380 opinii
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Bardzo niebezpiecznie! Razem z przyjaciółką zdecydowałyśmy się na wakacje z biurem, ponieważ tak najłatwiej było nam dostać się do Tunezji. Dużo podróżujemy i nie jesteśmy osobami basenowo-leżaczkowymi więc zależało nam na dobrej lokalizacji hotelu. I na to nie mogłyśmy narzekać, do stacji kolejowej i dworca autobusowego było ok. 15 minut piechotą, a do medyny 20 min. Co do hotelu... Na pochwałę zasługują chłopaki z animacji, bardzo się starali mimo niewielkiej ilości gości hotelowych. Jedzenie w porządku, każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Nigdy nie było tłumów na jadalni w porach posiłków oraz w barze. I na tym plusy się kończą. W hotelu nie czułyśmy się bezpiecznie, byłyśmy zaczepiane przez obsługę hotelu i gości z krajów arabskich często składających nam różne propozycje. Byłyśmy śledzone, a nasze numery pokoi i dane osobowe znał chyba każdy. Mimo ustawień prywatnych i zablokowanych kont w mediach społecznościowych otrzymywałyśmy wiele wiadomości od kelnerów, menadżera hotelu, czy innych gości. Miałyśmy WŁAMANIE przez balkon o 2:30 w nocy, a po interwencji recepcjonisty i uprzejmym wyproszeniu Algierskiego napalonego włamywacza z balkonu usłyszałyśmy tylko "don't worry, go to sleep". Mimo zmiany pokoju na piętro wyżej dalej co jakiś czas słyszałyśmy w nocy pukanie do drzwi. Plaża absolutnie nie jest prywatna tak jak jest to napisane w opisie oferty, wstęp na nią ma każdy, ponieważ nie jest ogrodzona ani strzeżona. Nie czułyśmy się bezpiecznie do tego stopnia, że zaczęłyśmy się zakrywać i nosić hijaby w hotelu. Nigdy wcześniej nie spotkałyśmy się z czymś takim. W pokoju brud, leżące na podłodze i materacach włosy, kurz w szafie. Ręczniki nie były zmieniane ani razu przez tydzień, a jedynie robiono z nich nowe łabędzie, czy wielbłądy. Winda nie działała. Hotel budżetowy, lecz cena nie powinna mieć aż takiego wpływu na bezpieczeństwo gości.
Świetni animatorzy, rezydent zawsze dostępny pod telefonem i służący pomocą, dobra lokalizacja
Łatwość włamania do pokoju przez balkon (szczególnie w pokojach 104-114), nachalny personel hotelowy, plaża wcale nie prywatna, zepsuta winda
Hotel brudny łazienki nie myte armatury. Stołówka również brudna nie sprzątana walające się resztki jedzenia. Jedzenie monotonne ale idzie coś wybrać. Na weekend dużo tubylców którzy na stołówce się przepychają i nabierają duże ilości jedzenia które jest nie przejedzone i się marnuje. Hotel blisko plaży która jest brudna nie sprzątana. Brak baru na plaży co jest minusem. Basen Ok ale zjeżdżalnie czynne w ciągu dnia tylko dwa razy po dwie godziny. Alkohol ekstremalnie rozcieńczony. Pani sprzątająca była codziennie, ręczniki również byly zmieniane codziennie za prośbą bez problemu. Dużym plusem to obsługa która jest przemiła i pomocna. Animatorzy również robią robotę.
Obsługa i animatorzy bardzo mili.
Brudno!
Jedna z najfajniejszych wakacji ever. Hotel lekka padaka, ale co tam. Fantastyczne animacje, świetni uśmiechnieci ludzie, fajny basen i dziedziniec hotelu, shisha bar. Nie działała winda, ale co tam. na wakacje jedzie się po usmiech a nie stres. Jak czytam te opinie o barmanie Sahbi (świetny gość, tylko trzeba być dla niego miłym, a wtedy on odda usmiech) to jestem zażenowany. BTW: SAHBI to imie ale również Przyjaciel po tunezyjsku, warto z nim porozmawiać :) Pokój sprzatany i całkiem OK. Klima działą bez zarzutu. Jedzenie jak zawsze w Afryce. Jak ktoś liczył na schabowego to wylewa się hejtem. To kompletnie inna specyfika jedzenia, inny poziom czystości. Radzę cieszyć sie poznawaniem innych kultur i tym, że my w Polsce mamy kompletnie inny standard jedzenia i hotelarstwa. Tam tak jest. W tym roku to moja trzecia Afryka i była najfajniejsza, dzięki ekipie któa robiła animacje. Niestety cała ta ekipa odchodzi z tego hotelu po sezonie. Zakumplowaliśmy się :)
animacje, ogród, lokalizacja, dobra klimatyzacja w pokoju
podniszczony, nie działa winda, wyjście na plażę zamykane o 18
Czytam wszystkie opinie i jestem przerażona. Byłam w tym hotelu na początku sierpnia. Jedzenia nie brakowało, cały czas dokładali. "Brud" jak w 3 gwiazdkowym hotelu, zwłaszcza, że mają drzewa przy basenie, które ciągle im brudzą. Bardzo fajna atmosfera. Bardzo dużo Palków. Dla mnie bardzo udane wakacje.
Animacje na wysokim poziomie. Jedzenie monotonne ale dobre.
Głośna muzyka jeśli ktoś nie lubi się bawić powinien wybrać inny hotel.
Brud, brud i jeszcze raz syf. Pokoje mega brudne, nawet po zwróceniu uwagi kierownikowi i ponownym sprzątaniu dalej syf. Droższy pokój z widokiem na morze w rzeczywistości w 90 procent widok na basen, i gdzieś w oddali morze. Plaża hotelowa brudna, pełno śmieci, lepiej jechać 7km dalej na plażę w hammamet. Z obsługą hotelowa poza 2 osobami ciężko się dogadać bo nie znają angielskiego. Jeśli chodzi o stołówkę, smak-kazdy ma swoje gusta mi osobiście nie smakowało. I tak jak powyżej stołówka również brudna, plus pełno kotów na niej. Na każdy posiłek trzeba iść jak najszybciej po otwarciu bo szybko brakuje jedzenia. Jedyny plus hotelu to animatorzy bo naprawdę robili dobrą robotę.
Animatorzy
Brud, mało jedzenia, w większości nie miła obsługa faworyzująca "swoich"
Hotel który nie powinien znaleźć się w żadnej ofercie szanującego się biura. Byłem już nie raz w hotelu trzy gwiazdkowym ale takiego syfu brudu w hotelu na basenie i na plaży nie widziałem. Do tego napoje w plastikach brak wi-fi a w łazienkach to u nas w tojtojach jest czyściej. Za nim się zdecydujecie go wybrać przeczytajcie opinie. Ja się łudziłem ale okazały się prawdziwe. Z czystym sumieniem odradzam wyjazd do tego hotelu nawet za takie pieniądze.
Jedzenie bliskość do morza
Brud, syf brak wi-fi dużo miejscowych który robią co chcą.
Dramat!!! Już w dniu przyjazdu chcieliśmy jak najszybciej wracać do kraju, wszechobecny syf, brud i smród zarówno w lobby, stołówce jak również przed hotelem gdzie stały bryczki z końmi które po prostu lały na rozgrzany asfalt że aż w oczy szczypało, jedzenie dramat żeby cokolwiek zjeść chodziliśmy na zewnątrz do restauracji bo to co było podawane w hotelu było z reguły niezjadliwe, kolejna sprawa koty chodzące po stołówce i nie tylko, obsługa hotelu dramat, jak by tam byli za karę, olewanie gościa, ciągłe problemy a to z wodą butelkowaną a to z kostkarką, po podejściu do „baru” nie zwracali uwagi na nikogo rozmawiając między sobą jedyny pozytywny akcent to szybka interwencja obsługi po tym jak klamka została mi w ręce ale i tak nie do końca bo pierwotna wersja była taka że po tym jak przyszedł „konserwator” i wykręcił klamkę dal mi do otwierania drzwi śrubokręt i stwierdził że dopiero rano coś się da zrobić… Pierwszy wyjazd gdzie alkohol kupowałem poza hotelem
Działająca klimatyzacja w naszym pokoju Wycieczka na Saharę bo nie musieliśmy być w tym miejscu przez dwa dni
Wszystko…. Brud Syf Smród Drinki dramatyczne
Jaka cena taki hotel. Nie polecam. Brudna recepcja, restauracja o plaży nie wspomnę. Największy plus to animatorzy
Animatorzy naprawdę się starają.
Ogólnie brudny hotel. Jedzenie nie dla dzieci, dużo ostrych dań. Plaża tragiczna bardzo brudna i nieprzygotowana do turystów. Brak placu zabaw. Hotel lata świetności ma dawno za sobą. Nie powinien być w ofercie.
Hotel odpowiedni do ceny. Nie należy spodziewać się luksusu. Miła i pomocna obsługa. Jedzenie żadna rewelacja ale głodny nie chodziłem .
Obsluga
Kamienista plaża i wejście do morza
Hotel niesamowity bardzo pyszne jedzenie i bardzo fajni animatorzy dużo zabawy i śmiechu jest to idealne miejsce na odpoczynek od normalnego świata
Animatorzy którzy poprawiają humor Pyszne jedzenie 5 m do morza Piękne widoki Wspaniała atmosfera Miła obsługa hotelu
Brak
Mam jedna rade, jezeli chcecie zyc za zadne skarby nie jedzcie do tego miejsca. To nie jest hotel, to sanatorium dla obywateli Palestyny z pierwszej linii frontu, okaleczonych fizycznie, poranionych psychicznie, bardzo agresywnych. W polowie pobytu miedzy budynkiem glownym hotelu a basenem siedzialem przy stoliku z pania Barbara z Tych, gdy doszlo do wewnetrznego konfliktu miedzy palestynczykami. To byla regularna bitwa, lapali co bylo pod reka, krzesla, stoliki,
przerzucali sie przez szyby budynku. Nie powiem, balem sie a pani Barbara doznala takiego szoku, ze cisnienie skoczylo jej do 300 co wykazalo badanie u lekarza. Hotel nie ma ochrony a jak sie pozniej dowiedzialem od jednego z pracownikow hotelu, prezydent Tunezji zakazal mieszania sie w wewnetrzne konflikty miedzy Palestynczykami. Nie wezwano policji ani zadnych sluzb wewnetrznych. Gdyby nie hotelowi kucharze, ktorzy probowali rozdzielic walczacych doszloby do rzezi.
Dodam, ze odleglosc miedzy walczacymi a mna i pania Barbara to byly 3 metry. Tu jest za malo miejsca, zeby to opisac. Jezeli jestescie Panstwo zainteresowani to prosze do mnie zadzwonic. Interweniowalem u rezydenta, pani Jagody, przemilej osoby ale byla bezradna. Sadzilem naiwnie, ze europejczykow w liczbie ok. 10 ciu wywioza do innego hotelu, ale skad. Wieczorem tego samego dnia doszlo do dalszej eskalacji konfliktu w budynku glownym. Mieszkalem tam jako jedyny europejczyk. Ech, nie da opisac.
ogolnie nie było żle jak na tę cenę najgorsze to hałas dyskotekowy na okrągło !!!!!!!!!
Mili animatorzy, smaczne jedzenie. Hotel ma swoje lata, ale wszystko działa jak powinno (poza zjeżdżalniami, choć pewnie gdybyśmy poprosili o włączenie to by uruchomili - było mało gości, nikt nie korzystał z basenu, więc oszczędzali i nie uruchamiali). Polecam osobom, które nie oczekują luksusu, a chcą mieć miłe wczasy w dobrej cenie.
Dobre kolacje. Butla z wodą dostępna cały czas.
Daleko od lotniska z Monastir. (2h)
Hotel w porządku, tuż przy plaży. Czytając wcześniej zamieszczone opinie, już byłem gotowy odpuścić sobie wyjazd (rezerwacja to był spontan), ale nie było tak źle. Wręcz przeciwnie, hotel całkiem sympatyczny. Śniadania trochę słabe, ale dało się przeżyć. Ogólnie polecam mniej wymagającym klientom (nie polecam all inclusive, bo drinki rozwodnione, a jedzenie takie sobie).
Pokój, który mi przydzielono pozytywnie mnie zaskoczył. Był ładny, czysty wyposażony w klimatyzację, z przestronnym tarasem, z widokiem na morze. Sprzątany był codziennie, ręczniki również codziennie były wymieniane. Wyżywienie dobre.
Położenie hotelu tuż nad morzem. Nieduż park otaczający hotel. Zachowany tunezyjski styl budowli. Duży basen.
Biorąc pod uwagę,iż był to hotel 3 gwiazdkowy , całkowicie spełnił moje oczekiwania.
ten hotel nie powinien już się więcej znaleźć w ofercie żadnego szanującego się biura podróży. Po prostu NIE !!!!
BRAK
OD BRAMY PO POCZATEK MORZA, CIĘŻKO BYŁOBY WYPISAĆ JE PO KOLEI.
Jak na standardy 3 gwiazdek jest ok, basen czysty, jedzenie mało urozmaicone ale każdy znajdzie coś dla siebie, pokoje duże
Pomocna obsługa, napoje z butelek a nie dystrybutora
Lokalizacja hotelu jest słaba, brak jakichkolwiek atrakcji w mieście, nie dla młodych osób lubiących imprezy
Byliśmy zawiedzeni i to bardzo po przyjeździe brak wi fi w pokoju tylko w lobby hotelowym w barze brakowało coca-coli lodu do drinków jest spa którym się sugerowaliśmy przed wylotem ale nie moznA było z korzystać bo nie było personelu jednym słowem masakra a o czystości to już nawet nie mówię bo szkoda szczepić jezyk jedzenie monotonne i nie dobre toalety miały problem z kanalizCja ponieważ woda wybijała masakra jednym słowem
Brak
Kanalizacja wybijała barmani bez pojęcia syf brak wi fi i nabijanie ludzi w butelkę
Szkoda słów… najgorszy hotel w jakim byłem pod każdym względem..
Klimatyzacja, która faktycznie dzialala Spoko Animatorzy
Basen brudny, winda nie działała przez 5 dni Stołówka bez klimy, jedzenie dla tubylców, obsługa mało życzliwa.
Naczytałam się opinii i się przeraziłam na początku...I miałam rację.Zaczne od rezydenta Pani Natalii której zadno z nas od poczatku do końca nie widziało.Nawet nie odpisywqla na wiadomości my do konca nie wiedzieliśmy o której mamy wyjazd!Pierwszy raz w zyciu widzialam taka sytuacje. Basen-brudny,tubylcy s*ali do basenu -szok dla cywilizowanych ludzi! Jedzenie ohydne ,monotonne ,o śniadaniu normalnym zapomnijcie.My pod koniec stołowaliśmy się na mieście bo cena smieszna a chociaz czlowiek najedzony. Na stołówce smród, duchota ,tubylcy tak się wciskali w kolejki ,ze potrafiłeś stac w tym smrodzie pól godz. Obsługa niemiła,niezyczliwa Pan z baru jakby mial noz pewnie by nas pozabijał. Żadnych uśmiechów ze strony obsługi czulam się pierwszy raz w hotelu jak wrog. W pokoju nie dało się wykapac ,cala łazienka zalana po kostki ,do konca mylam się na zewnątrz w prysznicu bo nie bylo wyjścia. Jedynie na plus pokoj czysty i panie sprzątające. Zejście do morza brudne i sami tubylcy.proponuje odejść kawalek dalej pod inny hotel i kapac się w czystej lazurowej wodzie.
Sprzataczki
Brak rezydenta Brod smród Brak życzliwości wśród personelu i obsługi Brudny basen Nieopanowanie tubylców,robia co chcą Ohydne jedzenie Stołówka smrod i brak.klimatyzacji
Tripadvisor