W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Hotel położony na wysokiej skarpie skłądający się z kilku - kilkunastu budynków. Skomplikowany układ transportowy - w razie awarii wagoników kolejki którą porusza się z poziomu basenu - plaży do poziomu estauracji trudności z dostaniem się na wyższe poziomy.Na wycieczce z Ecco Travel brak opiekuna w języku polskim co było w ofercie zapisane ale także brak jakiegokolwiek kontaktu z przedstawicielem anglojęzycznym. Pokoje utrzymane w dobrze lecz poprzez sufity podwieszane można odczuć klaustrofobię. Łazienka duża lecz w kolorach brązowawego marmuru a to nie wszystkim odpowiada. Największa niedogodność to nieustający szum zewnętrznych urządzeń klimatyzacyjnych oraz maszyny do lodu którą mieliśmy za ścianą. Wyżywienie znośne ale bez luksusów.
My zapłaciliśmy całość za wyjazd. Wiedzieliśmy gdzie jedziemy co nam obiecano i cieszyliśmy się z tego że obietnic dotrzymano. Miły akcent to własna plaża na którą mają wstęp tylko gości e z hotelu. Picie drinka na plaży w Acapulco = bezcenne ;). Takie są moje wrażenia. W zasadzie leżeć i sączyć tequile mogłam cały dzień. Przy tym zażywając kąpiel słonecznych. Bardzo dużo jedzenia, które ciężko jest przejeść.
Nasze wrażenia i podróż są bardzo zbliżone do poprzedniej opinii. Fakt zaoszczędzenia pieniędzy na last minute pozwolił na ulepszenie opcji all in i próbowanie dań w restauracjach la carte. Małżonce smakował bardzo, ja jestem wybredny jeśli chodzi i posiłki, wielu rzeczy po prostu nie jadam. Nie schudłem podczas pobytu, nie chodziłem głodny więc gastronomia była ok. W pokoju, korytarzach hotelowych i innych miejscach dbano o czystość.
Jak na hotel który dostaliśmy prawie za pół darmo to jesteśmy bardzo zadowoleni. W dodatku mieliśmy jeszcze all inclusive. Kilka pozytywnych uwag. Jedzenie dla nas ok. Trzy restauracje specjalistyczne, restauracja główna. To gdzie i co jedliśmy zależało tylko od nas. Smak to już kwestia gustu a o tych nie rozmawiamy. Prywatna plaża, daje spokój, czystość i pewien standard. Pokój taki jaki należało się spodziewać. Czyli standard i ani troszkę więcej. Mamy to co za co zapłaciliśmy, ale w żadnym razie nie narzekaliśmy.
Hotel posiada własną prywatną plażę. Sporą jak na powierzchnie hotelu. Jedzenie ogólnie przeciętne. Nie było zbyt wielkiego wyboru dań. W restauracjach specjalistycznych ( 3 ), w jednej można było jeść tylko obiad, w innej można było jeść tylko kolacje. Jeśli będziecie więcej jak parę dni może wam się znudzić. Nie ma też typowych dań dla dzieci. Grill bar serwował hot dogi, hamburgery i pizze. W all in przewaga lekkich drinków. Mocniejsze alkohole za dopłatą.
hotel zasługuje na najwyżej na 3,5 gwiazdki, animacje nie istniejace, jedzenie w głównej restauracji zjadliwe tylko w weekend( przyjeżdza duzo gości prawie wyłącznie Meksykanie)dobre jedzenie tylko a la carte we włoskiej restauracji,mała plaza, ogólnie srednio polecam.
świetny hotel, pięknie położony, jedynym ewentualnym mankamentem jest odległość od centrum Acapulco.