222 opinie
Hotel nic a nic nie przypominał nam tego z broszurki.Gdybysmy nie bylo ogarnieci to swieta byly by najgorszymi .Dalosmy rade bo mielismy plan zwiedzania google mapy znalismy jezyk angielski i sami sobie robilismy wycieczki calodniowe dlatego w hotelu tylko spalismy .Jako Wakacje pl nie bylo spisania sie ale coz .... Swieta udane dzieki samym soba 🌲🎄
Monika, 28.12.2024
To jakby blok mieszkalny (nazwanie go apartamentowcem byłoby nieco na wyrost) w centrum Buggiby (czyt. Budżiby). Blisko morza, sklepów, barów i, co najważniejsze - placu, z którego odjeżdżają wszystkie autobusy, a Maltę najlepiej zwiedza się właśnie jeżdżąc autobusem na własną rękę. Recepcja całodobowa, obsługa neutralnie miła. Winda jedna, powolna. Pokoje pobieżnie sprzątane. Ręczniki jedne na cały pobyt. Bardzo mały balkon z dwoma plastikowymi krzesłami (nie ma stolika). Większość balkonów wychodzi na południe, na patio lepszego hotelu, więc widok nie jest zły, natomiast nocą hałas, bo ich goście bawią się na balkonach. Pokoje z drugiej strony mają balkony na ulicę i cień przez cały dzień. W pierwszym pomieszczeniu, stanowiącym połączenie sypialni i kuchni znajdują się 2 pojedyncze łóżka, stół z krzesłami, toaletka i aneks kuchenny. Lodówka z zamrażalnikiem, czajnik, mikrofalówka, nastawna kuchenka na 2 palniki (działał 1). Bardzo mało naczyń, 1 garnek, 1 stara patelnia. Faktycznie, jak już ktoś wspomniał, ogromnie dokucza brak kuchennego noża - te obiadowe są tępe jak łyżki. Blisko znajduje się sklep z mydłem i powidłem "Bangladesz" i radzę zaraz po przyjeździe kupić tam sobie, co trzeba. Bardzo mało gniazdek i tylko 1 przejściówka, warto wziąć z domu przedłużacz. W tym pierwszym pomieszczeniu nie ma okna na świat, tylko na hotelowy korytarz - nieco ponuro. Dalej korytarzyk z wejściem do łazienki. W łazience wanna z prysznicem, WC, umywalka i znów dziwne okno wychodzące na?? Szyb wentylacyjny? Łazienka wyglądała najgorzej. Pleśń na suficie w rogu, wsz. b. zużyte. Na szczęście nie było brudno. Za łazienką przestronna i całkiem ładna sypialnia z 1 łóżkiem jednoosobowym i drugim, stylowym, king size. Toaletka, szafa, mały sejf i wyjście na balkon. Mieszkanie miało klimatyzację, ale nie korzystałam. Na basen, który ponoć jest na dachu, nie szłam. W obu pokojach były telewizory, ale nie włączałam. Zaraz po śniadaniu wychodziliśmy zwiedzać i wracaliśmy wieczorem. Jeżeli ktoś jest nastawiony na przebywanie w samym hotelu, to będzie b. niezadowolony, jeśli chce aktywnie wykorzystać czas, oszczędzić na restauracjach samemu sobie gotując i ogólnie zależy mu na niskiej cenie, może przełknąć średni komfort oraz brak urody miejsca i mieć udany pobyt. Miejsce zbiórki przed wyjazdem mieliśmy przy muzeum zabytkowych samochodów znajdującym się na rogu, minutę od hotelu. Za dnia łatwo je zlokalizować, ponieważ wystawiane jest przed nim spektakularnie wyglądające auto. Samo muzeum interesujące dla fanów motoryzacji. O komunikacji: z Buggiby łatwo dojechać w wiele interesujących miejsc. Jednorazowy bilet na autobus zwykły (nie pospieszny - z X przed numerem) kosztuje 2 E. Jest ważny 2 h. i w tym czasie można się na nim przesiadać. Można kupić go bezpośrednio u kierowcy płacąc drobnymi lub kartą. Warto przyjść wcześniej, ustawić się tuż na początku i zagwarantować sobie tym miejsce siedzące, ponieważ autobus często hamuje, szarpie, rzuca się na boki (zakręty, korki). B. trzeba zwracać uwagę na to, żeby nie siąść na miejscu dla osób uprzywilejowanych, ponieważ najpewniej zraz ktoś nas z niego zgoni. Zamiast biletów jednorazowych można kupić w automacie jedną z kilku proponowanych kart wielodniowych i wieloprzejazdowych. Jeśli będą Państwo przemieszczać się codziennie, wyjdzie ciut taniej, ale trzeba pamiętać, że taka karta nie obowiązuje w autobusach posp. (chyba jedna, najdroższa, działała, więc machnęłam na to wszystko ręką i jeździłam na biletach jednorazowych). Aha, kupując bilet u kierowcy proszę b. uważać, żeby faktycznie go dostać (a kupując ileś, żeby dostać wszystkie, za które się zapłaciło), ponieważ nie jest to norma. W Internecie warto sprawdzać sobie, ile czasu jedzie się do danego miejsca, bo to mogą być i 2 h. (korki)! Planując wyprawę na Comino lub Gozo zdecydowanie należy wybrać się w drogę zaraz rano. Bilet do promu na Gozo kupuje się w terminalu (domyślnie od razu z powrotnym), a na Comino w małej budce na nabrzeżu. Naganiacze stojący przed terminalem kierują w odpowiednią stronę. Uwaga - toaleta znajduje się tylko w terminalu oraz na promie na Gozo. Pogoda: byłam w ostatnim tygodniu listopada. Rano na polar, potem na krótki rękawek, a nawet koszulkę na ramiączkach, wieczorem znów na polar i nawet kurtkę. Nie ma słońca = jest chłodno. Krem z filtrem nie był potrzebny, ale opaliłam się w sam raz. Niby Malta, to wyspa słońca, ale warto zabrać kurtkę przeciwdeszczową lub parasol. Ostatniego dnia popadywało, no i może wiać, jak to na wyspie. Buty: sandały lub klapki oraz jakieś półbuty z twardszą podeszwą do łażenia po klifach i na chłodniejszą porę. Kąpali się nieliczni, ponieważ woda była, powiedzmy, jak w Bałtyku latem. Plaża w Buggibie - kamienista, nieodpowiednia dla dzieci. Ogólnie wrażenia z Wysp Maltańskich nadal pozytywne (mój 3 pobyt). Jest spokojniej, niż np. w Benidorm. O tej porze roku mnóstwo angielskich emerytów, ale z tych mniej imprezowych. Serdecznie pozdrawiam, życzę wspaniałych wakacji!
Marta M., 04.12.2024
Mogłoby być częściej w pokojach ręczniki szare dobrze że jest aneks kuchenny
Anna, 06.09.2024
Duże apartamenty w bardzo dobrej lokalizacji. Blisko plaży, deptaku, pubów i sklepów. Malta jest piękna ❤️
Magda, 03.06.2024
Standardowe śniadania, miła bezpośrednia, ułatwiająca pobyt obsługa. Hotel blisko plaży, blisko dworca autobusowego, restauracji, sklepów. Pokoje sprzątane codziennie, standard hotelu jak na folderach.
Andrea, 13.04.2024
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Valletta z barokową architekturą i bogatą historią
Błękitna Grota, niesamowite jaskinie z lazurową wodą
Megalityczne świątynie starsze niż piramidy
Hotel nic a nic nie przypominał nam tego z broszurki.Gdybysmy nie bylo ogarnieci to swieta byly by najgorszymi .Dalosmy rade bo mielismy plan zwiedzania google mapy znalismy jezyk angielski i sami sobie robilismy wycieczki calodniowe dlatego w hotelu tylko spalismy .Jako Wakacje pl nie bylo spisania sie ale coz .... Swieta udane dzieki samym soba 🌲🎄
Pokoje osobne
Masa wad
To jakby blok mieszkalny (nazwanie go apartamentowcem byłoby nieco na wyrost) w centrum Buggiby (czyt. Budżiby). Blisko morza, sklepów, barów i, co najważniejsze - placu, z którego odjeżdżają wszystkie autobusy, a Maltę najlepiej zwiedza się właśnie jeżdżąc autobusem na własną rękę. Recepcja całodobowa, obsługa neutralnie miła. Winda jedna, powolna. Pokoje pobieżnie sprzątane. Ręczniki jedne na cały pobyt. Bardzo mały balkon z dwoma plastikowymi krzesłami (nie ma stolika). Większość balkonów wychodzi na południe, na patio lepszego hotelu, więc widok nie jest zły, natomiast nocą hałas, bo ich goście bawią się na balkonach. Pokoje z drugiej strony mają balkony na ulicę i cień przez cały dzień. W pierwszym pomieszczeniu, stanowiącym połączenie sypialni i kuchni znajdują się 2 pojedyncze łóżka, stół z krzesłami, toaletka i aneks kuchenny. Lodówka z zamrażalnikiem, czajnik, mikrofalówka, nastawna kuchenka na 2 palniki (działał 1). Bardzo mało naczyń, 1 garnek, 1 stara patelnia. Faktycznie, jak już ktoś wspomniał, ogromnie dokucza brak kuchennego noża - te obiadowe są tępe jak łyżki. Blisko znajduje się sklep z mydłem i powidłem "Bangladesz" i radzę zaraz po przyjeździe kupić tam sobie, co trzeba. Bardzo mało gniazdek i tylko 1 przejściówka, warto wziąć z domu przedłużacz. W tym pierwszym pomieszczeniu nie ma okna na świat, tylko na hotelowy korytarz - nieco ponuro. Dalej korytarzyk z wejściem do łazienki. W łazience wanna z prysznicem, WC, umywalka i znów dziwne okno wychodzące na?? Szyb wentylacyjny? Łazienka wyglądała najgorzej. Pleśń na suficie w rogu, wsz. b. zużyte. Na szczęście nie było brudno. Za łazienką przestronna i całkiem ładna sypialnia z 1 łóżkiem jednoosobowym i drugim, stylowym, king size. Toaletka, szafa, mały sejf i wyjście na balkon. Mieszkanie miało klimatyzację, ale nie korzystałam. Na basen, który ponoć jest na dachu, nie szłam. W obu pokojach były telewizory, ale nie włączałam. Zaraz po śniadaniu wychodziliśmy zwiedzać i wracaliśmy wieczorem. Jeżeli ktoś jest nastawiony na przebywanie w samym hotelu, to będzie b. niezadowolony, jeśli chce aktywnie wykorzystać czas, oszczędzić na restauracjach samemu sobie gotując i ogólnie zależy mu na niskiej cenie, może przełknąć średni komfort oraz brak urody miejsca i mieć udany pobyt. Miejsce zbiórki przed wyjazdem mieliśmy przy muzeum zabytkowych samochodów znajdującym się na rogu, minutę od hotelu. Za dnia łatwo je zlokalizować, ponieważ wystawiane jest przed nim spektakularnie wyglądające auto. Samo muzeum interesujące dla fanów motoryzacji. O komunikacji: z Buggiby łatwo dojechać w wiele interesujących miejsc. Jednorazowy bilet na autobus zwykły (nie pospieszny - z X przed numerem) kosztuje 2 E. Jest ważny 2 h. i w tym czasie można się na nim przesiadać. Można kupić go bezpośrednio u kierowcy płacąc drobnymi lub kartą. Warto przyjść wcześniej, ustawić się tuż na początku i zagwarantować sobie tym miejsce siedzące, ponieważ autobus często hamuje, szarpie, rzuca się na boki (zakręty, korki). B. trzeba zwracać uwagę na to, żeby nie siąść na miejscu dla osób uprzywilejowanych, ponieważ najpewniej zraz ktoś nas z niego zgoni. Zamiast biletów jednorazowych można kupić w automacie jedną z kilku proponowanych kart wielodniowych i wieloprzejazdowych. Jeśli będą Państwo przemieszczać się codziennie, wyjdzie ciut taniej, ale trzeba pamiętać, że taka karta nie obowiązuje w autobusach posp. (chyba jedna, najdroższa, działała, więc machnęłam na to wszystko ręką i jeździłam na biletach jednorazowych). Aha, kupując bilet u kierowcy proszę b. uważać, żeby faktycznie go dostać (a kupując ileś, żeby dostać wszystkie, za które się zapłaciło), ponieważ nie jest to norma. W Internecie warto sprawdzać sobie, ile czasu jedzie się do danego miejsca, bo to mogą być i 2 h. (korki)! Planując wyprawę na Comino lub Gozo zdecydowanie należy wybrać się w drogę zaraz rano. Bilet do promu na Gozo kupuje się w terminalu (domyślnie od razu z powrotnym), a na Comino w małej budce na nabrzeżu. Naganiacze stojący przed terminalem kierują w odpowiednią stronę. Uwaga - toaleta znajduje się tylko w terminalu oraz na promie na Gozo. Pogoda: byłam w ostatnim tygodniu listopada. Rano na polar, potem na krótki rękawek, a nawet koszulkę na ramiączkach, wieczorem znów na polar i nawet kurtkę. Nie ma słońca = jest chłodno. Krem z filtrem nie był potrzebny, ale opaliłam się w sam raz. Niby Malta, to wyspa słońca, ale warto zabrać kurtkę przeciwdeszczową lub parasol. Ostatniego dnia popadywało, no i może wiać, jak to na wyspie. Buty: sandały lub klapki oraz jakieś półbuty z twardszą podeszwą do łażenia po klifach i na chłodniejszą porę. Kąpali się nieliczni, ponieważ woda była, powiedzmy, jak w Bałtyku latem. Plaża w Buggibie - kamienista, nieodpowiednia dla dzieci. Ogólnie wrażenia z Wysp Maltańskich nadal pozytywne (mój 3 pobyt). Jest spokojniej, niż np. w Benidorm. O tej porze roku mnóstwo angielskich emerytów, ale z tych mniej imprezowych. Serdecznie pozdrawiam, życzę wspaniałych wakacji!
Lokalizacja. Blisko wszędzie. Bardzo tanio - za tygodniową wycieczkę dla 2 osób z przelotem, transferem i noclegami zapłaciłam około 2250.
To naprawdę bardzo skromne miejsce. Jest ciemno i dość ponuro, a sprzęty są mocno zużyte. Hałas.
Mogłoby być częściej w pokojach ręczniki szare dobrze że jest aneks kuchenny
Dobre położenie okolica ok wszędzie blisko
Duże apartamenty w bardzo dobrej lokalizacji. Blisko plaży, deptaku, pubów i sklepów. Malta jest piękna ❤️
Duże apartamenty Bardzo dobra lokalizacja Płasko plaży Puby i slepy na wyciągnięcie ręki
To nie hotel tylko apartamenty ( nie jest to wada ale lepiej to uściślić)
Standardowe śniadania, miła bezpośrednia, ułatwiająca pobyt obsługa. Hotel blisko plaży, blisko dworca autobusowego, restauracji, sklepów. Pokoje sprzątane codziennie, standard hotelu jak na folderach.
położenie, łatwość komunikacyjna, wi-fi działa
nie jest otwarty dach z leżakami
Podkreślam nie jestem osobą wymagającą to miał być hotel na noclegi tylko.... Ale minimum powinno być zachowane. Niestety hotel nie powinien w takim stanie przyjmować gości. W pokojach straszny smród,brud meble do połowy spleśniale od wilgoci, woda nie odchodziła z umywalki, straszne warunki. NAJLEPSZY JEST BASEN NA DACHU -PORAŻKA W LATO. Ogólnie BRUDNO .
Obsługa, która próbuje "robić dobrą minę do złej gry" i to wszystko. NAWET jakbym chciała trudno znaleźć zalety.
Jedzenie bardzo ubogie, hotel bez żadnego zaplecza, stan wykończenia poniżej krytyki !!!!
Hotel bardzo skromny, ekonomiczny, wymaga remontu . Atutem jest dobra lokalizacja
Dobra lokalizacja blisko morza, pętli autobusowej
Hotel wymaga remontu
Bardzo przyjemna miejscówka, co prawda hotel ma swoje lata świetności dawno za sobą, ale jako miejsce do przenocowania sprawdza sie idealanie. Bardzo pomocna i przyjemna obsługa. Ogólnie nie rozczarowaliśmy sie hotelem. Mimo chłodnawych nocy o tej porze roku w pokoju dzięki klimatyzatorom można było ustawić sobie pożadaną temperaturę.
Lokalizacja, bardzo pomocna obsługa, pokój przestronny. Klimatyzacja
Leciwe wnętrza
Odradzam ten hotel każdemu. Hotel w tragicznym stanie, wszedzie brudno, wszystko się lepi. Zdjęcia są ulepszane w rzeczywistości wygląda to o wiele gorzej. Po przyjeździe chcieliśmy się ewakuować z tam tąd. Ciepłej wody do kompania było tylko dla 3 osób, reszta miała już zimną wodę. Dwie osoby zostały pogryzione przez prawdopodobnie pluskwy w łóżkach mieliśmy liczne ukąszenia. Dziwię się że biura podróży oferują takie oferty.
Nic
Brud i smród
Hotel słaby , 3 gwiazdki dane na wyrost. Hostele bywają lepsze.
Poza lokalizacją hotelu , nic na plus.
śniadania bardzo biedne , codziennie to samo , grzyb na suficie , pokoje mało komfortowe nie doczyszczone , hałasująca klimatyzacja.
Idealna lokalizacja hotelu. Wszędzie blisko. Pętla autobusowa w odległości pieszego spaceru, skąd przemieszczaliśmy się po całej wyspie. Hotel przyzwoity. Otrzymaliśmy wyższą kategorię pokoju niż zamawialiśmy. Zameldowano nas na długo przed godziną zameldowania. Obsługa bardzo sympatyczna.
Lokalizacja Obsługa
Brak remontu - hotel wymaga wielu drobnych napraw. Śniadania - brak wyboru produktów, a te które były - sztuczne, najtańsze, niesmaczne.
Świetny stosunek ceny do jakości. Idealna baza wypadowa na zwiedzanie całej Malty, bardzo dobre położenie, ale także świetna lokalizacja w samym mieście/dzielnicy. Poczta, dworzec, policja, Muzeum Klasycznej motoryzacji ;) , sklepy i sklepiki spożywcze (stosunkowo dobrze zaopatrzone) , promenada, plaża (rzecz jasna skalista ) , wszystko mamy pod ręką (spacerek liczony w minutach) . W najbliższej okolicy znajdziemy kilka, a w pełnym sezonie kilkanaście lokalnych wypożyczalni samochodów (bez blokady karty i bardzo tanie w porównaniu do sieciówek) . W hotelu jest winda, klima, WiFi , stołówka, kawiarnia/bar. W sąsiedztwie są dwa świetne Paby, po drugim wieczorze kasują Cię jak lokalsa - czyli połowę tego co płaciłeś przez pierwsze dwa dni ;) .
Obsługa, miło, przyjemnie i skutecznie. Room Serwis.
Jechałem z rodziną z nastawieniem na zwiedzanie, dla nas hotel zaspokoił wszystkie potrzeby (Odpoczynek po zwiedzaniu, sen, toaleta i Śniadanko). Jeżeli nastawiasz się jednak na opalanie na hotelowym basenie przez tydzień lub dwa.... - To nie jest hotel dla Ciebie. Pozdrawiam.
ocena Położenie blisko morza obsługa bardzo dobra śniadania bardzo dobre
Położenie blisko morza obsługa bardzo dobra śniadania bardzo dobre
Hotel świetny jako baza wypadowa na wycieczki po Malcie, Gozo; mieszkaliśmy (2 osoby) w pokoju typu studio - zaskoczyło nas, że to były 2 pokoje ....jeden razem z aneksem kuchennym, drugi z wyjściem na balkon. W sumie powierzchnia razem z łazienką ok 44 m kw...jak średnie mieszkanie w bloku ;) warunki i obsługa - bardzo dobre. O wyżywieniu nic nie mogę powiedzieć, bo wybraliśmy opcje bez.
3 minuty do dworca autobusowego, bardzo blisko do sklepów, restauracji, barów, 5 minut do Aquaparku.. i na wybrzeże. Jak ktoś szuka blisko plaży z piaskiem, to najlepsza opcja jest dojazd autobusem do Tuffieha ( m.in. plaża Ramla)
Cena bardzo dobra,dostosowana do jakości. Obsługa pomocna. Bliskość centrum/romenady
Bliskość centrum,barów,sklepów,restauracji ,sklepów,bankomatów,komunikacji miejskiej,plaży. Wyposażona kuchnia w pokoju rodzinnym
Jeśli ktoś chce pokoi po remoncie ,bez minusów,to za kilkanaście euro więcej za os/dobę napewno znajdzie.
Hotel jest świetnie położony: blisko do plaż, blisko do komunikacji miejskiej, a jednocześnie w spokojnej okolicy. Warunki dobre, na wyposażeniu było wszystko czego potrzebowaliśmy. Śniadania typowe, europejskie, ale smaczne. Obsługa uprzejma i pomocna. Jedyny minus to basen i godziny otwarcia: do 18tej stąd przy aktywnym wypoczynku nie mieliśmy czasu na skorzystanie.
Położenie, obsługa
Basen
Rodzinne ferie spędzone na Malcie z nastawieniem na zwiedzanie. Z pozytywnych aspektów mieszkania w tym hotelu to lokalizacja. Blisko do przystanku autobusowego, do morza, do restauracji i do sklepów. Obsługa miła i pomocna. Niestety hotel w stanie agonalnym. Pokoje wymagają natychmiastowego remontu. Wszędzie brud i pleśń. Ręczniki szare sprawiające wrażenie brudnych. W pokojach zimno, klimatyzacja stara , głośna nie daje rady dogrzać pomieszczeń. Można i należy znaleźć hotel w lepszym stanie, w cenie Qawra point jest to możliwe. Cały wyjazd jednak uważam za udany, tak jak pisałem byliśmy nastawieni na zwiedzanie i hotel był tylko bazą noclegową.
Lokalizacja
Stary, pleśń wszędzie, wszechobecny smród papierosów, zimno w pokojach, starą głośna klimatyzacja która nie daje rady dogrzac pokoi. Brak przykrycia w nocy. Spaliśmy pod prześcieradłami. Piąte łóżko do spania było w aneksie kuchennym.
Tripadvisor
