Opinie o hotelu
Oludeniz Beach Resort by Z Hotels

Hotel jak i całe otoczenie na WIELKI PLUS. Plaża praktycznie przy wyjściu z hotelu. Pokój mały ale schludny, sprzątany codziennie i również miłe jest uzupełnianie lodówki. Jeżeli komuś nie przeszkadzają koty chodzące między ludźmi i kury to hotel jak najbardziej spełnił nasze oczekiwania.

Zalety

Położenie, bardzo blisko do plaży, centrum, restauracji, sklepów. Jedzenie. Animatorzy którzy zachęcają do gry w piłkę wodną. Przemiła obsługa. Słodkie kotki 😍 Przepiękny, zielony i kwiecisty teren, kamienne uliczki. Osobny basen dla dorosłych. Kolorowe drineczki. Pokój sprzątany codziennie, wymiana ręczników, uzupełnianie lodówki napojami. Duży główny basen. Przy basenie dla dorosłych, starsza, uśmiechnięta Pani robiła pyszne przekąski i donosiła do stolika.

Wady

Internet który kosztuje 2 euro za dzień i przypomnę że za jedno urządzenie. Hasłem nie można było się dzielić na dwa telefony. Mrówki w łazience.

Hotel bardzo dobry. Pokoje standard nieduże ale wszystko w porządku. Zadbany ogród z kotami i kurczakami ale to nie problem😁

Zalety

Na plus uzupełnienie codzienne napojów w lodówce. Codzienne sprzątanie. No i super jedzenie duzy wybór. Włącznie ze smażonymi na poczekaniu omlecikami z warzywkami i jajkiem sadzonym np. Duzy wybór ciast i torty nawet. Dwa baseny jeden relaksacyjny 16+ z Wi-Fi. Kelnerzy uczynni bez problemu zrobią podwójnego drinka😁

Wady

Wifi tylko w recepcji i na basenie 16+. Lepiej wyłączyć transmisję danych bo można wpaść w koszty w razie wyczerpania pakietu.

Po raz pierwszy byłem w tym hotelu ~10 lat temu i niewiele zmieniło się od tamtego czasu, przepraszam największy basen przejął hotel obok, poza tym standard bez zmian. Jeśli chodzi o all-inclusive to hotel bije na głowę Karbel Hotel w którym też miałem okazję być, jeśli chodzi o różnorodność, jakość i ilość jedzenia. Pokoje schludne, serwis codziennie sprzątał i uzupełniał lodówkę napojami.

Zalety

Super położenie na uboczu pod górami, z dala od głównego deptaka. Bardzo duża zaleta to bliskość do plaży (piaszysta, bardzo długa przy samym wejściu do morza otoczaki) ~100m, wystarczy przejść przez zielony zagajnik, jak i dużo zieleni na terenie całego obiektu.

Wady

Brak WiFi w pokojach w XXI w. to porażka na maxa, znikające sztućce po każdorazowym odejściu od stolika (serwis - a może to zaleta?) na moment mega irytujące, no a przede wszystkim błąkające się koty po tarasowej części restauracji nie każdemu odpowiadają. Ponarzekać zawsze można, zawsze coś się znajdzie, generalnie hotel na duży + POLECAM :)

Właśnie wróciłam z hotelu Oludeniz Resort i jestem bardzo zadowolona. Hotel nie jest nowy ani nowoczesny ale w tym jego urok. Jest pięknie położony przy plaży i na początku promenady, blisko do centrum ale w spokojnym miejscu. Hotel składa się z kilku budynków rozmieszczonych w cudownym, zadbanym ogrodzie. Pokoje są małe ale czyste, schludne i odświeżone na sezon letni. Wyżywienie fantastyczne - smaczne i urozmaicone a ilości nie do przejedzenia. Personel, obsługa kelnerska pomocna, życzliwa, uśmiechnięta. A samo OLUDENIZ to osobna bajka - cudowne widoki, kolory,zapachy....magicznie. Zresztą całe wybrzeże likijskie jest urocze, chyba najładniejsze. To moja trzecia wizyta w Oludeniz i nadal kocham to miejsce.

Zalety

SAME ZALETY

Wady

BRAK

Rezaydent nie byl uchwytny i nie staral sie o kontakt

Oludeniz i okolice są PRZEPIĘKNE,a hotel gorąco polecam.Smacznie,miło,czysto.Niczego nie zabrakło.Hotel przystosowany dla niepełnosprawnych.Jedyne\"ale\" mam do plaży na lagunie-okropna!Jak nad brudnym polskim jeziorem-dlatego korzystaliśmy z plaży przy hotelu-przypominała tą z obrazka.Drugie zastrzeżenie mam do wodzireja hotelowego.W kółko puszczał tą samą muzykę i strasznie wrzeszczał! Atrakcji sporo,wycieczki,paragliding,tylko dyskoteki brakowało. Reasumując,wakacje uważamy za udane:)

NIE POLECAM BIURA PODRÓŻY TRIADA!Już na początku się zraziliśmy-Ci,którzy przylecieli rano,musieli cały dzień czekać na lotnisku,w upale na tych co przylecą wieczorem i dopiero był transfer do hotelu-po prostu w głowie mi się to nie mieści.Rezydenci porażka,a co najgorsze-w dniu powrotu,na lotnisku okazało się,że nasz lot został przesunięty na wieczór(my byliśmy na lotnisku rano),o czym nikt z biura nas nie poinformował...Cały dzień koczowaliśmy w tanim hotelu przy lotnisku,z bagażami i bez kasy(bo na początku pobytu rezydentka powiedziała,ze lepiej wydać wszystkie liry tureckie,bo w PL może być problem z wymianą-tak też zrobiliśmy).To były ostatnie wczasy z Triadą...

Domki położone w pięknym ogrodzie, pokoje w stylu tureckim, posiadający bogatą roślinność, pyszne jedzenie, niedaleko centrum.

Zalety

otoczenie, jedzenie

Wspaniała lokalizacja, a cała reszta nie ma znaczenia, najpiękniejsza plaża jaką widzieliśmy - raj na ziemi ;)

Hotel położony w malowniczej miejscowości, zadbany ogród, pyszne jedzenie, miła obsługa

Zalety

Piękne położenie hotelu, bliskość plaży, wolne leżaki przy basenie, bardzo dobre jedzenie.

Wady

w zasadzie nie ma do czego się przyczepić :)

Polecam wszystkim ten hotel ze względu na położenie.Nie ma do czego się przyczepić-przepiękne widoki,ogromny wybór smacznego jedzenia,fajne wieczorne animacje,wystarczająco dużo miejsca przy basenach,na stołówce i na plaży.Ale jeżeli jest wybór,to przyjemniejsze są pokoje w starej części hotelu,w głębi ogrodu.Wszystko byłoby cudowne,gdyby nie całkowity brak opieki ze strony rezydentki (ITAKA).Pani proszona o pomoc w wyjaśnieniu nieporozumienia z obsługą a w drugim przypadku chodziło o kłopoty zdrowotne,nie była w stanie opuścić swojego fotela i przejść kilku metrów.Tłumaczyła się,że nie zna języka i nie może w związku z tym nam pomóc.Co w taki razie robiła na tym stanowisku?W ulotce ITAKI jest zapis,że rezydent służy pomocą,Okazało się,że niestety tylko w kupieniu u niej wycieczek!Pierwszy raz wyjechałam z tym biurem i chyba ostatni.Zawsze korzystałam z Exim Tours i byłam bardzo zadowolona.Kolejna bardzo nieprzyjemna sprawa-zostałam oszukana przez obsługę hotelu!Uważajcie zamawiając płatne drinki!!!Po uiszczeniu opłaty żądajcie pokwitowania(może trzeba mieć na nim podpisy dyrekcji,świadków, notariusza?),bo nie będziecie w stanie udowodnić,że już zapłaciliście.Mnie świadkowie nie byli w stanie pomóc i zdając klucz musiałam po raz kolejny zapłacić.Nie było szans ani czasu na wyjaśnienie sytuacji i straciłam kolejny raz 25 euro.Ale poza tym wyjazd był bardzo udany.Jeżeli ktoś wybiera się do Turcji to właśnie powinien jechać do Oludeniz do hotelu RESORT.A wycieczki fakultatywne (na czele z lotem na paralotni-musicie to przeżyć!) polecam kupić na głównym deptaku u przesympatycznej pani Wiesi.Jest taniej niż w hotelu a do każdego zakupu dostaliśmy gratis np.hamman.

Hotel przereklamowany ze strony biura. Miały być 4* a były najwyżej 2*. Hotel posiada pokoje w bungalowach. Część z nich można nazwać jedynie slamsami, gdyż jest tam zaduch, małe pomieszczenia (bo nie można tego nazwać pokojami) a łazienki to tragedia. W naszej łazience wypiłowano dziurę w drzwiach, gdyż po zamontowaniu umywalki nie można było ich otworzyć (zrobiłam zdjęcia, bo jak żyję takich rzeczy nie widziałam). Żeby wyjść z pokoju należy to robić gęsiego, gdyż wyminięcie się graniczy z cudem. Oczywiście są i lepsze pokoje, ale nie dla Polaków. Widok na morze to tylko z jadalni, która jest położona parę metrów wyżej od bungalowów. Obsługa w recepcji tragiczna, może niezdecydowana :) Żeby wypożyczyć rakiety i piłkę do gry w tenisa jednego dnia kaucja wynosiła 20 euro, a na drugi dzień już 50 euro. To te najgorsze rzeczy, a poza tym to jedzenie znakomite tj. zróżnicowane i smaczne, animacje w porządku, animatorzy nad basenem super i otoczenie hotelu cudowne. Gdy "zaakceptowaliśmy" pokój, to pobyt nie był zły. Plaża okropnie kamienista - obowiązkowo buty! Tragiczna jeszcze była nasza rezydentka p. Patrycja G. (Triada). Nie można było uzyskać żadnej pomocy. Gdy jedna z turystek zwichnęła nogę i prosiła, żeby rezydentka pojechała z nią do lekarza (za opłatą), ta się nie zgodziła mówiąc "ja nie jestem pani tłumaczem". (Karygodne!!!!). Nie polecam tego hotelu osobom młodym, a także z dziećmi. Mieliśmy jeszcze jedną przygodę, ale to dotyczy wyłącznie biura Triada. Całe szczęście, że na nas nie trafiło! Nasi znajomi na 3 dni przed planowanym powrotem otrzymali wiadomość, że lecą do Poznania a nie do Warszawy, gdyż zabrakło dla nich miejsc w samolocie. Rekompensata wynosiła (po awanturach) 28 euro, a miejsc wolnych w samolocie było 10.

Uwagi: - Wyjazdy z biura Triada - praktycznie 12 a nie jak w ofercie 14 dni - biuro nie ma wpływu na przydział pokoi kto jest pierwszy raz i z Polski to wcisną mu z uśmiechem klitkę ( pokój 9m łazienka 2,3m kwadratowego )( nr pokoi 3201- 3210 ) - ogólnie opinia o hotelu bardzo pozytywna oprócz uwagi powyzej. - położenie fantastyczne - do plaży 100 m - obsługa bardzo miła

Jestem średnio zachwycona pobytem w tym hotelu. Wykupiliśmy z mężem turkiem UA pobyt przez 7 dni. Skoro jest UA to znaczy, że chyba nie powinnam płacić dodatkowo, a jednak..nie dość, że za świeżo wyciśnięty sok z pomarańczy przy śniadaniu kazano sobie zaplamić 5TL (ok. 10 zl), to restauracja a la carte była również płatna i dostępna przez kilka tylko dni w tygodniu, do tego za ręcznik przy basenie trzeba było płacić kaucję 22TL (ok. 40 zl) - dobrze, że wzięłam własne ręczniki z domu. Malo atrakcji, wychodziliśmy poza hotel. Informacje odnośnie serwisu w hotelu itp zerowa - trzeba było się dopytywać w recepcji. Internet był płatny, lekarz w hotelu płatny, pralnia, fryzjer i turecki hammam płatne.Jedzenie ciągle takie same, nic nowego.

Byłem w tym hotelu w czerwcu 2011 roku. Hotel posiada zróżnicowane pokoje jednak na ich przydział nie ma żadnego wpływu organizator wycieczki, w moim przypadku Triada. Część pokoi była położona poniżej poziomu ziemi i schodziło się do nich po schodach. Widok z okien na ścianę ok. 2-3 metrów od okna. W tych pokojach wilgoć, grzyby oraz fetor kanalizacji. Skarg było całkiem sporo z tym związanych byłem na spotkaniu z rezydentem gdzie je wnoszono, nie wiem co zrobił z tym rezydent, bo te warunki mnie nie dotyczyły. Moja trzy osobowa rodzina, miała ładny, ale mały pokój na parterze z widokiem na ogród. Pomimo, że było nas troje do dyspozycji mieliśmy dwa dość wąskie oddzielne łóżka zrobione z dwóch materacy narzuconych na siebie i łóżeczko dla malucha, które w jedynym możliwym miejscu ustawione mocno tarasowało wyjście na pseudo balkon. Pokój jednak czysty, pościele i ręczniki wymieniane zdaje się co drugi dzień, sprzątanie codziennie. Herbata i cukier nie były uzupełniane przez obsługę w oglóe. Mini barku nie ma, w lodówce była jedna woda butelkowana, która w całym hotelu jest za darmo do oporu.. Przyjechała z nami też nieliczna grupa, która otrzymała pokoje w nowych budynkach, tam stanadard był bardzo doby i nie narzekali. Zdjęcie pokoju widoczne przy ofercie triady odzwierciedla te najnowsze pokoje,których jest mało i głównie zajęte lub w oczekiwaniu na łapówkę. W pierwszej kolejności kwaterują tam anglików i rosjan polaków zdarza się. Hotel generalnie turecko-angielsko języczny. W pokoju jedna informacja po polsku dot. pór posiłków oraz obowiązków. Tylko dla polaków wpisano sankcje za nie opuszczenie pokoju do 12tej w postaci kary chyba 35euro. W żadnym innym języku nie wpisano tego na analogicznej informacji. Polacy dostawili w szczególności bardzo małe pokoje w tym koło dużego basenu z widokiem na bar czynny do 2 w nocy oddalony o niecałe 5m od okien. Muzyka wieczorami, ale tylko do 00 bardzo głośna, jak ktoś zasypia szybciej i ma z tym problemy to niech się przygotuje. Triada poprzez swego rezydenta oznajmiła, że nie ma wpływu na przydział pokoi. Ja kupiłem coś w rodzaju first minute już w lutym ze zniżką 14%, w maju tą samą wycieczkę wykupowały różne osoby płacąc dodatkowe 30% mniej i jeszcze otrzymały od triady vouchery na wycieczki za 25euro. Nic nie wyrównano. Wycieczki fakultatywne kupione u rezydenta około 40-50 proc. droższe niż na uliczce obok. Atrakcją Oludeniz są paralotnie, ja leciałem i naprawdę warto i nie ma się czego bać, to wy decydujecie czy chcecie akrobacje, czy spokojny lot. Paralotnia u rezydenta to 90 euro, ja kupiłem za 75 w licencjonowanej firmie z ubezpieczeniem (re action), ale można też dostać za około 50-55euro w mniejszych punktach. Chyba nie ma znaczenia gdzie i nie warto przepłacać. Wymiana walut. NIewielki różnice kursowe. W Oludeniz działa na głównej handlowej uliczce kantor, ma on najlepszy kurs. Poza tym w każdym sklepie dokonacie wymiany lub zapłacicie w Euro. Jeżeli macie wybór i wolne są miejsca w hotelu Sun City, także triada tam kieruje to w ciemno bierzcie. Znacznie wyższy standard i same dobre opinie. Aha ostatnia sprawa, hotelowa plaża, piaszczysta, warto jednak zabrać buty do kąpieli, o poduchy na leżaki walka i jak ktoś nie przyjedzie pierwszym busem to niestety będzie leżał na gołym leżaku. Ręczniki trzeba zabrać z hotelu. Na plaży wszystko oprócz leżaków płatne, plaża zresztą nalezy nie do Resort ale do SUN City i jest ostatną plaża hotelową w zatoce. Jest tam najdalej, ale spacerkiem z centru to około 20 minut. Najlepsza plaża to to nadmorska a nie na lagunie, ale jak macie małe dzieci t pozostaje laguna.

Jak dotąd to najlepsze wrażenia pozostały z tego hotelu, a już wyjeżdżałem kilkakrotnie na egzotyczne wakacje. To jest jedyne miejsce do którego bym z chęcią wrócił. Hotel położony na rozległym terenie wśród pięknej i zadbanej zieleni. Jedzenie jak na 4 gwiazdki to bardzo dobre. Okolica piękna tętniąca życiem. Plaża 50 m od hotelu, ale niestety żwirowa jak to w Turcji bywa.

Przestrzegam przed biurem triada!Mieliśmy być w Sun City..ale zmienili nam hotel.Oludeniz zapiera dech w piersiach,podobało mi się tam bardziej niż na wyspach greckich i wszystkich innych rejonach Turcji....wrócę tam, ale nie z triadą!Woda tak niebieska,że aż razi w oczy,piękna laguna, super rejsy,czysto,zupełnie inne oblicze Turcji.Oludeniz to taki mały turecki raj!Hotel Oludeniz Resort też był fajny,ale bardziej rozrywkowy niż wypoczynkowy, kto chciał balangować, był w raju...W Sun City spędziłam wieczór i rozmawiałam z Polakami którym udało się tam trafić-naprawdę klimatyczny,czysty i przestronny-idealny. Oludeniz Resort bliżej plaży, ciut skromniejszy,ale nadrabia super animacjami i luźnym klimatem.Oba obiekty polecam z całego serca!

Ostrzegam nie Triada.Inform.że hotelowa plaża znajduje sie na lagunie Niestety jest za w zatoce Nast.przekłamanie dot.all incl.na lagunie-za wszystko trzeba tam płacić.Poza tym busy na plażę jeżdżą 2 razy nie kilka Dodam jeszcze, że do hotelu trafiają Polacy którzy wykupili pobyt w Sun City jednak po przylocie są inform.że w tym hotelu nie ma miejsc i lądują w Oludeniz Resort.Rozczarowanie rekompensujepołozenie,miła obsługa i bogate menu. Rezydentom zależy na max sprzedanych wycieczek.Najlepiej wbrew przestrogom kupić tańsze na tzw.mieście. Poza tym 1 dzień wypoczynku stracony. Przyjazd do hotelu w godz.wieczornych a wyjazd rano Cóż za 1 dobę płaci 2.Sam hotel godzien polecenia.Uwagi dla tych co wolą bez rozczarowania

Hotel położony naprawdę w pięknym i zadbanym ogrodzie. Leżaki przy basenach oblegane nawet w połowie czerwca. Polski animator rozpoczyna pracę dopiero z końcem czerwca. Na kolację trzeba było startować punkt 19:30, bo pół godziny później był problem z miejscami i sztućcami.Kelnerzy strasznie nastawieni na napiwki.W pokojach zostawiając napiwek np 1 lira tureckiego, ręczniki wymieniane codziennie, pościel zmieniana co drugi dzień. Ogólnie hotel obelagany przez emerytów z Wielkiej Brytanii, którzy stworzyli sobie dobre miejsce na sanatorium. Wycieczki spoko, a przede wszyskim paralotnia!!!! Warto skusić się na leniwy rejs po 12 wyspach.

Hotel świetnie położony, tuż przy plaży (publicznej), na której za leżaki i parasol trzeba zapłacić ok 3 EURO (szt). Bardzo ładny ogród, jednak bardzo rozczarowały mnie pokoje. Małe, słabo wyposażone. Ja leciałam z biurem TRIADA i jak powiadomił mnie Pan w recepcji, biuro to nie ma zarezerwowanych \"lepszych\" pokoi. Osoby, które przyleciały z nami otrzymywały tylko pokoje na parterze, czasami ten parter to było podziemie. Jeśli ktoś chciał lepszy pokój, to trzeba było dopłacić w recepcji 10 DOL za dobę.