82 opinie
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Piaszczysta plaża z łagodnym zejściem do morza bezpośrednio przy hotelu.
Do jednego z najstarszych miast Albanii - Durres - zaledwie ok. 8 km.
W najbliższej okolicy mnóstwo sklepów, barów i restauracji.
Dziewicze plaże z turkusowymi wodami Morza Jońskiego
Zdecydowanie odradzam pobyt w tym hotelu. Kraj ładny i gorący ale hotel kiepski. Klimatyzacja i telewizja w pokojach nie działa a do obsługi nic nie dociera. Drinków tych w cenie nie da się pić.
Blisko morza
Jedzenia mało i zimne. Mały wybór drinków w barze w cenie allinclusive, wszystko co lepsze to odrazu płatne. Brak animatora dla dzieci.
Hotel położony w odległości ok. 180 m od cieku wodnego z fekalimi. Dochdzi nieprzyjemny zapach a na dodatek fekalia są pompowane ną brzeg morza i spychane przez wiatr jeśli wieje z zachodu w kierunku kąpiących się wczasowiczów. Mam to nagrane na filmie. Strach się bać - rura 300 mm , z krórej pod ciśnieniem na brzeg wypływają fekalie. Jedzenie trudno o opinie bo to samo każdego dnia, mniej niż mierny asortyment - jakość jedzenia - tylko 1/3 turystów się zatruła - ja nie bo wraz z żoną od 5-ci dni przed przyjazedm zażywaliśmy zapobiegawczo probiotyk. Napoje wina czerwonego zabrakło po dwóch dniach - kawa i inne z automatu z lat 8--tych ubiergłego wieku. Lepiej było nie korzystać. Restauracja - pomieszczenie zawierajace dwa stoły jeden z zamykanymi pojemnikami z nierdzewki a drugi nakryty obrósem. Brak urządzeń chłodniczych. Masło, sey, wędliny, sałatki zielone leżąły sobie przez 2,5 godziny na stole z nadzieją, że może ktoś skusi się na ich zjedzenia. Widok był apetyczny. Kelnerzy podawali żywność bez rękawiczek - opcja ALL inclusive. Pokoje sprzątane codziennie, pościel zmieniana co dwa dni - O.K. W łazience śmierdzało szambem - czasem mniej w czasem więcej. Na koniec o 11.. opuśliśmy pokój, Rezydent zapewnił nas, że do czasu opdjazdu na lotnisko tj. do 21..00 możmy nadal korzystać z bufertu. Zapomniał powiedzieć, że odpłatnie o czym przekonaliśmy się jak nam odcięto opaski przy oddawaniu klucza. Tam na prawdę nie było czgo wziąć z tego bufetu bez ryzyka związanego z podróżą poza herbata owocową, piwem i fantą. Pozytywy - położenie hotelu tuż przy plaży , wtstarczajaca ilość leżaków- neatywy z byt blisko cieku z fekaliami co dyskwalifikuje ten hotel aby zawierać umowę na obsługę turystów. ITAK zadrwiła sobie z klientów. Być może po osiągnięciu pewnego pułapu obrotu tego typu działanie wliczone jest w ryzyko - kupią i niech spadają - NOWE HASŁO ITAKI - BRAWO!
Brak
nie powienien być w ofercie ITAKI
Byliśmy przez tydzień w hotelu i nigdy więcej. Jedyny plus tego hotelu to plaża - dbali o jej czystość. Kawy z \'ekspresu\' nie dało się pić, po zapłaceniu za kawę w barze dostaliśmy smaczną kawę podaną z życzeniami \'Smacznego\'. Posiłki wołały o pomstę do nieba. Wszystko zimne ( jajecznica, parówki). Na obiad i kolację mięso również zimne a dodatkowo podeszwa lub \'lekko krwiste\'. Całkowicie zniechęciło mnie jak na obiad na stole z warzywami pojawił się szary ugotowany kalafior z dużą ilością czarnych plam (szary kolor to nie nowa odmiana). Mieliśmy okazję zjeść kilka razy po za tym hotelem i było pyszne - czyli w Albanii można zjeść dobre rzeczy ale nie w tym hotelu. Czytając opinie o monotonnym jedzeniu braliśmy dużą poprawkę - niestety było monotonnie niedobre.
plaża
posiłki serwowane w tym hotelu oraz bar z kawą i drinkami - koszmar
Jedzenie w hotelu to totalna porażka.Ten hotel nie powinien być w ofercie firmy Itaka.Jedzenie było monotonne zimne .Na obiad były rybie głowy i kość coś w rodzaju mięsa.Śniadania to zjełczałe masło i brak pieczywa.Desery jeśli były to kto pierwszy ten lepszy.Owoce były zepsute.Hotel nie posiada żadnych atrakcji tylko malutki basenik.Muzyki nie ma żadnej.Jednym słowem nuda na całego.Na dodatek tuż przy hotelu wpuszczane są do morza FEKALIA smród jest nie do opisania.Hotel położony jest na obrzeżach miasta i do centrum jest bardzo daleko.Komunikacja jest marna albo wcale.Było nas siedem osób z których pięć miało problemy żołądkowe i wymioty.Co bardzo komplikowało nam wyjazdy na wycieczki lokalne.ZDECYDOWANIE NIE POLECAM TEGO HOTELU
Bardzo czyste pokoje codziennie zmieniane ręczniki i pościel na tym plusów hotelu koniec
Jedzenie jedzenie i jeszcze raz jedzenie .Po tym jedzeniu połowa gości hotelowych miała problemy żołądkowe.Brak atrakcji i rozrywek w hotelu.Tuż obok hotelu wpuszczane są do morza FEKALIA smród jest nie do opisania
Wzdłuż plaży blisko hotelu Majestic płynie rzeczka lokalna w rzeczywistości jest to ściek który odrzuca swoim subtelnym zapachem oraz widokiem.. Woda śmierdząca, mętna a brzeg plaży zanieczyszczony \"petami\" od papierosów. Kąpiel odradzam. Alkohol w czterogwiazdkowym hotelu Majestic nalewany jest z plastiku z pod lady. Brak ciepłej oraz zimnej wody w godzinach szczytu na podstawowe potrzeby. Brak podstawowego wyposażenia w pokoju (szkło, sztućce, dzbanek ?). Bufet monotonny codziennie ten sam bez dokładek (często nie dało się załapać nawet na owoce). Obsługa chyba z łapanki (brak zainteresowania, trzeba było walczyć m. in. o sztućce i kupki). Jakość jedzenia w skali od 1 do 5 oceniam na minus 5. Brak informacji o potrzebie zabrania swojej ściereczki w celu przecierania stołów restauracyjnych przed przystąpieniem do konsumpcji.
blisko plaza, ciepła woda.
Wzdłuż plaży blisko hotelu Majestic płynie rzeczka lokalna w rzeczywistości jest to ściek który odrzuca swoim subtelnym zapachem oraz widokiem.. Woda śmierdząca, mętna a brzeg plaży zanieczyszczony \"petami\" od papierosów. Kąpiel odradzam. Alkohol w czterogwiazdkowym hotelu Majestic nalewany jest z plastiku z pod lady. Brak ciepłej oraz zimnej wody w godzinach szczytu na podstawowe potrzeby. Brak podstawowego wyposażenia w pokoju (szkło, sztućce, dzbanek ?). Bufet monotonny codziennie ten sam bez dokładek (często nie dało się załapać nawet na owoce). Obsługa chyba z łapanki (brak zainteresowania, trzeba było walczyć m. in. o sztućce i kupki). Jakość jedzenia w skali od 1 do 5 oceniam na minus 5. Brak informacji o potrzebie zabrania swojej ściereczki w celu przecierania stołów restauracyjnych przed przystąpieniem do konsumpcji.
Jedzenie: zimne, monotonne, brak świeżych owoców, warzyw. Nawet frytek - które są zazwyczaj \"pewniakiem\" dla dzieci. Stołówka bez klimatyzacji, za to z wyjściem na basen (różnica poziomów 50 cm co groziło kontuzją). Pokoje ładne, zgodnie z ofertą. No chyba że masz za ścianą całą infrastrukturę do klimatyzacji - wtedy zapomnij o ciszy. Brak szans na zmianę pokoju. UWAGA: Basen do użytku publicznego - klienci hotelowego baru, miejscowy i klienci z zewnątrz - korzystali z basenu na zasadach publicznych. Niby nie problem ale i mniej bezpieczniej i miejscowe nastolatki śmigające salta do wody a menadżer nie reagował. Fikcją prywatne leżanki na plaży - jak nie pojawiłeś się do 10 rano Twoje miejsce (przydzielone do nr pokoju) sprzedawano klientom z zewnątrz. Wieczorem przy basenie urządzano imprezy i kolacje gości z zewnątrz - zwijano leżaki, rozstawiano stoły i turysta z hotelu nawet nie miał gdzie usiąść. Potwierdzam bliskość \"rzeki smródki\". Dodatkowo w hotelu wiele niebezpiecznych miejsc dla dzieci (w basenie odłamane plastikowe części, po zgłoszeniu zero reakcji, niezabezpieczona winda na 6 piętro w .. pięciopiętrowym budynku). WiFi tylko w lobby. Rezydentka kontaktowa ale bez jakiejkolwiek mocy sprawczej. Wprost powiedziała że w 2 roku oferty w tym hotelu jesteśmy jak króliki doświadczalne. Niemal wszyscy użytkownicy złożyli reklamacje niezgodności oferty ze stanem faktycznym. Operator oddał marną część opłaty w bonie wakacyjnym, niektórym osobom w gotówce. Ja wystąpiłam na drogę sądową i wygrałam. Do czego zachęcam bo zmarnowanych wakacji i tak nikt nie naprawi ale może inni nie dadzą się nabrać. I nie, nie jestem roszczeniowym polaczkiem. Uważam jednak że skoro w ofercie są zawarte pewne rzeczy, biuro MUSI się wywiązać z ich realizacji. zdecydowanie nie polecam !
Zgodne z ofertą było tylko położenie hotelu
Wszystko pozostałe.
Pokoje ok ,czysto, sprzątanie codziennie,również ze zmianą ręczników . Bliskość plaży serwis plażowy w cenie. Brak ratowników na plaży!!! Jedzenie typowe dla basenu morza śródziemnomorskiego smaczne urozmaicone dla malkontentów podawane na zimno również mięsa, osobiście brakowało mi owoców morza. Obsługa bardzo sympatyczna i chętna do pomocy. Na miejscu sklepy sklepiki zarówno spożywcze jak i z pamiątkami, jest i apteka i punkt lekarski. Brakuje wypożyczalni skuterów ,rowerów etc. Mały plac zabaw dla dzieci. W sumie miejscowość typowo plażowa brak atrakcji oraz miejsc do zwiedzania, najbliższa możliwość to Durres i Tirana.
Witam.Przebywałem w tym hotelu we wrześniu 2017 r. Pokoje czyste obsługa ok. Wyżywienie jednak tragiczne. Monotonia to mało powiedziane. Nie jestem zbytnio wymagajacym klientem ale jak cały turnus dostaje torsji oraz biegunki to nie jest to przypadkowe - niektórzy zahaczyli w związku z zatruciem o szpital w Durres. Basen brudny, że jeziora czystsze się wydają. Przez tydzień czasu na dnie była kilkucentymetrowa warstwa piachu zabarwiona zieloną wodą ( nikt nie pływał w basenie ) All inclusive również pozostawia wiele do życzenia. Człowiek wybierajac opcję all inclusive, wybiera jej nie tylko dla alkoholu ale również dla jedzenia, którego nie było. Wyjazd z dziećmi do tego hotelu jest totalnym nieporozumieniem. Dodam, że we wrześniu przy tej opcji to i o godz. 19:00 piwa w barze brakowało. w poprzednim roku byłem w Bługarii gdzie opcja HB stała na znacznie wyższym poziomie.Stanowczo odradzam wizytę w tym hotelu.
Blisko plażą
Wyżywienie
ogólnie nie polecam, jesli chodzi o Albanię to niby taki hit mial byc 2017r... a tu żanada roku!!! trzeba odejmowac 2 gwiazdki od tego co podają w opisach... niby rezydentka przekazywala uwagi ale na tym stawalo.... aaa jeszcze wieczorami polacy nie mieli gdzie posiedziec bo lezaki przy basenie byly skladane i rozkladali stoly dla elity lokalnej. my złożyliśmy reklamacjię i dostaliśmy od Itaki 700zł rekompensaty.. nam pasuje ale byli tacy co mieli jeszcze gorzej prosze wierzyc!!! spali w dzien nad basenem lub morzem bo mieli pokoje kolo klimatyzatorow!!! za duzo kasy zaplacilismy jak na ten hotel!
blisko plaży... i na tm koniec!
oj dużo by wymieniać! 1. jedzenie monotonne a wcale nie jestśmy wybredni 2. dziecko już w 2 dniu sraczka-rzygaczka... z resztą nie tylko nasze bo niektore przez swoj 7 dniowy pobyt bylo poza pokojem 2 razy! - po naszych obserwacjach okazało się ze do tych dużych dystrybutorów z wodą leą wodę z kranu a nie wymieniają na nowy. 3. brudny basen- syf, kiła, mogiła w łazience obok basenu! 4. dużo lokalsów na plaży i w hotelowym basenie... jak lokalnej elity dzieciuki wpadały o 12 na basen to wychodzily o 18! przez co goscie hotelowi nie mieli się gdzie popluszczyc. z resztą woda w basenie śmierdziała strasznie a skóra az swędziala!! 5. na plazy od piatku do pon byl syf, probowali t ogarniac ale kiepsko to szlo... w morzu podpaski, pieluchy, butelki, kukurydze!! nie przesadzam! 6. w pokojach sprzatali ae brudnym, smierdzacym mopem 7. jedzenie w wersjii all inclusive to masakra... dziecko nie miao co jesc choc w opisie hotel rodzinny ale brak udogodnien dla dzieci. kupowliśmy da niej jedzonko w sklepie... żyła na chlebie i jogurtach. ale dzielna byla ;) zwykle po godzinie posilków juz jedzenia brakowao na co w kuchni i kelnerki rozkladaly rece.. n) straszny smród od godz. 19 nie dalo sie posiedziec na balkonie (a mielismy od str morza)
Bliskość plaży, gwarantowana pogoda, ciepła woda w morzu i super towarzystwo rekompensowały niedociągnięcia hotelu. Hotel przy samej plaży, 8 km o centrum Durres. W pobliżu kilkanaście sklepów, w których można bezproblemowo płacić w EUR. Plaża szeroka, piaszczysta. Serwis plażowy w cenie- leżaki przypisane do pokoju, bez konieczności rezerwacji. Pokoje codziennie sprzątane, codzienna wymiana ręczników. Klimatyzacja działa bez zarzutu. Nie wszystkie pokoje posiadają balkon/taras. Niektóre z widokiem na odrapany sąsiedni budynek. Formuła all inclusive - do gruntownej poprawy. Szczególnie śniadania. Bar all inclusive- nieporozumienie. Wątpliwej jakości i nieznanego pochodzenia alkohol przelewany z plastikowych butelek do szklanych butelek po innych alkoholach. Obok hotelowa restauracja serwująca oryginalne alkohole i całkiem dobre jedzenie - oczywiście dodatkowo płatne. Spędziliśmy w hotelu tydzień, i.... więcej tam nie wrócimy.
Hotel przy samej plaży. Serwis plażowy w cenie.
Łazienki wymagają odświeżenia. Formuła all inclusive - do gruntownej poprawy. Szczególnie śniadania. Bar all inclusive- nieporozumienie. Wątpliwej jakości i nieznanego pochodzenia alkohol przelewany z plastikowych butelek do szklanych butelek po innych alkoholach.
pobyt tygodniowy z opcją ALL, Albańczycy wciąż się uczą tej opcji i nie warto jej wykupować, ponieważ na mieście jest naprawdę tanio (expresso 2,5 zł, pizza duża 12 zł), drinki serwowane bez lodu, którego ciągle brakowało. Jedzenie monotonne i w przypadku przyjścia nie w pierwszym terminie brak wyboru czegokolwiek. Pokoje dość duże, ale utrzymanie czystości pozostawia wiele do życzenia. Plaża szeroka piaszczysta z darmowymi leżakami, jakość wody jednak nie powala. W pobliskich uliczkach pełno śmieci, cieki naturalne to w zasadzie ścieki, nie polecam dla wrażliwych na zapachy. Dużą zaletą są ceny niższe niż w Posce.
bliskość plaży darmowe leżaki z parasolami, basen niewielki ale czysty w miarę cicha okolica
monotonne posiłki z niewielkim wyborem i ilością, czystość łazienek pozostawia wiele do życzenia, brak jakichkolwiek animacji, brak możliwości zabaw dla dzieci, niewiele rozrywek w pobliżu, brak zrozumienia opcji all
Wyjazd do Albanii uważam za bardzo udany. Słońce, szeroka plaża, dobre warunki lokalowe. Niestety jest kilka uwag, którymi chciałabym się podzielić. Wykupiliśmy z mężem opcję all inclusive, niestety biuro Itaka nie stanęło na wysokości zadania. Było to najuboższe \\\"all\\\"jakie można sobie wyobrazić. Na śniadanie codziennie były jajka na twardo, sadzone i jajecznica. Do tego podsmażana kiełbasa. Krojony ser feta, martodela plus pomidory i to by było na tyle. Po naszej interwencji obiady i kolacje poprawiły się. . Jeżeli ktoś liczy na szeroki wachlarz dań, to powinien rozejrzeć się za innym hotelem. Drinki : dwa rodzaje rakija i brendy, z napoi: cola i spreit. Chciałam zaznaczyć, że posiłki te które podawano, były świeże i smaczne. Niestety \\\"kto późno przychodzi, ten sam sobie szkodzi\\\" Pół godziny przed końcem posiłków nie było co jeść. W hotelu mieszkała większość Polaków, z naszych rozmów wynikało jasno, że za ilość i różnorodność posiłków odpowiada biuro podróży .
Hotel położony jest przy samej plaży, leżaki na plaży przyporządkowane są do każdego pokoju (nie ma walki o leżak)Pokoje czyste, ładnie urządzone, codziennie sprzątane.
Bardzo mała stołówka, często brakowało miejsc.
Tripadvisor