W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Plaża hotelowa, piaszczysta, łagodne zejście do morza
W pobliżu hotelu 18-dołkowe pole golfowe
Dużo udogodnień dla dzieci: brodzik, plac zabaw i mini-klub
Hotel bardzo duży z kilkoma basenami w bardzo dobrym stanie i czysta wodą. Plaża duża z lezakami, ale totalny syf. Jedzenie średnie ale jak ktoś nie wymagajacy to nie ma problemu. Atrakcji zero, no chyba że przejażdzka łodzia motorową jedna godzina za 100$ dla 6 osób hmm, no cóż. Jedyny plus to pokoje ładne czyste, duze i wyposażenie dobre w standarcie. Ogólnie nie polecam, chyba że dla ludzi na emeryturze aby poleżec na basenach przy barze.
Bardzo fajny hotel, położony przy pięknej plaży. Bezpośrednio przy plaży znajduje się promenda, która prowadzi do centrum Saidi(kilka sklepików, supermarket, port).Hotel położony w przepieknym ogrodzie. Jedzenie bardzo dobre, menager restauracji spełniał każdą naszą prośbę. Dużo basenów i przede wszystkim są rozlokowane tak, że nie ma rano ,,walki o leżaki\\\'\\\'. Jednynym minusem było to, że mieliśmy problem z podłączeniem się do internetu ( ponoć w całej Saidii nie było).Na pochwałę zasługuje także rezydent Exim Tours Tomek H, który posiada ogromną wiedzę, a wycieczki które prowadził były bardzo ciekawe. Ponad to wszystko o co go prosiliśmy załatwił, nawet gdy nie było go na miejscu (jest jedynym rezydentem i prowadzi sam wszystkie wycieczki).
Na wyjazd do tego hotelu zdecydowałem się jak funkcjonował jeszcze pod marką Barcelo (pozytywne opinie i efektowne zdjęcia na portalach internetowych), myślę że kwestia zmiany nazwy i operatora wiązała się z niskim standardem usług oferowanych przez hotel. Hotel jako budynek (pokoje) jest ładny, duży, przestronny i w miarę zadbany. Natomiast nie jest możliwe wytrzymanie tam 7 lub 14 dni jedząc tamtejsze jedzenie. Jest bowiem ono monotonne do granic możliwości (ile można jeść frytki czy jajko sadzone?!). Poza tym jest zimne (wymienione wcześniej potrawy były jedynymi ciepłymi)i mocno ograniczone - podczas mojego pobytu doszło do tego ( z uwagi na liczną grupę Marokańczyków) że część potraw pomimo all inclusive była wydzielana. Potrawy nie są opisane więc o tym co jemy dowiadujemy się dopiero po pierwszym kęsie. Co do napojów to nie mam zastrzeżeń, duża różnorodność. Obsługa w miarę przyjazna i szybka (trafiłem na okres bezpośrednio po Ramadanie, po którym miejscowi biorą urlopy i zapełniają hotele - osobiście odradzam podróże w tym okresie bo zostaniemy obsłużeni dopiero po wszystkich "tubylcach"). Animacji brak, a jeśli są to jest to gimnastyka na basenie lub w okolicach basenu. Plus za hotelowe kajaki - bezpłatne - naprawdę duża frajda. Itaka z którą podróżowałem nie oferuje zbyt wielu wycieczek, patrząc na ofertę Słowackiego biura oferuje ono ciekawsze cele za niższą cenę. Golf w pobliżu niedrogi, pole fajne. Raczej nie polecałbym wyjazdu, chyba że cena będzie niższa bo na pewno jest zawyżona i nie odpowiednia do jakości.
Hotel naprawdę świetny i godny polecenia. Na zakwaterowanie wogole nie czekaliśmy, jak to opisują poprzednicy- 10 godzin??? - totalna bzdura. Pokoje duże, stylowe, łazienka z wanną i prysznicem. Plaża przepiękna, ogromna, piaszczysta, jedyny minus to to, ze nie ma materaców na leżaki, ale nie jest tak twardo jakby się mogło wydawać. Posiłki dobre, czasami zbyt monotonne, fajne bary na basenie i na plaży. Animatorzy super! W recepcji mówią jak mówia po angielsku - da się dogadać. Oczywiście francuski najbardziej pomocny i używany tam. Baseny wielkie, duże ilości. Byłam w okresie ramadanu, więc było cicho, spokojnie i kameralnie. Dużo miejsca i swobody na basenie i plaży. POLECAM!!! Naprawde super hotel, pewnie do niego jeszcze wroce ;)
Hotel super, najlepiej jechac w okresie ramadanu, jest cicho, spokojnie, nie ma arabow.hotel swietny dla rodzin z dziecmi, ogromna ilosc basenow, fajne polozenie, architektura i jedzienie. na pokoje wgl nie czeklaismy , wszystko bylo przygotowane. do mariny 10 minut- kilka sklepow i supermarket.. duzo francuzow, czechow. napewno tam wroce. marokanczycy usmiechnieciiale bardzo wolni
Jesteśmy bardzo zadowoleni, miła obsułga, dobre jedzenie, rezydentka z Exim Tours Sylwia Cacko bardzo fajna dziewczyna, pomocna i zawsze na miejscu. Bardzo fajny pobyt. Trafiliśmy na Ramadan więc było pusto, dzięki temu naprawdę odpoczęliśmy. POLECAMY
Spoko hotel, ale jak jechac to tylko w ramadanie.Bylam na dwa tygodnie - jeden tydzien w okresie ramadanu - cicho, spokojnie, drugi poza - bylo o wiele glosniej, brudziej i wiecej ludzi - zwlaszcza Arabów, ktorzy nie potrafia sie zachowac. duzo basenow, pokoje duze, ladne, przestronne, jedzenie nawet nawet, czasami zbyt monotonne. Okolica : wypizdow gorny ! nie ma nic procz mariny ( spacerem 10 min) gdzie jest supermarket, poczta, bank i kilka sklepow. miasteczko bedzie super kurortem za kilka lat, teraz dopiero sie rozwija . Polecam pojechac na targ - suk - do Saidii - taksowka za kilka euro. Mozna kupic duzo pamiatek i zobaczyc ten magiczny targ i oczywiscie zakupic olejki arganowe, ktore sa dobre na wszystko. Absolutnie wszystko :)
Po tygodniowym pobycie w Saidi w Hotelu Oriental Bay Beach mogę absolutnie polecić Maroko jako doskonały punkt na wakacyjnej mapie! Jeśli chodzi o sam hotel to ma bardzo dobrą lokalizację, rozległy teren, kilka basenów - zarówno dla małych dzieci jak i dorosłych - dobrze przygotowane, obsługa nie zawsze wywiązuje się ze swoich obowiązków, mimo tego starają się nadrabiać uśmiechem. Pokoje o różnym standardzie. Po małym zamieszaniu, manager hotelu stanął na wysokości zadania i przydzielił nam pokój o bardzo wysokim standardzie. Jedzenie lekko monotonne, śniadania doskonałe, obiady i kolacje identyczne (zależy od apetytu przy 35 stopniowym upale), restauracja czysta, pokoje sprzątane - trzeba się upominać o papier, co uważam za żenujące... Polecam wycieczkę fakultatywną do Oujdy, bardzo nam się podobała. Ceny w mieście przystępne, zbliżone do europejskich. W miasteczku niedaleko ciekawa nowoczesna Medina z mariną, jest kilka klubów, kawiarni, sklepików z pamiątkami, bank i supermarket. Dobre miejsce na spacer. Pogoda fantastyczna, piękna, szeroka, piaszczysta plaża. Krystalicznie czysta woda. Można wynająć skuter, popływać na bananie, wynająć łódź... Leżaki bezpłatne. Jest kilka osób pilnujących gości. Kiedy miejscowi zbliżają się do hotelu, są grzecznie odsyłani. Na tydzień doskonałe miejsce na wypoczynek, trzeba się jednak czasem uzbroić w cierpliwość.
Też byliśmy w lipcu w tym hotelu, oj od czego tu zacząć. Nie będę opisywała tych samych mankamantów co moi poprzednicy, prawie w całości z opiniami się zgadzam. Nam najbardziej doskwierali brudni, rozdarci Arabowie, to jak się zachowują na stołówce i jaki chlew po sobie zostawiają to mi się w głowie nie miściło. Sterty jedzenia jakie nakładają sobie na talerze, potem to rozwalaja i rozmazują na stołach, krzesłach, pod stołem, no jakaś masakra. Jedyne wyjście to na posiłki chodzić tuż na otwarcie. Zajechaliśmy do hotelu (1 godz. jazdy autokarem) ok 2 w nocy tamtego czasu, wszystko na nas było przygotowane i bardzo szybko dostaliśmy klucze do pokoju. W pokoju nie było przygotowane łóżko dostawka dla dziecka, nie było dla niego pościeli, mielismy urwaną zasłonę w oknie i w ogóle nie było karnisza, nie było telefonu, sejf i lodówka nam nie działały (pewnie przed nami byli tam zakwaterowani arabowie. Po interwencji rezydenta (pozdrawiam pana Sebastiana) po godzinie przyniesiono nam posłanie dla dziecka. Nastepnego dnia po spotkaniu z rezydentem (spisał sobie wszystko co u nas nie działa) większość rzeczy została naprawiona. Okolica - no cóż nuda i jeszcze raz nuda. Jak jechać to tylko z towarzystwem. My się sami się zorganizowaliśmy w 12 osób i pojechaliśmy samochodem za 125 euro do Ouidy. Kompletnie nic ciekawego nie ma tam do zobaczenia. Jedynie co dobre w tym hotelu to baseny 6 fajnie zlokalizowanych. Trochę mała ilość barów przy basenach (tylko jeden). Ale leją dobre drinki, nie oszczędzają na alkoholu, dobra kawa w lobby. Nie polecam tego hotelu, chybaże ktoś uwielbia tylko i wyłącznie leżenie na leżakach.
Byłam jak Ami w lipcu.Tragedia proszę nie jechać w sezonie.Pokoje nie były przygotowane -koczowanie do południa,Brudna,monotonna stołówka i pokoje.Wielki SMRÓD!!!
ODRADZAM i OSTRZEGAM wszystkich przed tym hotelem. Mówiąc wprost: - brudno, brudno i jeszcze raz brudno na stołówce - każdy posiłek to walka o jedzenie, które szybko znika z uwagi na zastraszająco dużą ilość gości (większość to Arabi) - w pokojach gaśnie światło, często rozmagnetyzowuje się karta - sprzątaczki wchodzą bez pytania (wywieszka ich nie obchodzi) - zero atrakcji, zero animacji - nuda, nuda i jeszcze raz nuda - w pokojach nie ma internetu (ledwo łapie nawet w recepcji!) - brudne ręczniki są zabierane, a świeże dostarczane dopiero po 2 dniach - bardzo słaba znajomość angielskiego wśród obsługi - nie znają podstawowych angielskich zwrotów (kiedy pytasz o frytki, nikt nie wie o co Ci chodzi, nie znają również słowa menthol cigarettes ani tonik, kiedy poprosiłam o tonik, dostałam jin) - brak sklepu na terenie i w okolicach hotelu (batoniki, chipsy, owoce, napoje gazowane, tego nie kupisz, jesteś zdany na posiłki o określonych godzinach) - sprzątaczki nie zmywają podłogi - hotel jest gigantycznym kompleksem budynków - nie liczcie więc na prywatność (na stołówce panuje prawdziwa DZICZ, najlepsze potrawy znikają w mig) - licz się z pełnymi obrzydzenia spojrzeniami kobiet i mężczyzn, kiedy będziesz chodzić w bikini - jedzenie monotonne, codziennie to samo menu, idą na łatwiznę, zamiast ziemniaków, purre, frytek (czy to taki luksus?), codziennie podają makaron, ryż i inne bezsmakowe zapychacze - nie ma czegoś takiego jak targowanie, to totalna bzdura, nikt nie schodzi z ceny, nikt z Tobą nie dyskutuje, jak chcesz rabatu - pamiątki są tandetne, nie zauważyłam tych wspaniałych szali, talerzy, torebek, chust i innych cudów, o których mowa w internecie - tylko tandetne ubrania i lichej jakości tradycyjne stroje podrabiane na potęg - codziennie napływają nowi turyści, więc panuje ogromny harmider - plaża pusta, brudna, licha, ze śladami po ropie wydobywającej się z kładów, którymi poruszają się lokalni chuligani - nie ma fal, woda zimna, plaża zanieczyszczona - w recepcji kłamią, każdy mówi coś innego (mam na myśli
Wszystkim którzy wybierają się do tego hotelu zdecydowanie odradzam wyjazd. Hotel na pewno nie jest hotelem 5* nie dałabym my więcej niż 2*. Wszystko na fatalnym poziomie, bardzo brudno w pokojach, a szczególnie w barach i na stołówce (bo na pewno to nie jest restauracja),brak obsługi, posiłki w postaci szwedzkiego bufetu codziennie takie same, codzienna walka o kawałek czystego stołu, talerza, łyżki, szklanki, itp. stoisz w gigantycznych kolejkach by dostać 3 kawałki obskurnej pizzy, czy frytek. Ptaki latają po stołówce, dramat!!! Posiłki codziennie takie same. Brak Kelnerów, a jeżeli już są to nie wiedzą po co??? Wszystko na najniższym poziomie. Co do czystości basenów, to też mam wątpliwości, tuż przed wyjazdem dostałam uczulenia:( Zdecydowanie NIE POLECAM, nie wspomnę, że w dniu przyjazdu kilka godzin oczekiwaliśmy na zakwaterowanie w pokoju bo recepcja nie była w stanie zweryfikować czy i kiedy ew. będą mieli czyste pokoje??? Podsumowując: - POKÓJ ? tysiące mrówek, nie działający 40? telewizor, poobrywane zasłony, pajęczyna w każdym rogu, porwane prześcieradło?, poplamione kanapy, BRAK Wifi, brak możliwości dodzwonienia się na recepcję, jednego dnia zabrali brudne ręczniki z pokoju po nowe trzeba było wydzwaniać i po kilku godzinach łaskawie otrzymaliśmy czyste. - HOTEL RESAURACJA: typowa stołówka, brak serwisu kelnerskiego, stoły nie sprzątane po kilka godzin, brak obrusów, serwetek, kubków, talerzyków, gigantyczne kolejki po wszystko, jak jest kawa, nie ma filiżanek, jak są filiżanki nie ma kawy, i tak z każdym prduktem. W hotelu przebywają arabskie dzieci na wakacjach, jest bardzo głośno i nieprzyjemnie na stołówce, cała zastawa jest niedomyta. Ja osobiście brzydziłam się tam jeść. Toalety publiczne przy recepcji i barach dramat!! Brudne kanapy na recepcji, wszystko aż się klei. Głowni goście Arabowie, w mniejszym stopniu Francuzi, Czesi i Polacy. Wszyscy narzekają i są zawiedzeni standardem hotelu. UWAGA: tu kradną:(
Witam własnie wrócilismy z rodziną z wakacji w hotelu Bay Beach, na zakwaterowanie czekaliśmy 10 godzin, bo mają taki bałagan w recepcji, żę dla całej grupy 30 osób zabrakło pokoii.Pokoje brudne, nie można się doprosić ani ręczników na zmianę ani baterii do sejfu. Nikt z obsługi nie mówi po angielsku, więc dogadać się z nimi można tylko na migi. W stołówce strasznie monotonne jedzenie i gigantyczne kolejki. Hotel nie jest przygotowny na przyjęcie tak dużej liczby turystów. Na stołówce brakuje sztućcy ne widelec czy kubek czeka się godzinami, ponadto chodzą po niej koty i latają ptaki, które łapią jedzenie z talerza. Gdybym tam nie była nie uwierzyłabym, że tak możę wyglądać pięciogwiazdkowy hotel. Odradzam wszystkim!!!
Wszystko OK ,okolica malo interesujaca ale spokojna.Polecam
Hotel bardzo ładny polecam jednak wybrać sie w sezonie ponieważ dopiero wtedy hotel tętni życiem.Jeśli chodzi o wycieczki fakultatywne z Itaki z tego hotelu bardzo mały wybór. Ogólnie bardzo eropejsko się czułam w tm hotelu. Polecam Ania
hotel super, lokalizacja super , świetny hotel i miejsce aby wypocząć szczególnie z dziećmi Animatorzy boscy nie ma czasu na nudę jedzenie i drinki super świetne baseny i miejsca dla dzieci świetne wieczory z muzyką na żywo i dyskoteką
Hotel bardzo ładny,fajna plaża i łagodne zejście do morza.Byliśmy w 05/06.2012 bardzo mało gości,prawie sami polacy.Nam to odpowiadało,spokój .Gdyby nie ta głośna muzyka przy basenie(dwa tyg.ta sama muzyka typu umc-umc.)było by super.Wrażenia ogólne bardzo dobre,polecam.
Zdecydowanie trzeba oddzielić jakość hotelu od jakości okolicy. W okolicy oprócz mariny nie dzieje się nic. Do Saidii też nie opłaca się pojechać. Ale za to hotel wspaniały. Położony na rozłożystym terenie, 6 basenów - każdy wybierze coś dla siebie - zabawa przy głównym basenie, pływanie w głębokim basenie lub totalny chillout nad ostatnim basenem. Leżaków więcej, niż potrzeba, nigdy nie było problemu z położeniem się w dogodnym miejscu. Byliśmy w czerwcu 2012, więc atmosfera iście kameralna. Animatorzy cały czas nas zabawiali, super się z nimi bawiło, podłapali trochę polskich słów. Pokoje ładne, duże, codziennie sprzątane. W pokoju do dyspozycji lodóweczka, więc można się zaopatrzeć w alkohol na naszej bezcłówce i jest gdzie przechowywać. Restauracja duża, czysta. Jedzenie typowe dla tamtych krajów, ale dla odmiany były też pasty, pizze i pyszne torciki. Piwo w butelkach 5,2%, pozostały alkohol niewiele rozcieńczany. Plaża duża, ale w barze na plaży drogo. Ogólnie polecam hotel tym, którzy pragną wypoczynku. Nam się podobało.
If you do not want to destroy your holliday please do not go to this Hotel there are abselutely no Management here now, they do not know who is living in the rooms and, in the restaurant guests are figthing to get plates fork and knifes, management was changed resently from Spanish to Marokko. OUR BEST ADVICE IS TO STAY AWAY, THIS HOTEL SHULD BE FIVE STAR IT IS NOT EVEN ONE STAR NOW WE WERE 45 VERY UNHAPPY GUESTS WHO SLEEPT THE FIRST NIGHT IN THE RECEPTION?
Hotel bardzo duży i komfortowy. Personel uprzejmy, pomocny i dosyć komunikatywny. Kuchnia smaczna. Czysto i schludnie. Polecam dla osób szukających wypoczynku i spokoju.