W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Krystalicznie czyste wody Morza Egejskiego otoczone piaszczystymi plażami
Starożytne ruiny Asklepionu z zapierającymi dech widokami
Urokliwe wioski z tradycyjnymi białymi domkami i lokalnym rzemiosłem
Hotel umiejscowiony jakies 500m od centrum Kardameny, jak dla nas idealnie. Hotel jak i pokoje skromne, ale czyste. Co prawda obsługa sprzątajaca nie mówi po angielsku ale byla tak uprzejmna i pomocna ze wszystko potrafalismy z nimi zalatwic. Po przyjechaniu na miejsce gdzie doba hotelowa zachyna sie od 14 dostalismy pokoj juz o 11 ;) ku miłemu zaskoczeniu. Pokoje codziennie sprzatane, reczniki i posciel dziennie nowe. O posilkach nie mogę nic napisać, ponieważ mielismy oferte bez pożywienia z czego jestesmy bardzo zadowoleni, bo poznalismy wyspę Kos od ich dobrej strony kulinarnej ;) A ogolne wrażenie na Wyspie Kos - miazga ! Bardzo zadowoleni ;D !
czyste pokoje aneks kuchenny sympatyczny wlasciciel
Raczej żadnych chodz trzeba przyznac, że hatel naprawde skromny, taki prosty.
Ogólne wrażenie hotelu pozytywne. Położenie idealne. Kardamena, malownicza,kameralna, bez tłumów i bez imigrantów ( w przeciwieństwie do stolicy gdzie było ich dość sporo) Obsługa b. sympatyczna, szczególnie starszy brat Michael, który ma mniejsze parcie na szybki zarobek. Niestety mały niesmak pozostawił komentarz właściciela, że \"Polacy zawsze mają problem z pokojami\" Cóż... to może być prawda ,tym bardziej jeśli tylko Polacy te najgorsze pokoje otrzymują. 4 pokoje od strony ulicy, głośne, małe i nieustawne (przejścia między łóżkami wąskie, momentami można się nabawić kontuzji paców u stóp :)) Aneks kuchenny mizerny...własnoręczne śniadania można jeść jedynie na balkonie w 40st skwarze i w słońcu. W środku brak miejsca na stolik i krzesła. I choć w pokoju spędzałem chwilę dziennie, to i tak było to męczące. Łazienka też woła o pomstę do nieba, ale mnie wiele nie trzeba, gorzej z kobietami :). ...Nie powiem, bo cena tego pokoju poza sezonem to 15E wiec darmocha, ale to w zasadzie jedyny plus. Pokoje w innych budynkach jak i te większe typu Family dla 3 -4 osób dużo lepsze. Może inny Polak będzie miał większego farta ;) Nie będę nikomu tego hotelu ani odradzał ani mocno polecał. Za tą cenę myślę, że da się wytrzymać a resztę kasy przeznaczyć na wypady, czy wycieczki. Największy plus to rzut beretem do miasta, do plaż i do pobliskich tawern. Jedzenie polecam w tawernie \"Paradise\" \"u Bogdana :) czy w samym porcie. Greckie jedzenie to dla mnie niebo w gębie. W razie pytań (gdzie zjeść, atrakcie w okolicy, plaże, wycieczki czy wynajem sam.) służę pomocą: tommy@cidernet.pl
Położenie, Basen, obsługa.
Pokoje głośne i nieustawne. Licha łazienka.
Polecam ten hotel. bardzo czyste pokoje. Sympatyczni właściciele, Spokojna okolica. W okolicy kilka plaż. Można dojść spacerkiem, ok. 10 minut. Dla osób, które chcą odpocząć od tłoku i hałasu idealne miejsce.
Hotel położony w cichej i spokojnej okolicy, doskonałe miejsce do wypoczynku.
Brak
Ogólnie hotelik spokojny i czysty. Dużym plusem jest basen i bardzo sympatyczni właściciele. Sama Kardamena jest bardzo przyjemnym miejscem na odpoczynek. Ze względu na cenę mogę hotel polecić młodym ludziom szukającym rozrywek poza hotelem. Jednak nie mogę z czystym sumieniem polecić tego miejsca osobą pragnącym wypocząć po całorocznej stresującej pracy. Chyba,że będą mieli więcej szczęścia niż my. Z moich obserwacji wynika, że Polacy są lokowani w pokojach tych najbardziej głośnych ze strony ulicy. Ze względu na bliskie sąsiedztwo ulicy nie da się spać. Ulica jest bardzo uczęszczana , samochody zdezelowane i bardzo głośne, jadą szybko i prawie do samego rana. Pokoje są małe, ale czyste i tego się spodziewaliśmy. Są codziennie sprzątane. Niestety łazienka -to kolejna porażka (bez okna, podłoga źle wyprofilowana i woda stala na środku po każdym prysznicu, brak takich drobiazgów jak miejsce na powieszenie ręcznika czy ubrania ). Chcieliśmy dopłacić i zamienić pokój,ale nam sie nie udało. Odpoczywaliśmy na plaży i przy basenie. Jedliśmy w portowych knajpkach - jedzenie pyszne.
nieduży, położony na uboczu, sprzątane codziennie pokoje, czysty basen, dużo leżaków, przemili właściciele
bardzo głośne (szczególnie w nocy) pokoje ze względu na bliskie sąsiedztwo drogi, łazienka
Mieszkałam z moim facetem w apartamencie z tarasem, z którego był cudowny widok na góry. Nikos2 mieści się kilkaset metrów od miasteczka Kardamena, zatem jest tam cisza i spokój - dokładnie tego szukałam. Wprawdzie wiąże się to z "wycieczkami" do sklepu czy restauracji, ale za to widoki są na naturę, a nie sąsiednie domy. Gospodarz jest bardzo urokliwym, przyjacielskim człowiekiem. Zaraz po przyjeździe znaleźliśmy w lodówce "prezent powitalny" w postaci dużej butli wody. Niby nic, ale byliśmy świeżo z drogi i padnięci, więc to był naprawdę bardzo miły gest.
cudowne położenie (widok na góry, duży ogród) kompletne wyposażenie aneksu kuchennego czysty basen zawsze dostępne leżaki
wszędobylskie koty - wprawdzie bardzo je lubię, natomiast trudno się było opędzić od nich jedząc posiłek na tarasie
Hotel jest przyjemny, niewielki- co daje spokój, prowadzony przez przemiłych braci, którzy wiele są w stanie załatwić dla swoich gości ( dla nas znaleźli kanał z finałem mistrzostw w siatkówkę:)). Nie ma problemu z dogadaniem się po angielsku, a większość gości to właśnie Anglicy. Co do pokoi to wszystko zależy, gdzie się trafi- my miałyśmy pokój w budynku przy samej drodze, gdzie samochody jeździły dosyć szybko, choć nieczęsto. Trochę było je słychać, ale jak się wracało padniętym z plaży to nie robiło wielkiej różnicy ;) Pokoje w tym budynku były starej daty, tak samo łazienki (brak zasłonek prysznicowych- ale to akurat typowe w Grecji), natomiast trochę ponarzekać muszę na aneks kuchenny, gdzie na wyposażeniu są talerze płaski i głęboki, szklanki, kubki, sztućce- wszystko w ilości takiej jak liczba osób w pokoju- jeden nieduży garnek, patelnia przypominająca pokrywkę od garnka, toster i kuchenka elektryczna. Niewiele jak na hotel bez opcji wyżywienia (brak choćby deski do krojenia lub porządnego noża). Hotelu na pewno nie polecam dla rodzin z dziećmi, bo nie ma dla nich atrakcji a droga do centrum miasta (niecałe 10 minut) prowadzi wspomnianą wyżej drogą, po której szybko jeżdżą samochody. Polecam za to na pewno dla osób, które nie szukają luksusów, a chcą odpocząć i pozwiedzać wyspę. Cena, jaką zapłaciłyśmy- niewiele ponad 1000zł za osobę- na pewno jest adekwatna do tego, co się dostaje w zamian.
Czysty, nieduży (dla mnie to zaleta), czysty basen, dużo leżaków, przemili właściciele
Widać, że wybudowany dobre lata temu (ale wszystko sprawne), w pokojach przy drodze dosyć głośno
Generalnie hotelik dla mało wymagających klientów. Ja głównie traktowałem go jako miejsce do odpoczynku i jestem zadowolony. Właściciel George ok, codziennie sprzątany. Wyposażenie już stare ale sprawne, łazienka tak samo. Brak klimy to trochę problem, ale są pokoje z klimą (głównie na parterze). Położenie około 1000 od Kardameny (lepiej iść nad morzem niż ulicą - szybciej mija droga). Wifi tylko koło basenu,ale nam się udawało przeważnie łapać sygnał na tarasie (całkiem spory taras - fajne miejsce na śniadanie, kolację). Z tarasu widok góry w oddali. Do najbliższej plaży oraz barów około 500 m - kilka minut drogi, Do Carefoura w centrum około 1 km (mieliśmy skuter także wyskoczenie po świeże pieczywo nie było problemem).
trochę na uboczu - cisza i spokój, basen ok.
Stare wyposażenie pokoju,łazienka też raczej z poprzedniej epoki
Zatrzymaliśmy się w Nikos 2 z dziewczyną na tydzień, był to \"budżetowy\" wypad ale w porównaniu do kilku wypadów na Kretę w poprzednich latach wrażenie było super. Na \"dzień dobry\" przywitał nas przesympatyczny właściciel, który zaproponował napoje w trakcie oczekiwania na pokój (przyjechaliśmy o 10tej a doba jest od 14tej, ale i tak pokój pomimo obłożenia dostaliśmy po 30 minutach). Ogólnie właściciel jak również pozostała część obsługi są bardzo sympatyczni (po kilku chwilach szef zaczyna zwracać się do Ciebie po imieniu). Kardamena jest miastem pełnym młodych ludzi, głównie z Anglii, dzięki swojemu położeniu hotelik jest bardzo kameralny ale zaledwie po 7 minutach można znaleźć się w centrum dużej imprezy. Tych 900 m do centrum wcale się nie odczuwa, tym bardziej, że pierwsze knajpki są już za około 400 metrach. Hotel nie oferuje opcji z wyżywieniem ale pool bar oferuje świetne posiłki za rozsądną cenę, poza tym Kardamena oferuje całą masę tawern, knajpek i barów. Po wyspie kursują autobusy pomiędzy większymi miejscowościami, tak więc można pozwiedzać wyspę nawet bez samochodu czy skutera. Pokoje sprzątane były codziennie, nie było brak ciepłej wody (co zdarzyć się może gdy hotel ma za mało ogrzewaczy). Hotel można traktować jako świetne miejsce do oderwania się od codzienności oraz jako bazę wypadową. Podsumowując hotelik bardzo sympatyczny i przede wszystkim bardzo adekwatny do swojej ceny.
Położony blisko Kardameny, duży basen, bardzo czysto, świetny sympatyczny właściciel i obsługa, atrakcyjna oferta pool-baru, wyposażenie pokoi
w stosunku do ceny - brak
w hotelu większość gości z UK, pokoje ok pod warunkiem że w nowszej części, pokoje przy drodze (stara część) bardzo małe i głośne
miła atmosfera, czysty basen, zawsze dostępne leżaki
pokoje w starej części przy drodze