271 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Atrakcyjne położenie: ok. 200 m od centrum miejscowości Kolymbia ze sklepami i barami, ok. 30 km od zabytkowego miasta Rodos.
Tylko 500 m do piaszczysto-żwirkowej plaży z łagodnym zejściem do morza.
Udogodnienia dla dzieci: wydzielona cześć dla dzieci w basenie, zacieniony plac zabaw.
Starożytne ruiny i zabytki, takie jak Akropol w Lindos
Hotel czysty, obsługa miła, kompetentna, jedzenie dobre, różnorodne.
Pobyt w hotelu Niriides spełnił wszystkie nasze oczekiwania. Mały, kameralny, cichy położony w spokojnej okolicy. Kilka plaż w okolicy (7-15 minut spacerem). W pokoju czysto, codziennie sprzątane. Przy basenie odpowiednia ilość leżaków, nigdy nie brakowało miejsca (nie trzeba było rezerwować). Na recepcji Pani Magdalena, służąca pomocą w języku polskim. Na barze Alex- barman z doswiadczeniem w pracy w Polsce.
Hotel niewysoki (3 piętra, cały dzień słońce przy basenie), duża ilość leżaków, dużo zieleni wokół. Wszędzie blisko. Na plażę 7 minut spacerem, na ulicę handlową 3 minuty. Codziennie na obiad inne dania, dla każdego coś dobrego (wege, mięso, sałatki, pizza, makarony, surówki, słodkie desery, soki, piwo, wino). Nie sposób wszystkiego spróbować. Wszystko smaczne. Brak animacji pozwala na odpoczynek. W niedzielę Wieczór Grecki- Zorba itp.
Brak minusów.
Kameralny hotel na uboczu, w otoczeniu brak innych hoteli. Zarazem blisko do głównej ulicy ze sklepami i restauracjami. Praktycznie obok przystanek autobusowy, skąd szybko i tanio można dojechać do Lindos czy Rodos. Do morza 10min na nogach. Hotel nie ma swojej plaży także leżaki i parasole płatne 20eur za cały dzień. Lobby odnowione, pokoje nie, w miarę czyste. Sprzątane codziennie. W hotelu głownie Polacy i Niemcy. Dobre drinki w ramach All inclusive. Lody dla dzieci pomiędzy posiłkami. W hotelu nie ma animacji dla dorosłych i dzieci, co może być plusem lub minusem. Co kto woli. Jest mały plac zabaw, pin-pong czy mini golf. Bilard płatny.
- dobra lokalizacja - cisza i spokój - dobre i urozmaicone jedzenie - przyzwoite drinki - działająca cicho klimatyzacja
- przy pełnym obłożeniu hotelu basen zdecydowanie za mały - o 11.00 ciężko znaleźć wolny leżak na basenie z czego połowa zajęta przez leżące na nich ręczniki - proszenie się za każdym razem o sztućce w restauracji( obsługa je wydziela) - obsługa ganiona przez menadżera przy klientach- przez co niezbyt zaangażowana -
Bardzo czysty hotel. Pokoje przestronne, przy basenie sporo leżaków, w restauracji zawsze miejsce i pyszne dania. Nie ma poczęstunków pomiędzy posiłkami oprócz lodów dla dzieci jednak dla nas nie był to żaden problem z uwagi na bardzo dobrą kuchnię przy głównych posilkach. Z uwagi na brak animacji co dla nas było atutem można spędzić spokojnie dzień przy basenie. Do plaży około 500 metrów-do wyboru trzy. Do centrum miasta 200 metrow spacer po smacznej kolacji.Uważam, że to dobry hotel w którym można przyjemnie odpocząć.
Na uboczu miejscowości a jednak tak blisko do centrum Kolympii.Piekny widok na góry. Dbałość o czystość
Klima trochę głośno działa ale w sumie super daje radę z upalem. Do morza mogło by być bliżej ale z drugiej strony spacer zawsze nam dobrze zrobił😄. Więc nie ma się czego aż tak czepiać
Super hotel, pokój czysty i schludny. Dobra lokalizacja, miła obsługa😊
Obsługa bardzo przyjazna i pomocna, uprzejma zarówno na recepcji jak i w restauracji. Pokoje czyste, dobrze sprzątane, wymieniane ręczniki. Wyżywienie dobre . Basen czysty . Najbliższe otoczenie hotelu na plus : cisza i spokój. Hotel godny polecenia.
Lokalizacja hotelu, blisko centrum ale pozbawiony hałasu. Odpowiednia temperatura w basenie.
Dość niski wybór jedzenia , monotonne.
Pokoje jak za komuny , brudne i nie schludne miejscowość tylko dla turystów kto chce przeżyć coś greckiego musi raczej szukać w innej miejscowości Posiłki nie świeże wszystko z paczek , sala jak w byłej DDR W tej jadalni biega idio*a z walki Talki i zatrzymuje gości mówiąc Nie wolno wynosić niczego z jadalni ! To masakra jak w Łagrze Rosyjskim…
Nic mi nie przychodzi do głowy
Brak kultury i serca , masowa turystyka brak ciepła w tym Hotelu ( góra trzy gwizdki )
Hotel zasługuje na ocenę 10/10. Polecam szczególnie dla par i grup znajomych! Jedzenie 10/10!!! Jest obłędne, codziennie dania, przekąski, owoce i deserki w formie bufetu. Możliwość spróbowania greckich potraw. Szczególnie polecam serek biały, fetę, oliwki i obłędna pizzę! Otoczenie hotelu to dużo zieleni, traw, krzewów i palmy. Obsługa hotelu ekstra, pomocna i miła. 2 bary: jeden przy basenie czynny od 10 do 18 i drugi: w lobby czynny od 18 oo 24. Ogromny wybór alkoholi i drinków. My daliśmy napiwki dla barmanów i lali nam więcej alkoholu ;)
Jedzenie było najlepsze! Polecam greckie postawy i przekąski. Owoce przepyszne! Ogromny wybór mięs, ryb, owoców morza, warzyw, sałatek, serków itd. Słodycze i lody. Obsługa: bardzo miła i pomocna. Basen i około 300 m. do morza. Ale plaża nad morzem kamienista i trzeba mieć buty do wody. My mieliśmy, bez nich by się nie obyło.
Łazienka wymaga remontu, ale do kąpieli wystarczyła. Minus za to, że lody przy basenie były dostępne tylko dla dzieci w wyznaczonych godzinach. Ogólnodostępne były przy obiedzie i kolacji. Warto wspomnieć, że panowie do kolacji muszą mieć zakryte buty. A takiej informacji nigdzie nie znaleźliśmy.
Super. Czyściutko, codziennie sprzątany pokój. Pyszne jedzenie, bardzo duży wybór. Leżaki przy basenie zawsze dostępne.
Wyżywienie
Brak wad
Hotel bardzo fajny, miła atmosfera, posiłki zróżnicowane, fajna obsługa brak wyścigu do leżaków
Lokalizacja atmosfera
Basen do 18.00
Hotel spokojny. Raczej dla emerytów lub rodzin z małymi dziećmi. Pokoje bardzo proste. Restauracja bardzo dobra. Usytuowanie w spokojnej okolicy.
Restauracja
Raczej skromne pokoje.
Pokoje jak to w hotelu skromne ale czyste codziennie zmieniana pościel i wymieniane ręczniki. Restauracja rewelacyjna bardzo dobre posiłki , i urozmaicone . W recepcji pracuje Polka Pani Magda , bardzo pomocna . Hotel w spokojnym miejscu do plaży 15 minut spacerkiem, do sklepu Zeus 150 metrów i tyle samo do wspaniałej alei eukaliptusów .
Same zalety, dla osób lubiących ciszę i spokój. Polecam bar przy basenie wspaniali barmani.
Nie mam uwag.
Pobyt wspominam jako udany natomiast sam hotel jak dla mnie wypada słabo. Przy przyjeździe byliśmy późno około 24:00 godziny mieliśmy mieć przygotowane coś do jedzenia (tak mówił rezydent w autokarze) natomiast na miejscu w recepcji powiedziano, że jedzenia nie ma. Pokój ujdzie choć z kranu kapało ale mi osobiście to nie przeszkadzało (ja za wodę nie płacę).Jedzenie bardzo słabe zwłaszcza jeśli chodzi o dzieci my dorośli coś tam zjemy dzieci są bardziej wybredne .Jedzenie ogólnie monotonne, mały wybór .Do obiadu nie było kawy na sali co dla mnie było denerwujące bo lubię wypić kawę po południu do posiłku. Barmani ok jeśli podziękowałeś napiwkiem. Ogólnie pobyt wspominam bardzo fajnie zwiedziliśmy sporo wynajętym samochodem ,byliśmy z dziećmi w niedaleko oddalonym aquaparku. Ale jednak wolałabym wybrać inny hotel bo cena mimo wszystko nie jest mała można znaleźć coś innego w tej samej cenie.
Codzienne sprzątanie(jeśli oczywiście chcemy).
Jedzenie .
1) Bardzo słaba stroną hotelu, znacznie zaniżającą ocenę jest działanie, a raczej nie działanie klimatyzacji. Działała ona bardzo krótko w przeciągu doby. W nocy w pokojach panowała bardzo wysoka temperatura, która utrudniała wypoczynek.
2) Obsługę restauracji hotelowej oceniam bardzo nisko. Osoby te nie były miłe. Bardzo często podczas obsługi pojawiały się komentarze w języku greckim, niezrozumiałym dla nas. Dało sie odczuc ich zgryźliwy ton. Uważam, że osoby te powinny wykorzystać czas po sezonie na podniesie swojego poziomu kultury.
Hotel dość daleko usytuowany od plazy, ale chyba dla mlodych ludzi to nie problem. Ja nawet specjalnie chodzilam na odleglejsze plaze gdzie nie bylo ludzi. Duzym plusem są pokoje- przestronne, schludne,z tv,balkonem, łazienka tez bardzo ladna, problemem byl jednak dosc czesty brak cieplej wody.Najwieksza wada hotelu jest klimatyzacja. Nie wiem jak z nia jest w sezonie ale pod koniec wrzesnia juz nie dziala, a jest tam nadal goraco wiec w nocy trzeba spac przy otwarych drzwiach na balkon co sprawia ze stajemy sie latwym lupem dla komarow. Wymeczyly mnie te noce.Za to pokoiki zawsze czyste, codziennie panie sprzataly, wymienialy reczniki i posciel bez napiwkow i nawet nie braly pieniedzy ktore czasem zostawialismy przypdakowo na stoliku. A widok z okienka mielismy na wzgorza i drzewka oliwne:)
Restauracja to osobny temat. Plusem sa urozmaicone obiadokolacje (rozne potrawy, zawsze mozna znalezc cos pysznego dla siebie, oraz fantastyczne podwieczorki- zawsze lody,a oprocz tego ciasta i owoce). Minusem sa sniadania- po tygodniu nie moglam juz patrzec na ten sam zestaw sniadaniowy:/ ale jakos dalo sie przezyc. Obsluga na restauracji kiepska. Kelnerki i kelnerzy niesympatyczni, powolni do tego stale cos komentowali po grecku czego my oczywiescie nie rozumielismy.
Basen- malutki, ale przyjemny (nie nalezy wierzyc zdjeciom w katalogach!)
Ogólnie jest to hotel dla osob ktore lubia cisze i spokoj,a Kolymbia jest taka wioska ktora raczej nie tętni zyciem nocnym,za to jest swietnym miejscem wypadowym na wycieczki po wyspie.My zwiedzalismy Rodos na skuterku i raz samochodem. Tak wiec nie warto wykupywac wycieczek od rezdenow ktorzy nas rowno okroja z keszu.
Gdyby nie ta klima moglabym z czystym sumieniem polecic hotel,ale wiem ze jest to ogromny minus.
1) Bardzo słaba stroną hotelu, znacznie zaniżającą ocenę jest działanie, a raczej nie działanie klimatyzacji. Działała ona bardzo krótko w przeciągu doby. W nocy w pokojach panowała bardzo wysoka temperatura, która utrudniała wypoczynek.
2) Obsługę restauracji hotelowej oceniam bardzo nisko. Osoby te nie były miłe. Bardzo często podczas obsługi pojawiały się komentarze w języku greckim, niezrozumiałym dla nas. Dało sie odczuc ich zgryźliwy ton. Uważam, że osoby te powinny wykorzystać czas po sezonie na podniesie swojego poziomu kultury.
Pozatym więcej zastrzeżeń nie mam. Gdyby nie problemy z klimatyzacją i niemiłe traktowanie w restauracji, hotelowi Nirides Beach wystawiłbym bardzo dobrą ocenę i z przyjemnością polecałbym go znajomym.
Hotel bardzo ladny,czysty z ladnym i duzym basenem. Pokojowka sprzatala i wymieniala reczniki codziennie. Hotel nam sie bardzo podobal pod wzgledem estetycznym i obslugi. Jedynym zastrzezeniem jest brak animatorow i organizacji jakielkolwiek rozrywki. Moznabylo sie zanudzic lecz jezeli ktos lubi tylko nacieszyc oko to serdecznie polecam. Okolica przeznaczona jest dla starszych par ktore chca odpoczac i sie calkowicie wyciszyc.Dojazd do miejscowosci turystycznych bardzo dobry. Autobusy do miasta Rodos i Faliraki kursuja caly dzien. Do najpiekniejszej plazy na wyspie tsambika oddalonej od kolymbii 3km tez mozna dojechac autobusem. Polecam wyporzyczenie samochodu na jeden dzien mozna objechac cala wyspe- naprawde warto. Jak ktos potrafi sie zorganizowac to nie potrzebuje wykupywac drogich wycieczek od rezydentki. Na wlasna reke jest taniej dluzej dokladniej i przyjemniej. Mlodym ludziom polecam wypoczynek w faliraki (zawsze jest co robic miasto tetni zyciem) lub kalithea gdzie jest przepieknie,jest co robic, blisko do miasta Rodos i do Falirakow gdzie nie mozna sie nudzic. Kolymbia to taka mala dziora ale chociaz autobusy byly. Plaza nam sie nie podobala jezdzilismy na inne. Za to hotel naprawde bardzo ladny (jezeli chodzi komus o warunki mieszkalne to jak najbardziej).
Hotel przede wszystkim dla osób ceniących cisze i spokoj. Pewnie duzym problemem jest znaczne oddalenie hotelu od plazy choc dla mlodych ludzi to nie klopot. My nawet specjalnie chodzilismy na odleglejsze plaze (40 min drogi pieszo) by nie siedziec w gaszczu dziwnych ludzi i miec calą plaze dla siebie:)
Pokoje- przestronne,schludne,z tv, balkonem.Nie ma sie do czego przyczepic. Lazienka rowniez ok. Problemem byl dosc czesty brak cieplej wody,nie wiem czemu w koncu w grecji norma sa podgrzewacze na dachach.
Za to MEGA MINUSEM jest klimatyzacja korej po sezonie w ogole nie ma. Tak wiec, niestety trzeba spac przy otwartych drzwiach balkonowych co stwarza nas latwym lupem dla komarow. Troche sie tam w nocy wymeczylam...:/
Restauracja- raczej wszystko na nie, poza obiadokolacjami ktore byly na prawde pyszne i do wyboru do koloru, do tego super desery- zawsze lody, jakies ciacho i owoce:). Na sniadania po tygonu nie moglam patrzec. stale to samo, przeciez tak sie nie da zyc! ale jakos przetrwalam...;) Obsluga- beznadziejna. Kelnerki i kelnerzy niesympatyczni, powolni i do tego stale cos po grecku komentowali co nie bylo mile.
Basen- mały ale calkiem przyjemny.
Ogolnie poleciłabym ten hotel gdyby nie ta klimatyzacja ktora jest duzym minusem.
Hotel oceniam ogólnie dobrze, bardzo przyjacielska i komunikatywna ( po polsku mówi jedna osoba z recepcji !) jest obsługa hotelu. Hotel jest czysty. Jedzenie jest dobre jak na grecką kuchnię ale raczej przewidywalne w zakresie menu. Natomiast otoczenie hotelu i okoliczne rozrywki oceniem raczej słabo. Hotel nie oferuje żadnych animacji ale tych -z ratury jako żenujących- akurat mi bardzo nie brakowało. Życie w miasteczku zamiera w czasie siesty i później już około 23-24. Większość knajp i okoliczne taverny świecą w zasadzie pustkami. Te w których przesiadują ludzie, oferują oglądanie na dużym ekranie telewizora meczy piłkarskich. Miasteczko jest maleńkie i nie oferuje w zasadzie nic dla ludzi młodych na wakcjach. W porównaniu jednak z nadmiarem rozrywek i tłumem ludzi obecnym w Rodos lub Lindos, człowiek przynajmniej nie musi się przepychać przez tłumy wszechobecnych w tym roku Polaków i Czechów. Odległość do morza jest dosyć duża ok. 5 -10 minut drogi ale za to hotel znajduje się w "centrum" miasteczka. Można iść przynajmniej na trzy plaże w tej samej w zasadzie odległości: jedna bardzo malutka ze spokojnym i ciepłym morzem jak zupa, druga troszkę większa z odrobiną fal i trzecia całkiem duża ale z kiepską infrastrukturą( brak kawiarni i restauracji przy morzu).
Taka mieścina ma też plus w postaci mniejszej ilości wydanych pieniędzy, niż te które z uwagi na przesyt rozrywek, wydałoby się spędzająć całe dnie w np. w Rodos ;) Miejscowość raczej rekomenduję dla małżeństw z małymi dziećmi i nieco starszych wczasowiczów, którzy nastawiają się na autentyczny spokój i ciszę pośród wiecznego cykania wściekłych cykad.
Żonie niezbyt do gustu przypadła kamienista plaża, czego się zresztą spodziewaliśmy po wcześniejszych opiniach internautów, ale generalnie nasz pobyt uznajemy za udany. Atrakcji specjalnie w Kolympii (bądź być może Kolymbii - spotyka się obie pisownie) nie ma, ale można pochodzić po knajpkach, wypocząć na plaży lub przy hotelowym basenie. O tej porze roku turystów jest jeszcze dość sporo, ale tłumów nie ma.
Hotel Niriides bardzo zadbany, miła obsługa, jedna z pań recepcjonistek mówi całkiem dobrze po polsku. Jedzenie niezbyt urozmaicone, ale bardzo starannie przyrządzone i smaczne.
Generalnie w cała miejscowość jest niewielka i można powiedzieć, że żyje turystami. Wszędzie można się spokojnie porozumieć po angielsku lub po niemiecku. Niemców jest tam moim zdaniem najwięcej, ale sporo też Czechów i Polaków.
Minus dla Orbisu za sposób organizacji czarteru powrotnego - warto wykupić w hotelu przedłużenie doby za 30 euro.
Tripadvisor