W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Wrażenia niezapomniane. Szczególnie z tego powodu,że na lotnisku w Acapulco okradziono nam bagaż. W hotelu trzeba podpisać cyrograf o braku odpowiedzialnośći \"hotelu\" za zaginione rzeczy z pokoju.Dokumenty i pieniądze do sejfu a reszta jak Bóg da. Nie był to koniec atrakcji ponieważ bagaż w drodze powrotnej w ogóle zaginął- odnalazł sie po 3 dniach- na szczeście! Reszta może być, jednakże zdecydowanie odbiega od oczekiwań. Biorac pod uwagę nasze częste podróże w różne rejony świata tę należy zaliczyć do klasy mocno średniej.Zdecydowanie jakość nieadekwatna do ceny.No cóż ale podróżować trzeba,świat jest piękny i nie należy się zniechęcać. Przekazuję tę opinię po to, aby inni mogli lepiej się przygotować do wyjazdu do Meksyku.Może innym powiedzie się lepiej, czego serdecznie życzę. A.
Nie ma co narzekać jak jest się młodym i chce się zabawić to śmiało walcie tutaj. Dużo młodych osób z innych krajów pozytywnie nastawionych do innych. Sam hotel ok. W pokoju nic mnie nie drażniło, miałem czysto i co ważne łazienka nie odrzucała a wręcz przeciwnie miło było w niej posiedzieć trochę dłużej. Jedzenie. Cóż po nocnych imprezach i syndromie dnia wczorajszego smakowało niemal wszystko byleby coś wrzucić na żołądek. Trochę więcej mogę powiedzieć o kolacji. Lubowałem się w ich tradycyjnych potraw, które także znajdowały się w menu.
Lokacja świetna, taksówka, autobusy są pod ręką. Na pieszo także wszędzie było blisko. Hotel nie jest odzwierciedleniem jakiś mega luksusów. Na naszą kieszeń jest to dość duży wydatek, ale np dla amerykanów niekoniecznie. Dużo studentów, osób młodych. W hotelu kwitnie życie nie tylko w dzień ale też i w nocy. Jedzenie , czystość, obsługa na poziomie jakim należało się spodziewać. Dobrym ale bez zachwytów.
Na wyjazd zbierałem całe dwa lata. Jestem studentem i ciężko było uzbierać całą kwotę ale w końcu się udało. Cieszyłem się możliwością imprezowania w samym hotelu. Oprócz mnie było tam jeszcze kilka innych młodych osób. Baseny hotelowe także mi się podobały. Jest to najbardziej oblegana część hotelu. I najbardziej głośna zarazem. Jedzenie nie było najgorsze. Personel różnie. Niektórzy podchodzili do mnie z szacunkiem inne jak widziały młodą osobę pozwalały sobie na więcej.
Mimo dalekiej podróży postanowiłem zabrać tutaj całą moją rodzinę. Pokój typu suit, widok na plaże. Bomba. W nocy panowała cisza i spokój dlatego spaliśmy całkiem dobrze. Śniadania w formie stołu szwedzkiego. Była też Pani która wedle życzenia przyrządzała omlety. Jedyna niepozytywna rzecz z tego hotelu to kiepskie sprzątanie. Kiedy przyjechaliśmy w mini barku panował totalny rozgardiasz. Na nic zdawały się prośby o zwrócenie uwagi na ten drobiazg i parę innych. Podsumowując uważam że naprawdę warto tu przyjechać.
super najlepszy hotel w jakim byłem! Polecam!
jest naprawde wszystko co trzeba
Bardzo fajny hotel!!! Duże ładne pokoje( bardzo przestronne). Jedzenie typowo meksykańskie...niestey nie przypadło mi do gustu. Prześliczna PLAŻA!!! bYŁ to jedyny hotel który miał plaże z palmami. Wiele barów. Jeden basen- mało kto sie w nim kąpie ,bo większosc idze na plaże. Co wieczór tańczy i śpiewa Kubańczyk ( taka wieczorna rozrywka). Hotel ma super połozenie. Znajduje sie w poblizu jednych z najlepszych dyskotek w Acapulco. Bardzo polecam!!