Opinie o hotelu
Paraiso Tropical

Sympatyczna młoda obsługa i codzienne wieczorne "show time". Drinki całkiem fajne i zabawa też. Choć minęło już trochę czasu (byliśmy w grudniu 2008) to cały czas mamy dobre wspomnienia. Nie są to pokoje klasy LUX ale duże i czyste. Wycieczki na GRI-GRI i na wyspę Paradise cudowne (choć na wyspę daleka i długa droga). Jedzenie szczególnie w soboty extra, w pozostałe dni znośne (można ponarzekać na śniadania - monotonne). No i plaża faktycznie przy stołówce (piękna stodoła) z leżakami i parasolami stałymi dość zużytymi, po drinki tylko kilka metrów. Mieliśmy tylko pecha (fart) że byliśmy jedynymi Polakami. No i ten ocean 27 st i fale marzenie.

Coś pięknego !!!!

Super hotel! czysto miło i przyjemnie ;)

czysty,miły hotel.położony w spokojnej okolicy.niedaleko od centrum cabarete.około 10min jazdy samochodem.pokoje i baseny sprzatane codziennie.animatorzy ,obsługa hotelowa bardzo miła.posiłki óznorodne i bardzo samaczne.

Urlop spędzony wyśmienicie na pięknych karaibskich plażach. Będziemy wspominać ten wypoczynek bardzo, bardzo długo i mile. Wyżywienie w hotelu urozmaicone z przewagą dań mięsnych i rybnych. W ciągu dnia animatorzy wciągają gości do gier i zabaw. Niektórym to przeszkadza, nam średnio - trochę nachalni. Ale trzeba przyznać że sama zabawa nawet im wychodzi. Pokoje beż żadnych rewelacji. Były przytulne ciepło urządzone, czyste. Osobiście polecam skorzystać ze snurkowania, czyli szkółki dla początkujących nurków. Fauna pod wodą tutaj jest przebogata.

Bomba. Można poczuć się jak w niebie. Na plaży rosną kokosy, wieczorem pieczony świniak z ogniska, dyskoteka (Dominikanki to świetne tancerki ). W pobliżu hotelu można wypożyczyć sprzęt do serfingu, wspaniała plaża. Pokoje mają widok na egzotyczny ogród. Baseny raczej mało zaludnione, większość osób korzysta z po prostu z plaży. Pokoje są czyste, sprzątane w miarę dokładnie. Obsługa pozytywnie nastawiona. Bardzo polecam, Marek

Z kolegą wybrałem się w to miejsce ponieważ zaledwie 2 km do hotelu jest duże i bardzo dobre centrum surfingu Cabarette. Po za tym hotel położony w tropikalnym ogrodzie, wygląda czadowo. Dla amatorów ostrych potraw polecam kuchnie meksykańską. Bardzo dobre jedzenie. Obsługa jak dla mnie w porządku, barmani dostali od nas naprawdę sowite napiwki. Raz się żyje :) W okolicy nie ma jakiś fajnych sklepów. do centrum miasta dowozi zdezelowany aczkolwiek klimatyczny mikrobus. Tylko szkoda że większości z nas po prostu nie stać na taką podróż, wypad w takie miejsce jest niepowtarzalny.

Przyjazna atmosfera, sympatyczny młody personel, jedzenie więcejn niż dobre (pieczone prosiaczki,potrawy z grilla, indyk, kurczki itp), znapojami też nie ma problemów. Co prawda byłem w listopadzie przy niezbyt dużej frekwencji i wydawało się być luźno i spokojnie, ale nie wiem jak to się ma przy pełnym obłożeniu. Hotel jest położony poza miastem Cabarete ok.4 km i trzeba dojeżdżać roklekotanym busikiem, ale w zasadzie 1-2 wizyty wystarczą bo nie ma tam atrakcji. Można się wybrać na wycieczkę do Gri-Gri z piękną Playa Grande i wizytą na plantacji owoców południowych i kawy. Choć kokosy rosną i na plaży. Od lotniska ok. 40 km

Bardzo fajny przytulny hotel z dwoma basenami, sporą ilością zieleni, miłym personelem. Pokój był czysty, średnich gabarytów. Obsługa całkiem fajna, w wersji ALL trzy posiłki dziennie w formie bufetu. Jest z czego wybrać a przy tym jest całkiem smacznie. - Plaże w pobliżu hotelu są dobre, w okolicy widać bardzo dużo surferów. - Wieczorem organizowana jest dyskoteka, - Napoje bezpłatne. - Pogoda dość przyjemna (przełom listopada i grudnia). Polecam chociaż raz w życiu wybrać się na Karaiby.

Bardzo ładny hotel, choć nie do końca utrzymany w czystości. Co wieczór wspaniałe animacje, a po nich super dyskoteka. Posiada trzy baseny, raczej niezatłoczone bo większość czasu i tak spędza się na plaży. Animatorzy organizują w ciągu dnia gry i zabawy dla hotelowych gości. To był wspaniały wypoczynek. Polecam