Opinie o hotelu
Minos Village

Hotel jest położony jakieś 250 metrów od morza. Plaża piaszczysta gdzie nie gdzie kamyczki, ale nie przeszkadzają. można nazbierać fajne okazy, ja znalazłem zupełnie niebieski i więcej nie widziałem takiego. Obsługa super uprzejma, a szczególnie nie uniżając innym Pani Emilka, nie ma rzeczy przez nią nie do załatwienia, wszystko załatwi, zna język Polski. Sporo mi pomogła i żonie. Co do posiłków nie będę się wypowiadał ponieważ nie lubię jeść i leciałem na słodkim. Napoje do oporu z lodem. Samoloty mi nie przeszkadzały, bo jestem miłośnikiem lotnictwa od wielu, wielu lat. Nawet byłem na klifie przy lotnisku robić zdjęcia i filmy samolotom. Raczej nie polecam mniej sprawnym, bardzo niebezpiecznie. Co do pokoi jeszcze dodam, że jest czysto, pokojówki wchodzą codziennie sprzątać, chyba, że się nie chce żeby codziennie sprzątały, to można poprosić o ręczniki i papier toaletowy na korytarzu. Jak pisałem rodzinna atmosfera, ja już nie lubię fabryk gdzie ciągłe dyskoteki zakłócają spokój. Hotel oczywiście polecam.

Sama miejscowość Karteros malutka, żadnych atrakcji. Blisko hotelu jest przystanek, z którego można pojechać autobusem do Heraklionu. Hotel niezbyt duży, pomimo pewnych wad, można w nim wypocząć.

Lokalizacja dobra, blisko ładna plaża, sklep, przystanek komunikacji miejskiej. Sąsiedztwo to zagracone działki ogrodowe. Pokoje duże, wyraźnie widać że kiedyś były apartamentami z aneksem kuchennym. Wyposażanie skromne ( jedno krzesło w pokoju 2 osobowym, brak jakieś komody ). Sprawne lodówka i klimatyzacja, zawsze ciepła woda. Należałoby zwiększyć ofertę menu. Praktycznie codziennie to samo - szynka konserwowa i żółty ser, tylko białe pieczywo. Brak lunch-boks na wyjazdy wycieczkowe pomimo wcześniejszego zgłoszenia ( goście z innych hoteli posiadali takowe ). Woda darmowa tylko na powitanie.