692 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Różowy piasek i turkusowe wody na egzotycznej plaży Elafonisi
Najdłuższy w Europie wąwóz Samaria z zapierającymi dech widokami
Malownicze porty i weneckie domy w urokliwej Chanii
Hotel mocno średni. Basen bardzo mały, czynny tylko do 19. Napisane jest, że blisko do plaży, tak blisko, ale zapomnieli wspomnieć, że to plaże prywatne z leżakami, które kosztują 15 euro od osoby. Plaży ogólnodostępnych mało i mało miejsca na leżakowanie. Co do jedzenia, myślę że każdy znajdzie coś dla siebie, ale szału nie ma. Bardzo duży minus za brak dostępu do jakichkolwiek napoi poza godzinami posiłków. Po godzinie 22 nie dostaniecie na terenie hotelu głupiej szklanki wody.. Pokoje dość małe. Wieczorem nie było już ciepłej wody.. Sprzątanie było codziennie, ale nie było ono dokładne albo było na zasadzie wymiany ręczników i wymiany worka na śmieci i tyle. Łazienka bardzo malutka, ani razu nie była sprzątana przez nasze siedem dni pobytu. Jeśli chodzi o pool bar, to jest bardzo mały wybór alkoholi, a jeśli ktoś woli typowe drinki, to tam może sobie o tym pomarzyć. Hotel oceniam bardzo średnio. Na pewno już się tam nie pojawimy. Zapłaciliśmy dość mało, ale nie jest wart nawet tej ceny..
Pobyt uważam za udany, jak dla młodych ludzi jest okej. Jedzenie świeże i dobre, bardzo miła obsługa.
Największa zaleta to lokalizacja i miła obsługa.
Pobyt uważałabym za bardzo udany gdyby nie sprzątaczki. Byliśmy 6 dni w hotelu, a ani razu nie został sprzątnięty nasz pokój , a o czystym ręczniku mogliśmy zapomnieć. Ogólnie gdyby hotel był sprzątany na bieżąco myśle, że mogłabym tam wrócić, ale niestety bród był wszędzie :/
Niestety hotel nie spełnia kryteria do normalnego pobytu na wakacjach. Nie mowię nawet o tym, że pokoi się różnią na stronie internetowej z rzeczywistym pokojem w którym mieszkaliśmy (rozumiem, że na stronie najlepsze, żeby pokazać jaki jest fajny hotel.) Nie wiem od czego zacząć ponieważ wszystko było na tyle brudne, śmierdzące, że nie da się opisać w reklamacji. Zacznę od pokoju : klimatyzacja zepsuta, śmierdzi po uruchomieniu, oraz po 10 min z klimatyzacji kapie woda (mam nagrany filmik, z przyjemnością pokaże Państwu.) Sprzątanie pokoi wyglądało następująco - zmyta podłoga - rozmazana i tyle. Łazienka w pokoju - najbardziej ulubiony temat - nie mowię już o tym, że WC było tak blisko prysznica. W Łazience na tyle śmierdziało, że musieliśmy korzystać z WC kolegów (w załączniku zdjęcia, raczej łazienki nikt nie sprzątał od kilku miesięcy, musieliśmy mieć zamkniętą łazienkę zawsze, żeby tego zapachu nie było w pokoju gdzie śpimy. Prysznic porażka życia - idziesz pod prysznic i masz zalaną podłogę w łazience oraz zalany WC. Papier toaletowy musieliśmy prosić na recepcji ponieważ Pani sprzątaczka nawet nie pomyślała dołożyć po tym jak się skończył. Balkon - ok, lecz nigdy nie sprzątany, tyle piasku z plaży było na balkonie, że myśleliśmy, że za kilka dni u nas będzie prywatna plaża. No i oprócz łazienki jedną z najgorszych rzeczy w hotelu było jedzenie - wszystko było zimnę (to co miało być ciepłe). Warzywa zawsze były wczorajsze lub przedwczorajsze - zepsute pomidory pleśniałe, stare ogórki - pokrojone kilka dni temu/obwietrzone. No i nie do przyjęcia - to zepsuty kurczak, który śmierdział na całą sale, zgłosiliśmy to do administracji, po 5 minutach cały pojemnik był zabrany, były przeprosiny, ale to nie zmienia nic ponieważ w większości osób ten kurczak był już w talerzu. Najpierw nam było powiedziano, że może to dla Państwa nie smakuje a innym tak, na co daliśmy odpowiedź, niech Pani to sprobuję. (każdego z naszej ekipy co dwa dni bolał żołądek.) To nie jest jedyna sytuacja z jedzeniem, po prostu jedzenie zawsze było albo zepsute albo wczorajsze. Desery smakowały tak, niby stały przez tydzień w lodówce. (czasami była dobra balaklava), zielona galaretka smakowała jak płyn do WC nie wiem, jak możliwie coś takiego ugotować). Nie wiem czy mogę tak pisać, ale jeden z obsługi gości (pracownik Hotelu) z którym mieliśmy dobry kontakt powiedział - że nigdy w nie je w hotelu, ponieważ boi się za własne życie. Też ze złych rzeczy - to karaluchy-tarakany. Raczej musi sanepid sprawdzić to miejsce. Stoliki oraz krzesła były brudne oraz klejące. Jeden stolik z naszą kolacją nie był sprzątany dwa dni, dla nas był to szok. Prysznic dla gości obok basenu ma być dla gości - lecz osoba do szpątania spłukiwała tam wiadro oraz mop! No i podsumowując - napewno nie udało mi się napisać wszystkiego co nas spotkało, lecz to co udało się zapamiętać, zdjęcia na stronie internetowej - NIE SĄ ZGODNE Z RZECZYWISTOŚCIĄ (inne leżaki, pokoje, stan hotelu, jedzenie.)
dobra lokalizacja
jedzenie/łazienka/sprzątanie
Po pobycie w hotelu Pela Maria czujemy się zażenowani oraz zniesmaczeni. Oferta niespójna z rzeczywistością.Na zdjęciach wszystko ładnie pięknie wygląda w rzeczywistości poraszka Prawdziwe problemy rozpoczęły się w momencie chęci skorzystania z łazienki która była non stop zalewana przez wodę z prysznica gdyż ten nie posiadał zasłony ani kabiny,brodzik 50/50 cm.Automaty z wodą zostawały wyłączane wieczorem wiec nie mieliśmy picia.Parasol i leżaki na basenie piękne ale tylko na zdjęciu z oferty. Rzeczywistość nie wyglada tak jak w opisie i na zdjęciach.Z trzech gwiazdek jakie posiada hotel góra dwie
Miły rodzinny hotel, do plaży nieco daleko,- trzeba się rozgrzać przed wejściem do wody. Jedzenie mi się podobało. Jest sala by zagrać squash, dla bardzo wytrwałych, bo brak wentylacji, ale za darmo i ocet jest słodki . Barmani znają angielski tak samo kiepsko jak ja, ale polewają spoko). Bar (stołówka) na skałach nad wodą. Obsługa życzliwa. Polecam tym co cenią spokój (tu raczej chodzi mi o lokalizacje, samo miasto jest małe).
Jedzenie, autentyczność, blisko wody, cisza i spokój. Ładny, przytulny pokój, balkoniki, drzewka owocowe prosto na chodnikach. Bardzo ładnie
Lekki smród w łazience i to że akurat u mnie w pokoju toaleta stała naprzeciwko szafki, więc nogi do boku..
Ok dla osób które przyjechały na Kretę, a nie siedzieć w hotelu. Jest czysto, przyjaźnie, można dobrze zjeść i się napić (całkowity self serwis przy barze). Hotel jest również ekologiczny. System hydrauliczny w łazience jest tak skonstruowany by ograniczać zużycie wody. Jeśli będziemy się zbyt długo pluskać pod prysznicem, zostaniemy ukarani kałużą, która wypłynie z kratki umieszczonej na samym środku łazienki. Dodatkowo w pokoju 307 w upalne dni, klimatyzacji umieszczona tuz nad łóżkiem oferuje chłodny prysznic i lekkie nawilżenie materaca oraz poduszki :)
Hałas, z jednej strony budunku ruchliwa ulica i puby z drugiej myjnia samochodowa gdzie auta szorowane są nieraz do 3 w nocy.
Hotel nie ma swojej plaży, w pobliżu nie ma publicznej i tu pojawia się problem. Jedzenie całkiem smaczne, ale czystość na salach gdzie spożywa się posiłek pozostawia wiele do życzenia. Pierwszego dnia pobytu zmieniałam pokój dwa razy. W pierwszym drzwi od łazienki były zepsute plus okropny balkon z widokiem na ścianę, w drugim zepsuta klimatyzacja, z której woda kapała na łóżko. Jedzenie było chyba jednym z nielicznych atutów hotelu i Panie, które sprzątały były bardzo dokładne.
Posiłki, czystość, o którą dbała obsługa.
Czystość na stołówce, stare łazienki, prysznice w okropnym stanie.
W pierwszym dniu zakwaterowali nas w pokoju na samej górze, który byl żenujący: łazienka mała (siedząc na ubikacji głowę można było oprzeć o umywalkę, a prawą nogę wsadzić do brodzika), b. gorąco, klimatyzacja kapała (dosyć intensywnie: 2 wiaderka/ dobę), balkon bez zadaszenia, mały. W pokoju mieściło się przede wszystkim łóżko, trudno przejść dwóm osobom obok siebie.
Zmieniliśmy pokój na niższym poziomie ( I-sze piętro) i tu była duuuuuuuuuuuuża poprawa.
Nie dajcie się wepchać do pokoi o numerach 500 i powyżej!!!!
Dla osób lubiących zabawę oraz nocne rozrywki
Kuchnia prima sort, ja na wakacjach w hotelu używam łazienki i łóżka .robactwa ani szczurów nie było, jak ktoś spędza wakacje w hotelu, albo jedzie się porobić na all-u to nie tam. Normalnemu człowiekowi naprawdę wystarcza 9 na 10
Względna kameralność
balkony bez intymności sprawdzić na zdjęciach, łazienki do remontu
Mile miejsce ze smacznym jedzeniem w formie bufetu, czysto, wszedzie blisko, wszystko pod reka ( markety, sklepy za pamiatkami, uslugami). Plaze male, kamieniste, ale spod hotelu jedzie autobus do Malii (jedzie sie ok. 15 min.), gdzie znajduje sie duza, piekna, piaszczysta plaza. Hotel jest polozony przy ruchliwej ulicy (dla nas nie byla to jakas wada). W nocy jest dosc glosno,ale gdy zamknie sie balkon jest ok. W pokoju klima i lodowka, reczniki. Suszarka i zelazko w recepcji. Lazienka ok, ale brak wentylacji. Prysznic z zaslonka wiec woda czesto zalewa plytki. Jedzenie smaczne (frytki, ryz, ryba z pieca, warzywa, kurczak, zupa, ciasta, lody...). Nie jest to luksusowy hotel, ale dla osob, ktorym zalezy na wygodnym miejscu do spania, pelnym zoladku i swietnej lokalizacji w centrum bedzie jak znalazl. Ogolnie polecamy, nie mamy zastrzezen.
Polozenie, smaczne posilki, pokoje codziennie sprzatane
Lazienka bez wentylacji
Hotel położony w świetnym miejscu, budynek utrzymany w czystości choć lata świetności ma już za sobą.Obsługa bardzo stara się utrzymać obiekt w dobrym stanie i widać też ostatnie inwestycje w postaci remontów i renowacji, także nie jest on pozostawiony do popadania w ruinę.Jedzenie smaczne, dosyć różnorodne jak na tygodniowy pobyt.Nigdy niczego nie brakowało a jeśli już coś się skończyło było szybko uzupełniane.Caly czas do dyspozycji jest woda, dwa napoje zimne, kawa i herbata.Woda niezbyt smaczna, reszta ok.Drinki smaczne i niezły wybór jak na 3 gwiazdki.W pokoju mała łazienka z prysznicem z którego wylewała się woda, ale udawało się sprawnie umyć.Pokoje sprzątane codziennie, ze sprawną klimatyzacją.Ogólnie godny polecenia dla zwykłych, niezbyt wymagających gości, którzy raczej zwiedzaja okolice niż siedzą wyłącznie nad basenem i oczekują rozrywek na miejscu.
Położenie blisko plaży i jednocześnie w centrum miasteczka, super obsługa i fajna atmosfera, dobre jedzenie
Brak animacji, malutki basen,zbyt mała kabina prysznicowa w łazience, niesmaczna woda pitna
Warty polecenia dla ludzi, którzy chcą jak najwięcej przeżyć i zobaczyć będąc w nowym miejscu.Dla par, singli, ale i dla rodzin z dziećmi - w pokojach od strony basenu cichutko.
Hotel bardzo dobrze położny - w centrum Hersonissos. Wszędzie blisko, mnóstwo sklepów z produktami typowymi dla Krety i pamiątkami. Obok (stojąc twarzą do wejścia - po prawej stronie) piękna plaża (wypożyczenie 2 leżaków na cały dzień - 8 euro), beach bary ( leżaki za darmo - trzeba tylko coś zamówić), na każdej przecznicy zejście do promenady i portu Hersonissos. Świetne restauracje, możliwość spacerowania każdego wieczora. Po drugiej stronie ulicy, idąc drogą do góry w ciągu 10 min. można dojść do klimatycznego Koutouloufari. Warto też wypożyczyć samochód - 50 euro z pełnym ubezpieczeniem- i zwiedzić miejscowości wzdłuż wybrzeża. Atrakcji tyle, że nie ma się czasu na sen ani na nudę. W pokojach od ulicy trochę hałasu z pubu Down Town znajdującego się na parterze hotelu, ale dla nas to był plus. Każdy wieczorny spacer można było zakończyć tańcami i pysznym drinkiem. Po posiłkach, które były bardzo urozmaicone, miło siedziało się przy basenie (to wcale nie brodzik). Pokoje czyściutkie, regularnie sprzątane. W łazienkach brodziki trochę za małe, woda pryskala na płytki, ale w tym klimacie wszystko szybko schnie, więc nie jest to duży minus - dlatego oceniam 8/10. Zabudowana pojemna i wygodna szafa. Internet wi fi, tv i lodówka gratis (biuro podróży informowało o dodatkowej oplaciwe). Klima - 5 e/dzien. Jak najbardziej możemy polecić to miejsce. Na żywo wygląda o wiele lepiej niż na zdjęciach. Byliśmy tam w pierwszym tygodniu wakacji 26.06.-3.07.2016.
Dla nas brak wad.
Wróciłem 2 tygodnie temu.Absplutnie nie polecam. Jest to raczej hostel z najwyzej przyzwoitą częścia retauracyjną i barową.Pokoje bardziej niz ubogo wyposażone,permanentny hałas, bez swojej plaży z niewielkim basenem wcisnietym miedzy dwa skrzydła.Do plaży z 300 metrów i to małej, kamienistej. Rezydentka sama była zaskoczona, iz taki obiekt znajduje się w ofercie Nec.co podobno kilka lat temu zdarzyc się nie mogło.Gdy dowiedziała się ile zapłaciłem, parskneła smiechem. zaletą dla mnie było połozenie dosłownie 5 metrów od przystanku autobusowego.
Barzo słaby hotel! Odradzam. niczym akademik- głośne imprezy, balkon przy balkonie, totalna porazka.....w all inclusion tylko dosteone 3 drinki- wodka z sokiem, piwo i wino. Naprawde odradzam.
Hotel 3xO. Obskurny, obrzydliwy, odrażający. Pokoje mikroskopijne, smierdzace. Mrowki, robale, szczypawki. Reczniki wymieniane co 3 dni. Gdy sie chce czesciej - trzeba doplacic. Lazienka: Chcac usiasc na kiblu, musisz noge trzymac w brodziku! 50 m od hotelu zaczyna sie morze, co nie jest jednoznaczne z faktem, ze jest tam plaza. Obsluga zaczepna, ordynarna. Barman oblesny, pyskujacy. Nalewa drinki klientom do tych samych szklanek, bez umycia!! Jedzenie obrzydliwe, kawy/herbaty pic sie nie da. Sniadanie do 9. O 9:05, juz nic nie zjesz. Oczywiscie zlozylismy reklamacje u organizatora, czekamy na wynik.
Trzy gwiazdki i nie oczekujcie nic więcej,mimo iż NECKERMANN zapewniał swoje bardzo dobre 3 ,to raczej słabo.Opcja all b.słaba,jedzenie zawsze to same,napoje rozcieńczane i tylko do 10-22 później kelner kończył pracę(własne zakupy mile widziane,recepcja słabo zorganizowana,zdarzyła się też kradzież,pokoje śmierdzące wieczorami szambem,karaluchy przy basenie ale i tak nikt z niego nie miał ochoty korzysta.Zdecydowanie odradzam osobom z dziećmi.Odbijając w prawo wzdłuż plaży jakieś 200 m super piaszczysta plaża przy innym hotelu i można z niej korzystać :)
Lowcostowy hotel, dobry właściwie do taniego spania. Warto się wybrać żeby tanio zwiedzić wyspę i tyle. Grześ
Blisko hotelu sporo sklepów, natomiast sam hotel jest średni. Pokoje dosyć ładne, bardzo jasne, niestety klimatyzacja nie działała najlepiej. Z hotelu jest dosyć centrum gdzie koniecznie trzeba zwiedzić restauracje i wypróbować bary. Jedzenie nawet dobre, jeżeli ktoś się spóźni na śniadanie czy inny posiłek, to nie ma problemu. W hotelu brakuje propozycji rekreacyjnych, poza małym basenem nie ma nic więcej :)) Ogólne wrażenia średnie, ale WAKACJE UDANE.
W hotelu były karaluchy, jedzenie okropne, co odchorowałam . Oferta all to była żenada , facet przy barze robił łaskę jak miał co kolwiek nalać do picia(nie mówiąć już o jakośći tych napojów) nie było owoców ani przekąsek . Stanowczo nie polecam tego hotelu. Jeżeli zależy komuś na ładnej piaszczystej plaży powinien sie zastanowić także nad wyborem innego miasteczka, dgyż w Hersonissos plaże są okropne. Jeżeli już ktoś sie zdecyduje na Hersonissos warto sie udac do jego starej części, która jest znajduje się trochę wyżej nad nową częścią miasta.
Tripadvisor