3969 opinii
Hotel raczej przecietny, ladny widok z lezakow na klifie na morze, jedzenie monotonne i wybredni moga miec problem zeby znalezc cos dla siebie. My glodni nie chodzilismy ale spotykalismy takich gosci ktorzy nic sobie nie mogli wybrac a zeby zajadac sie ze smakiem to tez nie ten hotel, raczej zeby zaspokoic glod. Animacje jak w kazdym hotelu ( pilka wodna, rowerki wodne, strzelanie z łuku itd. ) praktycznie jedne po drugich. Pokoje w zaleznosci od szczescia poniewaz jedni goscie otrzymywali z pleśnią na scianach i mrowkami w pokojach na nizszych kondygnacjach a inni ladne, wyremontowane, czyste na wyzszych pietrach ( brak mozliwosci zamiany na prosbe niezadowolonych gosci, rezydent nie jest w stanie nic pomoc ). Hotel na uboczu w zatoce, duze gorki i pagorki w okolicy raczej niezbyt ciekawa okolica do spacerow. Na pewno ten hotel nie powinien posiadac zagielka (...)chociazby ze wzgledu na rzeczy opisane powyzej jak tez chociazby brak parasoli przy lezakach na terenie hotelu ( trzeba kilka razy dziennie przestawiac lezaki zeby unikac lub byc w sloncu w zaleznosci co kto lubi bo slonce caly czas wedruje po niebie wiec raz budynek i drzewa daja cien a za 1h juz w tym miejscu jest pelne slonce. Drinki ze slabej jakosci trunkow. Zdarzalo sie, ze z nieznanych Nam powodow basen w polowie dnia zostawal zamykany. Istnieje rowniez ryzyko zaciecia sie w starych, wolno jezdzacych windach w ktorych nie ma rowniez wentylacji a hotel ma 6 pieter i jest dosyc rozglegly.
Krzysztof, 16.08.2023
Hotel był super tylko nie polecam wycieczki na katamaran maggic,
Norbert, 18.06.2019
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Tuż przy hotelu publiczna, piaszczysta plaża zatokowa Cala Vinas z jasnym piaskiem.
Atrakcyjne położenie: przy zatoczce, na lekkim wzniesieniu z pięknym widokiem na morze, ok. 2 k m od Magaluf.
Udogodnienia dla dzieci: brodzik, park wodny, plac zabaw, miniklub, animacje.
Eleganckie i nowoczesne SPA (płatne): kryty basen z hydromasażem, pokój relaksacyjny, thalassoterapia, aromaterapia, masaże.
Hotel raczej przecietny, ladny widok z lezakow na klifie na morze, jedzenie monotonne i wybredni moga miec problem zeby znalezc cos dla siebie. My glodni nie chodzilismy ale spotykalismy takich gosci ktorzy nic sobie nie mogli wybrac a zeby zajadac sie ze smakiem to tez nie ten hotel, raczej zeby zaspokoic glod. Animacje jak w kazdym hotelu ( pilka wodna, rowerki wodne, strzelanie z łuku itd. ) praktycznie jedne po drugich. Pokoje w zaleznosci od szczescia poniewaz jedni goscie otrzymywali z pleśnią na scianach i mrowkami w pokojach na nizszych kondygnacjach a inni ladne, wyremontowane, czyste na wyzszych pietrach ( brak mozliwosci zamiany na prosbe niezadowolonych gosci, rezydent nie jest w stanie nic pomoc ). Hotel na uboczu w zatoce, duze gorki i pagorki w okolicy raczej niezbyt ciekawa okolica do spacerow. Na pewno ten hotel nie powinien posiadac zagielka (...)chociazby ze wzgledu na rzeczy opisane powyzej jak tez chociazby brak parasoli przy lezakach na terenie hotelu ( trzeba kilka razy dziennie przestawiac lezaki zeby unikac lub byc w sloncu w zaleznosci co kto lubi bo slonce caly czas wedruje po niebie wiec raz budynek i drzewa daja cien a za 1h juz w tym miejscu jest pelne slonce. Drinki ze slabej jakosci trunkow. Zdarzalo sie, ze z nieznanych Nam powodow basen w polowie dnia zostawal zamykany. Istnieje rowniez ryzyko zaciecia sie w starych, wolno jezdzacych windach w ktorych nie ma rowniez wentylacji a hotel ma 6 pieter i jest dosyc rozglegly.
Ladny widok na morze z terenu hotelu Piaszczysta plaza ale publiczna i krotka ( ok 50m ). Jak dobrze trafisz to czysty pokoj, sprzatany codziennie. Reszta rzeczy jak w kazdym jednym hotelu 4* wiec ciezko je opisac jako wyrozniajace sie zalety a jest to raczej oczekiwany standard.
Monotonne, slabej/sredniej jakosci jedzenie, drinki ze slabej jakosci trunkow ( np. piwo bez dodatku sprite ciezko wypic) brak parasoli przy lezakach na basenie, mozliwosc otrzymania pokoju z pleśnią i mrowkami, bezposrednia okolica bez miejsc na spacery, odbior na wycieczki fakultatywne spod innego hotelu ( ok 5-7 min dorgi przez plaze i ok. 50 schodkow w gore ). Hotel z bezposrednim zejsciem na publiczna plaze ale nieogrodzony i w zaden sposob niestrzezony wiec kazdy moze sobie wejsc na teren
Tragedia hotel nie bez dania racji jest pod koniec 200 miejsca w rankingu najlepszych hoteli Majorki prawdziwa porażka
Hotel nie ma zalet
Stary, w sezonie 1000 osób na 2 małych basenikach, bardzo mała plaża. Alkohole na półkach markowe a do drinków leja byle co, w barach sztuczne jedzenie. Hamburgery w bułkach z 5 letnia gwarancja, frytki. Pizza naggetsy z paczki wszystko niezdrowe oszczędzają na czym się da. Hotel położony na końcu świata nie ma żadnej promenady sklepików nie ma klimatu wakacji w tej miejscowości zdecydowanie nie polecam jeśli kochacie swoje dzieci nie zabierajcie ich tutaj
Pozwolę się sobie rozpisać, sama lubię czytać opinie poprzednich gości, zanim wybiorę dany hotel.. więc do rzeczy. POŁOŻENIE: hotel umiejscowiony jest przy niewielkiej zatoczce Cala Vińas, 30 min spacerem od miejscowości Magaluf, ok 400 m od hotelu znajduje się także druga niewielka zatoka (Cala Falco - zdecydowanie bardziej urokliwa). Tuż obok hotelu znajduje się supermarket. Co może wkurzać? Żeby dostać się gdziekolwiek do miasta trzeba liczyć na własne nogi, komunikację miejską ( niestety tylko 1 autobus) lub taxi. Co może cieszyć? Położenie na uboczu eliminuje problem hałasów miejskich a także imprezowiczów z Magalufu. ROZKŁAD HOTELU, POKOJE: hotel składa się z 3 budynków i recepcji (osobno) ma 2 baseny (jeden górny, drugi dolny)a także restaurację częściowo otwartą (stoliki na dworze), widok z pokoi na baseny, plażę lub część ogrodowo - restauracyjną, niestety tylko boczny widok na morze, tylko z kilku pokoi. Same pokoje w bardzo minimalnym stylu (trochę słabo jak na 4 gwiazdy niestety). Standardowe łóżko, łazienka jakby z przed 20 lat, rozwalająca się sofa i płytki na podłodze - to nie jest to czego się spodziewaliśmy. Pokoje sprzątane codziennie ale z różnym skutkiem (raz lepiej, raz gorzej). Co może wkurzać? Zanim ogarniesz jak poruszać się między budynkami i którą windą, kiedy wjechać na jakie piętro - to trochę potrwa, brak polskiej tv w pokoju. Co może cieszyć? Cicha klimatyzacja w pokoju. GOŚCIE HOTELU, ATMOSFERA: w hotelu słyszy się niemalże wszystkie języki, nie jest zdominowany przez konkretną narodowość. Najwięcej rodzin z dziećmi, nawet bardzo małymi, nawet niemowlakami! Atmosfera w miarę przyjemna, dopóki nie zechce się posiedzieć na zawsze zatłoczonym basenie . Co może wkurzać? Hałasujące dzieci w częściach basenowych, naprawdę przez cały dzień :/. Wszędzie ich pełno, zajmują niekiedy cały basen. Leżaki pozajmowane ręcznikami już od 7 rano (to jest chore!) często nie było ani jednego wolnego, żeby się położyć, bo leżał na nim ręcznik kogoś kto zostawił go rano i np poszedł na cały dzień gdzieś. Basen górny płytki ( tylko 1,3 m), obydwa baseny nie za duże - nie ma opcji na dmuchany materac czy koło. Co może cieszyć? Ludzie ogółem kulturalni, nie było jakiś incydentów czy chamskich zachowań gości. Każdy basen posiada swój bar -to też udogodnienie. JEDZENIE: smaczne, duży wybór, myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie. W przerwach między posiłkami działa też snack bar przy dolnym basenie. Co może cieszyć? Duża różnorodność posiłków, świeże potrawy, niektóre robione na oczach gości. Kelnerzy serwujący kawę, wino i napoje do stolików - nie trzeba się nachodzić. Co może wkurzać? Na śniadanie zawsze ale to zawsze jest dokładnie to samo do wyboru, desery to głównie sztuczne w smaku ciasto. ANIMACJE: w ciągu dnia kilkakrotnie, wieczorem do 21.30 - 23;00 lub wcześniej. Co może wkurzać? Animacje głównie dla dzieci, wieczorem również, dopiero ok 22 zaczynał się pokaz dla dorosłych (gdzie oczywiście było też pełno dzieci), kończyły się 22.30 - 23 moim zdaniem za wcześnie jak dla dorosłych i za krótko (zwłaszcza, że bar był czynny długo później a w okolicy nie ma nic poza hotelem). Zamiast tych wielu animacji w ciągu dnia, które wkurzały z upływem czasu - przy basenie mogłaby po prostu lecieć jakaś muzyka raz na ileś. OGÓLNIE: polecam ten hotel rodzinom z dziećmi - 90 % gości to właśnie oni. Odradzam zdecydowanie parom, chcącym odpocząć , a także osobom lubiącym ciszę i spokój. Następnym razem zdecydowanie postawimy na hotel tylko dla dorosłych. Co do ceny to my trafiliśmy dobrą cenę (a był środek sezonu) (3 499), ale jak widzę że ta oferta potrafi kosztować sporo powyżej 4 tysięcy - moim zdaniem wtedy nie warto. Ogólnie mogło być lepiej, mogło być gorzej :)
dobre jedzenie, markowe alkohole
nie polecam dla par, szukających odpoczynku w ciszy i spokoju, nikt z obsługi, animatorów itd nie zna słowa po polsku
Hotel był super tylko nie polecam wycieczki na katamaran maggic,
Piękna piaszczysta plaża z palmami z piękną zatoką . Jedzenie dobre do obiadu i kolacji podają cała butelkę wina. Do miasta z dziesiątkami dyskotek klubów i restauracji jest 15 min piechotą. Do wypożyczalni samochodów jest 400m.
Pokoje duże ,z małą ilością światła dziennego .Sprzątane codziennie,jednak bez zmiany ręczników przez cały pobyt. Jedzenie różnorodne ,smaczne.Czasem brakowało leżaków nad zatoką .W niektóre dni ,dość często ,przykry zapach kanalizacji(?) nad zatoką.
Pięknie położony , bez problemów dla osób z dziećmi w wózkach ,jak i dla osób niepełnosprawnych.
Niewystarczająca ilość leżaków przy basenach .Przykre zapachy od strony hoteu ,będąc nad zatoką.
Bardzo fajny hotel. Szczególnie górny kompleks basenowy (plac zabaw dla dzieci w brodziku i głęboki basen dla dorosłych).
Dobre jedzenie Wodny plac zabaw dla dzieci Bar z przekąskami Ładne i spore pokoje
Rzadko jeżdżą autobusy Brak parasoli
Hotel przyjazny, jedzenie dość fajne. Często podawali owoce morza(można było sobie pojeść). Na śniadaniu brakowało trochę warzyw były tylko pomidory. W pokojach czysto aczkolwiek pościeli nie zmieniano codziennie tylko ręczniki.
widoki super, obsługa też ok.
hotel rozległy, trzeba s nachodzić. Plaża mała zatokowa,jak przyjechaliśmy bardzo brudna, Chyba po jakieś interwencji, przyjechała ekipa i posprzątała.
Dobry hotel super ulokowany na skalach z wlasna plaza i pieknym polozeniem w zatoczce
idealny dla rodzin z dziecmi!
sprzataczki...
Świetny hotel, bardzo dobra obsługa, jakość i czystość na najwyższym poziomie, jedzenie urozmaicone. Autobus linii 107 (czasem 106) odjeżdża z pod hotelu do Palmy (cena biletu 2,95 euro) Do pobliskiego Magaluftu można dojść przechodząc przez plażę, dalej schodami drogą około 20 minut (sam Magaluf to hotelowe blokowisku z lat 80-tych). Obok hotelu sklepik z przyzwoitymi cenami np. 2l pepsi 1,25 euro, 0,33l piwo 0,55 euro ( w Magalufcie pepsi 2,50 euro, piwo 1,20euro). W Palmie komunikacja miejska w cenie 1,25 euro , bilety u kierowcy . Oceanarium w Can Pastillii cena 20,5 euro można dojechać z Palmy linią 25 i 15 . Kolej retro do Soller w cenie 10 euro w jedną stronę a z tamtąd do Port de Soller tramwaj 4 euro.
za malo zroznicowane sniadanie -przewaznie w typie angielskim
Byłem w tym hotelu wraz z małżonką pod koniec czerwca w podróży poślubnej. Hotel bardzo ładny położony tuż nad zatoczką. Ma własny basen. Niestety o leżaki trzeba walczyć z samego rana. Jest też mała plaża w zatoczce gdzie można wykupić leżak lub rozłożyć się na ręczniczku. Blisko do Magaluf (20 min. spacerkiem) centrum rozrywkowego Majorki (dużo pubów,dyskotek ) i młodych Anglików. Jedzenie smaczne i świeże. Każdy wybierze coś dla siebie. Nie mieliśmy oferty all-inclusive i wcale nie żałowaliśmy bo śniadania i kolacje nam wystarczały w zupełności. Codziennie w hotelu jest program z animacjami (waterpolo, aquafitness i zabawy dla dzieci itp.) Wieczorami występy zapraszanych artystów. Pobyt bardzo udany. Polecam każdemu kto chce odpocząć i mieć fajną bazę wypadową do zwiedzania wyspy.
Hotel pięknie położony, w spokojnej miejscowości, blisko plaża, przystanek autobusowy. Czysto, obsługa bardzo miła, duży wybór drinków w ofercie all inclusive. Jedzenie dobre, duży wybór, dużo warzyw, zawsze jakaś ryba, danie wegetariańskie, najlepsze kolacje. Minusem były angielskie śniadania. Dużo starszych osób. Każdy pokój z widokiem na morze. Animatorzy organizujący czas dzieciom i dorosłym. Byłam w maju przed sezonem, dużo zwiedziliśmy, opłaca się wypożyczyć samochód (w okolicy hotelu kilka wypożyczalni. Serdecznie polecam ten hotel.
Po prostu bajka. Już nie mogę się doczekać kiedy tam wrócę. Tydzień we wrześniu to stanowczo za mało. Do tej pory pamiętam te cudowne uczucie, kiedy położyłam się na tarasie na leżaku z drinkiem w ręku i wypoczywałam w ciepełku. Praktycznie w ten sposób spędziłam cały urlop. Jadę do tego hotelu w czercwu. Wiem, że się nie zawiodę jeżeli chodzi o jedzenie, obsługę, czystość itp. Mam nadzieję, że tym razem obejrzę tę piękną wyspę, a nie tylko poleniuchuję nad morzem. Chociaż jest tam tak pięknie i wygodnie... :)
Hotel na pierwszy rzut oka wydawał się być niedawno odnowiony. W pokoju nie czuliśmy się ograniczeni ruchowo. Mieliśmy dużo wolnego miejsca na swoje rzeczy. Mały aneks kuchenny co pozwalało nam na drobną niezależność. W hotelu duży rozstrzał jeśli chodzi o gości / narodowości. Słychać było trochę francuskiego, niemieckiego, rosyjskiego, także polskiego. Zrobiłam prawdziwą furorę próbując zagaić łamanym hiszpańskim. Obsługa wykazywała dużo zrozumienia i cierpliwości.
Hotel położony w bardzo cichej okolicy. Z większości pokoi jest widok na morze. Pokoje czyste, nieźle wyposażone. Mnie osobiście brakowało czajnika żebym mogła sobie zaparzyć kawę lub herbatę a nie biegać co chwilę do restauracji. Wyżywienie w formie bufetu. Każdy nakłada sobie co chce i ile chce. Jest z czego wybierać. Mięsa, ryż, ziemniaki, piure, spaghetti, sałatki. Personel skupiony na potrzebach gościa, animacje za dnia to głównie zajęcia rekreacyjno ruchowe. Dobre spa, siłownia.
Przedni pokój z onieśmielającym widokiem na morze. Wszędobylski spokój ogarniający ściany budynku pozwolił mi na oderwanie się od codzienności i zażycia wspaniałego relaksu. Nie zbyt namolne i głośne animacje znajdowały swoich zwolenników w tym i mnie. Wieczorne występy stonowane, można powiedzieć dla ambitnych. Personel nienaganny w swych manierach. Zawsze witający z ciepłym uśmiechem. Finezyjny bufet zabierał niemal w kulinarną podróż. Można było spróbować potraw z różnych kuchni świata. Myślę że i jarosze winni być zadowoleni. Polecam ceniącym sobie spokój jakoś i wygodę.
Polecam. Lokalizacja jest świetna. 15minut w dół do Magful, jeśli ktoś nie lubi spacerów to można podjechać autobusem. W hotelu spokój, można się zrelaksować i odpocząć. Widok z okien koi nawet najbardziej zszarpane nerwy ( moje takie są po 9 miesiącach pracy). Basen i jego okolice dobrze utrzymane. Formy zabawy ruchowej do około godziny 16, wieczorne występy nie w moim guście. Wyżywienie powinno odpowiadać każdemu. Wieloraki wybór sprawiał że nawet mój mąż jadł bez narzekania.
Pokój na 9 piętrze, duży z widokiem na morze i klif. Na balkonie plastikowy znany z ogrodów stół i dwa krzesła. W łazience regularnie wymieniano ręczniki i donoszono podst. środki czystości jak mydło i szampon. W restauracji pełna organizacja. Żadnych kolejek po jedzenie, żadnych brudnych stolików. Najważniejsze jednak były świetne posiłki. Duży wybór zimnych i gorących dań. W rogu baru wieczorami około 2 h grał pianista. Kawałki raczej smętne ale do romantycznej kolacji w sam raz. Basen dla dzieci był wydzielony, duży leżaków. Całe szczęście było na tyle miejsca aby nie stały ramię w ramię obok siebie. Blisko hotelu odjeżdża autobus do Magful. Można też udać się spacerem, ale w drodze powrotnej radzę wrócić taksówką. Hotel leży na dość stromym wzniesieniu.
Hotel jest świetny. Cudownie położony. Jak pierwszy raz wyjrzałam przez okno po prostu się zachwyciłam. Widok na morze, klif... bosko. Jedzenie w hotelu jest przepyszne, duży wybór alkoholi w barach all inclusive. I miła niespodzianka (w hotelu pracuje Polka, która jest bardzo pomocna). Wyjazd zaliczam do udanych i na pewno tam wrócę. :)
Tripadvisor
