Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Wulkan Teide z malowniczymi krajobrazami i trasami trekkingowymi
Plaże z czarnym wulkanicznym piaskiem i lazurowymi wodami
Parki wodne i rozrywki idealne dla rodzin z dziećmi
Bardzo polecam hotel dla osób, które lubią spokojniejsze miejsca - hotel jest usytuowany na obrzeżu miejscowości, jest mniej ludzi i sklepów, mniej zatłoczona plaża, a do centrum 15 minut spacerem. Pokój bez zastrzeżeń - czystko, ładnie, klimatyzacja, piękna łazienka z prysznicem, suszarka. Sprzątane codziennie. Obsługa na recepcji - bardzo pomocna, uprzejma, mówią po angielsku i niemiecku. Jedzenie pyszne, różnorodne, produkty lokalne, świeżo wyciskane soki do śniadania (oprócz deserów - mało różnorodne i sztuczne). Do kolacji napoje są płatne, woda mineralna 0,5l 2,5 euro, lampka wina od 4 euro w górę. Drinki w barach hotelowych w cenach 5-10 euro. Świetna sprawa z Beach Clubem - nasz hotel oddziela od oceanu jeszcze jeden hotel, ale również sieci RIU, więc jest dostęp do prywatnej strefy plażowo-basenowej przy samej promenadzie i plaży (naturalnej z czarnym piaskiem! obok sztuczne z żółtym). W Beach Clubie oczywiście zapewnione leżaki i parasole, bar z kawą, drinkami i kanapkami (nie polecam kanapek - za 4 euro dostaniecie trójkątną kanapkę jak z Orlenu w plastikowym opakowaniu!). Można leżeć cały dzień przy basenie z widokiem na ocean. Do Beach Clubu 5 minut drogi w hotelu, do plaży może z 7. My jesteśmy generalnie zachwyceni zarówno hotelem jak i całą miejscowością (typowo turystyczna, promenada, oświetlone deptaki, restauracje, rozrywki - na szczęście dla nas troszkę oddalone od hotelu). Jeśli miałabym wybierać jeszcze raz, na pewno wybrałabym znowu ten hotel.
- codziennie wieczory z muzyką na żywo (zespół), - pyszne posiłki - Beach Club przy plaży (prywatna strefa hotelu z widokiem na morze, basenem i leżakami) - spokojna lokalizacja
- przekąski w hotelowym barze, desery do kolacji - dodatkowo płatna kolacja w dniu wyjazdu (30 euro za osobę!)
Hotel Riu Arecas. Zacznę od tego, że poziom komunikacji i szacunek do klienta od początku na wysokim poziomie. Tydzień przed przylotem w mailu poprosiłem o pokój w cichym miejscu i z wygodnym miękkim łóżkiem o ile możliwe. Odpisali od razu, że postarają się, ale pokoje od strony basenu są narażone na odgłosy show do maks. 23. Na miejscu pokój okazał się super. Widok nie tylko na basen, ale nawet na morze pomiędzy hotelami. Do tego ogromne szerokości chyba nawet ponad 2 mtr i super wygodne łoże, lepsze i wygodniejsze jak w domu. Pokój jak każdy w tym hotelu - niedawno odnowiony, dość duży ze sporym tarasem i łazienką z ogromnym prysznicem. Wszystko prawie nowe jedynie jak gdzieś miejscami się przyjrzeć to widać pewne mankamenty w wykończeniu (jak w całym hotelu) głównie ścian, ale w niczym nie przeszkadzające na codzień. Duża szafa, szuflady, niesłyszalna lodówka do zapełnienia przez siebie lub hotel. Sejf za opłatą 14 Euro/tydzień spory z nawet lampką led . Duży tv lcd z ponad chyba 100 kanałami tylko kto jedzie na wakacje oglądać tv? Polskich chyba nie ma, ale włączyłem tylko na 2 minuty więc nie jestem pewny. Klimatyzacji nie używaliśmy w styczniu gdyż spało się super przy otwartym oknie, choć jak pisałem do 23 słychać w tle to co się dzieje na scenie. Klima sterowana indywidualnie i do tego wiatrak na suficie. Także jak dla mnie pokój 9/10. Położenie hotelu wg mnie bardzo fajne. Na uboczu, cicho (momentami może niezbyt bo plaża poniżej nadal w trakcie \'terraformingu\' i jak przewalali kamloty to trochę było słychać ale nie było to zbyt dokuczliwe nawet przy basenie \'infinity\' przy plaży i nie jest to w sumie winą hotelu, ale warto mieć na uwadze planując wypad na piczątku 2017 roku). Przystanek autobusowy przy hotelu, tak jak i mały nieźle zaopatrzony market. Promenada w prawo w zupełnej ciszy przy hotelach dla lubiących spokój. W lewo w kierunku Los Christianos im dalej tym większa komercja i nagabywanie do knajp. cdn...
cisza i spokój, odnowiony, dobre i urozmaicone posiłki, bardzo dobre położenie, 3 baseny, mnóstwo wolnych leżaków, bardzo dobry kontakt i reakcja na życzenia
jak już się czegoś czepiać to ewentualnie średniego sprzątania pokoju i braku podgrzewanego choć jednego basenu w zimie
Hotel Riu Arecas ciąg dalszy. Ale spacerować można w sumie ponad 15km super promenadą nad samym morzem czy to w dzień czy wieczorem na całej długości oświetlonej. Ogromną zaletą okolicy jest mnóstwo innych uliczek pełnych sklepów, knajpek etc... Planując podróżowanie komunikacją miejską warto kupić kartę \'bono\' dającą 30-50% zniżek i uzbroić się w cierpliwość bo kasowanie i kupowanie biletów czasami znacznie wydłuża podróż. Sam hotel rozłożony jest na dość małym terenie ale nie odczuwa się tego. Dwa duże po 25m prostokątne baseny z niestety niepodgrzewaną wodą (jak dla mnie ok 19 stopni maks) w zimie co uważam za w sumie jedyny, ale spory minus hotelu dla lubiących kąpiele jak ja. Trzeci basen z piaszczystą \'plażą\' przy hotelu Riu Palace poniżej bardzo fajnie zagospodarowany teren z barem i mnóstwem leżaków. Nigdy nie widziałem by wszystkie leżaki były zajęte. Ok 10 rano spokojnie z połowa a nawet więcej wolnych w zależności od pogody. Baseny i leżaki czyste, brak animacji i dzieci - cisza i relaks . Wieczorne show dla mnie mierne. Prawie zawsze ten sam słaby zespół i raz tylko fajnie śpiewał a\'capella inny gościnny kwartet. Jest za to czas na wieczorne spacery i podziwiania czasami niesamowitych zachodów słońca z np. punktu widokowego niedaleko hotelu. Jedna główna restauracja na śniadania i obiadokolacje. Zazwyczaj dość zatłoczona ale stolik zawsze się znajdzie. Śniadania obfite ze sporym wyborem wędlin, sera, owoców, jaj, dodatków wszelakich, jogurtów, musli, ciastek pieczywa, szampan etc. Super smaczne świeże soki w 4 rodzajach non-stop dostępne, niezła kawa.Jeśli ktokolwiek narzekałby na śniadanie to nie wiem co i kto mu robi co rano w domu. Na kolacje jedzenie jak dla mnie w bardzo dużej różnorodności acz niewiele potraw się zmieniało. Zdarzało się nawet sushi (słabe akurat) czy kawior - ten z kolei zacny. O dziwo nawet część z potraw nieźle doprawiona jak na hotelowe jedzenie. Bardzo dobre zupy. cdn...
Ciąg dalszy recenzji (3/3) - Duży wybór warzyw, serów, potraw na ciepło, deserów, owoców, lody etc. Do tego spory wybór napojów w dość rozsądnych cenach. Część restauracji jest na dworzu co uprzyjemnia spożywanie posiłków i nawet spora częś wydzielona jest dla niepalących . Jest mała restauracja a\\\'la carte z 3 daniami do wyboru i bufetem. Nic specjalnego ale stek i policzki wieprzowe bardzo smaczne i ładnie podane. Ryba wedle żony słaba. Bufet w restauracji dla mnie średni. Drinki w hotelu bardzo dobre, solidne i ceny dość przyzwoite (4,5-8,1 Euro).Dla mnie gastronomia 8/10 nie dlatego że mi czegoś brakowało, ale zawsze może być lepiej. Personel z jakim mieliśmy do czynienia w większości przypadków miły, pomocny i widać że nie \\\'obijający\\\' się choć czasami zakręcony . Zdarzyło się może kilka razy trafić na kogoś gorszego (np. starsza antypatyczna kelnerka blondi podczas lunch\\\'u, czy jeden nieprzyjemny \\\'kucharz\\\') ale absolutnie nie wpłynęło to na całościową ocenę bo było wielu fantastycznie nastawionych i pracujących ludzi - dla mnie 7/10 bo jeszcze sprzątanie pokoju mogło by być trochę dokładniejsze. Tutaj niestety najwięcej uwag bo czasami nawet podłogi nie były dobrze umyte. Mogłem zgłosić na recepcji ale trochę mi było żal pani która miała całe długie piętro do sprzątnięcia. Z innych rzeczy - bardzo dobre wifi w całym hotelu i przyległościach, darmowy parking przy hotelu, w czasie naszego pobytu goście bez zarzutu, pełna kultura, bez zadęcia na luzie. Głównie słychać języki niemiecki i skandynawsko brzmiące , średnia wieku chyba sporo powyżej 50-60, Polaków bardzo mało - w drugim tygodniu wg Pani z recepcji były 4 osoby w całym hotelu - dwie panie z recepcji i my . Generalnie gdybyśmy wracali w te same miejsca to bardzo chętnie ponownie tutaj bo mimo \\\'tylko\\\' 4 gwiazdek to dość dobrze choć nie idealnie prowadzony i zarządzany hotel. I to by było na tyle
hotel nastawiony do obsługi niemieckich emerytów, co nie oznacza że nie jest tam fajnie. obsługa - bardzo dobra! próbuja mówic po polsku i rosyjsku. przyjemni Hiszpanie.
Hotel duży ale z jednej strony ulice i parkingi a z drugiej oddzielony od oceanu innym hotelem.Animacje-nie widzialem,rozrywka-tylko dla Niemców,kuchnia-poza jednym dniem-fatalna ,obsługa-tylko hiszpanski i angielski , nawet nie próbują rozmawiać po Polsku chociaż wydaje mi się,że Naszych jest sporo.Za te pieniadze mogliby sie lepiej postarac.
To naprawdę świetny hotel. Zresztą wybierając sieć hoteli Riu nie można nie być zadowolonym. Hotel położony jest w bardzo ładnej i zielonej części Costa Adeje. W sąsiedztwie znajduje się kilka innych luksusowych hoteli, ale okolica jest spokojna, w porównaniu ze zgiełkiem Las Americas. Do eleganckiej nadmorskiej promenady jest brdzo blisko, do pięknej Playa del Duque kilka minut spacerkiem. Promonadą można dotrzeć do kilku sympatycznych knajpek, do centrum handlowego też jest niedaleko. Pokoje są dość duże i komfortowe. Łazienka bardzo czysta, nie ma się do czego przyczepić. Pomimo, że na początku przydzielono nam pokój od mniej ciekawej strony (co prawda z częściowym widokiem na morze oraz na wspaniałe góry, ale także na ulice dojazdową do hotelu Sheraton, po której hałasowały autokary!), po dwóch dniach, na naszą prośbę, dostałyśmy zdecydowanie lepszy pokój od strony ogrodu i basenu. Na dodatek przeniesiono nasze rzeczy i bagaże oraz zostawiono kwiaty i list z przeprosinami! Posiłki są niezwykle smaczne: rano i wieczorem urozmaicone bufety, że trudno to wszystko przejeść. Mnie najbardziej smakowały owoce morza, lody i placuszki na śniadanie. Obsługa miła i pomocna. Dyrektor hotelu rozmawia osobiście z gośćmi hotelu aby poznać ich wrażenia z pobytu. Moje odczucia są niezwykle pozytywne. Gorąco polecam to miejsce!