - prawdopodbnie zrobiła to obsługa hotelowa, która Polaków traktuje duż gorzej niż Rosjan, którzy stanowią ok. 95% gości hotelowych. Obsługa hotelowa mówi tylko po turecku i rosyjsku więc kontakt z nimi jest bardzo utrudniony. Łazienki pokojowe w złym stanie. W niektórych jest grzyb. Ogólnie pokoje mocno zapuszczone. W naszym pokoju był sufit z boazerii, w której było pełno korników. Chociaż najgorsze było to że nie ma tam normalnej pościeli. Do przykrycia dostaliśmy starą szmatę bez żadnej poszewki. Na początku się brzydziliśmy pod tym spać, ale ponieważ noce były chłodne to nie mieliśmy wyboru. Dodam jeszcze tylko, że: - basen kryty w hotelu nie działa - bar przy basenie i na plaży nie działa (jest jedynie tzw. lobby bar na pierwszym piętrze w hotelu) - żadnych przekąsek nie ma a wybór alkoholi jest mocno ograniczony. Ogólnie hotelu nie polecam.
Niedawno wróciłam z wakacji w tym hotelu.Hotel jest położony około godzinę drogi od lotniska. Pierwsze wrażenie hotel robi dobre. Piękne widoki dookoła (bliskość plaży, otaczające góry, zieleń itp.). Czar pryska już przy pierwszej rozmowie z recepcjonistą, który nie dość, że nie wiele potrafił powiedzieć po angielsku to jeszcze nie rozumiał co się do niego mówi, mimo że używaliśmy podstawowych zwrotów. Niestety jak się później okazało język angielski zna może z dwóch pracowników całego hotelu ( i to w stopniu bardzo słabym ). Kolejne rozczarowanie dotyczyło przeprowadzanych w hotelu animacji (niektóre z nich całkiem fajne i człowiek chętnie wziął by w nich udział) gdyby nie fakt, iż są prowadzone tylko i wyłącznie po rosyjsku z głównym przeznaczeniem dla rosyjskich gości. Kolejne rozczarowanie przyniósł pokój hotelowy. Choć mogłoby się wydawać, iż w porównaniu do pozostałych naprawdę jest jednym z lepszych. (na wyższych piętrach brak balkoników, po drugiej stronie widok na ruchliwą i hałaśliwą ulicę). Nasz pokój miał być pokojem dla pary (miesiąc miodowy), który okazał się klitką 3x3 z dwoma osobnymi łóżkami, które ciężko było nawet złączyć. Kołdry zastąpić mają cienkie szmaty, pod którymi w nocy najzwyczajniej w świecie jest zimno (przy włączonej klimatyzacji). W TV 3/4 programów to programy rosyjskie. Toaleta w pokoju bardzo mała.Ciężko wyjść z wanny, gdyż wyjście toruje toaleta, nie wspomnę o obrocie. Jedynym plusem jest fakt codziennego sprzątania, zmiany ręczników oraz uzupełnianiu lodówki o dwie wody. Winda w hotelu jest wolniejsza niż żółw, mało tego przez pierwsze 4 dni była popsuta, przez co sami musieliśmy taszczyć bagaże na piętro, bo nie było nikogo do pomocy. Hotel w 90% zdominowany przez Rosjan co jest okropnie męczące. Potrafią godzinę przed posiłkiem zajmować sobie najlepsze miejsca przy basenie, rzucają się na desery, których jest zaledwie kilka sztuk i rano zajmują wszystkie leżaki na plaży. Osobiście za takie pieniądze, jakie wydaliśmy tego hotelu nie polecam i osobiście na pewno tam nie wrócę.
Hotel bardzo miły dogadać się można najlepiej w j.rosyjskim ale takze w angielskim choc w miejszym stopniu. Można korzystać ze wszystkich udogodnien pozostalych hoteli tego samego wlasciciela tj. rose resort 4* i 5* ktore leżą nad samym morzem.
Ogólnie jestem zadowolona z wyjazdu i polecam tą miejscowość bardzo ładne położenie i śliczne widoki.
Spedzilem tam wakacje w 2006 . Obsluga jest ponizej krytyki - hotel jest ustawiony pod Rosjan ktorych jest tam wiekszosc
Nikt nie mowi w innym jezyku jak rosyjski i turecki
Obsluga beznadziejna i bezczelna - zabieraja rano reczniki z pokoju i wreczaja je o 1 w nocy dobijajac sie do drzwi
Przyjecie do hotelu trwalo 2 godziny !!!!
Hotel nie jest na plazy jak sugeruje opis - jest 400 m od plazy i trzeba przejsc przez ruchliwa ulice
O telewizji trzeba zapomniec chyba ze ktos zna turecki
Jedyna mocna strona hotelu to restauracja - jedzeniie bylo suuuper
Drinki podle - dla niewymagajacych gosci
Poza tym czulem sie jak w Rosji