444 opinie
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Infrastruktura sprzyjająca rodzinom z dziećmi.
Hotel położony w mieście, którego centrum posłużyło za plan filmu "Mamma Mia" z Meryl Streep w roli głównej.
Ok. 350 m do piaszczysto-żwirowej plaży.
Doskonała lokalizacja: tylko 400 m do portu, z którego można popłynąć na wyspę Sporad i Skiathos (do portu kursuje bus hotelowy)
Pobyt bardzo udany, w stosunku do ceny wręcz rewelacyjny (choć miałem ofertę last minute). W hotelu pond 50% to Polacy - czy to wada czy zaleta ??? Nie wiem. Czysto. Obsługa bardzo miła i przyjazna. Faktycznie parę drobiazgów w pokojach było do naprawy np. drzwi się nie domykały. Masa przyjaznych kotów, ale nie narzucających się. To takie żywe maskotki bardziej były. Jedzenie typowa grecka kuchnia. Do " ładnych" plaż trzeba było iść piechotą - ok godziny, pod górę, choć widoki bajeczne. Blisko hotelu tylko plaża miejska, koło portu. Jak ktoś nie chciał iść były busy albo taxi w rozsądnych cenach. Jednym zdaniem POLECAM.
Przyjazna obsługa, czystość, ładny basen, piękny, cudownie pachnący ogród. Doskonała lokalizacja - blisko urokliwego centrum, ale cicho i spokojnie.
Mój pokój był w suterenie. Było w nim ciemno. Takich pokoi było kilka w hotelu. Parę drobnych rzeczy było do naprawy, ale to były drobiazgi. Blisko hotelu tylko plaża koło portu. Do " ładnych" plaż trzeba było dojechać busem lub iść około 1 godz..
Cudowny hotel, basen,Klima w pokoju,jedzenie pyszne
Piękny ogród, animacje codziennie o 17 dla dzieci i o 21.30 dla dorosłych
Leżaki trzeba zajmować już ok.8.00,bo potem może być problem, ale to raczej nie wina hotelu,a turystow
Hotel ładnie położony wśród drzew i krzewów...z zewnątrz ładny. Niestety pokoje są brudne,nie wspominając o łazience z pleśnią....Rzadko sprzątane i nieumiejętnie .
Położenie wśród pięknego ogrodu.
Brudne pokoje.
Bardzo przyjemny hotel. Udało nam się złapać sensowny Last Minute, przez co można było przymknąć na niektóre rzeczy oko. Generalnie hotel całkiem przyjemny blisko miasta, jedzenie b.dobre, zróżnicowane.
Delikatna wilgoć w pokojach przez co było czuć zaduch .
Ładny wygodny pokój. Kiepsko działająca TV. Dobra kuchnia. Miły personel obsługi restauracji.
Przestronne pokoje. Dogodne położenie.
Personel tylko anglo języczny. Nie znają żadnego języka romańskiego i reakcja na zgłoszone uwagi , nie usunięte do końca pobytu.
Hotel oddalony od centrum miasta, portu i plaży ok. 500 metrów, przy głównej ulicy wylotowej, przez co jest głośno (szczególnie uciążliwe są głośne motocykle o każdej porze dnia i nocy). Pokoje w części głównej budynku ciemne, ciasne. Jedno małe okno wychodzące na korytarz, który pełni również funkcję balkonu, więc zero intymności. Ogólnie pierwsze wraże bardzo słabe, tłum osób pod recepcją z prośbą o zamianę pokoju na inny - oczywiście bez skutku... natomiast piękno wyspy i miasta Skopelos powoduje ze i tak się nie spędza czasu w hotelu, raczej służy jako baza wypadowa a nie miejsce do korzystania z jego oferty.
Miła obsługa, pomocna. Sprzątany codziennie, ręczniki wymieniane. Dużo zieleni, pięknie pachnący żywopłot z lawendy, drzewa cytrynowe. Położenie blisko centrum Skopelos, morza, tawern i sklepów. Najbliższa tawerna w bezpośrednim sąsiedztwie hotelu. Do super zaopatrzonego supermarketu 300 metrów (w niedziele zamknięty). Pod hotelem przystanek autobusowy. Koniecznie musze wspomnieć o dwóch chłopcach - animatorach z Rainbow - którzy byli przesympatyczni i bardzo pomocni.
Ciemne i ciasne pokoje, mikroskopijna łazienka, brak balkonów (krzesła na korytarzu nie można nazwać balkonem). Brak intymności przez konieczność doświetlania wnętrza przy otwartych drzwiach wychodzących na balkono - korytarz. Malutki basen, mało miejsca na leżaki, teren pokryty sztuczną, zniszczoną trawą. Głośne położenie przy głównej trasie wylotowej z miasta.
Wspaniały hotel! Polecam z całego serca. Obsługa przemiła, jedzenie mega smaczne chociaż wybór słaby ale zawsze coś przypadło do gustu.
Lokalizacja
All inclusive do 22
Pobyt tuż przed sezonem "Hotel budżetowy" dla niewymagających, obsługuje formułę "All inclusive light": w formule alkohole to: piwo, wino "bimber drink"(lokalny bimber Tsipouro), soft drinki, słabej jakości na "słodzikach" . Trzy posiłki: śniadanie i kolacja oraz tzw. lunch (Kanapka, burger, hod dog, raz 1 danie obiadowe) Hałas w pokojach ze względu na położenie hotelu przy głównej "wylotówce" z miasta.
-Położony blisko centrum -Czysto, pokoje sprzątane codziennie, -Obsługa starająca się, bezproblemowa miła Barmanka
-Hałas w pokojach umiejscowionych przy głównym dziedzińcu, nad ogrodem przez 24H (w nocy spanie tylko w zatyczkach!!! , ponoć cichsze, ale i dużo droższe apartamenty od strony basenu) -Jedzenia nie brakowało ale bez szału: "dania gorące" były letnie lub wręcz zimne, napoje bezalkoholowe niskiej jakości na słodzikach, brak lodów, soków, owoców, po interwencji rezydentki od drugiego dnia pobytu tylko na śniadanie podawano pokrojone "ćwiartki" jabłek i pomarańcze,
Hotel posiadający piękny ogród, swietnie położony , pyszne jedzenie i wspaniała obsługa.
Wymieniłam powyżej. Dosłownie wszystko poza pokojem.
Pokój. Trafiłam na pokój przy wejściu do hotelu. Jak za tà kwotę którą zapłaciłam należał się pokój przy basenie. Był mały , ciemny i słychać było hałas z ulicy
Wszystko ok. Pokoje w piwnicy śmierdzi szambem. Pokoje rodzinne na końcu ścieżki SUPER.
Położenie ok. Jedzenie tylko dla głodnych.
Rezydentka nie lubi prawosławnych. Mówiła na wycieczce w autokarze , że prawosławny krzyż nie może mieć nic dole dodatkowego . Jest rasistką mówiła , że nie daj boże krzyż taki jak w Rosji. Połowa wycieczki była prawosławnych i wszyscy byli w szoku na takie słowa. W Polsce mamy krzyż taki jak w Rosji i taki ma być. Wara faszyści i rasiści od Prawosławia Polskiego!!!
Właśnie wróciliśmy z hotelu Rigas na Skopelos. Położenie hotelu bardzo dobre , obsługa miła , pokoje rodzinne przestronne z dużymi balkonami, sprzątane codziennie. Na najwyższą ocenę zasługuje jedzenie, pyszne, świeże i każdy znajdzie coś dla siebie. Chciałam również wspomnieć o profesjonalnej opiece rezydentki pani Mai . Na wycieczkach zasypywała nas setkami informacji , przekazywała wiele ciekawostek i legend o wyspie i jej mieszkańcach. Pani Maju - dziękujemy.
Położenie, ogród, obsługa, jedzenie.
Może trochę za mały basen.
Wszyscy, którzy rozważają wybór tego hotelu na swoje wczasy muszą pamiętać o dwóch rzeczach:po pierwsze standard to 3 greckie gwiazdki a po drugie formuła wyżywienia to all Inclusive SOFT.Jeśli będziemy tego świadomi to wczasy będą na pewno udane. Spędziliśmy tam dwa tygodnie w czerwcu. Hotel jest bardzo klimatyczny i kameralny.Teren jest nieduży ale nie ma wrażenia ciasnoty.Alejki obsadzone są drzewkami owocowym i ziołami-jest bardzo przyjemnie . Uważam ,że warto dopłacić do pokoju typu studio-my taki mieliśmy.Położony na samym końcu ogrodu,na piętrze,przestronny,dobrze wyposażony ,łazienka z kabiną i brodzikiem-nic nie leje się na podłogę,lodówka ,tv,suszarka na balkonie,suszarka do włosów,mydełka,szampony ,żele uzupełniane na bieżąco . Klima pracuje cicho i bardzo sprawnie. Basen jest niewielki ale dość głęboki-od 1,10 do 2,30m.Obłożenie leżaków przed południem to może 20% a najczęściej jest 5-7 osób.Cichutko,spokojnie,leniwie.Po południu przychodzą greckie dzieci więc atmosfera trochę się ożywia.Temperaturę wody oceniam na 25-26 stopni czyli w sam raz. W morzu podobnie Jeśli chodzi o jedzenie to pewnie nie wszyscy się ze mną zgodzą ale ja uważam je za mocny punkt hotelu.Jest smacznie,świeżo ,wybór jak na wersję soft jest spory,co dzień są jakieś inne potrawy,przy śniadaniach zawsze jest coś przygotowywane na bieżąco?a to jajka sadzone,a to naleśniki a to mini pączki .Lunch to jedno danie (hamburger,makaron,kanapka na ciepło,pizza) plus sałatka.Smaczne ale mało kto z nich korzysta-najczęściej bywa kilka osób. Odejmuję punkt za brak owoców-czasem jakiś arbuz i to wszystko. Bar bardzo ubogi (znów kłania się all in soft)-piwo,tsipuro,wino (teoretycznie białe i czerwone ale przez cały,dwutygodniowy pobyt słyszałem,że czerwonego zabrakło i będzie jutro-nie doczekałem się) oraz napoje bezalkoholowe i herbata.Kawa tylko do śniadania i potem nie ma. W godz.16-17 ciasto i coś co ma być kawą ale używanie tej nazwy w stosunku to tej cieczy to zbrodnia. Za to odejmuję drugi punkt .Reszta ok. Obok hotelu (ok 50m) jest mały sklepik a w nim pyszna kawa.Zatrzymuje się w nim wielu Greków.Ceny od 1,5? za americano do 2,3? za freddo cappuccino czyli połowę tego co w restauracji. Komunikacja na wyspie działa bardzo sprawnie,autobusy są czyste,klimatyzowane,jeżdżą dość często i w miarę punktualnie. Plaże. Z tych na które dojeżdża autobus moim zdaniem najfajniejsza to Panormos.Leżaki w cenie baru,autobus ze Skopelos 2,5?. Kastani-nie warto.Przereklamowana.Autobus 3,5 ?,leżaki 7? bez względu na zamówienia w barze więc dla dwóch osób na dzień dobry 21? a przecież trzeba coś zjeść i pić. Lepiej już wybrać pobliską Milię. Najbliższa hotelu to Stafilos,przyjemna i sąsiednia mniej obłożona Velanio,moim zdaniem fajniejsza zwłaszcza jak jest wiatr można pokąpać się w dużych falach.Autobus 1,6? lub ew.piechotą ok.4km. Na obydwu leżaki płatne bez względu na bar. Agnodas-podobna do Panormos ale mniejsza.Bardzo przyjemna,leżaki w cenie baru,autobus 1,6? ,trzeba przyjechać rano bo ok.11-tej nie ma już wolnych leżaków. Limnenari ?piaszczysta,można autobusem ale trzeba przejść od głównej drogi ok.1km albo z biurem Michalisa,dojedzie pod samą plażę 6,5?/os wyjazd o 11.00 powrót o 16.30. Wg mnie najpiękniejsza to Perivoliou ale tam trzeba dojechać we własnym zakresie i Glisteri (nie mylić z Glyfoneri) na którą wozi lokalne biuro Michalisa. Wycieczki-można jechać z Rainbow na Mamma Mia Tour ale ja unikam dużych wycieczek z biurami,można kupić wycieczkę w lokalnym biurze Michalis w porcie, mają różne programy,ale najlepsza moim zdaniem jest kameralna wycieczka którą organizuje Polka mieszkająca od wielu lat na Skopelos. Busik max.8 os.obwiezie was po całej wyspie bez pośpiechu, pokaże miejsca gdzie sami nie traficie i opowie jak wygląda tutaj życie naprawdę a nie w kolorowym folderze.Żeby nie uprawiać ktyptoreklamy poszukajcie sami w necie Margaritty ze Skopelos. Warto też popłynąć na sąsiednią Alonissos. Wieczorem poszukajcie w porcie łodzi Sporades Queen I i jej kapitana Nikosa. Wycieczka kosztuje 25?.Wypływacie o 10.30.W cenie biletu na statku kawa,wino,ouzo,napoje. Po drodze zobaczycie wyskakujące delfiny które Nikos przywołuje gwizdkiem.Pierwszy przystanek w miasteczku gdzie za 4?/os.autobus zawiedzie chętnych na górę,na stare miasto-polecam,piękne.Po ok.godzinie statek płynie na plażę gdzie czekają darmowe leżaki.Tam ok.2 godz.na kąpiele i plażowanie. Potem kolejny rejs na kolejną plażę -piękną, z białymi kamieniami i turkusową wodą. Tam dla chętnych tawerna-można coś zjeść (uwaga bo drogo!) i kąpiele w tym skoki ze statku do wody.Powrót do Skopelos ok.18-tej.Naprawdę super wycieczka w rozsądnej cenie. Zjeździliśmy już trochę Grecję,to nasza ósma podróż do tego kraju i Skopelos muszę uznać za jedno z najpiękniejszych miejsc Hellady. Pojedźcie tam zanim komercja zamieni ją w Kretę lub Zakinthos.
Bardzo udane wakacje w hotelu Rigas! Mieszkaliśmy w pokoju typu studio w cichej części dalej od basenu więc nie mogę się odnieść do złych opinii na temat pokojów standard ale myślę że nie może być tak źle gdyż widzę, że większość złych opinii jest tu na wyrost, przez to wahaliśmy się na początku czy wybrać ten hotel:( Nasz pokój był duży, czysty, żadnych luksusów, ale wszystko co potrzeba: duże szafy, lodówka, klimatyzacja, ręczniki, przybory łazienkowe (szampon, mydło), w łazience normalna kabina prysznicowa co w Grecji nie jest takie oczywiste. Wyżywienie jest typu All Inclusive light więc jest to śniadanie i obiadokolacja w formie bufetu, lunch jednodaniowy o 13 i przerwa kawowa (kawa, herbata i ciastko) o 16. Plus napoje (kawa, herbata, cola, lemoniada, piwo, wino, tsipouro) do posiłków i w barze od 10-22. Na lunchu byliśmy dwa razy bo ciężko siedzieć całe dnie w hotelu jak wyspa jest taka piękna. Polecamy wynająć quada i objechać wyspę, jest na prawdę malownicza! Biuro rainbow bez zastrzeżeń. Transfer z lotniska może trwać ok 2-3 h ale jest w tym godzina oczekiwania na prom na skiathos gdzie mozna sobie pochodzic po miasteczku i przeprawa promem z pięknymi widokami więc nic straconego. Jeśli ktoś oczekuje standardu 5* w 3* hotelu i jest zdziwiony że drinka przy basenie i do pokoju dostanie w plastiku (przy barze normalnie w szkle :P) to może się rozczaruje, ale jak dla nas wszystko było super! Polecam hotel i wyspę
Czyste, duże, codziennie sprzątane pokoje, obfite posiłki, miła obsługa, piękna wyspa, blisko do centrum, do przystanku autobusowego, do supermarketu i do wypożyczalni aut/skuterów/quadów. Wszystko co trzeba żeby spędzić wspaniałe wakacje na przepięknej wyspie :)
Jak ktoś chce się przyczepić do czegoś to zawsze coś znajdzie ale nam nic nie przeszkadzało
Hotel bardzo przyjemny , miły personel , smaczne śniadania i kolacje . W barze napoje podawane w szkle ( mrożone kufelki ) zadbany ogród , ogólnie czysto . W starej części przydałby się remont szczególnie łazienek . Sprzątanie ok . Basen głęboki wystarczający ,czysty , leżaki dla każdego raczej nie brakowało miejsca . Hotel 3 gwiazdki Greckie klimatyczny ( raz w tygodniu wieczór Grecki i seans filmu Mama Mija nie ma się czego czepiać oczywiście są drobne niedociągnięcia ale Grecja to stan umysłu więc po co szukać dziury w całym . Plaża miejska brzydka , miasteczko urocze (5 minut od hotelu) mili ludzie , plaża Stafos przepiękna dzika około 5 minut autobusem 1,60 euro . Amarantos (trzy drzewka -następny przystanek busa i około 1,5 km pieszo cudownie , Limnonari piękna piaszczysta , Hovolo boska , Panormos komercyjna przeludniona , Kastani - fajna -warto wynająć samochód i wybrać ulubioną . Pierwszy raz byłam w hotelu 3 * zwykle wybierałam 4* i bardziej popularne hotele ale nie widzę drastycznej różnicy więc po co przepłacać
Położony blisko centrum , personel , smaczne posiłki
brak busa hotelowego
W recepcji pani mówiąca po polsku. Miła serdeczna atmosfera. Rezydent pan Maciej Zagłoba wspaniały - pomocny, opiekuńczy, z duźą wiedzą o wyspie. Polecam odwidzanie plaź wzdłuź wybrzeźa wypozyczonym skuterem, kładem lub samochodem (wyozyczalni mnóstwo). Warto skorzystać z wycieczek fakultatywhch , bardzo przyjemne i ciekawe.
Nieduźy, spokojny,przyjazna obsługa. Nie ma tłoku przy posiłkach,przy basenie czy przy barze. Bardzo miła obsluga. Pokój 2osobowy dość duźy i słoneczny.
Dla małych dzieci zbyt głęboki basen.
Urlop na przepięknej wyspie Skopelos spędziliśmy we wrześniu. Pogoda w sam raz....morze nie takie ciepłe jak na południu Grecji...ale fajne...wyspa przepiękna....pachnąca piniami i oleandrami....mieszkańcy życzliwi, serdeczni i posiadający to czego Polacy nie mają....siga...siga. Dla przyjeżdżających po raz pierwszy polecamy wypożyczenie samochodu. Wysepkę można zwiedzić w jeden dzień a w resztę dni samochodzikiem dojeżdżamy do samych plaż, które znajdują się u podnóży klifów.....Oczywiście możemy na każdą plażę dojechać bez problemu autobusem......ale samochodzik dowozi nas do samego celu. Wycieczkę śladami Mamma Mija - możemy sobie zorganizować własnym samochodem - bez problemu . Natomiast polecamy wycieczkę stateczkiem na sąsiednią wysepkę Alonissos i przepiękną wyspę Panagię (gdzie znajduje się samotny kościółek - monastyr- z prze serdecznym , samotnie tam zamieszkującym mnichem. Ogólnie pobyt na Skopelos wspominamy ciepło i miło.......mamy nadzieję że ....kiedyś tam wrócimy. Serdecznie pozdrawiamy Panią z.....Recepcji....i Pana Macieja....Zagłobę - rezydenta
Niedaleka odległość od centrum Skopelos
.......Plastikowe naczynia przy barze.....
W hotelu byliśmy we wrześniu 2017. Samolot wylądował na wyspie Skiathos, stamtąd autokarem przewieziono nas do portu. Podróż promem trwała ok. godziny - osobom cierpiącym na chorobę morską radzę zaopatrzyć się w odpowiednie środki, bo prom jest mały, fale duże, więc buja konkretnie :) Z hotelu do centrum jest blisko. Liczne tawerny, nie jest to klubowy kurort. Ogólnie hotel wywarł na mnie pozytywne wrażenie - szczególnie ogród, w którym rosły mandarynki :) Pokoje z aneksem kuchennym, klimatyzacja sprawna, jedynie ciężko było z ciepłą wodą. Jeśli chodzi o jedzenie nie było szału, ale było ok, każdy znajdzie coś dla siebie. Problemem okazała się wersja light - obiady serwowane, a porcja jak dla dziecka. Po dokładkę ustawialiśmy się w kolejce i pytaliśmy czy może jeszcze coś nie zostało - czuliśmy się z tym niekomfortowo. Tak samo z barem, dystrybutory z sokiem tylko śniadanie/kolacja, kawa tylko do śniadania. Napój serwowany przez barmana w małej szklance lub plastikowym kubeczku, z czego połowa to lód, by ugasić pragnienie trzeba było chodzić po kilka razy - chyba po to, by zniechęcić, ale też czuliśmy się z tym niekomfortowo. Sama wyspa jest piękna. Najlepiej wynająć samochód/skuter, by dojechać na okoliczne plaże, bo ta miejska, najbliższa hotelu jest brudna. Wynająć można samemu - jest mnóstwo wypoźyczalni w okolicy albo z hotelowej poprzez rezydenta. Skutery, ze względu na dużą ilość wypadków wypożyczją tylko osobom z PJ kat. A. Autobusy jeźdżą dosyć rzadko i z opóźnieniami. Póki co wyspy nie odwiedza wielu turystów, nie ma ścisku, a większość odwiedzających to Grecy. Ma niesamowity klimat - dużo krętych uliczek połoźonych na wzniesieniach, białe domy, niebieskie okiennice, donice z kwiatami przed domem - jak ze starego filmu :) Bardzo duźo kościółków, jest co zwiedzać. Z produktów regionalnych polecam miód :) Przed wyjazdem polecam obejrzeć \\\"Mamma mia\\\" - odwiedziliśmy wszystkie plaże z filmu i kościół, w którym odbywał się ślub :) Ogólnie polecam:)
Blisko centrum (markety, tawerny) Ładny i zadbany ogród Kameralnie i prywatnie W porządku rezydenci
Średnie all inclusive Brak ciepłej wody
Wyspa i miasto urzekajace. Plaże piękne bez tłum?w .
Spokojny, miły, czysty hotel. Bardzo smaczne jedzonko. Miła obsługa.
Wieczorami niemiły fetorek z kanalizacji. Wiecznie niezadowoleni Polacy.
Przyjechałam do Rigas na początku czerwca (pierwsza grupa wakacyjna, I turnus) , więc uważam, że każdy się starał. Bardzo miła obsługa, także w języku polskim - w recepcji, dobre jedzenie, choć miałam wrażenie, że posiłki powtarzały się. Raz jedyny skorzystałam z serwowanego lunchu, nie sposób było wracać z pięknej plaży na posiłek, szkoda czasu; reszta posiłków ok. Pokój 2 osobowy, z antresolą, na której było dodatkowe łóżko i balkonem, widok na basen (z bardzo zimną wodą, pewnie dlatego, że świeżo napuszczona) , basenik sprzątany codziennie, pewnie przy pełnym obłożeniu w hotelu w sezonie byłyby walki o leżaki :-) A tak, spokojnie i bez stresu, jeśli ktoś miał jeszcze ochotę na poleżenie przy basenie po plażingu. Co do pokoju - ważna rzecz - lodówka, gdzie można było schłodzić sobie napoje czy owoce, trochę rozczarowała mnie łazienka- widać, że urządzenia sanitarne pamiętają lepsze czasy, ale muszę przyznać, że mimo wszystko czyste, ręczniki zmieniane, pościel (poszewki i prześcieradła- brak kołdry) także bez zarzutu, klimatyzacja działała w pokoju bez szwanku. Ogólnie rzecz biorąc zakwaterowanie oceniam wysoko, ale tylko te pokoje, które znajdowały się w części przy basenie. Nie wyobrażam sobie mieszkania w pokojach zaraz przy wejściu do hotelu, na parterze...Zresztą, nie po to się człowiek telepie taki kawał, żeby siedzieć w pokoju! Podsumowując- jeśli w hotelu nie ma pełnego obłożenia - to wówczas jest spora szansa na relax i odpoczynek. w przypadku większej ilości ludzi (lub pełnego kwaterunku) to szczerze mówiąc nie bardzo sobie wyobrażam swobodny i bezstresowy odpoczynek! Odradzam także plażowanie na plaży miejskiej przy hotelu (trzeba kawałek dojść) zwłaszcza z dziećmi -jakość wody i miejsca do leżenia słaba, za blisko portu. lepiej zainwestować w busa ( ja dojeżdżałam autobusem 1,6 EUR za bilet w 1 stronę) i dojechać do plaży w Stafilos lub dalej (wtedy bilet drożeje). I jeszcze jedno- nasz rezydent Maciek, super człowiek! Życzę udanego pobytu :-)
część nowsza, za jadalnią - piękne położenie i rzeczywiście możliwość wypoczynku
zaraz przy wejściu na teren hotelu koszmarne pokoje bez dostępu światła dziennego na parterze, trzeba włączać elektryczne nawet w ciągu dnia! Kolejna rzecz- kolacja- jak się spóźnisz parę minut, niewiele zostanie w podgrzewaczach, trzeba czekać na uzupełnienie.
Hotel Rigas to tragedia ,przedstawiciel biura RT chyba był niespelna rozumu, że zakontraktował zakwaterowanie na takich warunkach. Polacy mieszkali w pokojach przypominającymi getto , Opisy w katalogu sobie a rzeczywistość sobie, Jedna wielka ściema i niewypał nowej oferty.Ciekawa jestem ja się odniesie RT do wszystkich negatywnych opinii.Mam nadzieje ,że pójdzie po rozum do glowy jak nie chce stracić klientów
nie ma
paskudne pokoje i łazienki
Tripadvisor