Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Doskonałe miejsce na rodzinny wypoczynek, podróż poślubną)
Bogata oferta salonów SPA
Dużo sklepów (markowe butiki, sklepy wolnocłowe)
Blisko do Tanjung Benoa (doskonałe warunki do uprawnia sportów wodnych)
Hotel jest w porządku. Prześliczny i zadbany ogród jest dodatkowym atutem. Za to plaża śrdnia i morze też, bo woda przy brzegu jest tylko w określonych godzinach. Wybierając wyjazd trzeba sprawdzić kiedy sa przyplywy i odpływy.W 2-giej połowie listopada morze pojawiło sie dopiero około godziny 11 i było do około 14.Do fajnych knajpek jest kawałek, na szczeście lepsze maja w cenie serwis taksówkowy.Obsługa w hotelu jest przemiła, uprzejma i zawsze uśmiechnieta.SPA w hotelu jest średniej jakości - polecam przetestowanie okolicznych np. w Bali Collection.Oferują one znacznie lepszy servis w bardzo przystępnych cenach. Jeszcze 1 rada - ze wzgledu na baaaaardzo długa podróż (około 30 h) polecam wyjazd na co najmniej 14 dni.
Jeżeli ktoś jest wymagający polecam domek 808 na samej plaży z własnym basenem.
Bylismy w tym hotelu 3 tygodnie. Wybierajac miejscowosc i hotel, szukalismy spokoju. I znalezlismy. Wybralismy pokoj deluxe, w czesci hotelu polozonej przy plazy. To pokoje w szeregowej, parterowej zabudowie, kazdy z piekna lazienka i wlasnym ogrodkiem. W poblizu duzo restauracji (polecam baby lobsters w Nelayan restaurant). Zdecydowalismy sie na opcje BB, zeby sprobowac miejscowej kuchni i uwazam, ze byl to dobry wybor. Sam hotel - bardzo spokojny (bez muzyki przy basenie i wrzaskow animatorow), czysty, z miłą obsługą. Wsrod gosci przewazaja Koreanczycy, Australijczycy, Niemcy. Basen uroczy, ale jesli ktos woli kapiele w oceanie, musi sie przygotowac na glony. Do rozrywkowej Kuty kursuje bezpłatny hotelowy bus, do sklepow w sasiedniej Nusa Dua tez dowozi bezplatny busik. Polecam hotel osobom lubiacym spokoj, szukajacym miejscowych klimatow (spacery do Tanjung Benoa). My bylismy bardzo zadowoleni z warunkow wypoczynku i wielu wycieczek po Bali.
Można trafić do pokoju położonego po drugiej stronie drogi a nigdzie nie natrafiłam na taką informację.