4537 opinii
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Udogodnienia dla dzieci: miniklub (3-12 lat), basen ze zjeżdżalniami, plac zabaw, minidyskoteka.
Tuż przy hotelu piękna, długa piaszczysta plaża Playa Arena Gorda.
Bogata oferta rekreacyjna: 2 baseny, oddzielny basen dziecięcy z aquaparkiem i zjeżdżalnią, aerobic, tenis, siatkówka plażowa.
Rozrywka: w ciągu dnia program rozrywkowy dla dorosłych, wieczorem muzyka na żywo i przedstawienia, dyskoteki.
było naprawde super hotel w całości wyremontowany bardzo dużo osób z RIU PALAC przebywało na naszym basenie bo tam podobno straszna nuda a u nas zawsze cos sie działo posiłki super alkohole nie tylko lokalne i najwazniejsze żadnych rosjan czego nie można powiedziec o innych hotelach polecam w 100%
Polecam dla rodzin z dziećmi i nie tylko. Każdy znajdzie coś dla siebie. Tylko Ci "celebryci" z pierwszych stron gazet poubierani od stóp do głów w wielkich okularach, żeby ich tylko nikt nie poznał. .....żenada.
Hotel przy pięknej piaszczystej plaży, palmy dookoła, na terenie kompleksu hotelowego poczucie jak byśmy przechadzki się po pięknym zadbanym ogrodzie
Wad brak, moze male niedociągnięcia Bez przesady, każdy może się do czegoś przyczepić.
Każdy znajdzie rozrywkę dla siebie. Dużo stref relaksu. Super animatorzy, najlepsza pinacolada ever ! ????
Super personel , czysto ,
Brak
Pobyt uważamy za udany, byliśmy 13 dni z naszym 5 latkiem. Większość czasu (mimo sporej ilość alg) spędzaliśmy na plaży. Widok siedzących anglików i amerykanów pijacych na umór cały dzień i praktycznie nie wychodzących do toalety nie zachecał do korzystania z basenu przy hotelu. Najgorzej chyba było w basenie z drink barem (zapach i kolor wody mówił wszytko). Bardzo fajne zjeżdzalnie dla dzieci i dorosłych, trzeba kawałek przejść ale super zabawa. Jedzenie całkie ok, chociaż po paru dniach zapach sażonego jedzenia odpychał (przynajmniej mnie). Polecam również wymianę dolarów na peso w recepcji, ponieważ ceny w dolarach są z kosmosu za każdym razem inne. Jezeli chcieliśmy zapłacić w dolarach to doliczali nam jakiś śmieszny podatek a jak poprosiłam o rachunek to była konsternacja i nagle cena w peso wyglądała zupełnie inaczej. Dlatego polecam płacić w peso bo płacenie w dolarch wyniesie dwa razy wiecej. Ogólnie poleca szczególnie dla młodych ludzi którzy lubią się dobrze bawić.
Bardzo miła obsługa, może trochę krępujące że za wszystko przepraszają. Codziennie sprzątany pokój i zmieniana pościel (co prawda co drugi dzień zostawialiśmy 100 peso). Super plaża i piękna pogoda nawet okazjonalny deszcz nie przeszkadzał :)
Pleśń w łazience, straszne cwaniactow wsród sprzedawców, ceny ustalają sobie sami.
Pokoje są małe i to raczej nie był remont tylko odświerzenie, są dwa łóżka chyba 140 więc dla czteroosobowej rodziny to trochę mało, Jest głośno na basenie ale jak ktoś lubi to ok. Hotel dla młodzieży.
jedzenie jest przepyszne!
ludzie w basenie wieczorami piją, palą, jedzą i brudne ręce tam myją, jest brudno szklanki i kubki są niedomyte, na plaży nieposprzątane glony(mnóstwo glonów).
Zaleta hotelu jest jego położenie, miła obsługa piękna plaża, baseny i bary oraz restauracje z pysznym jedzeniem. Wady: w pokóju śmierdzi pleśnią, pociel nie była zmienienia codzienne, problemy z klimatyzacja.
Lokalizacja, obsługa, baseny i bary, restauracje
Pleśń w pokoju, brak codziennej zmiany pościeli, problemy z klimatyzacja
Byliśmy z żoną 10 dni na początku marca 2018. Hotel polecamy w ciemno. Plaża cudowna, palmy kokosowe, prawie biały piasek. Pomimo sporej liczby pokoi/gości nie dało się tego zauważyć. Wszędzie miejsca dostępne. Leżaków przy basenie i na plaży (powtórzę jeszcze raz bo warto: plaża wspaniała) nie brakowało, nawet jak się szło na plażę o 10. My lecieliśmy z TUI i mam wrażenie, że mają zarezerwowane pokoje o najlepszym umiejscowieniu. Taki dostaliśmy nie za blisko i nie za daleko recepcji. Jak się przyjeżdża do recepcji to jest przygotowana koperta z kartą do pokoju, kartami na ręczniki oraz hasłem do Wi-Fi. Router Wi-Fi mieliśmy w pokoju !!! Internet śmigał szybciej niż u nas w domu :) To dla tych, którzy chcą codziennie aktualizować fejsika :))) Zasięg sieci bardzo dobry w całym hotelu, nawet na plaży !!! All Inclusive super. Dozowniki z alkoholami w pokoju (wódka, gin, whisky, rum), w lodówce piwo, cola, 7up. Wszystko uzupełniane co 2 dni. W pokoju klimatyzacja oraz duży podsufitowy wentylator. Jedzenie tak urozmaicone i dobre, że nawet nie korzystaliśmy z restauracji tematycznych, wystarczała główna (kolonialna). Obsługa uśmiechnięta, pomocna oraz nienachalna, ale warto dawać napiwki (bar, restauracja, sprzątanie pokoju) po 1 dolcu. Pamiętajmy, że to biedny kraj i nie zarabiają za wiele, a praca w hotelu to jak wygrać na loterii. Ja już pisano hotel całkowicie odremontowany. Ktoś wcześniej pisał, że w pokojach pleśń itp. Nieprawda. Co prawda można było wyczuć wracając z plaży delikatną woń wilgoci w pokoju, ale pamiętajmy, że tu jest dwa razy do roku pora deszczowa i wilgotność sięga 90 %, a pokoje są zamknięte i z chłodną klimatyzacją. Jeżeli się jej używa w porze deszczowej to sami rozumiecie. Nam to w ogóle nie przeszkadzało. JESZCZE RAZ POLECAM NIE ZAWIEDZIECIE SIĘ. Jeżeli chodzi o wycieczki to byliśmy na Saonie - rajska wyspa -polecam. Delfinarium też polecamy, tylko kroją za zdjęcia. nie można robić własnych, a komplet DVD film i zdjęcia to na parę wydatek 150 USD !!! I nie da rady się targować mają sztywny cennik. Ale z delfinem popływać warto !!! Na plaży w hotelu kupcie sobie świeżego kokosa za 2 dolce :)
Położenie, plaża, pokoje, posiłki, obsługa - wszystko
Być może są, ale my nie zauważyliśmy.
Hotel wyremontowany w całości - oddany w lipcu 2017, pokoje świetne! baseny super, czyste, plaża piękna, palmy... Zdjęcia w ofercie na dzień 24-08-2017 nie są aktualne, hotel dobudował nowe budynki, jest całkowicie nowa recepcja, nowe baseny, jest ich więcej. Restauracje a lacarte są w cenie all inclusive, wystarczy zarezerwować stolik, jedzenie super! restauracja meksykańska ma pyszmną doradę, kulinarium świetny stek, desery najlepsze w restauracji włoskiej. Drinki są rozmaite! minibarek uzupełniany napojami pepsico. Byliśmy przez tydzień i baardzo nam się podobało a jesteśmy raczej wymagający jeśłi chodzi o standard hotelu. Na plaży tamtejsze biuro oferuje wycieczki fakultatywne, polecam! można negocjować.
plaża, pokoje, restauracje a la carte, restauracja mama juana na kolację serwuje meksykańskie dania, w dzień jest pysznie a dużo mniej osób jak w restauracji głównej colonial.
ryba w restauracji włoskiej nie była zbyt smaczna, ryba bonito ok ale panierki zbyt dużo -
Dominikana i pobyt w hotelu Riu Bambu to była nasza podróż poślubna. Hotel duży, bardzo ładny, ale bez klimatyzacji w recepcji czy restauracji. Bankomat jeden, daleko. Plaża piękna, pogoda cudowna, woda ciepła. Jednak po dwóch dniach ocean zgarnął z brzegu plaży wszystkie odpadki z palm i do końca pobytu woda była usiana palmowymi resztkami, no ale mi to nie przeszkadzało :) W ramach prezentu dla nowożeńców otrzymaliśmy pokój w lepszym standardzie, a oprócz tego podarunek - bardzo miły gest. Pokój był świetny. Ogromne łóżko! Dwuosobowy prysznic. Barek bezpłatny, lodówka. Jedyną wadą naszego pokoju była lokalizacja: znajdował się na samym końcu resortu, tuż obok placu budowy, drogi oraz jakiegoś transformatora - ogólnie było hałaśliwie. Ale dało się przeżyć i ostatecznie poza porankami nie przeszkadzało nam to tak bardzo. Jeśli chodzi o jedzenie to jest go dużo, bardzo różnorodne, ale po kilku dniach: bez rewelacji. Pyszne ananasy i marakuja. A wszystkim polecam restaurację japońską Hibachi i kaczkę w sosie pomarańczowym. Rewelacja. Jednak osobom na dietach, np. bezglutenowej trudno sobie poradzić - dania nie są opisane, a obsługa się nie zna. Drinki bardzo słodkie ;) Na wycieczki fakultatywne wybraliśmy się z biurem Rico Travel i byliśmy bardzo zadowoleni - polecamy z nich skorzystać, szczególnie półwysep Samana warty jest zobaczenia - piękny w swej naturalności. Widzieliśmy arenę walki kogutów, byliśmy na dzikich plażach, wjechaliśmy konno nad wodospad, pod którym się kąpaliśmy, kupiliśmy kakao i kawę z plantacji - pięknie. Wyspa Saona być może nie zachwyciła jakoś szczególnie, bo trafiliśmy na dzień, kiedy było tam bardzo dużo turystów, ale w zasadzie każda plaża na Dominikanie jest rajska :) Niesamowite podczas tej wycieczki było to, że razem z naszym katamaranem zaczęły z nami płynąć delfiny! Mieliśmy je na odległość metra, bo akurat leżeliśmy na siatce tuż nad wodą. Niesamowite wrażenia. Cała wycieczka cudowna, spędziliśmy w Dominikanie piękne miodowe 9 dni :)
Duży, otwarty hotel, miła obsługa, domki dają wrażenie kameralności i prywatności, piękna plaża, basen i drinkbarem, cowieczorne atrakcje w postaci różnych show, super restauracja japońska
brudne ręczniki do plażowania, jedzenie przeciętne, brak informacji o alergenach w jedzeniu
WŁAŚNIE WRÓCIŁAM Z 2 TYGODNIOWEGO WYPOCZYNKU W RIU BAMBU, HOTEL JEST SUPER POŁOŻONY PLAŻA PIĘKNA, LEŻAKI DOSTĘPNE BEZ OPŁATY ,NIE MA O NIE WALKI. JEDZENIE DOBRE KAŻDY ZNAJDZIE COS DLA SIEBIE. WSZĘDZIE PIASEK CO DLA RODZIN Z MAŁYMI DZIEĆMI WSPANIAŁE ,NIE MA MOWY O NUDZIE , POLECAM.....
Piękna plaża hotel dla rodzin z dziećmi i osób na wózkach inwalidzkich dostosowany doskonale,
brak
Przepiekna plaża, pyszne jedzenie i niesamowite widoki. Animacje lepsze niz połaczenie Cyrku Zalewski, Tańca z gwiazdami, You can dance i mam taelnt. Jedzenie i picie 24 h, niesamowici animatorzy, tysiace kolorowych drinkow. Palmy, kokosy, piekne baseny, wspaniali ludzie.Jedynego czego mozna sie doczepic to nudna okolica, drogie wycieczki i nie zbyt duze pokoje.Ale to szczegóły- idealne miejsce na wypad z rodziną, dziewczyna czy zgrana ekipa.Karaiby rulezzz:)
wrócę tam na 100% napewno!!!
Obsługa jest super, kelnerzy chodzą między stolikami ze śpiewem na ustach. Plaża najładniejsza w okolicy, łóżko miało ponad 2 m szer., jedzenie takie sobie, ale jak człowiek był głodny, to doceniał :) Wszędzie i o każdej porze nie było problemów z leżakami i na basenie i na plaży. Zdjęcia Riu Bambu na tej stronie nie oddają nawet połowy uroku tego miejsca. Ostrzegam tylko osoby, które lubią aktywny wypoczynek - mogą się to trochę wynudzić - kompleks hotelowy jest ogromny, ale w okolicy nie ma nic ciekawego do zwiedzania, więc przyda się dodatkowa gotówka na wycieczki (np. do Santo Domingo ok. 80 USD/1 os.) lub inne formy aktywnego wypoczynku (np. lot na spadochronie za motorówką ok. 60 USD/2 os., nie dajcie się naciągnąć na więcej).
Razem z mężem spędziliśmy w Riu Bambu 2 wspaniałe tygodnie. Było wspaniale. W hotelu jest polski rezydent(2x w tygodniu), bardzo sympatyczny Pan Jacek. Animacje na bardzo wysokim poziomie, plaża przepiękna, jedzonko super. Polecamy wycieczkę na wyspę Saona, malowniczo położona-po drodze zdjęcia z rozgwiazdami:). Bardzo polecamy!!!:)
Gorąco Polecam wakacje w resorcie Riu!!! Polujcie na dobre oferty. Max 4000zl za os za 2 tyg AI. Nie przepłacajcie! Po wypoczynku na Dominikanie kazde nastepne beda do bani chyba,ze na Karaibach! :-)Kapitalna plaza, jedzenie, drinki i dyskoteka Pacha.
Byłam w tym hotelu dwa tygodnie i w sumie resort bardzo fajny i ogromny plaża przy hotelu genialna powiem szczerze że chyba najładniejsza ze wszystkich w okolicy, co do jedzenia to smaczne natomiast śniadania i obiady wogule nie urozmaicone co do kolacji to były ok. Hotel położony dośc daleko od centrum więc jest się skazanym na leżenie na plaży ewentualnie na spacery po plaży bo jeśli chodzi o spacery do miasta to dla bardzo odważnych bo najbezpieczniej to tam nie jest.
Recepcjoniści w tym hotelu są bezużyteczni i na każdym kroku chcą oszukać gości i wyłudzić pieniądze za byle co. Obsługa barów i restauracji na najwyższym poziomie. Housekeeping również na bardzo wysokim poziomie. Hotel bardzo ładnie zagospodarowany z przepiękną plażą.
Witam serdecznie byłem z Zona i Synem jestesmy bardzo zadowoleni...było extra!!! Misiu jogi
Bylam z kolezanka w tym hotelu w sierpniu 2009, jestesmy zachwycone plaza,jedzeniem, mila obsluga,animacjami.Planuje powrot.-Kasia-Chicago
Naprawdę najlepszy hotel z najładniejszą plazą w Punta Cana. Lepszy od RIU Palce i Macao (świadczyła o tym ilość turystów własnie z tych hoteli na plazy Riu Bambo jak i w restauracjach - osoby te miały opaski na rekach ).Naprawdę nie ma do czego się przyczepić - okres 15dni to za mało , żal było opuszczać to miejsce. Jeżeli ktoś wyjeżdżający ma jakieś pytania odnośnie hotelu , miejscowości , wycieczek - służę pomocą ( tomaszniescieruk@o2.pl )
Tripadvisor
