W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Różowy piasek i turkusowe wody na egzotycznej plaży Elafonisi
Najdłuższy w Europie wąwóz Samaria z zapierającymi dech widokami
Malownicze porty i weneckie domy w urokliwej Chanii
Spedzilismy tydzien w tym "pieciogwiazdkowym" hotelu. Zaczne od tego, że jest on położony w miejscu niekorzystnym, ponieważ do plazy oraz najblizszego sklepu jest 2 km, do miejscowości Chania ok 17km. Jesli chodzi o oferte allinclusive poinformowano nas, iż bary czynne są do godziny 23 a tymczasem na miejscu okazało się ze tylko do 22. Bar obsluguje JEDNA pani która zwraca sie do gości tekstem "tell me what you want?" dodając sztuczny uśmiech :) W barze w hotelu pieciogwiazdkowym obowiazuje zasada "masz dwie rece mozesz wziac tylko dwie rzeczy" czyli dwa drinki, dwie kawy itp. Szybkość i sprawność obsługi jest bardzo kiepska, kolejka do baru w której trzeba stać 10 minut, obrzydliwe napoje imitujące coca-cole i sprite oraz zepsuta maszyna do ich samodzielnego nalewania, której nie da się zatrzymać i wszystko wylewa sie na podłoge... ALE! to przecież nie problem bo..... obsługa podkłada codziennie wielkie wiadro albo gruby ręcznik wchłaniający wodę. Basen - wielkosc ok, leżaki ok ale woda..... SŁONA... 2 albo 3-krotnie bardziej niż w morzu!!!! wieczorem przy basenie spaceruje pan który dosypuje czegoś do wody.. czegoś białego ..chlor? nieeeee... to przecież sól :) Zaachlapane oko uniemożliwa dalsza zabawe w basenie - szczypie niemiłosiernie!!!! Nawet w brodziku dla MAŁYCH DZIECI woda jest słona. OK. A teraz plusy pobytu w tym miejscu: -jedzenie dobre ale, troche monotonne (mule, szaszłyki, kurczaki, lody , sałatki itp) -piekne zejscie do morza po drabince- brak plaży (niestety w wodzie czasem plywają ludzkie fekalia...) -pokoje ładne, sprzatane codziennie -ładna roślinność