Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Szeroka oferta SPA z masażami i zabiegami pielęgnacyjnymi.
Hotel znajduje się bezpośrednio szerokiej i piaszczystej plaży.
Dla dzieci: Ukryta Kraina - interaktywna wystawa, w której na ponad 400 m2 znajdują się liczne atrakcje ze świata magii.
Dla amatorów militariów: Muzeum Oręża Polskiego i centrum atrakcji wojskowych Bastion.
Porażka . 5* hotel Marine syf , brud obrzydliwe . Lata świetności ma już za sobą. Dziury po papierochach na firankach , zasłony z jakimiś plamami dziwnym , pokój bez balkonu a okna nie dało się otworzyć bo uszczelka wisiała , widok przez szyby na brudne ptasie kupy , wszystko popękane i pozdzierane , fotel z urwana rączka , obleśnie się tam czuliśmy . Pokój z antresolaa tak niebezpieczne schody dla naszego dziecka ,że musieliśmy zrezygnować . Jedyna zaleta tego hotelu to to ,że po naszej reklamacji przenieśli nas do innego hotelu . (...)
Tylko recepcjonista ,który rozwiązał nasz problem
Brud , ptasie kupy na szybach . OBLEŚNE
Korzystałem tylko z kawiarni na 6tym piętrze i NIESTETY, po wielu latach pełnej satysfakcji - pełne rozczarowanie: o godz. 13tej temperatura jak na dworze po prostu zimno, kawa totalna lura, herbata niby czarna bez smaku a woreczek pozbawiony etykiety, i na dodatek nasze standardowe ciasta: tort malinowy i beżowy co najmniej przedwczorajsze RC
Parę lat temu korzystaliśmy i było OK
Nie mam uwag
Miła obsługa, dobra kuchnia ,pokoje ładne z widokiem na morze, czysto i łatwo dostępne:basen ,spa.....
Hotel posiada bardzo dobre usytuowanie
Parking to dramat.
Jedno jest niedopuszczalne w takim hotelu a mianowicie nie mozna sobie w pokoju regulowac samemu klimatyzacji tylko od górnie jakiś pan ustawia temperature jedną dla wszystkich gości.Skandal.
Poza klimą ktorej nie mozna uzyc to jest ok.
Po przejechaniu 880 kilometrów - dotarliśmy do Hotelu Marine w Kołobrzegu. Deszcz leje. Podjazd pod wejście główne zastawiony samochodami.Upłynęła prawie godzina i dotarłem do Recepcji... Pytanie pierwsze Temat Corona ? no niemcy noszą maski? a inni ? ?A co ja jestem policjantem czy co ?? Chciałem przenieść nasze bagaże do pokoju i odstawic samochód na wcześniej zarezerwowany parking (jak się okazuje niestrzeżony, ale z widokiem na basen z hydromasażem !!! w końcu za tylko 400 Zł.) Tylko że wjazd na wyznaczone miejsce do parkowania jest możliwy jedynie za pomocą karty służącejdo otwierania pokoju... i tu pierwsza niespodzianka. Z góry należy dokonać wszelkich opłat pobytu: pokój. parking, podatek turystyczny itd. OK Idę odstawić auto. Schlaban na parkingu się nie otwiera ?no co może się zepsuł nie wiem? ? mówi uprzejma recpcjonistka ?niech Pan czeka? Po 45 minutach przyszedł ? muskularny Pan? i podniósł szlaban, który do dnia przed naszym wyjazdem był otwarty. W dniu naszego wyjazdu sytuacja powtórzyła się... ?przyszedł muskularny Pan itd? Pokój ze śladami długotrwałej używalności. Oświetlenie żarówkami co druga ? z innej wsi? Fotele zainspirowane przez Barcelona Chair mocno podniszczone pobrywane guziki. Śniadanie. Pomieszczenie zapchane dziesiątkami ludzi. Dotarcie do stolika,bufetu czy automatu z kawą to wyczyn. Jedzenie poza pieczywem można sobie podarować. Były tam resztki obiadokolacji z porzedniego dnia. brrr Personel bardzo ?przeciążony wieloma żądaniami ponad siły?. Na każde pytanie dotyczące Hotelu lub okolicy odsyłał do internetu Tak to wszystko miało miejsce w Kolobrzeskim Hotelu Mariene który przypisuje sobie prawo posiadania PIĘCIO gwiazdkowego statusu. W Kołobrzegu jest słynny ?Domek do góry nogami? przed którego wstąpieniem jest ostrzeżenie ?Osoby z uszkodzonym błędnikiem nie powinny wchodzić do obiektu.? Dla Hotelu Marine ostrzeżenie tej treści było by jednoznaczne. ?Osoby z oczekiwaniami na zapowiadany komfort powinny unikać tego obiektu.?
Jak na utrzymanie nie taki stary
Tumiwisizm personelu.
Zostaliśmy przekierowani z kameralnego Hotelu Jantar (ponoć była awaria) do kombinatu z 600 pokojami z oblozeniem na Full czyli min 1200 gości. Dużo podróżuje ale jeszcze nigdzie nie widziałam takiej masakry i łapanki na stołówce -żeby na urlopie zrywać się o 7:00 rano na śniadanie!!!!Na kolacji było już lepiej. Wyżywienie dobre ale bez szału. Daleko od atrakcji i centrum.Ogolnie spodziewałam się czegoś lepszego ale nie będę mieć dobrych wspomnień jak rok temu z Jantara
Blisko morza i dobre posiłki
Hotel daleko od atrakcji 2.8 km ,za mała stołówka na tak duża ilość gości, chaos na recepcji ,mało dokładnie sprzątanie pokoje
Masakra!!!! Beznamiętnie twarze Panów z recepcji. Mogę tu jeszcze wymienić wiele takich ?zalet?. Kto nadał te pięć gwiazdek temu hotelowi? Chyba powiatowy szeryf! Z całego serca nie polecam!!!!!
Blisko morza, ale dojście już beznadziejne
Wszystko! Pokój z balkonem, podobno ?francuskim? o szerokości 25 cm i ?widokiem? na parking i rowerownie, z sofą, ktorej brak, ale za to z lampą, która spada na głowę i potrząsa użytkownika prądem, z łazienką o reglamentowanej ilości wody i ręcznikach 20/30 cm. Miejsce parkingowe luksusowo drogie, przeznaczone dla samochodu o gabarytach małego fiata. Sztywna jajecznica i wyścig po stolik to kolejne atrakcje przeciętnej stołówki.
Po przejechaniu 880 kilometrów - dotarliśmy do Hotelu Marine w Kołobrzegu. Deszcz leje. Podjazd pod wejście główne zastawiony samochodami.Upłynęła prawie godzina i dotarłem do Recepcji... Pytanie pierwsze Temat Corona ? no niemcy noszą maski? a inni ? ?A co ja jestem policjantem czy co ?? Chciałem przenieść nasze bagaże do pokoju i odstawic samochód na wcześniej zarezerwowany parking (jak się okazuje niestrzeżony, ale z widokiem na basen z hydromasażem !!! w końcu za tylko 400 Zł.) Tylko że wjazd na wyznaczone miejsce do parkowania jest możliwy jedynie za pomocą karty służącej do otwierania drzwi pokoju... i tu pierwsza niespodzianka. Z góry należy dokonać wszelkich opłat pobytu: pokój. parking, podatek turystyczny itd. Załatwione ! OK Idę odstawić auto. Schlaban na parkingu się nie otwiera ?no co może się zepsuł nie wiem? ? mówi uprzejma recepcjonistka ?niech Pan czeka? Po 45 minutach przyszedł ? muskularny Pan? i podniósł szlaban, który do dnia przed naszym wyjazdem był otwarty. W dniu naszego wyjazdu sytuacja powtórzyła się... ?przyszedł muskularny Pan itd? Pokój ze śladami długotrwałej używalności. Oświetlenie żarówkami co druga ? z innej wsi? Fotele zainspirowane przez Barcelona Chair mocno podniszczone pobrywane guziki. Śniadanie. Pomieszczenie zapchane dziesiątkami ludzi. Dotarcie do stolika,bufetu czy automatu z kawą to wyczyn. Jedzenie poza pieczywem można sobie podarować. Często były tam resztki obiadokolacji z porzedniego dnia. Brrr Personel bardzo ?przeciążony wieloma żądaniami ponad siły?. Na każde pytanie dotyczące Hotelu lub okolicy odsyłał do internetu Tak to wszystko miało miejsce w Kolobrzeskim Hotelu Mariene który przypisuje sobie prawo posiadania PIĘCIO gwiazdkowego statusu. W Kołobrzegu jest słynny ?Domek do góry nogami? przed którego wstąpieniem jest ostrzeżenie ?Osoby z uszkodzonym błędnikiem nie powinny wchodzić do obiektu.? Dla Hotelu Marine ostrzeżenie tej treści było by jednoznaczne. ?Osoby z oczekiwaniami na zapowiadany komfort powinny unikać tego obiektu.?
nie taki stary
nadmiernie zużyty
Masakra!!! Zapomniałam dodać że w sejfie pokojowym działają cztery cyfry przy 4-cyfrowym kodzie????. Dobrze że morze szumi, mewy wesoło skrzeczą, o hotelu postaram się zapomnieć!
Blisko morza, ale dojście to już porażka. Sprzęt plażowy owszem jest, płatny ale parasoli już nie dowieźli ????
Wszystko, pokój z balkonem o szerokości 25 cm, z ?widokiem? na rowerownie i parking. Pokój z sofą, ale jej brak, z lampą opadającą na głowę i potrząsającą prądem użytkownika, z łazienką o reglamentowanym strumieniu wody i ręczniku 20/30 cm. Parking luksusowo płatny przeznaczony dla samochodu o gabarytach małego Fiata. Bieg po stolik w prowincjonalnej stołówce i sztywna jajecznica to kolejne atrakcje.... Ostrzegam, tutaj ?dobra? jest tylko cena a 5 gwiazdek , to chyba po znajomosci....
Po przejechaniu 880 kilometrów - dotarliśmy do Hotelu Marine w Kołobrzegu. Deszcz leje. Podjazd pod wejście główne zastawiony samochodami.Upłynęła prawie godzina i dotarłem do Recepcji... Pytanie pierwsze Temat Corona ? no niemcy noszą maski? a inni ? ?A co ja jestem policjantem czy co ?? Chciałem przenieść nasze bagaże do pokoju i odstawic samochód na wcześniej zarezerwowany parking (jak się okazuje niestrzeżony, ale z widokiem na basen z hydromasażem !!! w końcu za tylko 400 Zł.) Tylko że wjazd na wyznaczone miejsce do parkowania jest możliwy jedynie za pomocą karty służącej do otwierania drzwi pokoju... i tu pierwsza niespodzianka. Z góry należy dokonać wszelkich opłat pobytu: pokój. parking, podatek turystyczny itd. Załatwione ! OK Idę odstawić auto. Schlaban na parkingu się nie otwiera ?no co może się zepsuł nie wiem? ? mówi uprzejma recepcjonistka ?niech Pan czeka? Po 45 minutach przyszedł ? muskularny Pan? i podniósł szlaban, który do dnia przed naszym wyjazdem był otwarty. W dniu naszego wyjazdu sytuacja powtórzyła się... ?przyszedł muskularny Pan itd? Pokój ze śladami długotrwałej używalności. Oświetlenie żarówkami co druga ? z innej wsi? Fotele zainspirowane przez Barcelona Chair mocno podniszczone pobrywane guziki. Śniadanie. Pomieszczenie zapchane dziesiątkami ludzi. Dotarcie do stolika,bufetu czy automatu z kawą to wyczyn. Jedzenie poza pieczywem można sobie podarować. Często były tam resztki obiadokolacji z porzedniego dnia. Brrr Personel bardzo ?przeciążony wieloma żądaniami ponad siły?. Na każde pytanie dotyczące Hotelu lub okolicy odsyłał do internetu Tak to wszystko miało miejsce w Kolobrzeskim Hotelu Mariene który przypisuje sobie prawo posiadania PIĘCIO gwiazdkowego statusu. W Kołobrzegu jest słynny ?Domek do góry nogami? przed którego wstąpieniem jest ostrzeżenie ?Osoby z uszkodzonym błędnikiem nie powinny wchodzić do obiektu.? Dla Hotelu Marine ostrzeżenie tej treści było by jednoznaczne. ?Osoby z oczekiwaniami na zapowiadany komfort powinny unikać tego obiektu.?
nie taki stary
bardzo zużyty
Polecam. Piękna plaża przy hotelu. Wszystko bez zarzutu. Jedyny minus to za drogi parking 50 nadziemny, 60 podziemny za dobę .
Blisko morza, czysto, ładnie
Mały basen , za drogi parking
Drogo jak na hotel przy ulicy z budową, nie polecam pobytu, z plusów to dobry dostęp do morza i szeroka ładna plaża
Dobra kuchnia i duże pokoje
Pokoje od ulicy i parkingu dramat, jak w ulu, a z drugiej strony widok na budowę.
polecam hotel m. in. ze względu na położenie - praktycznie na samej plaży; widok z okna na morze; b. komfortowy w końcu 5 *, śniadanka rewelacyjne, bezpłatne korzystanie z basenu, saun itp. Pewnie go jeszcze odwiedzimy.
usytuowanie, komfort, miła obsługa, z pokojów piękny widok na morze
raczej brak
Gustownie urządzony, fantastyczny design ? gratka dla osób lubiących wypoczywać w komfortowych warunkach, w otoczeniu niebanalnego design. Lokalizacja idealna na romantyczne wakacje ? trochę z dala od miejskiego zgiełku. Można się tu zaszyć i poczuć klimat tego miejsca. Minus to wg mnie mała restauracja ? było dosyć ciasna jak na tak duża ilość gości, sprawę rekompensowały jednak naleśniki na śniadanie które były hitem naszego urlopu. Wracamy tu w zimie na weekend na pewno.
kuchnia, gustowny wystrój
małarestuaracja
uprzejma obsluga czysto nowoczesna aranzacja blisko morza
ladnie czysto modern