108 opinii
Miejsce bardzo dobre, cisza, spokój. Super miejsce dla odpoczynku od szumu i zgiełku.
Halina, 10.06.2024
Jestem bardzo zadowolona z pobytu.Na śniadania nie ma liczyć,ale cała reszta robi dobre wrażenie.Spokój,cisza,bliskość marketu i przystanku autobusowego,ładna plaża dość blisko. Dobra komunikacja z miastem Rodos.W pobliżu hotelu wypożyczalnia samochodów prowadzona przez sympatycznego Greka.Wspaniała baza wypadowa dla chcących zwiedzać Rodos
Justyna, 16.05.2024
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Starożytne ruiny i zabytki, takie jak Akropol w Lindos
Piękne plaże z złocistym piaskiem i krystalicznie czystą wodą
Urokliwe stare miasto Rodos z wąskimi uliczkami i średniowiecznymi murami
Miejsce bardzo dobre, cisza, spokój. Super miejsce dla odpoczynku od szumu i zgiełku.
Spokój, większość osób to dorośli, basen czysty i dostępny.
Hotel wymaga już remontu, sprzęt przy basenie do wymiany.
Jestem bardzo zadowolona z pobytu.Na śniadania nie ma liczyć,ale cała reszta robi dobre wrażenie.Spokój,cisza,bliskość marketu i przystanku autobusowego,ładna plaża dość blisko. Dobra komunikacja z miastem Rodos.W pobliżu hotelu wypożyczalnia samochodów prowadzona przez sympatycznego Greka.Wspaniała baza wypadowa dla chcących zwiedzać Rodos
Dramat, jestem nie wymagającym turysta . Ale czara goryczy się przelała jak po suficie zaczęły spacerować karaluchy, biuro (...) nie informuje ze większość pokoi nie posiada klimatyzacji co spanie w 30 stopniach jest męka, śniadania poniżej godności miski kota gumiane sztuczny tost kawałek margaryny i napój pomarańczowy , odradzam
W miare dobre położenie i tylko tyle
Brak klimatyzacji w większości pokoi, brak cieplej wody w kranie, karaluchy
Standard mojego akademika był zdecydowanie wyższy a był to państwowy akademik. Brud, smród i ubóstwo. Przestrzegam przed zakupem 'obiadokolacji' - za 10 euro, które ma tupet życzyć sobie właścicielka można zdecydowanie lepiej zjeść poza tym hoStelem. Porcje są małe, jedzenie paskudne a poziom higieny ... reprezentuje standardy krajów Globalnego Południa (Indie, Bangladesz) - ich cena jest za to iście europejska. Leżaki lepią się od brudu, zresztą jak wszystko tutaj. Do kosztów należy doliczyć sobie zakup śniadań i obiadów we własnym zakresie mimo wykupionych tutaj- śniadania to przypalony chleb tostowy i MARGARYNA oraz dżem typu: barwnik, cukier, żelatyna; o 'obiadach' wspomniałam wyżej. Płyn do mycia naczyń, papier toaletowy (Paras Sun gwarantuje rolkę na pokój na 7dni), worki na śmieci - śmieci sami wynosimy,co jest zresztą opisane w folderze informacyjnym leżącym na stoliku nocnym; do kontenera na końcu ulicy. Polecam doliczyć również wizytę u fizjoterapeuty - po trzech dniach spania na materacu w Paras Sun jest konieczna. Klimatyzacja dodatkowo płatna 10 euro za dzień, biorąc pod uwagę poziom obsługi na wszelki wypadek darowaliśmy sobie. HoStel przyjazny palaczom - NIEPALĄCY UWĘDZĄ SIĘ W DYMIE Z SĄSIEDNICH POKOJÓW. Rezydentka pani Olga zajmuje się głównie reklamowaniem wycieczek fakultatywnych, na wszelkie pytania odpowiada: ' Nie wiem, nie mam tego w systemie/ proszę sprawdzić w umowie/dogadać się indywidualnie z właścicielką' - na spotkaniu informacyjnym chwaliła się, że mieszka tutaj od dziesięciu lat więc to nie brak kompetencji tylko dobrej woli. Ten hoStel i biuro podróży (...)są antyreklamą Grecji i wyjazdów zorganizowanych. POLECAM tylko MASOCHISTOM.
Ogród i położenie blisko marketu, do plaży 15min przez dzielnicę z cuchnącymi śmietnikami.
- Humorzasta, dwulicowa właścicielka - Jedzenie, które może konkurować tylko z polskimi posiłkami w szpitalach/ rosyjskimi racjami żywnościowymi - Obsługa biura (...) - Brak szacunku do osób niepalących - Podłe warunki sanitarne - wszechobecny brud, wręcz dosadniej - syf
Hotelik skromny i jedna gwiazdka sama mowi za siebie ! Jest dobry ktorzy są nastawieni na indywidualne zwiedzanie wyspy skuterem lub samochodem ! Wadą jest brak klimatyzacji w pokojach ( mozliwa za dopłatą ) 2 rolki papiru max wydzielone na tydzien , czystosc trzeba utrzymywac samemu bo jest bez sprzatania i wymiany recznikow i smieci tez trzeba wynosic samemu !!sniadan w zasadzie nie ma coć podane jest ze są ale kontynentalne czyli w kazdy dzien grzanki masło i ten sam dżem ! Ale są też plusy bo w pokojach jest lodowka i kuchenka elektryczna oraz garnki i talerze i dlatych co cenią niezaleznosc to są plusem bo zaraz w poblizu są supermarkety i mozna robic i jesc co komu pasuje i w dowolnej porze ! Morze z plaża kamienistà i leżakami za pieć euro jest w lini prostej 600 m ! Pensjonat dla tych którzy traktuja to miejsce za baze wypadową do aktywnego samodzielnego zwiedzania bo wyspa jest fantastyczna i samo miasto Rodos warte każdego wysiłku i poswiecenia !! Nie polecamy tego hotelu dla rodzin z dziecmi i dla tych co chca spedzic tylko czas przy basenie ! Ale za to pogoda murowana i wrazen moc ! Wyspa po pożarach raczej nie wiele ucierpiała tylko w okolicach poł wschodu ponizej Lindos widac spalone lasy !
Nic
Brak obsługi sprzątania klimy i wymiany recznikow oraz 2 rolki papieru na tydzien co zaznaczone w instrukcji hotelu , smieci samemu do pojemnikow 200 m przy głownej ulicy
Bylam nastawiona na skromne warunki ale to co zobaczyłam... masakra. Przy basenie nie ma ani jednego całego leżaka. Większość materacy na leżakach porwana. Śniadania porazka- chleb tostowy, dzem i masło. Do tego ciemna woda nazwana kawa. W pokojach meble się rozsypują. Wypadają szuflady, wyrobie materace, zep sute lodówki. Basen niestety nie jest czyszczony. Na plus to to, że jest cicho i otacza nas dużo zieleni.
Piękne drzewa owocowe i cisza
PRL
Hotelik skromny, czysty, bardzo mili właściciele. Skromne śniadania, - chleb tostowy, masło, dżem, kawa, herbata i napój pomarańczowy. Jak ktoś oczekuje cudów za takie pieniądze to pomylił adres. 😉
Dobra lokalizacja, cisza i spokój. Blisko do plaży, sklepów i przystanków autobusowych. Hotelowy basen ulokowany w cieniu palm, winogron i granatowców.
Jak dla mnie jedynym mankamentem jest brak klimatyzacji w pokojach. Za dopłatą jest możliwość korzystania z przenośnej klimy, - 10 euro za dobę lub wiatraka, - 5 euro za dobę.
Jeśli nie przeszkadza Ci wszechobecny bród , śmierdząca lodówka , rozpadające się szuflady w szafach , niewyprasowana pościel ( nie wiadomo czy nie po poprzednim lokatorze ) , wychodzące sprężyny z materacy ( nie w każdym pokoju , ja miałam pecha ) , brudne leżaki z porwanymi materacami , popękane kafelki wokół basenu , to ten "hotel" jest dla Ciebie . Co do klimatyzacji , to strach ją używać , widząc dookoła taki bród ! Dobrze jest też wiedzieć , że gośćmi tego pseudo hotelu , byli tylko Polacy i Ukraińcy . Szkoda że biuro podróży (...) proponuje coś takiego swoim klientom . Opinie , które można przeczytać na stronie biura są publikowane , ale tylko te dobre . To nieuczciwe !
Miejsce urocze , ale do gruntownego remontu ! Tylko przyroda ratowała sytuację , piękne kwiaty , drzewa owocowe , żywopłoty...
bród , niechlujstwo ...
Jedna wielka porażka, syf za wszystko trzeba płacić za wiatrak koce do przykrycia czysta komuna wi-fi tylko przy basenie łapie, omijać szerokim łukiem ten obiekt lepiej dopłacić i wybrać coś innego kibel nie hotel przypomina bardziej noclegownie.
Nie zauważyłam żadnych zalet
Wszystko porazka
Ocena 3/5. Wypoczęłam, było mało turystów. Wszyscy z Polski.
Blisko przystanek , plaża i duży market, czysty basen.
Chyba lepiej zrezygnować z opcji śniadania, bo 7 dni był to tost z dżemem (tylko) , żenujące:-( W tym samym czasie właścicielka między stołówka a basenem biesiadowała z rodzina czy znajomymi przy zastawionym stole. To takie trochę nieprofesjonalne. Na terenie posesji koty zaniedbane, trochę dokarmiane ale traktowane przez wnuczkę (przy aprobacie wlascicieli) jak zabawki, włącznie z rzucaniem do celu np wiadra. Dramat😱 Ogólnie skromne miejsce dla mało wymagających turystów.
Wybierając tak tani hotel nie miałam wielu oczekiwań. Sam obiekt ma bardzo duży potencjał, jednak widać, że właścicielce się po prostu nie chce w niego inwestować. Infrastruktura i ogród wokół basenu bardzo zadbana, cała reszta niestety mocno kuleje. Pokój jest duży oraz bardzo czysty. Plusem jest również lodówka, mały aneks kuchenny i balkon ze stołem. Niestety w aneksie brakowało gąbki i płynu do mycia naczyń (skoro hotel jest jedynie że śniadaniem to logiczne by było, aby goście dostali takie podstawowe wyposażenie). Warto również po zakwaterowaniu zaopatrzyć się w papier toaletowy, ponieważ dają pół rolki na sam przyjazd, w razie potrzeby reszta we własnym zakresie. Materac jest tragicznie niewygodny, czuć każda sprężynę, a jak trafimy na gorszą poduszkę , to można od razu po powrocie umówić się do fizjoterapeuty. Ręcznik zmieniają raz w ciągu całego wyjazdu. W pokoju po ścianach chodzą mrówki, które wędrują po łóżku, wystarczy przesunąć łóżko i problem był rozwiązany. Co do śniadania....Codziennie najtańsze tosty z najgorszym dżemem (takim w małym jednorazowym opakowaniu), kawa i sok pomarańczowy. Całe szczęście 300m dalej mamy bardzo dobrze zaopatrzony market, z dobrymi cenami:) Basen z kolei jak na moje średnio czyszczony, raz na jakiś czas tylko przecierają dno, co powoduje, że wszystko się unosi i woda jest mętna. Leżaki połamane, ciężko było wybrać taki, który się sam nie składał. Bardzo blisko natomiast jest spokojna plaża:) Bardziej rozpatrywała bym to miejsce jak hostel, a nie jak hotel.
najgorszy obiekt w jakim byłam, nie powinno się tej rudery nazywać nawet hostelem, zardzewiała lodówka, śmierdząca, poplamiona i popalona pościel, odpadający strop z sufitu oraz mrówki i inne insekty-tak wyglądał pokój, oprócz tego brudny basen, połamane leżaki i bardzo niemiła, nieprofesjonalna i wulgarna właścicielka. Na śniadanie była brudna, zabarwiona woda, suchar i kostka jakiegoś tłuszczu, od którego nawet koty uciekły
nic niestety
brudna stara pościel, powyrywane kontakty, połamane leżaki, zardzewiała lodówka
Jest to chyba najtańszy hotel w ofercie Rainbow na Rodos więc dziwię się kiedy ludzie są zaskoczeni jego wielkością, ofertą czy brakiem klimatyzacji wliczonej w cenę. Tak jakby nie zapoznawali się z opisami, które są dostępne. Zdarzają się przy basenie leżaki które mają popękane podpórki , ale za to nie ma najmniejszego problemu z ich dostępnością i nie ma (jak to często w dużych hotelach) codziennej "walki ręcznikowej" o leżak :-) Śniadanie wliczone w cenę; kontynentalne. A więc tosty, dżem i masło (dżem dwa rodzaje) i kawa lura, herbata, rozcieńczony sok, mleko. Nie ma za to problemu by przynieść sobie swoje produkty i spożywać je do śnidania czy na obiad przy basenie. Wokół basenu piękne kwiaty i roślinność. Klimat taki familijny. Kameralnie i miło. Trzeba pamiętać że jest bardzo ciepło i wilgotność powietrza dużą więc żadną niespodzianką jest że czasem jakiś robal wleci do pokoju czy wejdą mrówki do pokoju na parterze. Część pokoi jest poniżej poziomu gruntu (my mieliśmy taki jeden) więc z takiego pokoju właściwie nic nie widać. Ale z tych na pietrze całkiem przyjemny widok na okoliczne wzgórza. Pokoje skromnie wyposażone, ale za to przestronne. Wygodne łóżka. Do najbliższej plaży około 600 m. Pobliska plaża kamienista , ale po wjeściu do wody około 2 m od brzegu dno piaszczyste.
Kameralność, spokój, familijna atmosfera, zawsze dostępne leżaki przy basenie, przestronne pokoje, wystarczający basen, możliwość przygotwania własnych posiłków, nikt nie goni jak się spożywa czy pije produkty zakupione w pobliskich marketach. Generalnie: luz-blues dla mniej wymagających. Dobra baza wypadowa. Blisko też markety (200-300 m od hotelu). Dwa duże i jeden mniejszy czynny nawet w niedziele i święta.
My nie korzystaliśmy z klimatyzacji która jest za dopłatą (płatność tylko na miejscu u właścicielki) ale są pokoje że ten wariant nawet gdyby ktoś chciał jest niedostępny. Sprzątanie pokoi tylko raz w tygodniu. Monotonne śniadania (kawa lura i dwa rodzaje dżemików na okrągło te same)
Szczerze to hotel porażka. Jak można nie mieć klimatyzacji kiedy w nocy temperatura to 29 stopni. Spało się przy otwartym oknie i drzwiach, a i tak nie można było zasnąć z powodu duchoty i komarów. Co dzień na śniadanie tosty z marmoladą, serio?
Na plus usytuowanie hotelu.
Połamane leżaki i czarna "obwódka" wokół basenu.
Wybraliśmy się we dwójkę i dosyć aktywnie spędzaliśmy czas i właściwie to miejsce jest dobre dla osób które traktują hotel jako bazę noclegową tak jak my. Sam hotel mimo że nie mamy wygórowanych wymogów jest poniżej przeciętnej. Klimatyzacja jest dodatkowo płatna 10 euro od doby, dodatkowo co było zaskoczeniem nie w każdym pokoju się znajduje, przy 35-40 stopniowych upałach jest to jednak utrudnienie nawet dla tych mało wymagających. Kolejnym zaskoczeniem jest to że jeśli nawet poratujesz się na własna rękę wiatrakiem musisz za to zapłacić właścicielce 5 euro że będziesz go używać- wyjaśnieniem jest to że prąd jest drogi. Jeżeli chodzi o pokój przysługuje jedna rolka papieru toaletowego bez znaczenia na ile przyjeżdżasz i w ile osób. Śmieci wynosić musisz sam ponieważ pokój sprzątany jest tylko raz podczas całego pobytu. Brak płynu do mycia naczyń - musicie kupić swój , gąbki by te naczynia umyć - musicie kupić swoje ,worki na śmieci również na własna rękę. Śniadanie to gumowaty chleb tostowy i dżem który koło dżemu nawet nie stał. Kawa bardziej przypomina Inkę my na szczęście ze względu że lubimy kawę zabraliśmy swoją. Obiady jadaliśmy akurat poza hotelem. Najgorsza jednak rzeczą była lodówka która kleiła się od brudu wystarczyło by porządnie wyszorować mleczkiem i nie było by takiego niesmaku. W pokojach zdarzają się robaki okna bez moskitier. Basen w porządku można użytkować do 21. Leżaki koło basenu popękane z brudnymi ( co jestem w stanie zrozumieć tyle ludzi używa) podartymi ( tego już nie )nakryciami. Zdecydowanie uważam że za te pieniądze jest możliwość znalezienia hotelu który spełnia przynajmniej minimum standardów biorąc pod uwagę że mamy rok 2022 takich jak : klimatyzacja czy papier toaletowy.
Dobra lokalizacja , blisko supermarket , przystanek by dostać się na stare miasto , 7-10 min do morza.
Brak papieru toaletowego, brak płynu do mycia naczyń, gąbek do mycia naczyń, brak worków na śmieci. Klimatyzacja dodatkowo płatna oraz wiatrak kupiony za własne fundusze jeśli będzie używany również dodatkowa opłata. Śmieci trzeba wynosić do głównej ulicy ponieważ pokoje nie są sprzątane. W opłakanym stanie leżaki przy basenie.
Całkiem dobra lokalizacja, bardzo mili właściciele i PRZEPYSZNE obiadokolacje! Z minusów: Pokój i łazienka nie są w zbyt wysokim standardzie. Trafiliśmy na bardzo niewygodne łóżka z wystającymi sprężynami. Śniadania baaaardzo ubogie - dostępne TYLKO tosty z dżemem. Codziennie.
obiadokolacje lokalizacja
śniadania standard wyposażenia pokoju i łazienki
Dobry i nastrojowy hotel dla mniej wymagających. Bardzo miła i rodzinna atmosfera. Polecam dla kochających grecki spokój. Bardzo ładne kotki można zobaczyć w otoczeniu hotelu... jak i w całej Grecji.
Niska cena - w miarę dobra lokalizacja. W otoczeniu hotelu jest dużo spokoju.
Bardzo ciekawe śniadania - tosty przygotowywane w iście domowej atmosferze. Niezbyt to wykwintne dania ale tą wadę można też potraktować jak zaletę. My z żoną byliśmy zadowoleni. Chyba kiedyś tam wrócimy.
Hotel 2 gwiazdki więc naprawdę dla mało wymagających. Śniadanie to tost z dżemem, kawa parszywa, sok i mleko też. Klimatyzacja tylko w części pokoi. Woda w basenie nie za czysta, leżaki połamane, pokoje i prysznice jak z poprzedniej epoki. Tylko jako baza wypadowa i to po sezonie bo w sierpniu stanowczo za drogo jak na oferowaną jakość.
Lekko na uboczu, spokój
Brak klimatyzatorów w części pokoi, średnio czysta woda w basenie, połamane leżaki, brak parkingu
Polecam w szczególności parom, które hotel traktują jako bazę wypadową (umyć się i iść spać), jednak basen ładnie zagospodarowany wiec można tam spędzić czas, za tak niskie pieniądze jednak polecam
Dobre położenie w pobliżu sklepy i przystanek autobusowy, dobra baza wypadowa do stolicy Rhodes, a stamtąd można już jechać wszędzie. Blisko plaża publiczna. Można podczas śniadań korzystać z własnego jedzenia. Serwis sprzątający w połowie pobytu.
Niestety odpływ od prysznica zapchany
Hotel był dla nas miejscem wypadowym choć zdarzało nam się coś przypichcić i czasem posiedzieć/leżeć przy basenie, przy którym o każdej porze dnia można znależć cien i wolny leżak. Można też pić przy nim swoje drinki. śniadania jak w opisie to lipa, ale niektórzy nosili swoje plasterki wedlin czy sera i jakoś śniadanie ogarnęli. Blisko dobrze zaopatrzony sklep. Niedaleko wypożyczalnie skuterów, quadów, samochodów. Restauracje na każdym zakręcie we wszystkich miejscowościach. Za każdym razem nam smakowało. Za tę cenę hotel daje ogólnie radę pod warunkiem, że się jest przygotowanym na nocne kogotów piania :-) wi fi tylko przy basenie. Pobyt uważamy za udany.
ciągly dostęp do basenu
stara, słabo działająca lodówka
Tripadvisor
