6789 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Unikalne krajobrazy wulkaniczne i Park Narodowy Timanfaya
Piękne plaże z czarnym wulkanicznym piaskiem
Jaskinie Cueva de los Verdes z imponującymi formacjami skalnymi
Hotel położony niedaleko sklepów, barów i restauracji, wystarczy wyjść tylną furtką i jest się praktycznie na plaży, bardzo dobre jedzenie, sprawna obsługa, fajne animacje,
położenie, obsługa, posiłki
nie ma wad
Hotel bardzo duży, oddzielony od plaży i oceanu ulicą. W hotelu bardzo dobre animacje, zatrudnionych jest 12 animatorów, wśród nich bardzo miła Polka - Natalka. Jedzenie dobre i wcale nie było monotonne, bardzo urozmaicone dania do kolacji, smaczne jedzenie w restauracji azjatyckiej i meksykańskiej. Przy basenach dosyć ciasno ustawione leżaki, ale oczywiście można zawsze sobie przestawić, nad czy czuwał sympatyczny Pan z obsługi i służył pomocą. Obsługa w całym hotelu jest na wysokim poziomie, wszyscy gotowi zawsze do pomocy w każdej sytuacji. Na terenie hotelu dyskoteka, puszczali dobre przeboje, choć chętnych w tym czasie było mało (sporo starszych wczasowiczów). Do Puerto del Carmen można pojechać taksówką za 3-4 EUR lub autobusem, ale można też iść spacerkiem około 20 mniut. Okolica badrzo ładna. Polecam ten hotel:)
Stary odnowiony hotel. Niestetey jak na RIU na 4 giwazki wypada słabo. Monotonne słabe jedzienie. Niesprzatane pokoje nie myta wanna, wszechobecn smród szmba, Tłok na basenia, brudna woda w basenie, totalny tłok , wmuszone animacje...
Super hotel,,zaraz przy plazy najladniejszej na Lanzarote,nie mozna nudzic sie wieczorami,albo spacery po osrodku albo...spacerkiem.. blisko do centrum,niedaleko do..promow na inne wyspy.Nie mozna miec zadnych uwag ,ale zawsze sie ktos znajdzie komu drobne niedociagniecia beda przeszkadzac ..Osobiscie bradzo polecam wlasnie ze wzgledu na polozenie ,tam nie mozna sie nudzic.
hotel godny plecenia ,bardzo dobre animacje.
Super miła obsługa zarówno w restauracjach jak i barach, alkohole w barach nie tylko lokalne, ale również Jim Beam, Ballantines czy Tequila - wyszukany zestaw drinków. W patio wieczorami można spotkać robaczki przypominające karaluchy tylko że większe, ale to taka uroda tej wyspy, jest przy tym dużo śmiechu wszyscy unoszą nogi i piszczą... nikt ich nie zabija - są niegroźne. Baseny bardzo czyste i zadbane, ten w części lewej hotelu z drink barem. Baseny są trzy: dwa duże, każdy z nich przedzielony na pół, z zimną i podgrzewaną wodą i jeden mniejszy w środkowej części hotelu. Codziennie od 21.30 grupa tancerzy/animatorów z całego świata prezentuje swoje umiejętności w specjalnie do tego przygotowanej sali - też z barem.
Polecam ten hotel,doskonała animacja z programami wieczornymi na wysokim poziomie.
Tripadvisor