W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Hotel umieszczony jest na uboczu, z dala od Hurghady i innych kompleksow hotelowych. Bardzo spokojne, przyjemne miejsce na odpoczynek we dwoje. Swietne miejsce dla entuzjastow nurkowania. Przemila obsluga i pokoje o odpowiednim standardzie. Polecam.
Monotonne wyżywienie. Bungalow czysty. Fotele w hallu hotelu kleiły się od brudu. Ledwo płukane filiżanki do kawy. Kompletny brak plaży a jedyne zejście do wody z pomostu jest operacją wysoce ryzykowną nawet dla bardzo sprawnych osób. Większość personelu pachnie wielodniowym przepoceniem. Roślinność przy bungalowach podlewana jest ściekami co powoduje wyjątkowy smród. Osobnik oddający paszporty w recepcji zdecydowanie żąda łapówki. Jest możliwość długich spacerów brzegiem morza. Do najbliższej miejscowości jest 20 km.
Hotel położony na pustyni nad samym morzem. Piękna rafa koralowa, polecam osobom nurkującym, na terenie hotelu centrum nurkowe. Słabe śniadania, marne all inclusive, słabe atrakcje dla dzieci. Super animatorzy którzy zabawiają i organizują rozrywkę dla dzieci i dorosłych, gimnastyka, aqua aerobic , nauka tańca , mini disco dla dzieci, pokazy tańca. Duży obiekt ale wiele barków nieczynnych, brak możliwości picia kawy, herbaty przy basenach, brak klimatyzacji w restauracji i hallu głównym, bardzo duszno i gorąco nie można siedzieć, miejsce tzw disco bez klimatyzacji. Ogólnie brak miejsca do siedzenia na powietrzu. Słabe oświetlenie obiektu od 1:00 w nocy-oszczędność, baseny niepodświetlane. Najbliższa miejscowość to Safaga 20 km. do lotniska 80 km, przez lokalizację wydłużony czas wycieczek fakultatywnych - dodatkowo 10$ drożej niż z innych hoteli. Na terenie hotelu 1 sklep z pamiątkami i jubiler, na zewnątrz kilka sklepików z papierusami, perfumami oraz spożywczy. Hotel polecany dla osób bez wymagań, dla kogoś kto był w Egipcie kilka razy i zwiedził, hotel dobry na wypoczynek dla nurkujących. w pokojach brak suszarek.! Hotel wymagający trochę odnowienia szczególnie tarakota, czy płytki przy basenie, straszny stan farbują nogi, kostiumy kąpielowe, po 2 tygodniach kostium żółty albo czerwony nadaje sie do wyrzucenia.
Hotel położony na pustyni nad samym morzem. Piękna rafa koralowa, polecam osobom nurkującym, na terenie hotelu centrum nurkowe. Słabe śniadania, marne all inclusive, słabe atrakcje dla dzieci. Super animatorzy którzy zabawiają i organizują rozrywkę dla dzieci i dorosłych, gimnastyka, aqua aerobic , nauka tańca , mini disco dla dzieci, pokazy tańca. Duży obiekt ale wiele barków nieczynnych, brak możliwości picia kawy, herbaty przy basenach, brak klimatyzacji w restauracji i hallu głównym, bardzo duszno i gorąco nie można siedzieć, miejsce tzw disco bez klimatyzacji. Ogólnie brak miejsca do siedzenia na powietrzu. Słabe oświetlenie obiektu od 1:00 w nocy-oszczędność, baseny niepodświetlane. Najbliższa miejscowość to Safaga 20 km. do lotniska 80 km, przez lokalizację wydłużony czas wycieczek fakultatywnych.- dodatkowo 10 $ drożej niż z innych hoteli. Na terenie hotelu 1 sklep z pamiątkami i jubiler, na zewnątrz kilka sklepików z papierusami, perfumami oraz spożywczy. Hotel polecany dla osób bez wymagań, dla kogoś kto był w Egipcie kilka razy i zwiedził, hotel dobry na wypoczynek dla nurkujących. w pokojach brak suszarek.! Hotel wymagający trochę odnowienia szczególnie tarakota czy płytki przy basenie, straszny stan farbują nogi , kostiumy kąpielowe, po 2 tygodniach kostium żółty albo czerwony nadaje sie do wyrzucenia.
Ogólnie wszystko byłoby ok, gdyby codziennie nie było tych samych posiłków, dla dzieci praktycznie zero atrakcji, oprócz dwóch stołów bilardowych i internetu, gdzie z nudów dzieci grały w różne gry nie było niczego. Animacje dla dzieci raz były, raz nie i to w dodatku o godzinie 21.00 jak już były śpiące.
Posiłki na gorąco - były zimne.
Wejscie do wody skaliste, tylko w ochraniaczach.
Brak możliwości pływania.
Bardzo przyjemny hotel, idealny dla osób pragnących odpocząć od życia w mieście. Tym, którzy liczą na wieczorne buszowanie po sklepach i knajpach stanowczo odradzam - sklepów wraz dwoma hotelowymi jest może łącznie 7, knajpy poza hotelową nie ma żadnej. W okolicy znajdują się poza tym dwa hotele -czeski Coral Beach z drobno żwirową plażą 400 m na S oraz drugi, którego nazwy nieznam, ok 1km też na S. Na przeciwko Nefertari, po drugiej stronie szosy stoją 4 wyjatkowo jak na Egipt porządnie wyglągające bloczki zamieszkane przez pracowników hotelu. Jest też meczet. Największym atutem tego miejsca jest jednak niewątpliwie rafa koralowa dostępna bezpośrednio z plaży hotelowej. Pomost długości ok 100 m pozwala na wejście do wody w miejscu gdzie znajduje się krawędź rafy, a im bardziej płynie się na południe tym budowla jest bardzie efektowna, większe i barwniejsze osobniki i kolonie korali czy gąbek. Mozna zobaczyć (ja widziałem) płaszczkę, skrzydlicę, barkudę i dzięsiatki innych bajecznie kolorowych ryb oraz któregoś z węży morskich. Na terenie kopleksu hotelowego są dwa spore baseny,trzy bary z napojami alco i bez, dyskoteka, siłownia i niezłe masaże. Jest też baza nurkowa dzieki ktorej wodny świat mogłem oglądać o wiele doskonalej, niz przy użyciu maski, rurki i płetw - dla osób bez certyfikatów międzynarodowych organizacji nurkowych 30 min zanyrzenia z instruktorem za 30 $ (mozna próbować targu choć wcale nie po arabsku bo bazę prowadzi fajna dziewczyna ze słowacji). Żeby nie przesłodzić to trzeba przyznać, że bungalowy nie prezentują się "świeżo" i wymagają niekiedy pewnej renowacji. Ponarzekać możby też na jedzenie, bo choć obfcie to jednak dość monotonie pod niemców i czechów kartofle i szare sosy, uzupełnione makaronem frytkami i biszkoptami. Za mało miejcowych potraw, choć te które były smakowały pierwszorzędnie. Najlepiej wspominam potrawy z grila - rybki oraz wątróbki pieczone z cebulą.
Daleko poza miastem, 2h busikiem od Hurghady. Obok hotelu 3 sklepy, sprzedawcy sympatyczni, ale ceny wysokie i wybór marny. W zamian za to zyskać można - oprócz ciszy i spokoju - PRZEPIĘKNĄ rafę koralową zaraz przy hotelu(zejście do wody z mola). \"Normalna\" plaża, ok 10 minut spacerkiem od hotelu.
Hotel podniszczony: dużo rdzy, poodpadanego tynku, łazienki zabrudzone, ale w porządku. Pokoje ok, klima działa. Restauracja(3 posiłki dziennie, mało urozmaicone, ale smaczne; marne all- żadnych dodatkowych posiłków, jedynie napoje), 2 bary, dyskoteka. Internet jest, ale nie ma wi-fi, drogi. Sympatyczna obsługa. Nachalny masażysta, uparcie próbuje namówić na swoje usługi. Hotel niezatłoczony. Polecam niewymagającym i nastawionym na relaks.
Świetne centrum nurkowe przy hotelu oraz cudowne rafy koralowe tuż przy plaży!
Super dla osób, które lubią nurkować.Rafa koralowa tuż za hotelem. Centrum nurkowe w hotelu (bardzo dobre ceny). Hotel położony na pustyni - cisz i spokój. Zwiedzanie tanio można zorganizować wynajmując busa. Nie ma tłoku w hotelu. Jedzenie średnie.
Właśnie dwa dni temu wróciliśmy z wakacji spędzonych w tym hotelu. wrażenia są bardzo pozytywne jeśli chodzi o wypoczynek i rekreację natomiast bardzo rozczarowani jesteśmy posiłkami i formą all inclusive, praktycznie jej nie było. Napoje były podawane w używanych, jednorazowych kubkach, wyciąganych z kosza-porażka. Owoców-brak, 1 arbuz na 40 osób raczej nie wystarczy, jedzenie nieurozmaicone, przez dwa tygodnie to samo, kurczak z ryżem, śniadanie było wydawane od 8-10, ale tylko ci co przyszli o 8 mieli szansę coś zjeść.
Mi hotel sie bardzo podobal. Animatorzy byli swietni, urozmaicali goscia czas jak sie dalo. Jedzenie w hotelu troche monotonne,ale dalo sie wytrzymac. Hotel polozony jest na pustkowiu wiec zbyt wiele atrakcji nie ma. Na pewno nie polecam tego hotelu singlom. Jesli ktos chce wiecej informacji na temam tego hotelu i okolicy to z checia sluze pomoca:) A moj e-mail to: tyska16@poczta.onet.pl
Mi hotel sie bardzo podobal ze wzgledu na animatorow.Animatorzy sa bardzo mili,usmiechaja sie do wszystkich i ze wszystkimi rozmawiaja.Dodam tez ze swietnie tancza o czym mozna sie przekonac na dyskotekach kore trwaja od godziny ok.9.30 do 24.W hotelu Nefertari Safaga bardzo podobalo mi sie to ze hotel bardzo dobrze oddawal klimat tego panstwa.Obsluga hotelu sklada sie tylko z mezczyzn,ktorzy sie zawsze usmiechaja.Jedzenie jest dobre choc zawsze jest to samo.Ja w hotelu spedzilam bardzo milo czas i polecam ten hotel osoba ktore chca wypoczac i sie zrelaksowac.
Jak na hotel 3 w Egipcie to uważam, że nie ma co grymasić. Nie polecam tego hotelu osobom, które wcześniej były w hotelach 4 i 5 gwiazdkowych, ponieważ będą niezadowolone. Animatorzy ok, dla dzieciaków mini disco co wieczór, dla dorosłych streching około godziny 11.00 na plaży, aquagym w basenie około 12.00, wieczorami muzyczka, wybory mistera, wieczór irlandzki, wieczór arabski itp. Jedzenie dobre, aż za dużo! Personel reaguje na wszelkie sugestie i uwagi na temat posiłków, basenu, sprzątania itp. Trzeba takie rzeczy zgłaszać w recepcji. Dzieciaki dostawały frytki po naszej prośbie, ponieważ kuchnia w pewnym momencie stała się za bardzo monotonna. A dorośli mieli okazję zjeść faszerowanego bakłażana, pizzę itp. Z mięska podają wspomniane kurczaki i wołowinkę w różnej formie, potrawka, gulasz, w panierce, pieczone z cebulką. Barmani ok, alkohol nierozcieńczony, tak jak w Tunezji. Na prawdę można wypocząć, nie ma wyścigu do leżaków przy basenie lub do stolika na stołówce. Obsługa miła, sprzątanie pokoi ok. Wycieczki fajne, polecam Utopię i Luxor. Rafa koralowa tuż przy hotelu, więc polecam wziąć ze sobą płetwy, maskę i rurkę. Na prawdę niesamowite wrażenia!
Hotel, tak jak napisał ktoś wcześniej swoje lata świetności już przeżył i wymaga gruntownego remontu i konserwacji. Jego zaletą jest cisza i spokój, my akurat trafiliśmy, że w porywach w hotelu było 30 osób, więc pełen luz, basen i plaża na wyłączność. Rafa koralowa rzeczywiście jest dziewicza i nie zniszczona i tylko dla tej rafy warto zamieszkać w tym hotelu, jeśli ktoś lubi tłok, gwar, dyskoteki i wczasy pełne wrażeń nie polecam, dzieci też mogą się tam nudzić jak rodzice nie zorganizują im zajęć, jest tam tylko mini disco wieczorem i skromny plac zabaw, główna atrakcja to pływanie w basenie. Pięknie jest napisane, bilard, tenis stołowy, siatkówka. Kije do bilarda połamane, stoły pozalewane sokami, rakietki do ping ponga obskubane z gumy. Jedzenie, nie nastawialiśmy się na luksusy, przez pierwsze dwa dni stół szwedzki, a następnie przez 8 dni stół szwedzki na śniadanie, obiad już podawany przez kelnerów i tak samo kolacja, przez 8 dni obiad i kolacja: różne zupy, makaron, czasem zmieniał się sos do niego i drugie danie, ryż, gulasz wołowy, kurczak pieczony i tu też czasem drobne zmiany, gotowane warzywa, bądż bakłażan zapiekany, a zapomniałam o surówce - ciągle tej samej: parę plasterków ogórka, pomidora i 6 czarnych oliwek, na deser parę ciast, te były smaczne. Prawie zero owoców przez te 10 dni 2 razy melon, mimo próśb Pani rezydentka nie wpłynęła na zmianę czegokolwiek w menu. Aż tu nagle w 11 dniu naszego popytu przyjechała jakaś szycha z Czech, coś nie wyobrażalnego jak by mogli malowaliby trawę na zielono, sprzątanie, drobne konserwacje, basen wyczyszczony i tak chlorowany, że czuć było z daleka, czego nie robiono, przez cały nasz pobyt. Wrócił szwedzki stół i tak urozmaicony:), nawet owoce w postaci pomarańczy pojawiły się, zaznaczam tak było w czasie naszego pobytu, bo wiem, że przed naszym przyjazdem było inaczej, dlaczego wtedy się tak drastycznie zmieniło na gorsze tego nie wiem, a mogę sie tylko domyślać dlaczego zmieniło się na lepsze, chociaż na 2 dni przed wyjazdem, musicie być gotowi na wszelkie zmiany, jedno co się nie zmieniało, to sympatyczna obsługa, mili wczasowicze i ten cudowny spokój i cisza, pod tym kątem serdecznie polecam:)
Dzisiaj wróciliśmy z tygodniowego pobytu w Nefertari, a więc wrażenia są świeże. Rafa przy hotelu rzeczywiscie jest bardzo ładna, zwłaszcza z prawej strony od pomostu. Wybierając ten hotel kierowaliśmy się właśnie położeniem hotelu przy dużej rafie w okolicy Safagi. Wiedzieliśmy również, że hotel ma słaby standard i nie cieszy się pochlebnymi opiniami, dlatego nie mamy pretensji do biura Exim, które nie ukrywało, że hotel ma słaby standard, ale był to świadomy wybór - ze względu na to, że jest to jedyny hotel w okolicach Safagi dostępny dla Polaków przy bardzo ładnej i niezniszczonej rafie. Może jeszcze innym atutem dla jednych, a wadą dla innych może być położenie hotelu: na pustyni około 20 km od Safagi, na totalnym pustkowiu, gdzie można brzegiem morza pospacerować i podziwiać niesamowite widoki pustyni i morza. Jest to dość unikalne zjawisko w Egipcie, bo z reguły są tam małe i pogrodzone plaże. Spacerując po pustyni widzieliśmy sforę dzikich psów. Trzeba liczyć się z taką możliwością spacerując po pustkowiach poza terenem hotelu. Regularnymi gośćmi hotelu Nefertari są Rosjanie. My byliśmy tam jedynymi Polakami. Jakieś wieczorne programy rozrywkowe, według informacji na tablicach były, ale nie uczestniczyliśmy. Przy hotelowej plaży wejście do wody wygodniejsze z pomostu (notabene z ledwie trzymającymi się pomostu pordzewiałymi schodkami), niż z brzegu po kamienistej rafie. Konieczne buty do chodzenia w wodzie. Co do plaży z piaszczystym zejściem do wody, to znajduje się ona w oddalonym, w prawą stronę od pomostu, o ponad 500 m w sąsiednim hoteliku głównie dla nurków(nazywa się chyba "Coral"). Jednakże boyowi trzeba zapłacić tam za leżak z materacem 2 dolary, (nic za darmo). W zatoczce tej można zejść bosą nogą po piachu do wody i dla dzieci pływanie jest tam bezpieczniejsze, zwłaszcza przy dużym wietrze. Ale rafa do snorkowania dużo gorsza niż przy Nefertari. Co do hotelu Nefertari, to ogólnie nie wyglada okazale. Wygląda na stary i zniszczony. Leżaki na plaży bardzo zniszczone, część miała powyłamywane wsparcia. Część materacy - te z materiału - poplamione. Roślinność szczątkowa -może to dobrze bo nie ma komarów. Jeszcze to co najważniejsze: często do posiłków podawane były śmierdzące i mokre naczynia. Byliśmy w Egipcie wiele razy i czegoś takiego nie zakosztowaliśmy. Po zwróceniu uwagi, bez dyskusji, obsługa wymieniała naczynia, często również na mokre, które trzeba było sobie przemyć wodą mineralną i przetrzeć serwetką. Co do jedzenia - to nie liczyliśmy na luksusy i dlatego nie było rozczrowania. Jedliśmy selektywnie gotowane i pieczone potrawy, może dlatego nie struliśmy się przy tym poziomie higieny. Jedzenie rzeczywiście skromne i mało urozmaicone, ale nie po to tam pojechaliśmy. Podsumowując: zobaczyliśmy w tej okolicy bardzo ładną rafę, oraz egzotyczną starą egipską część Safagi - tak jak chcieliśmy - dlatego nie jesteśmy rozczarowani. Natomiast dla osób, które pierwszy raz jadą do Egiptu, w dodatku z małymi dziećmi - hotelu tego nie polecam, bo można przeżyc lekki szok i stres za każdym razem na stołówce i zniechęcić się do wakacji w Egipcie. Poza terenem hotelu brak jakichkolwiek rozrywek w okolicy. Poza hotelem 3 sklepiki - z pamiątkami, z papirusem i z "jedzeniem". Pomimo niedogodności sanitarnych w hotelu obsługa hotelowa, ludzie byli tam mili, uczynni i nienatrętni.
Hotel lata świetności ma już na pewno za sobą, dostępne są tylko bungalowy. Hotel jest nieczynny (powybijane okna, nieczynne windy itp). Nie jestem osobą zbytnio wymagającą lecz jedzenie to porażka "14 dni kurczaka" bardzo monotonne, mało owoców, a lody dla dzieci w sklepie. Hotel położony na totalnym zadupiu, przepraszam pośrodku pustymi. Super rafa!. Natomiast baseny brudne, brak jakichkolwiek animacji dla dzieci. Dobrze, że zabraliśmy kredki i blok. Sumując, Super rafa,cisza spokój obsługa ok, -minusy odległość od Hurghady, a tym samym dostęp do wycieczek marny. Monotonne jedzenie, masa Rosjan
Hotel Nefertari Safaga znajduje się w znacznej odegłości od Safagi czy Hurghady, jednak nie ma najmniejszych problemów,żeby dostać się do tych miast. Okolica bardzo spokojna, niedaleko znajduje się inny hotel, gdzie jest piaszczysta plaża. Obsługa hotelu bardzo sie stara o gości. Na miejscu jest lekarz-mialem okazję korzystać z jego pomocy i tak profesjonalnej obsługi medycznej w Polsce jeszcze nie widziałem. Jedzenie jest oczywiście lokalne:polecam kurczaki, wołowinę, omlety, duży wybór deserów i sałatek. Podają również wspaniałe ryby z grilla-są po prostu wyśmienite. W hotelu nie można się nudzić: Health Club (rewelacyjne masaże całego ciała, sauna), centrum nurkowe-można bezpłatnie spróbować nurkowania w basenie pod okiem instruktora, cały czas do dyspozycji gości bary, gdzie serwowane są napoje. Warto wybrać się na wycieczki do Luksoru czy Kairu. Największą atrakcją jest rafa koralowa tuż przy hotelu, do której jest łatwe zejście z pomostu. Czasami przypływają delfiny. Warto zabrać aparat do robienia zdjęć pod wodą.
Rezydent -Pan Terek Lashin zawsze służył pomocą i radą. Polecam ten hotel dla tych, którzy chcą naprawdę odpocząć, nabrać sił i zrelaksować się. Bardzo mile wspominam czas spędzony w hotelu Nefertari Safaga.
Uwaga: jeśli ktoś szuka na obiad schabowego z ziemniakami i kapustą lub chce biegać po sklepach i robić zakupy-to nie jest miejsce dla niego!
Absolutnie nie polecam tego hotelu nikomu. Jedyną atrakcją jaka tam była to rafa i pogoda. tylko to można polecić. Co do tego nie ma zastrzeżeń. Niestety to jest dzięki naturze, a nie dzięki Exim Tours. Faktycznie Pan rezydent nie pojawiał sie na spotkaniach, zgłaszane mu nie dogodności nie były usuwane. Próbowaliśmy kilkakrotnie się z nim kontaktować, ale bez efektu. Zużyte kubki faktycznie zbierali po terenie i podawali w nich napoje innym turystom. Jedzenie paskudne. Nie jestem osoba wybredną, ale to co tam było nie nadawało się do jedzenia. Ciasta miały skwaszony krem i ostatniego dnia nie zdatne do jedzenia. Ogólna nasza ocena: 1.
Posiłki koszmar, dobrze, że jakiś nurek uświadomił nas, że hotele w Egipcie nie wygladają jak ten. Przy posiłkach latające muchy non stop. Brudno. Dali nas do jakiegoś remontowanego skrzydła, porażka. Hotel położony na kompletnym odludziu. Na szczęście byliśmy na objazdówce i musieliśmy spędzic tam 2 dni. Na plus trzeba zaliczyć plażę, hotel jest położony przy samej rafie, dosłownie 2 minuty, Rafa nie zniszczona, rano można zobaczyć skrzydlice. Akurat nam się trafiło bardziej niespokojne morze. Ogólnie 67-70 proc gości to Rosjanie.