W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Jedyne zastrzeżenie to tzw. "obiadokolacje", celowo używam cudzysłowu: fatalne, monotonne, zimne. Poza tym obsługa miła, uprzejma-rozumieją po polsku w stopniu wystarczającym do uzyskania pomocy, dość czysto, kameralnie.
W Hajduszoboszlo byłem już czwarty raz, faktem jest, że hotel nie jest jakiś wysokich lotów, ale i tak jest on tylko po to by się przespać, bo cały dzień spędza się na basenach a wieczory na ulicach. Myślę, że przy wydatku około 1200zł nikt nie oczekuje też cudów, ale spokojnie, ja trafiłem na czysty pokój, na tv z tvn-em, obsługa nie mówi po polsku, niemiecki bardzo się przydaje w komunikacji. Co do samej okolicy. W ciągu dnia w sierpniu około 35-40 stopni, w nocy 30. W każdej restauracji jest polskie menu, bez problemu można mówić po polsku, zresztą Polaków jest mnóstwo, każdego roku. Na basenach komunikaty po polsku. Wrażenia jak co roku, super. Polecam.
Właśnie wróciłam z Hajduszoboszlo,mieszkałam w hotelu Napsugar,pogoda piękna,baseny i atrakcje cudo.Hotel położony 150 m od słynnego europejskiego kąpieliska ( przejście na drugą stronę ulicy).Jedyne zastrzeżenia to takie,że hotel jest nowy,przynajmniej takie sprawia wrażenia, ale jest już zapuszczony, jest w nim brudno.Panie sprzątające nie przykładają się do pracy,ale uważam ,że to wina właścicieli,że na to pozwalają.Hotel pachnie nowością,ale nie czystością.Pokoje nie są sprzątane przez okres pobytu,tylko wymieniane są kosze.W łazienkach pajęczyny wiszą jak firanki,więc widać,że pająki nie uwiły jej przez kilka dni,tylko musiały wić je przez rok.Obrusy na stołówce brudne nie zmieniane, są tylko kładzione papierowe serwetki dla każdego,które potem są zabierane i kładzione do następnego posiłku.W niektórych pokojach mrówki faraona( na szczęście w moim nie widziałam).Szkoda,że taki fajny hotelik jest tak zapuszczany przez osoby tam pracujące.Być może jest ich za mało,to wie tylko jego właściciel.Ale 11 dni można przeżyć, bo była pogoda prawie 40 C , to byczyło się na basenach.Poza tym obsługa przemiła,trochę rozumieją po polsku , jedzenie smaczne , dużo i do wyboru.Także napewno ten hotel poleciłabym innym,pewnie sama się w następnym roku znowu tam wybiorę.Trzeba przymknąć oko na brud.Znajoma z turnusu zwróciła uwagę na ten brud w pokojach i poprosiła naszej opiekunki o interwencję , to na drugi dzień wymieniono dla niej ręczniki,ale na takie,że obrzydzenie było ich dotykać,pies w domu ma lepsze(to były szmaty).Więc może nie ruszać pań sprzątających, niech one żyją i pracują tam dalej, a my albo się do tego przystosujemy, albo czeka nas zmiana hotelu? Ale czy na lepszy to nie wiem, w innych nie byłam.