Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel położony jest jedynie 300 m od plaży.
Możliwość korzystania z infrastruktury sąsiednego hotelu Orfeus Park.
Basen zewnętrzny oraz basen kryty.
Bogaty program rozrywkowy: międzynarodowe animacje, dyskoteka, muzyka na żywo.
Hotel oceniam ogólnie na 3-4⭐. Dosyć kameralny, czysty, jedzenie dobre, zróżnicowane- uważam że każdy coś pod siebie znajdzie. Najlepsze, najbogatsze były kolacje z kucharzami którzy na bieżąco szykowali nam mięsko z grilla, kofty, kebaba itp. Dużo owoców, warzyw...przepyszne melony. Drinki , napoje co się za życzyło robili, alkohole nie tylko lokalne. Miła obsługa, codzienne imprezy wieczorne przy basenie, bar otwarty do 24.00. Mało rodzi z dziećmi, klimat bardzo przyjazny. Jedynie do pokoju można było się przyczepić, pokój mały, balkon wychodzący do środka hotelu- czyli też ciemny, łazienka zaniedbana, w kątach przy kaflach brudno. Klimatyzacja w pokoju nie zawsze chciała się włączyć. Po za tymi drobnymi szczegółami, było bardzo fajnie. Do morza 5 min. spacerkiem, wydzielona część dla naszego hotelu z barem, restauracją gdzie można zjeść również obiad .
Kameralnie, czysto przy basenie i w częściach wspólnych...miła atmosfera, super codzienne wieczorne atrakcje. Blisko do morza.
W łazience brudno, generalnie do remontu. Słaba w pokoju klimatyzacja. Słaby internet.
Polecam ten hotel. Pokoje czyste, codziennie sprzątane z wymianą ręczników. Ręczniki plażowe również codziennie można wymienić. Jedzenie bardzo dobre, nigdy niczego nie brakowało, wszystko na bieżąco uzupełniane. Owoce i warzywa wszystko świeże i bardzo smaczne. Obsługa hotelowe bardzo miła i pomocna , można się porozumieć w języku Angielskim, niektóre zwroty w języku Polskim, oraz rosyjskim. Hotel posiada swoją prywatną plaże na której jest bar czynny w godzinach 10-17 w godzinach 12-14 można zjeść jakiś obiad przy plaży. Odległość od morza jakieś 300-400 metrów ok 5-8 min spacerkiem, dla tych co nie lubią chodzić kursuje bus hotelowy cały czas w godzinach 10-17. Hotel jest połączony podziemnym przejściem z drugim Hotelem Orfeus Park na którym znajduje się większy basen , plac zabaw dla dzieci oraz zjeżdżalnie. Można korzystać ze wszystkiego oprócz restauracji, z baru można korzystać. Na plaży leżaki są za darmo i nie brakuje miejsca. Jeśli chodzi o leżaki przy basenie za cały pobyt też nie było takiej sytuacji żeby jakiś nie był wolny hotel zabrania rezerwacji leżaków ręcznikami co jest bardzo dużym plusem. Jeśli chodzi o gości hotelowych to bardzo duża ilość Polaków, później Bałkanów oraz Rosjan. Obsługa w Barze przy Basenie bardzo dobra, barmani bardzo pozytywni uczą się Polskich zwrotów :) Ogólnie polecam. Pobyt z żoną oraz dzieckiem 4 letnim. Hotel uważam za przyjazny dla rodzin. Animacje dla dzieci są praktycznie od 10 do 21:30 mini disco.
- Jedzenie - Lokalizacja - Atrakcje - Animacje - prywatna plaża - bar na plaży - darmowe leżaki
- bywają usterki w pokojach, my mieliśmy rozwaloną klamkę do łazienki, -
Ogólne wrażenie dosyć dobre. Jedzenie smaczne i dosyć duży, różnorodny wybór. Obsługa miła, chociaż bardzo nachalna na wręczanie napiwków. Czystość w miarę ok, chociaż Nasz pokój nie był sprzątany codziennie. Normą w tym hotelu jest przebywanie kotów oraz psów na terenie restauracji. Animacje są tylko w tedy, kiedy animatorom chce się je poprowadzić (na 8 dniowy pobyt udało Nam się dostać 2 razy na mini disco). Natomiast głośna muzyka jest puszczana do północy. Bus hotelowy jeździ na plaże, ale średnio trzyma się grafiku, czasem wystarczy kilka minut poczekać.
Smaczne i różnorodne jedzenie, Wieczory tematyczne (jak już się odbywały), Miła obsługa (zwłaszcza jak wręczyło się napiwki), Bus na plażę, darmowe leżaki na plaży z zacienieniem, Restauracja na plaży z której można korzystać w formie all inclusive, Możliwość korzystanie z bliźniaczego hotelu Orfeus Park.
Arogancki DJ, który żąda wysokich napiwków za puszczenie jednej piosenki (40euro) podczas kiedy wieczorem nic się nie dzieje w hotelu poza puszczoną muzyką; Koty i Psy przebywające w restauracji; Możliwość korzystania z basenów tylko do godziny 19:00 - podczas kiedy w środku sezonu o tej godzinie temperatura sięga 40 st.; Kobieta z turbanem na głowie, która obmywała swoje dziecko po dwójce w ogólnodostępnym basenie (Orfeus Park - basen ze zjeżdżalniami); Brak ratowników na basenach;
Pobyt oceniam na udany . Hotel 4🌟ale słabe , wygląd pozostawia trochę do życzenia dla gości mniej wymagających . Jedzenie dobre ,duży wybór, obsługa miła pomocna , pokoje hmmm ręczniki pościel czyste codziennie ale samo sprzątanie średnie . Blisko plaża spacerek 10 min , na plaży bar ,duży plus za to że można zjeść obiad na plaży bez konieczności wracania do hotelu W hotelu gra muzyka ,są też organizowane wieczory np turecki czy biała noc ,dj w hotelu porażka
Dobre jedzenie ,
Czystość pokoi, dj , stan hotelu
Pokój może być - bez szału. Łazienka w pokoju dosyć duża ale w kabinie prysznicowej czarne, niedomyte fugi. Czuć było szambem. Jedzenie w dużych ilościach ale powtarzające się. Hotel dla niewymagających
Plaża, morze
Łazienka w pokoju,
Oceniam hotel bardzo wysoko. Czyste pokoje, sprzątane codziennie, dobre jedzenie, bardzo miła obsługa, codziennie wieczorem atrakcje w hotelu. Super lokalizacja: niedaleko do plaży, do sklepów, apteki, na bazarki i do busów, którymi można jechać do Antycznego Side. Jedynym minusem jest problem z leżakami przy basenie, niektórzy goście rezerwują sobie leżaki już po śniadaniu i po mimo tego, że nie ma ich przy basenie, leżaki stoją puste, nie można z nich skorzystać bo kładą na nich swoje rzeczy. Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni z wyjazdu.
Hotel ładny, zadbany, pokoje również. W pierwszy dzień zakwaterowano nas w hotelu obok, ponieważ nie było dla nas pokoju. Na drugi dzień zamieszkaliśmy w tym który miał być, ale dostaliśmy 2 pokoje nie jeden co dla naszej rodziny było super, ponieważ mamy 2 dorosłych dzieci i miały swój pokój, więc nie było walki o łazienkę:) Jedzenie dobre, dla każdego coś smacznego.
Cicho, spokojnie, klimatyzacja, sprzątany codziennie. Woda niegazowana w pojemnikach kwadratowych bez ograniczeń. Polska telewizja.
Bardzo małe balkony. Słaby internet. Wieczory przygotowane przez animatorów takie sobie. Dwa dni super, ale reszta do poprawy. Codziennie spóźnieni z programem...
Hotel i obsługa bardzo miła i pomocna. Jednakze z naszych 5 dni zrobiły się 4. Same opóźnienia w tamtą stronę. Na miejscu bylismy po 21 wiec po kolacji. Przed wyjazdem musielismy przed 6 rano wstac. 6:30 bylismy na lotnisku a lot o 10🥺 i czekanie. Nawet kanapek czy przekasek nie dostaliśmy. Czyli 3 posilki do tyłu.
Bus, bar na plaży, obiad na plaży.
Obiad za wcześnie, brak pilek materacy w basenie, arbuz na plaży powinien być caly czas,
Hotel wspaniały.Bylysmy 2 razy w Bułgarii, 2 razy w Grecji ale tak jak tu nogdzie mie mieliśmy.Az dziwne ze ani zdjęcia ani opis tego nie odzwierciedla.Pokoj pierwszy raz se spotkaliśmy żeby się pokrywał że zdjeciami poglądowymi.Bylismy 2+2i dostaliśmy 2 pokoje połączone.Pokoje odnowione z dbałością o szczegóły, tu tapeta tu malowanie, tu alla drewno tu panele tapicerowane na wezglowiach łóżek, fajne oświetlenie, mnóstwo kinkiecikow, lustra, duże przesuwne szafy z lustrami, w przedpokoju i w pokoju dzieci.U nas oprócz łóżka małżeńskiego było 1 dodatkowe -które stało puste.Łaxienka też Super. Klimatyzacja w obu pokojach indywidualnie sterowana.Oba pokoje z balkonami.U dzieci widok z okna na basen.Balkony w stronę morza-choc go tak dobrze nie widac😉Hotel spokojny.Nie to co Orfeus Park.Choc można do Orfeis Park iść na basen, zjeżdżalnie wodne i na obiad. I to przejście jest bezpośrednio z naszego hotelu idąc w stronę spa/hammamu przechodzi się przez przejście udające szafkę na ksiazki idzie obok sklepiku, siłowni i bilardu i wychodzi schodkami już blisko basenu Orfeus Park. Do plaży blisko ok.300m tak jak podają w opisie. Duzo zadaszonych lezakow, zawsze byly wolne. W wodzie śliczne ryby-polecam snoorkowanie.Wziac buty do wody gdyz sa takie jakby bloki skalne przy wejsci i takie glazy dalej pokryte muszelkami drobnymi małz. Ale tak to dno piaszczyste. Troche na lewe mozna tez wejsc do wody jakby taka sciezka po piasku mieczy tyli plytami .Chodzilismy piechotką.Na plaży Super bar gdzie można zjeść obiad, piwo, drinki też są, Pan robi pizze z pieca, Pani placki z blachy a do tego wiele innych dań.Stoja tak tam w bazę na plaży jak i w restauracji lodówki w których jest woda w takich "kwadracikach"-czyli sześciennych przeźroczystych pojemniczkach o objętości 200ml. Obsługa przemiła. Jedzenie przeextra.Wybor ogromny.Desery bajka.Nawet serniczek i makowiec i eklerki byly a do tego masa tureckich ciasta😁 ostatniego dnia było nawet sushi. Przepyszne owoce-czeresnie mniem mniam. Woda w basenie ciepła od rana praktycznie po śniadaniu. Basen 1,40 na całości plus taki mały dla malutkich dzieci. Synowi kupiliśmy kamizelkę i było dobrze nawet na tych 1,40. Oczywiście cały czas pod opieką. Koło hotelu przystanek można dojechać za 1.50 Euro do Side lub Manawgatu. Są też sklepiki z pamiatkami, ubraniami torebkami, rzeczami na plarzę-kilka. Bogate animacje-zaxwyczaj w Orfeus Park-dlatego u nS spokój i cicza-tylko muzyka przy basenie a nie krzyki animatora po niemiecku. Można iść tam na mini disco, bingo(animator mówił numerki też po polsku:-),wieczór turecki, taniec brzucha, karaoke, disco .U nas też było disco na którym leciały nawet polskie kawałki, a Panie na podwyższeniach kręciły pupa jak w nocnym klubie, super było u nas Disko w pianie o 15:00 -to było Color and Foam Party. Warto skorzystać 1 dnia z Hamamu(pakiet podstawowy 20Euro-chdzi przy basenie fajny Turek i namawia-troche po polsku zagaduje.Zakolegowalismy się i zawsze troszkę pogadaliśmy. Sporo Polaków, są Niemcy,Rosjanie, Czesi.Gorąco polecam.Dzieci mówiły żebyśmy za rok jechali do Orfeusa.
Same zalety.
Brak.
Mile spędzony czas. Spokojnie. Mało Rosjan. Dużo Polaków.
Kameralny. Duży basen. Brodzik dla maluchów. Muzyka przy basenie. Muzyka podczas posiłków. Obsługa przemiła.. Kelner Selge, barman Taha. Mili I pomocni. Smaczne posiłki- mięsne I jarskie.
Kanapki na wyjazd_ tragedia( przysługiwało nam śniadanie) Nigdy nie zostaliśmy tak potraktowani. Wstyd. Lepiej kupić coś na mieście lub samemu zrobić swoje kanapki. Brak animacji, możliwe, że z uwagi na brak chętnych. Leżaki zabiera się do sąsiedniego hotelu.
Hotel świetny -fajna kubatura.Hotel czysty,pokoje codziennie sprzątane,wymiana ręczników,sympatyczna obsługa.Jedzenie pyszne , szczególnie kolację,ciasta,torty,pizza,owoce.Bar przy basenie serwuje kolorowe drinki Bar na plaży z pysznym jedzonkiem bez konieczności powrotu do hotelu.Plaza spacerkiem dosłownie 5mnin.ale też kursuje bus hotelowy.Z opaska hotelu można korzystać z wszystkiego w hotelu Orfeusz Park(przejście tunelem).Nie daleko duży bazar.Do Się można pojechać dolmusem(busem)jest ok 9 km.Polecam
Cicho,czysto,fajny basen.Duzo leżaków na plaży i przy basenie.Jedzenie.
Nie ma nic ,co by mi nie odpowiadało
byłem w tym hotelu od 13.06/19 do 22.06.2019 wraz z żoną. UWAGI: TUI poprzez brak odpowiedniej informacji zrobiło nas w \\\"konia\\\".zakwaterowano nas w kajucie wewnętrznej z balkonem typu \\\"piórnik\\\" o wym. 0,6x 1,00 m.w odległości ok.1,2 m, były żagle,czyjaś wizja artystyczna. pokój cały czas ciemny.klima centralna nie działała, w nocy było w pokoju ok. 25-28 C -nie szło spać. otwarcie okna powodowało atak komarów i innego robactwa. spaliśmy w sumie w nocy po około 2-3 godziny. lodówka służyła w pokoju za kaloryfer , meble w które była wbudowana były nagrzane do około 50-55 C. interwencje w recepcji nie pomagały, byliśmy u managera hoteli/2/ w celu zamiany -zażądał po 15 euro dopłaty za osobę.pani REZYDENT ANNA M.proponowała od TUI odszkodowanie 60-70 euro, oraz wycieczkę.nie skorzystaliśmy.Inni /Gdańsk/ ludzie młodzi z tego korzystali. posumowanie: brak zastrzeżeń do kuchni /tutaj 5 w skali 6/. dziś wysyłam do TUI wezwanie do zapłaty przed sądowe do zapłaty odszkodowania oraz zadośćuczynienia za zmarnowany urlop. organizatorem naszego wyjazdu był TUI Poznań King Kross Marcelin. za pobyt zapłaciliśmy ponad 4500,00 . My Poznań 60 +.
Hotel dla Rosjan, obsługa tylko o nich dba. Plaża z zejściem do morza po śliskich skałach. Jedzenie smaczne.
Ogólnie hotel godny polecenia
Goście ze wschodu... na stołówce wpychają się bez kolejki. Zabierają po 5 talerzy jedzenia, 4 zostają nie ruszone. Chodzą pijani i generalnie są nie przyjemni.